W przedstawionych postaciach nie należy doszukiwać się idealnego odwzorowania ludzi i klas żyjących w minionej lub aktualnej rzeczywistości, choć oczywiście Lilipiteki i Palantusy były i są wśród nas. A nieraz nawet dość głośno to sygnalizują.Nie chcąc nikomu w niczym uchybić, nie można jednak tylko słodko popierdywać. Chociaż, kto wie?Możecie uznać, że jest to symetrystyczna bajeczka dla dorosłych, niepozbawiona wulgaryzmów, sklecona na podstawie postfaktów i fejknjusów antypowieść, kiczowata ballada antyestabliszmentowa, lewacka propaganda albo prawacka prowokacja. Częściowo przyznam wam rację. (Posiadanie całej racji jest, póki co, niemożliwe).I tak wszystko, co tutaj wyczytacie, dopasujecie (ostatecznie) do swojego zbioru interesów, swojego zbioru przekonań, swojego zbioru lektur i doświadczeń lub do swojego braku interesów, swojego braku przekonań, swojego braku lektur i doświadczeń. Bez urazy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?