Stworzyliśmy, zwłaszcza w ciągu ostatnich 150 lat, świat, w którym - z utylitarystycznego punktu widzenia - żyje nam się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. O tym, jak do tego doszło, opowiada pięć pierwszych rozdziałów tej książki.Ale tworząc "najlepszy z ludzkich światów" dokonaliśmy zmian stanu Ziemi i życia na niej w stopniu przekraczającym pod szeregiem względów tzw. granice planetarne. Niewiele brakowało, byśmy zniszczyli warstwę ozonową. Do środowiska trafiają tysiące substancji, jakich tam wcześniej nie było, czego długofalowych skutków nie potrafi przewidzieć nikt. Globalne temperatury wciąż rosną. Dzikie życie znika z powierzchni Ziemi. Drastycznie zakłócamy obieg azotu i fosforu. Kopalnie, transport, przemysł, a także współczesne rolnictwo nieodwracalnie - w ludzkiej skali czasowej - dewastują planetę. Wisi nad nami groźba wojny atomowej. O wszystkich tych zagrożeniach opowiadają rozdziały od 6 do 11.Na koniec Autorzy starają się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie ma dziś takich sił społecznych, które byłyby w stanie tym i innym zagrożeniom zapobiec.Antropocen. Szanse i zagrożenia to wyważone spojrzenie na cywilizacyjne i ekologiczne realia współczesności oraz trzeźwa analiza naszych szans na uniknięcie planetarnej katastrofy.
Dlaczego ludzkie dzieciństwo trwa tak długo? Jakie ewolucyjne czynniki za tym stoją? Jak opieka nad potomstwem zmieniła nas jako gatunek? Jak ewolucja uzasadnia, że do wychowania dziecka potrzebna jest cała wioska?Matki i inni to szeroko zakrojona nowa wizja ewolucji emocjonalnej człowieka, która odkrywa, w jaki sposób rozwijały się poszczególne ludzkie zdolności i jak dzięki nim przetrwaliśmy przez tysiące pokoleń. To także fascynujący wgląd w to, jaki przebieg obrała ludzka ewolucja, choć sprawy mogły się potoczyć inaczej, gdy w Afryce, ponad milion lat temu, jedna z linii małp zaczęła wychowywać swoje młode w inny sposób niż ich przodkowie.Sarah Blaffer Hrdy, antropolożka i prymatolożka, pokazuje, jak wygląda opieka nad potomstwem wśród innych ssaków - małp szerokonosych, szympansów, wilków i lwów - i wskazuje na wyjątkową długość ludzkiego dzieciństwa w kontekście ewolucji.Jeśli potomstwo miało przetrwać w świecie niedoboru żywności, musiały się nim opiekować nie tylko matki, ale także rodzeństwo, ciotki, ojcowie, przyjaciele - i, przy odrobinie szczęścia, babcie. Z tej przypadkowej w istocie formy wychowywania dzieci zrodziła się ludzka zdolność rozumienia innych. Żeby przetrwać, musieliśmy wiedzieć, na kim można polegać.Sarah Blaffer Hrdy jedna z najwybitniejszych antropolożek i prymatolożek, która wniosła istotny wkład w rozwój psychologii ewolucyjnej i socjobiologii, profesorka Uniwersytetu Kalifornijskiego.
Jak każda historyczna relacja, ta książka nie mówi o martwej przeszłości. Przeszłość nie umiera. Ponieważ katolikom nie udaje się docenić zmiany, jaka zaszła w latach sześćdziesiątych XX wieku, nadal nieświadomie powracają oni do myślowych wzorców z czasu przed tą rewolucją. Dzisiejszy Kościół twierdzi, że pojmuje sprawy Żydów w kategoriach ustalonych przez deklarację Nostra aetate, ale w oświadczeniach jego przywódców wciąż znajdują się odwołania do okresu sprzed Soboru Watykańskiego II. W swojej deklaracji Kościół zadowolił się myślą, że Bóg dokona pojednania ludzkości w jakiejś nieokreślonej przyszłości, bez konieczności zwrócenia się Żydów do Chrystusa, a mimo to Papież niedawno wezwał katolików do modlitwy za Żydów, aby Bóg i Pan nasz oświecił ich serca i pozwolił im poznać Jezusa Chrystusa, Zbawiciela wszystkich ludzi. Jeszcze później biskupi amerykańscy oświadczyli, że katolicy muszą oczekiwać nadejścia czasu, gdy cały lud Izraela zostanie włączony do Kościoła coś, czego biskupi uczestniczący w Soborze Watykańskim II usilnie starali się nie powiedzieć
"Żaglem przez mity" to oryginalne opracowanie podań i legend związanych stricte z tematyką morską i oceaniczną. Autor książki, znany polski żeglarz i dziennikarz Krzysztof Baranowski, opowiada czytelnikom starannie wyselekcjonowane starożytne i średniowieczne historie znane z mitologii i literatury. Dzięki lekturze spotykamy najsłynniejszych morskich bogów, królów i herosów, wyruszamy w rejsy z najdzielniejszymi żeglarzami na najodleglejsze wyspy, poznajemy również tajemnice morskich potworów, których najważniejszym zadaniem jest obrona przynależnych im terytoriów. Towarzyszące tekstowi reprodukcje sztuki światowej przedstawiają zarówno powszechnie znane, jak i mniej popularne wizerunki opisywanych postaci i bestii. To znakomita pozycja dla wszystkich miłośników tego typu literatury
Druga część znakomitego i niezwykle popularnego wśród czytelników "Bestiariusza słowiańskiego". Autorzy i ilustratorzy: Paweł Zych i Witold Vargas zapraszają tym razem do poznania rzadko przywoływanych w literaturze fantastycznych opowieści i legendarnych stworów, m.in.: bizi, kaduków czy samojadków. Znajdziemy w nim historie zarówno rodzimych istot - z terenów przedrozbiorowej Polski, Mazur, Śląska i Pomorza, jak i bohaterów opisywanych w podaniach i legendach kultury ludowej Białorusi i Ukrainy. Blisko sto dziewięćdziesiąt opisanych i pięknie zilustrowanych - czasem śmiesznych, czasem strasznych, ale zawsze niezwykle interesujących postaci można oglądać na kartach "Bestiariusza 2", odkrywając na nowo ten nieco zapomniany fragment naszego dziedzictwa kulturowego.
Wiek XIX dopada schizofreniczne rozdwojenie. Obok adoracji trupa Bliskiego i prób zatrzymania go w rozmaitych artefaktach pojawiają się działania prowadzące do urzeczowienia zwłok ludzkich, jeżeli jest to trup Obcego. Ten odarty ze sfery sacrum staje się przedmiotem bez tożsamości i ludzkiej godności. Od odrazy, poprzez seksualną czy naukowo-medyczną ciekawość, aż po uświęcenie – ten ambiwalentny stosunek do trupa mierzony określonymi praktykami staje się świadectwem przemian horyzontów myślenia i odczuwania człowieka, jego wiedzy, emocji i wrażliwości, jego potrzeb, również estetycznych i ekonomicznych. W tradycji polskiego romantyzmu szczególne miejsce zajęły trupy emigrantów. Reprezentatywnych przykładów dostarczają dzieje zwłok Joachima Lelewela, Fryderyka Chopina i Antoniego Ostrowskiego. Z działań podejmowanych przez „Rozproszeństwo Nocy Listopada” wokół tych – i innych – umarłych można zrekonstruować pewien styl myślenia: o Wielkiej Emigracji jako o rodzinie, a także o trupie polskiego uchodźcy jako o trupie Polski, którego odpowiednie zabezpieczenie stawało się szansą na zmartwychwstanie Ojczyzny. Przetrwanie polskiego trupa to przetrwanie Polski
Ekshumacje stanowią przedmiot publicznych debat we wszystkich rejonach świata i opisywane są przez naukowców reprezentujących różne dyscypliny. Perspektywa społeczna i wydźwięk polityczny ekshumacji stał się jednym z głównych tematów dyskusji prowadzonych we współczesnej humanistyce i naukach społecznych, zwłaszcza na fali zainteresowań pamięcią, polityką historyczną i kryminalistyką, ale nadal odczuwa się niedostatek istniejących definicji i brak usystematyzowania wiedzy na ten temat, zwłaszcza w perspektywie globalnej. Na tę potrzebę odpowiada niniejsza antologia, która zawiera artykuły zarówno znanych i uznanych polskich i zagranicznych naukowców, jak i badaczy młodszego pokolenia. Podejmują oni próby zdefiniowania politycznych zależności wywoływanych przez ukryte pod ziemią ciała i szczątki, podejmowane wobec nich działania oraz związane z nimi reakcje.
Rasa, choroba, inteligencja, płeć - na pozór proste słowa, za którymi kryje się skomplikowana rzeczywistość: nie tylko coraz nowsze ustalenia biologii i psychologii, ale także żywe konflikty społeczne i osobiste dramaty.Czym jest rasa, a czym grupa etniczna? Czy powinniśmy się cieszyć, czy niepokoić, że lekarze co roku ogłaszają powstanie nowej jednostki chorobowej? Kim są właściwie ludzie o najwyższym IQ na świecie i czy wśród nich jest chociaż jeden wybitny naukowiec, pisarz, lekarz czy filozof? Jak zdefiniować płeć i czy można ją zmienić?Książka Łukasza Lamży to próba udzielenia uczciwej odpowiedzi na te i inne palące, choć często niewygodne pytania - w takim zakresie, w jakim ta odpowiedź jest w ogóle możliwa. Korzystając z warsztatu dziennikarza naukowego, Lamża przeprowadza czytelnika przez zagadnienia embriologii, genetyki, historię psychiatrii i neuronauki, aby móc spokojnie, ale i dogłębnie mówić, co znaczy "biały", "chory", "kobieta" czy "inteligentna". Okazuje się, że pod powierzchnią tych pojęć kryje się splątany ogrom znaczeń i emocji, a w publicznych dyskusjach na te tematy często rozmawia się o wartościach, zamiast o faktach. Czy uda się nam kiedykolwiek definitywnie odpowiedzieć na związane z tymi pojęciami pytania? Naprawdę trudno powiedzieć.
Nowe, odświeżone wydanie kultowej książki Jamie Sams, w przekładzie Marii Eli Ziemkiewicz. Tym razem w twardej, solidnej oprawie, z większym fontem, o który prosiło wiele czytelniczek, oraz tasiemką-zakładką. W obecnych czasach przemian na Ziemi istnieje wielka potrzeba sięgnięcia do korzeni, do mądrości przodków, do czegoś stabilnego. Jamie Sams pobierała nauki u Starszyzny różnych Narodów Rdzennych mieszkańców Ameryki. Swoje wieloletnie doświadczenie przekazała w formie książki, która może stać się towarzyszką życia, przewodniczką uzdrowienia i rozwoju osobistego. Wypełniona jest mądrością i naukami, które przez setki pokoleń przekazywane były w tradycji ustnej. 13 Pierwotnych Matek Klanowych to książka lecząca duszę, gdyż słowa, które czytamy, i obrazy, które one w nas wywołują, docierają prosto w głąb naszej istoty, karmiąc duszę spragnioną poezji, piękna, kreatywności, miłości i świętości siebie i świata, który nas otacza i przenika.
Książka przedstawia niezrealizowane koncepcje muzeów, które formułowano w kontekście przełomowych dla Warszawy momentów XX w. Były one pretekstem do fizycznej transformacji i symbolicznego przechwycenia budowli postrzeganych jako „negatywne dziedzictwo” (Lynn Meskell). Muzea te miały służyć zagospodarowaniu i przekształceniu budynków, o których dalszą przyszłość toczono publiczne spory: opuszczony przez wiernych w 1915 r. sobór prawosławny na pl. Saskim, szykowany do powojennej odbudowy Zamek Królewski, odziedziczony po PRL-u Pałac Kultury i Nauki. Kto i dlaczego domagał się utworzenia muzeów w tych obiektach? Dlaczego te muzea nie powstały? Co z tego wynikło? Podstawą analiz są m.in. materiały archiwalne, dokumentacja projektowa, artykuły prasowe, a nawet utwory literackie.
Książka powstała na podstawie rozprawy doktorskiej, która w 2020 roku otrzymała wyróżnienie w konkursie Nagroda Prezydenta m.st. Warszawy za prace dyplomowe z zakresu rozwoju Warszawy.
Praca stanowi część projektu ECHOES, który otrzymał finansowanie z Programu Unii Europejskiej Horyzont 2020 na rzecz badań i innowacyjności na podstawie umowy grantowej nr 770248.
******
Museums–Pretexts. Unrealised Museum Projects Against Negative Heritage in Warsaw
The book presents unrealised museum projects, which were conceived in the context of the 20th century breakthrough moments for Warsaw as pretexts for physical transformation and symbolic interception of buildings perceived as “negative heritage”. Such museums were meant to exploit and transform the buildings whose future was the subject of public debate.
Mircea Eliade (1907-1986), rumuńsko-francuski klasyk religioznawstwa, w swoich pracach docieka głębokich filozoficznych motywów praktyk religijnych. Również w tym dziele poświęconym kodyfikatorowi jogi Patańdżalemu stara się dotrzeć do jej sensu, a także do jej związków z innymi nurtami tych praktyk w Indiach, Chinach czy nawet w Europie. W rozumieniu Eliadego termin "joga" obejmuje wszelkie techniki ascezy i wszelkie metody medytacji. Joga opisana przez Patańdżalego w traktacie Jogasutra uchodzi za klasyczną i najlepiej znaną zarówno w Indiach, jak i w świecie. Nic nie wiadomo o autorze ani o jego dziele napisanym prawdopodobnie w II wieku p.n.e. lub później. Ponadto praktyki jogiczne nie były jego wynalazkiem, lecz funkcjonowały na terenie Indii już setki lat wcześniej. W swoim najgłębszym sensie joga stanowi praktykę inicjacyjną, która ma prowadzić do zerwania więzów ze światem i do uwolnienia się od własnej świadomości w celu pełnego wyzwolenia - trwania w absolutnym "teraz". Temu służą znane nam techniki jogiczne jak asany czy dyscyplina oddechowa. Książka Eliadego zawiera cztery części: zarys filozofii jogicznej Patańdżalego, opis technik, rekonstrukcję miejsca jogi w dawnych Indiach, wreszcie opis jej roli w buddyzmie, tantryzmie i hathajodze. Dzięki tej lekturze czytelnik zainteresowany jogą uzyska rozległy, panoramiczny obraz, w którym usytuuje to, co się dziś zwykle rozumie przez "uprawianie jogi": ćwiczenia cielesne mające służyć zdrowiu i wyrabiać umiejętność koncentracji.
Jedna z najważniejszych książek poświęconych polskiej demonologii.Fascynujący świat słowiańskich duchów i demonów od lat inspiruje najznakomitsze osobistości nauki. Doktor Leonard Pełka, uczeń Bohdana Baranowskiego, spędził wiele lat swojego życia na studiowaniu tego intrygującego tematu. Efektem jego badań jest Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian - pozycja wyjątkowa i ponadczasowa.Demony chmur burzowych i gradowych. Demony wiatrów i wirów powietrznych. Demony domowe, demony zła. Istoty szkodzące położnicom, duszące i wysysające krew. Demony chorób i śmierci. Demony patroszące zwierzęta domowe. Skąd się wzięły? Dlaczego w nie wierzono? Jak z nimi walczono?Autor odwołuje się do folkloru, nawiązuje do baśni oraz opowieści ludowych z różnych stron kraju, a także do podań i porzekadeł regionalnych. Przedstawia barwny obraz świata polskich demonów, diabłów i istot półdemonicznych, jak również wszelakich strachów, zjaw i mar. Czyni to dokładnie i z pasją, która emanuje z każdej strony tego dzieła.
Najbardziej bezpośrednie formy nekroprzemocy wymierzone są w martwe ciała. Zbyt często umarli stają się obiektem nekropolityki, która nie ogranicza się jak pisał przed laty Foucault do prawa skazywania na śmierć i zezwalania na życie czy skazywania na życie i zezwalania na śmierć, lecz obejmuje swoim zasięgiem również zwłoki. Decyduje o ich istnieniu w sferze publicznej albo nadaje im status politycznego odpadu. Jednak nekroprzemoc to także mniej uchwytne, choć nie mniej powszechne nadużycia symboliczne. Literatura i sztuka dostarczają niezliczonych tego przykładów. Autorki i autorzy zgromadzonych tu tekstów na rozmaite sposoby pytają o obszary panowania nekroprzemocy. Odpowiedzi, jakich udzielają, pokazują, że nasze (jeszcze żywych) kontakty z nimi (już umarłymi) rzadko są bezinteresowne.
Przedstawiona [] książka ma charakter monografii akcentującej wpływ pandemii na toczące się procesy edukacyjne. Została ona przygotowana z myślą o IX Forum Naukowym spotkaniu polskich i ukraińskich pedagogów. Jest efektem wieloletniej współpracy między instytucjami edukacyjnymi Polski i Ukrainy, a zarazem okazją do prezentacji aktualnych problemów teoretycznych i praktycznych, w obszarze edukacji, obserwowanych w naszych krajach. [] Książka ukazuje realne problemy czasu kryzysu epidemiologicznego w Polsce i w Ukrainie. Z tej perspektywy jest pracą mieszczącą się zarówno w tematyce szeroko pojętej pedagogiki szkoły (w tym szkoły wyższej), jak i pedagogiki porównawczej. Łączy teorię z codzienną praktyką edukacyjną, odwołując się do analiz literaturowych i do autorskich wyników badań. Jest znaczącym głosem w toczącym się dyskursie o przyszłości edukacji. Z recenzji prof. dr. hab. Stefana M. Kwiatkowskiego Recenzowana monografia przedstawia istotne aspekty funkcjonowania systemów edukacyjnych (średniego ogólnokształcącego, zawodowego, pedagogicznego, kształcenia podyplomowego i ustawicznego) w Ukrainie i w Polsce w warunkach pandemii. Ukraińscy i polscy naukowcy nie tylko identyfikują problemy w funkcjonowaniu systemu oświaty, ale także nakreślają obiecujące kierunki rozwoju edukacji i instytucji oświatowych, formułują rekomendacje dotyczące organizacji procesu edukacyjnego w warunkach nauczania zdalnego i mieszanego. Autorzy podkreślili, że pandemia COVID-19 przyczyniła się jednocześnie do rozwoju takich aspektów sektora edukacyjnego: nauczanie zdalne zmotywowało pedagogów do doskonalenia swoich umiejętności cyfrowych; administratorzy placówek edukacyjnych zdobyli cenne doświadczenie w dostosowywaniu procesu kształcenia do nowych realiów oraz tworzeniu bezpiecznego środowiska dla nauczycieli i uczniów, pedagogów i studentów, pracowników społecznych i ich podopiecznych; ukraińskie i polskie systemy edukacyjne zyskały nowe możliwości przezwyciężenia istniejącej przepaści cyfrowej. Z recenzji prof. dr. hab. Wiktora Andruszczenki
Publikacja jest wartościowym zbiorem tekstów poświęconych tożsamości współczesnych mieszkańców Afryki oraz wzorcom kulturowym, kulturze prawnej i funkcjonowaniu struktur administracyjnych na tym obszarze. Zostały one przygotowane przez współczesnych polskich antropologów i oddają stan aktualnego dyskursu naukowego toczonego wśród afrykanistów. Cechą wspólną wszystkich zawartych w tej książce artykułów jest silne zakorzenienie w teoretycznych i metodologicznych podstawach oraz – co naturalne dla antropologów – obfite czerpanie z wyników badań terenowych.
The Dimensions of the Anthropological Cognition of Africa. The Essays from the Latest Research
A collection of essays prepared by contemporary Polish African scholars. The texts explore the identity of modern inhabitants of Africa, cultural patterns, legal culture and the functioning of administrative structures in this area.
Zanim Rafał Lemkin w czasie Zagłady ukuł termin genocide, „ludobójstwo”, eksterminacja całych grup społecznych była w ogólnie przyjętej opinii prawników i rządzących suwerennym prawem władz każdego kraju. „Farmer ma prawo wytępić swoje stado. Jeśli próbujesz mu w tym przeszkodzić, naruszasz cudzą własność”. Konstanty Gebert śledzi historię ludobójstw ostatnich 120 lat, od wymordowania przez cesarskie Niemcy rdzennych mieszkańców Namibii, przez dokonane przez Turków ludobójstwo Ormian, zbrodnie popełnione w Kambodży Czerwonych Khmerów oraz w Rwandzie i w b. Jugosławii, aż po dokonujące się dzisiaj w Chinach wyniszczanie Ujgurów. Pyta o ich źródła i konsekwencje oraz o to, czy i jak możemy je powstrzymać, by hasło „Nigdy więcej” nie było pustym frazesem. Czy książka o ludobójstwie może być zajmująca? Bezstronna? Jednoznaczna? Krzepiąca, choć niezostawiająca złudzeń? Przystępna, nawet sprawcza? Jeśli tak, to taka właśnie jest ta książka. Prof. Joanna Tokarska-Bakir, Uniwersytet Warszawski i Polska Akademia Nauk Ta niezwykła książka jest próbą odpowiedzi na pytania, które stawiali sobie myśliciele tej miary co Rafał Lemkin, Hannah Arendt czy Zygmunt Bauman. Gebert stawia i dokumentuje tezę, że Zagłada nie była w historii Europy i świata aktem jednorazowym i wyjątkowym. Jego przemyślenia skłaniają do zadumy nad tym, co sprawia, że normalni ludzie stają się jej sprawcami. I dlaczego immanentne zło zyskuje w oczach sprawców rangę moralnej wartości. Prof. Adam Daniel Rotfeld, Uniwersytet Warszawski Konstanty Gebert w sposób niezwykle erudycyjny przypomina, że masowy mord towarzyszy człowiekowi przynajmniej od rzezi antycznej Troi. Ale w ludobójstwie nie chodzi o przyjemność mordowania. Jest ono, na zgubę naszych sumień, drogą ku koślawej i zbrodniczej przebudowie świata. To ludzie ludziom gotują ten los, a okrzyk „Nigdy więcej” może być traktowany jak okrutna drwina. Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy umieją się przejmować losem bliźnich. Paweł Smoleński, „Gazeta Wyborcza” Konstanty Gebert (ur. 1953) rozpoczął działalność dziennikarską w prasie podziemnej (dwutygodnik „KOS”, gdzie zaczął używać pseudonimu „Dawid Warszawski”); z „Gazetą Wyborczą” związany jest od jej powstania. Był jej korespondentem podczas wojny w Bośni, a przy tym współpracownikiem specjalnego sprawozdawcy ONZ Tadeusza Mazowieckiego. Relacjonował też wydarzenia m.in. z Turcji, Indii (Kaszmir) i Birmy, przez lata śledził konflikt izraelsko-palestyński, badał skutki ludobójstwa w Rwandzie. Był zarazem jednym z architektów odrodzenia życia żydowskiego w Polsce, współzałożycielem niezależnego Żydowskiego Uniwersytetu Latającego i Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów oraz twórcą i pierwszym naczelnym żydowskiego miesięcznika „Midrasz”. Jest autorem 12 książek i kilku tysięcy artykułów prasowych opublikowanych w Polsce i za granicą. Wykładał m.in. na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, Uniwersytecie Berkeley w Kalifornii, Grinnell College i Collegium Civitas.
"Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga" to wyjątkowe wydanie popularnych "Bestiariuszy", w którym zebrane zostały dwie dotychczas osobne części tego tytułu, czyli "Rzecz o skrzatach, wodnikach i rusałkach" oraz "Rzecz o biziach, kadukach i samojadkach". Dzięki temu niesamowite, pobudzające wyobraźnię historie o mitycznych stworzeniach, przekazywane z pokolenia na pokolenie przez naszych przodków, znajdziemy teraz w jednej, obszernej publikacji, którą uzupełniają jedyne w swoim rodzaju, piękne ilustracje autorstwa Pawła Zycha i Witolda Vargasa.
Kiedy umiera Swaróg, strzygi przemieniają się w puszczyka, a spocone Słońce idzie się wykąpać w Nawii - czyli w co wierzyli nasi pradziadowie. Wiek XIX nazwać można złotym wiekiem slawistyki, rozumianej szeroko jako nauka o historii i kulturze Słowian. Jednym z najbardziej cenionych slawistów w Polsce i wielkim autorytetem w swojej dziedzinie był Aleksander Brckner. Jego mitologie: słowiańska i polska to napisane przepiękną polszczyzną książki, które opowiadają o tym, w co wierzono i w jaki sposób tę wiarę praktykowano ponad sto lat temu. Niniejsze wydanie zawiera obie te pozycje. Perun, Swaróg, Weles. Bóstwa ruskie. Demonologia polska. Słowianie zachodni. Pogaństwo i chrześcijaństwo - to tylko niektóre zagadnienia, jakie porusza Brckner. Koncentrując się na Polsce, opowiada o rodzimych upiorach i wilkołakach, Piaście, Popielu i Wandzie, ale również o siłach nieczystych, z jakimi niegdyś się mierzono. Nie pomija także wierzeń ludowych. Mitologia słowiańska i polska, choć powstała na początku XX wieku, do dziś traktowana jest jako jedna z najważniejszych pozycji w temacie słowiańskich wierzeń. To solidne kompendium wiedzy, docenione zarówno przez pasjonatów, jak i znawców tematyki.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?