13 pięter wyd. 2
-
Autor: Filip Springer
- ISBN: 978-83-66147-34-8
- EAN: 9788366147348
- Oprawa: twarda
- Wydawca: Karakter
- Format: 205x145mm
- Język: polski
- Liczba stron: 256
- Rok wydania: 2023
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
25,59złCena detaliczna: 45,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,59 zł
x
Nowe, uaktualnione wydanie znakomitego reportażuPo odzyskaniu niepodległości w 1918 roku Polska cierpiała na gigantyczny głód mieszkaniowy. Problem ten przez całe dwudziestolecie próbowali rozwiązać różnego rodzaju zapaleńcy, społecznicy, ludzie z misją. Bezskutecznie.
Po 1989 roku Polska znów znalazła się w punkcie wyjścia. Tanich mieszkań jak nie było, tak nie ma. Kolejne pomysły na rozwiązanie problemu mieszkaniowego okazują się gorsze od poprzednich, a luki prawne w istniejącym systemie bezwzględnie wykorzystują banki, deweloperzy i czyściciele kamienic. Wielu obywateli radzi sobie więc, jak może, wegetując, oszukując, adaptując się. Umowy kredytowe podpisały prawie dwa miliony Polaków. Przyjęty z entuzjazmem projekt Mieszkanie Plus również okazał się mrzonką.
Słowo dom odmieniane przez wszystkie przypadki przez bohaterów tej książki nie kojarzy się im ze stabilizacją ani spokojem, a większość opowiedzianych tu historii jest tragiczna. Żeby ich wysłuchać, Filip Springer trafił do mieszkania w piwnicy, kontenerze, garażu i małej gastronomi na piątym piętrze kamienicy. I przekonał się, jak rzeczywistość może różnić się od marzeń.
Po 1989 roku Polska znów znalazła się w punkcie wyjścia. Tanich mieszkań jak nie było, tak nie ma. Kolejne pomysły na rozwiązanie problemu mieszkaniowego okazują się gorsze od poprzednich, a luki prawne w istniejącym systemie bezwzględnie wykorzystują banki, deweloperzy i czyściciele kamienic. Wielu obywateli radzi sobie więc, jak może, wegetując, oszukując, adaptując się. Umowy kredytowe podpisały prawie dwa miliony Polaków. Przyjęty z entuzjazmem projekt Mieszkanie Plus również okazał się mrzonką.
Słowo dom odmieniane przez wszystkie przypadki przez bohaterów tej książki nie kojarzy się im ze stabilizacją ani spokojem, a większość opowiedzianych tu historii jest tragiczna. Żeby ich wysłuchać, Filip Springer trafił do mieszkania w piwnicy, kontenerze, garażu i małej gastronomi na piątym piętrze kamienicy. I przekonał się, jak rzeczywistość może różnić się od marzeń.