Jesteś miłośnikiem psów?Uwielbiasz rasę chihuahua?Chciałbyś być szczęśliwym posiadaczem psiego przyjaciela?A może pasjonuje Cię historia tej rasy?Jeśli tak, Chihuahua wojownik z Meksyku to pozycja właśnie dla Ciebie!Chihuahua to rasa drobnych psów o uroczej aparycji. Należą one do grupy psów ozdobnych i dla towarzystwa, według klasyfikacji FCI. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że chihuahua pochodzą od techichi historycznej rasy, która występowała na terenach obecnego Meksyku.Autorka specjalizuje się w przypadkach zaburzeń zachowań psów. Jest pedagogiem, psychologiem zwierząt oraz jedną z założycieli Polskiego Stowarzyszenia Psychologów Zwierząt, stąd wnikliwa analiza tej rasy.W swojej książce przypomina genezę, różne teorie jej powstania, bazuje na faktach zarówno kulturowych, jak i historycznych. Chihuahua to niezwykle odważne psy, które mają dusze prawdziwych wojowników co może budzić zdziwienie, ze względu na ich filigranowe rozmiary. Posiadają bardzo wyczulone zmysły intensywnie reagujące na każde zagrożenie.Podjęta problematyka wzbogacona jest dodatkami dotyczącymi pielęgnacji i akcesoriów dla pupila.Pozycja warta uwagi, napisana z pasją i zaangażowaniem.
W świecie, w którym rządzi pieniądz i pozycja społeczna socjopaci przyjmują maski, żyjąc wśród nas i kreując się na dobroczyńców. Projekty rządowe, badania, niezwykłe moce coś co brzmi zupełnie abstrakcyjne może się stać rzeczywistością. A może już jest, tylko nie zauważamy tego, żyjąc w wykreowanej przez garstkę ludzi, bawiących się w bogów, rzeczywistości, nie mając pojęcia o tym, że jesteśmy tylko marionetkami w rękach szaleńców?Alexandra wybudza się ze śpiączki po wypadku nie pamiętając kim jest i jak znalazła się w szpitalu. Z pomocą przyjaciółki próbuje odzyskać wspomnienia, lecz z każdym dniem znajduje coraz więcej niepasujących elementów w jej opowieściach. Tajemnicze zapiski w starym dzienniku Alex wzbudzają w niej dodatkowe podejrzenia, a niejasne przeczucie, że musi komuś pomóc nie daje spokoju. Na własną rękę szuka więc odpowiedzi, a to co znajduje jest szokujące.Losy Alex to mieszanka niebezpieczeństwa, ogromnej odpowiedzialności, trudnych wyborów i wytrwałości. Tu nic nie jest oczywiste, a nawet jeśli takie się wydaje, to potrafi niejednokrotnie zaskoczyć.
Bardziej być to zbiór wierszy tworzących spójną opowieść o współczesnym człowieku i jego problemach. Kobiecy podmiot liryczny, boleśnie doświadczony przez bliską osobę, zwierza się czytelnikom ze swoich największych traum.Samotna kobieta balansuje na granicy życia i egzystencji czuje się nikomu niepotrzebna, zepchnięta na margines życia. Powoli jednak rodzi się w niej nadzieja i nabiera siły, by po raz pierwszy i być może ostatni zrobić coś dla siebie. Wybiera podróże, co oczywiście jest również swoistą metaforą samopoznania (wędrówka w głąb siebie).W lirycznych pocztówkach Eliza Segiet oddaje zarówno piękno, egzotykę i niebanalne historie opisywanych zakątków, jak i snuje gorzką refleksję na temat kondycji współczesnego świata. Poetka śmiało opowiada o wszystkich naszych wadach, wliczając w to widmo katastrofy ekologicznej czy zatracanie się w życiu wirtualnym. Jak zwykle u autorki bywa, na pierwszym miejscu zawsze stoi Człowiek i to wokół jego spraw krążą wszystkie liryczne opowieści.
Zbiór pytań bez odpowiedzi, których zadaniem jest zainspirowanie do innego spojrzenia na własne życie.Znalezienie odpowiedzi nie jest tutaj priorytetem. Natomiast zadawanie sobie pytań wytrąci czytelnika z jego utartych szlaków myślowych i podważy przyjęte przez niego konkluzje. Daje to możliwość dostrzeżenia innych odcieni danej sytuacji, pomaga dostrzec inne możliwości rozwiązania danego problemu.Książka jest wypełniona pytaniami po to, aby każdy mógł wybrać takie, które najbardziej do niego przemawia. Zagadnienia te dadzą czytelnikowi najwięcej, kiedy zada je sobie z pewną uważnością, by zaobserwować co wywołują one w jego świecie. Do niektórych pytań należy wracać częściej, w miarę potrzeb.
„Salvator” to kolejna po „Remedium” historia z pogranicza realu i fantasy, z której można dowiedzieć się, jak wielka magia ukryta jest w sztukach plastycznych. Tam autentyczne postaci splatają swoje losy z fikcyjnymi, wydarzenia historyczne mieszają się z wizjami autora.
Tym razem na jaw wychodzi – dosłownie: z piwnicy na światło dzienne – tajemnica związana ze środowiskiem francuskich malarzy kubistów. Pablo Picasso, Georges Braque. Jest i surrealista Marcel Duchamp, i Fernand Leger.
Jest Paryż 1911 roku, rodzi się nowy kierunek w malarstwie – kubizm, są spory wśród artystów, porażki i sukcesy, i w tym klimacie moc uzdrawiania malowidłami wynosi bohatera na szczyty i prowadzi do jego upadku. Finał historii iście z „Porywacza ciał” z 1945 roku.
Świat dotknięty apokalipsą.Bohaterowie walczący o przetrwanie.Nieprzewidywalne zakończenie.Niedaleka przyszłość. Znany ludziom świat znika pod tonami wulkanicznych popiołów, dusi się w związkach siarki i zamarza w najcięższej zimie wulkanicznej w historii. Do zamieszkania zdatny jest jedynie niewielki obszar położony w górach. Wraz z rodziną i innymi ocalałymi mieszka tam niegdysiejszy profesor, nazywany ""Łowcą"". Bohater dźwiga na swoich barkach obowiązek polowania i zdobywania pożywienia.Po siedmiu latach od katastrofy klimat zaostrza się i znika zwierzyna. Ocalenie wszystkich mieszkańców przed głodem, drapieżnikami i innymi ludźmi staje się coraz trudniejsze. Łowca podejmuje jednak nierówną walkę z siłami natury.Powieść Łowca przenosi czytelnika w surowy świat powstały po realnie zagrażającej nam katastrofie i stawia przed nim pytanie jak daleko człowiek powinien posunąć się w imię przetrwania.
Służba Gniewomira to trzeci tom przygód walecznego jarla Oliego Egilssona.Jarl Gniewomir powraca z wielkiej wyprawy, lecz spokój nie trwa zbyt długo. Jego najstarsza córka bowiem nawiązuje niebezpieczny kontakt z najstarszym synem księcia, Bolesława. Ponadto, jarl zostaje wezwany przez Knuta, któremu składał przysięgę. Na jego rozkaz, wyrusza do Anglii, aby walczyć o Londyn. Następnie, zostaje wysłany z misją do nowego króla Norwegii i ostatecznie trafia do kraju swej matki. W czasie podróży spotyka niezwykłą i tajemniczą Dagmarę oraz wojownika, który jak powiadają, powrócił z krainy topielców. Gniewomir musi zdecydować, po czyjej stronie stanąć. Kogo wesprzeć. Musi również zdążyć do domu na czas, żeby ocalić bliskich przed mieczami wrogów
„Wrocławska tancbuda” to zbiór metafizycznych oraz reporterskich wierszy i opowiadań poetyckich, których akcja toczy się w enigmatycznej przestrzeni Wrocławia.
Książka składa się z trzech części: „Powodzianka”, „Poczekalnia W”, „Przystań nad Odrą”, które mogą być czytane oddzielnie, ale zebrane w jednym zbiorze najlepiej uwidacznia się ich filozofia i poetyka.
„Wrocławska tancbuda” jest inspirowana twórczością Edwarda Stachury. Jest to jednak dzieło oryginalne, które w sposób aktywny, choć poetycki, pozwala czytelnikowi uczestniczyć w realnych wrocławskich zdarzeniach, takich jak: Powódź Tysiąclecia czy śmierć Zbigniewa Cybulskiego na peronie trzecim Dworca Głównego.
„Wrocławska tancbuda" to refleksja nad kruchością bytu i niestałością szczęścia.
Awanturnicy Mateusza Juszczyka to literatura, której najbliżej gatunkowo do powieści przygodowo-historycznej.Fabuła tej książki rozpościera się na lata 1647 1658, czyli w czasie, kiedy Rzeczpospolita traci swoją siłę w Europie po wojnie z Rosją i potopie szwedzkim. W powyższe tło wpisane zostały losy Marcina Seradzkiego, cenionego szkutnika, polskiego patrioty, mieszkańca Gdańska. Głównego bohatera poznajemy w trudnym dla niego momencie życia. Rzeczpospolita nie buduje nowych statków, więc nie ma pracy. Dodatkowo, opiekuje się ciężko chorym wujem, który go wychował i Seradzki traktował go jak ojca. Śmierć wuja splata się z propozycją pracy, jaką Marcin dostaje od księcia Kurlandii i Semigalii Jakuba Kettlera.Widzisz, ty potrzebujesz pomocy i ja jej potrzebuję. Możemy sobie razem pomóc! Wyobraź sobie teraz, co mógłbyś osiągnąć, jeśli znalazłbyś dobrą robotę w swoim fachu. Mógłbyś osiągnąć sławę i wielkie pieniądze. A z budowy małych statków handlowych nic nie osiągniesz. Widziałem jak budowałeś kiedyś dwa galeony wojenne dla wojska polskiego. Sprawdzałem cię. Pytałem i wiem, że uczyłeś się u angielskiego mistrza w Bristolu. Zapewne dobre dzieje, przeszłe już w twoim życiu. Henryk mi o tym opowiadał, twój wuj. Znaliśmy się bardzo dobrze. Angielski mistrz nauczył cię budowania wielkich okrętów. Zbudowałeś jedną fregatę w Bristolu, zbudowałeś dwa galeony tutaj, a i tak cię nie doceniono. Ja nie popełnię tego błędu.Marcin korzysta z propozycji Jakuba Kettlera przez co życie otworia przed nim mnogość różnorodnych doświadczeń i przygód. Jednak nigdy nie przestaje myśleć o swojej ojczyźnie Rzeczypospolitej. Czy będzie on jednak w stanie porzucić świetnie rozwijającą się karierę i rodzącą się miłość do kobiety dla ratowania ojczyzny?
Niezwykły poradnik dla przyszłych kulturystów.
Mordercze treningi, restrykcyjne diety, wzloty i upadki zapisane w każdym wyrzeźbionym mięśniu.
Zakwasy, ból, pot, wyrzeczenia, doprowadzanie swojego organizmu do granic możliwości…
Czy właśnie tym jest kulturystyka?
Tak. Choć niewielu zdaje sobie z tego sprawę.
Andrzej Sitarek jest trenerem praktykiem, dlatego książka powstała na bazie jego życiowych doświadczeń. Przestrzega przed popełnianiem błędów w tym sporcie, pułapkami reklamy i sławy. Pisze o wytrwałości, o wartościach, w które wierzy i którym podporządkował własne życie. Często posługuje się językiem ulicznym, ale dzieli się swoimi doświadczeniami i życiową mądrością.
To swoisty rodzaj pamiętnika, będącego zarazem poradnikiem dla młodych kulturystów, którzy marzą o karierze w tym sporcie. Każdy dzień to nowe wyzwanie, każdy trening to ból, pot, a czasami nawet krew. Wzloty i upadki, załamania, niezadowolenie, rozczarowanie, kontuzje – wszystko po to, by osiągnąć cel, czyli zwyciężyć w zawodach – być najlepszym.
To sport dla wytrwałych.
To „sztuka umierania” i zapewne niejednokrotnie przypomnisz sobie o tym po morderczym treningu, kiedy będziesz padał na twarz.
Czy jesteś gotowy, by podjąć takie wyzwanie?
Czy można wyobrazić sobie, co czuje człowiek, który musi ukrywać się pod podłogą? Który dla zachowania życia musi pilnować oddechu, żeby nie usłyszeli go niemieccy żandarmi, sprawdzający, czy w jego domu nie ukrywa się jakiś „parszywy Żyd”?! Jeszua chce żyć, więc chrzci się i zmienia imię, ukrywa się w wielu miejscach, ale głód, dojmująca samotność i smród wiadra z fekaliami doprowadzają go do takiego stanu, że robi rzeczy z naszego punktu widzenia niezrozumiałe.
„Bezgłośni” to mini powieść w formie listu głównego bohatera do matki. W tym wzruszającym wyznaniu mężczyzna opowiada o swoim życiu, od momentu, w którym opuścił dom rodzinny, poprzez wybuch II wojny światowej, aż do czasów jej zakończenia. List Józefa to zapis jego wspomnień, ale i poruszająca relacja z ogarniętego wojną świata. To przerażający dowód nienawiści rasowej oraz nierównej walki człowieka o przeżycie.
Przejmujące studium człowieka uwikłanego w Wielką Historię. Eliza Segiet w typową dla siebie wrażliwością i przenikliwością wnika w świat wojennej zawieruchy, by odtworzyć losy ofiar Holocaustu.
Przejmujące i wiarygodne świadectwo nieludzkiego czasu, który wciąż przeraża.
Życie jest bezcennym darem, który czasami doceniamy zbyt późno.
Bohaterce powieści los nie szczędzi bólu i zmartwień. Młoda dziewczyna ciężko pracuje, by wesprzeć finansowo rodziców. Stara się zarobić na leczenie młodszej siostry, a chcąc pomóc nieznajomemu mężczyźnie, ulega poważnemu wypadkowi. Mimo splotu wielu nieszczęśliwych wydarzeń Sabrina nie ma pretensji do losu, że tak boleśnie ją doświadcza. Roztacza wokół siebie aurę życzliwości, a jej serce jest przepełnione nadzieją.
„Droga przez gorzkie łzy” to powieść nieszablonowa, której autorka stosuje niezwykle ciekawy sposób prowadzenia narracji. Wprowadza monologi wewnętrzne, fragmenty pamiętnika, a nawet przenosi nas w inne miejsce niczym filmowa migawka. Niniejsza książka to propozycja dla tych, którzy lubią zaskakujące historie.
„Biała Wieszczbiarka” Małgorzaty Król niezwykła opowieść o przenikających się światach – tym widzialnym i niewidzialnym.
Kolejna książka autorki, która wprowadza czytelnika w świat, którego nie widać na pierwszy rzut oka… Opowiada o Istotach, współistniejących razem z nami, ingerujących w nasze życie, mówi o energii Wszechświata, o miłości, pięknie, dobrych uczynkach, poszukiwaniu własnej drogi i umiejętności otwarcia się na inne rzeczywistości.
Anna podczas narodzin otrzymuje duszę, która staje się jej towarzyszką i niejednokrotnie wskazuje jej właściwą drogę, przypominając o swoim istnieniu. Dziewczyna obdarzona zostaje niezwykłym darem – widzi aurę przyrody, zwierząt, a nawet ludzi. W ziemskiej wędrówce towarzyszy jej istota nie z tego świata, która jako przyjaciel zawsze jest obok niej. Ukazuje się on w różnych postaciach, w momentach, gdy dziewczyna bardzo potrzebuje jego obecności.
Anna poszukuje swojej własnej drogi i przeznaczenia. Trafia do małego domku w górach, zamieszkałego przez babcię Adelę. To właśnie tutaj życie dziewczyny zmienia się diametralnie. Odnajduje to czego szukała, a nawet więcej…
Jakie tajemnice skrywa starsza kobieta i miejsce do którego trafia Anna. Jak potoczą się losy dziewczyny i jakie okaże się jej przeznaczenie?
Trzecia część cyklu „Młody bóg z pętlą na szyi” to prawdziwy emocjonalny rollercoaster.
Po dzienniku ze szpitala psychiatrycznego i wspomnieniach z pierwszej psychoterapii indywidualnej, nadszedł czas na pogłębienie wiedzy o przeszłości autorki.
To dziennik, który został napisany, by przestrzec innych przed piekłem autoagresji. Z czasem stał się on świadectwem trudów życia osoby z pogranicznym zaburzeniem osobowości. Jednak borderline to nie tylko autodestrukcja, autoagresja, impulsywne działania, poczucie pustki i chwiejność emocjonalna. To także olbrzymia wola życia i próba ratowania siebie.
Mrówczyńska bez cenzury i żadnych hamulców opowiada o swoim życiu, próbach samobójczych, przeszłości. Pokazuje również, jak ważne w przypadku zaburzeń psychicznych jest samopoznanie.
Książka rekomendowana przez czołowe magazyny psychologiczne i psychiatryczne.
Polecana studentom studiów medycznych, klinicystom, początkującym terapeutom oraz innym specjalistom zajmującym się szeroko pojętą ochroną zdrowia psychicznego.
Chihuahua powrót do techichi to próba rozwiązania genezy pochodzenia najmniejszych psów na świecie, która owiana jest wieloma tajemnicami.Za protoplastów chihuahua uznaje się nieme psy techichi, które ściśle związane były z Majami, Toltekami oraz Aztekami. Książka ukazuje dowody istnienia techichi oraz przedstawia role, jakie niewielkich rozmiarów psy pełniły w przeszłości. Szczególną funkcję odgrywały one jako ofiary rytuałów religijnych.Autorka podejmuje próbę rozwikłania sekretu pochodzenia chihuahua, nurtującej znawców i miłośników, poprzez ukazanie wielu teorii powstania rasy. Książka zawiera także informacje na temat powstania odmiany długowłosej oraz krótkowłosej.Autorka publikacji jest pedagogiem, psychologiem zwierząt oraz jednym z założycieli Polskiego Stowarzyszenia Psychologów Zwierząt. Jako specjalistka od rasy chihuahua, przedstawia swoją tezę na temat tego czy chihuahua należy porównywać do techichi, biorąc pod uwagę podejście współczesnego społeczeństwa do tych małych psów-zabawek?Publikacja stanowi zarys historyczny rasy chihuahua oraz wpływ pochodzenia na wzorzec tej rasy. Ciekawostkę stanowi opis rytuałów, które związane były z przodkami chihuahua.Książka przeznaczona jest dla wszystkich właścicieli oraz miłośników rasy chihuahua.
O czym szumi ocean w Carnac we Francji?A gdyby ocean milczał to o czym? O bólu po stracie i radości z odnowy. Marzeniach ich spełnianiu i niespełnianiu. Tęsknotach i rozczarowaniach. Tolerancji i jej przeciwieństwie. O rozwijaniu skrzydeł czasami anielskich. Mógłby tak szumieć i nie szumieć o wszystkim.Póki szumi ocean pisze autorka póki wieje wiatr, póki świecie słońce, póki każdego ranka zaczyna się nowy dzień... wszystko może się zdarzyć. Zdarzył się zamach islamskiego terrorysty nad Sekwaną w Paryżu, który odebrał życie wielu ludziom, bo znaleźli się w złym czasie i w złym miejscu. Matce odebrał córkę, siostrze siostrę, córce matkę. I nic już po tragicznej śmierci Isabel nie było takie samo, chociaż dla tych, którzy pozostali, świat się nie skończył.Zbrodnia i wina w świecie widzianym oczyma kobiet często załzawionymi od rozmaicie odczuwanego bólu bardziej psychicznego niż fizycznego.Stworzyłam dziewczynkę, która () widzi więcej, czuje bardziej i co najważniejsze nie boi się prawdy. Wystarczy tylko spróbować patrzeć na świat jak ona. Nawet jeśli nie zobaczy się tych samych aniołów.
Wiele, bardzo wiele dobrego czytania.
„Przypływ” to polskojęzyczny magazyn literacko-publicystyczny.
Znakomita poezja i proza dostarczająca potężnej fali wzruszeń i refleksji.
Artystyczny Gulfstream na Florydzie!
W numerze: Marta Kisielewicz, Anna Kłosowska, Renezja, Jerzy Tabor oraz inne znakomitości.
Dla każdego coś dobrego, czyli porywające wiersze Marty, bajka dla dorosłych w stylu Saint-Exupery, romans polsko-francuski, sztuka kryminalna ze złoczyńcami i glinami, wypad kanadyjski z narkotykami, echosonda poetyckiego serca Renezji, sensacje rodem z walizki szefa KGB oraz inne niespodzianki.
Wspierajcie polską kulturę na obczyźnie!
Historia prawdziwa.Książka, która pomaga głębiej zajrzeć w głąb siebieDwadzieścia siedem spotkań terapeutycznych opisanych bardzo dokładnie i rzeczowo, które mają odmienić życie bohaterki. Uporać się z przeszłością, umożliwić zrozumienie siebie i wyeliminować zachowania autodestrukcyjne. Czy tak się stanie?Każde spotkanie z terapeutą to dla Anki trudne przeżycie. Opowiada o swoich myślach i uczuciach. Po drodze jednak wielokrotnie upada i znów zaczyna się ciąć. Czy właśnie tak ma wyglądać powrót do normalności? Do jakich wniosków dochodzi Ania po ostatniej sesji? Czy Doktorek pomógł jej odnaleźć się we własnym umyśle i uporządkować jej wewnętrzny świat? Czy jego metody okazały się skuteczne? A może to tylko schemat, w który nieudolnie próbuje wcisnąć swoją oporną pacjentkę?Ania do każdego spotkania próbowała przygotować się jak do lekcji starała się odrabiać pracę domową, by ogarnąć pustkę w głowie, która pojawiała się za każdym razem, kiedy nachodził ją stres. Kotłujące się myśli, nowe leki, nowe blizny, omamy wzrokowe i słuchowe, płacz, ucieczka, powrót i znów ucieczka Do czego to prowadzi?Terapia u doktorka to II część serii Młody bóg z pętlą na szyi.
Książka Piotra Jana Nasiołkowskiego jest wynikiem wieloletniej współpracy autora z monachijskim dziennikarzem i historykiem, doktorem Michaelem Heimem. Dokonane przez mecenasa Nasiołkowskiego zestawienie wymowy materiałów zebranych przez dr Michaela Heima z dostępną wiedzą historyczną skutkowało sformułowaniem przez autora hipotezy, która jawi się być największą sensacją II wojny światowej.
Po odepchnięciu — w styczniu 1942 roku — przez Armię Czerwoną sił zbrojnych III Rzeszy od Moskwy — dla Józefa Stalina było oczywiste, że natychmiast po ustąpieniu zimy i obeschnięciu wiosennych błot, Wehrmacht uzupełni straty, przegrupuje się i ponownie uderzy na stolicę ZSRR. Było też oczywiste, że — tym razem — obrońcy Moskwy nie będą mogli liczyć na wsparcie surowej rosyjskiej zimy.
Priorytetem chwili było więc zapobieżenie wszelkimi możliwymi sposobami wiosennemu atakowi wojsk niemieckich na Moskwę. Nawet za cenę zdradzenia swojego brytyjskiego sojusznika. Dlatego też Józef Stalin podął próbę zawarcia rozejmu z III Rzeszą. Zarazem wysłał dwóch agentów NKWD z misją zgładzenia Adolfa Hitlera. Podczas tej akcji zginęło dziesięciu ludzi. Ośmioosobowa załoga Halifaxa złożona z sześciu Polaków i dwóch Brytyjczyków. Zginęli też obydwaj Austriacy – agenci NKWD, którzy mieli być tym tytułowym, urodzinowym prezentem dla Adolfa Hitlera. Prezentem przesłanym Führerowi III Rzeszy przez Józefa Stalina i Winstona Churchilla!
Niebywale zaskakującym jest wniosek finalny, wynikający z wszechstronnej analizy tego wszystkiego, co zostało ustalone w sprawie — tej ciągle jeszcze nieodtajnionej — operacji opatrzonej przez Brytyjczyków kryptonimem „WHISKEY”. Operacji, jawiącej się być częścią większej całości największej sensacji II wojny światowej... Oprócz tej niebywale frapującej historii znajdziecie Państwo na kartach niniejszej, bogato ilustrowanej książki – także inne jeszcze ciekawostki historyczne... Także o dwóch szkolnych przyjaciołach, polskich lotnikach RAF, rodem ze Skarżyska-Kamiennej... I nie tylko...
Jak wygląda świat widziany oczami schizofrenika?Kogo kocha? Czego pragnie? Co daje mu siłę?Schizofreniczny obraz świata to swoista podróż do wnętrza osoby dotkniętej tą chorobą.Główny bohater, a zarazem autor książki, wyglądem nie różni się niczym od swoich rówieśników. Mimo to, jego świat wygląda inaczej, czuje się inny i wyobcowany. Choroba, z którą żyje, powoduje, że widzi świat i ludzi z innej perspektywy. Ta dwoistość duszy, którą czuje siły, które nią targają i mają bezpośredni wpływ na to, kim jest i jak się zachowuje, sprawia, że społeczeństwo go wyklucza. Nie potrafi, nie próbuje lub nie chce spojrzeć na świat jego oczyma.Opisując swoją codzienność, prowadzi nas ścieżkami, które biegną tuż obok naszych, a jednak rzadko się z nimi przecinają. Rzeczywistość jest dla niego światem za mgłą, a ludzie, których spotyka tak blisko, choć bardzo daleko.Autor udowadnia światu, że pomimo choroby, z którą żyje, udało mu się osiągnąć więcej, niż niejednemu zdrowemu człowiekowi. Czy to wystarczy? Czego brakuje w tym schizofrenicznym świecie?
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?