Książka „Bóg chce Ciebie uleczyć. Charyzmatyczna modlitwa o uzdrowienie” jest owocem jego doświadczeń duszpasterskich, zaangażowania w charyzmatyczną modlitwę o uzdrowienie, w której wraz z wiernymi uczestniczy w żywym wołaniu do Jezusa o Jego moc, o łaskę uzdrowienia duszy i ciała. Na jej łamach autor dzieli się własnym doświadczeniem Jezusa Zmartwychwstałego oraz przywołuje relacje tych, którzy osobiście doznali mocy Jezusowego uzdrowienia.
O. Pacyfik Iwaszko OFM – franciszkanin zaangażowany w dzieło ewangelizacji prowadzone przez Sekretariat Misji i Ewangelizacji Prowincji Matki Bożej Anielskiej Zakonu Braci Mniejszych. Niemal codziennie przewodniczy charyzmatycznej modlitwie o uzdrowienie w różnych parafiach Polski, prowadzi weekendowe rekolekcje w Centrum Duchowości „Culmen et Fons” Ojców Franciszkanów w Pińczowie oraz podejmuje się prowadzenia rekolekcji otwartych, np. letnich rekolekcji w Gdańsku. Podczas 19-letniej posługi kapłańskiej był m.in. na misjach w Republice Środkowoafrykańskiej oraz na Wschodzie – w Nowosybirsku i Sankt Petersburgu. W charyzmatyczną modlitwę wstawienniczą włączył się po powrocie do Polski w 2004 roku. O. Pacyfik jest autorem cennej i popularnej książki „Przyjmijcie Ducha Świętego”.
Książeczka ta jest przewodnikiem po sakramencie Eucharystii.
Zwraca uwagę na zawarte w Mszy Świętej słowa, gesty, symbole i znaki.
Tłumaczy ich sens.
Prowadzi młodego czytelnika dyskretnie, krok po kroku, ku rozjaśnieniu tej boskiej tajemnicy.
Daje mu wiedzę, pozwalającą dojrzewać w wierze.
o. Romuald Jędrejko OP
Autor w Omanie spędził ponad 1001 dni i nocy, dlatego „W cieniu minaretów” znajdziemy – zupełnie jak w baśniach Szeherezady – opowieść splecioną z wielu wątków:
Przeczytamy o flakonie perfum, które kosztują więcej niż samochód, i wielbłądach, droższych od żon. Złożymy ofiarę ze zwierząt, staniemy na najwyższej górze w Omanie i zejdziemy do wioski w głębokim kanionie. Na pustyni złośliwe dżiny będą płatać figle, ale Prorok Sulejman dopilnuje, żeby inne służyły ludziom pomocą. Przy okazji dowiemy się, że ów Sulejman to znany i nam król Salomon, bo wyrastamy przecież z tego samego, biblijnego pnia. Dlatego poznamy także przedślubne perypetie… Jezusa, bo na cześć owego proroka islamu takie imię nosi do dziś wielu muzułmanów. Pojedziemy na pogranicze z Jemenem, skąd królowa Saby wiozła Salomonowi kadzidło, poznamy Arabów, którzy rwali na strzępy polski opłatek, oraz takich, którzy z radością się nim łamali, zapraszając potem autora na wspólne modły do meczetów, potrafiących w Omanie latać niczym dywany.
Co jeszcze wyniknie z owego spotkania zachodniego wędrowcy z Orientem, bo Oman jest w książce pretekstem także do szerszych rozważań? Czy naprawdę tak bardzo różnimy się od muzułmanów, nawet tak konserwatywnych, jak omańscy ibadyci, czy może różnica między nami jest cienka, jak ludzki włos, co przyznał chrześcijański władca Etiopii, dając schronienie wysłannikom Proroka Mahometa? Posłuchajcie tej barwnej, napisanej ze swadą i humorem, opowieści…
Tadeusz Biedzki „W piekle eboli”
Lubi przekraczać granice, nie tylko te geograficzne, dlatego ostatnią podróż odbył śladem eboli i, mimo naprawdę niebezpiecznych momentów, była to wyprawa pod wieloma względami wyjątkowa. Jej przebieg Tadeusz Biedzki opisał w książce zatytułowanej „W piekle eboli”. Fascynująca relacja z dramatycznych wydarzeń w Afryce Zachodniej w czasie epidemii śmiertelnego wirusa uzupełniona jest ponad setką znakomitych, czasem przerażających fotografii.
W sparaliżowanej przez ebolę Afryce śledzi losy ludzi, uczestniczy w krwawej ofierze animistów, przedziera się przez dżunglę i lasy namorzynowe, spotyka Polaka – właściciela kopalni diamentów, zostaje przemytnikiem, słucha opowieści o zabijaniu dzieci i robieniu z ich główek lekarstw, a w głębi dżungli tubylcy opowiadają mu o czarach, duchach i zombie. W prezencie otrzymuje żonę wodza na noc, częstują go pieczenią z małpy i nietoperza. Widzi męczarnie konających, rozpacz, ale i obojętność wobec śmierci.
Podobnie jak w poprzednich publikacjach Biedzki przedstawia niezwykłe historie ludzkie. Pokazuje Afrykę prawdziwą – bez retuszu i politycznej poprawności. Książka jest i podróżnicza, i sensacyjna równocześnie, bo do Gwinei, Sierra Leone i Liberii autor dostaje się przez zieloną granicę i jest tam świadkiem zdumiewających wydarzeń.
To już czwarta od 2012 roku książka tego wybitnego podróżnika i pisarza. Warto przypomnieć, że przed trzema laty „Sen pod baobabem” Biedzkiego został wybrany Podróżniczą książką 2012 roku, wydana w 2013 roku „Zabawka Boga” zachwyciła recenzentów i porównywana była przez nich do dzieła Umberto Eco „Imię róży” oraz „Kodu Leonarda do Vinci” Dana Browna, a autor został za nią uhonorowany kilkoma prestiżowymi nagrodami. Ubiegłoroczne „Dziesięć bram świata” nadal cieszy się niesłabnącą popularnością.
Patronat medialny: POLSKIE RADIO TRÓJKA
Ta powieść powstała z miłości do Kaszub, z naglącej potrzeby społecznego działania, literackich zainteresowań, ale przede wszystkim z myśliwskiej pasji, jaką od najmłodszych lat przejawiał Władysław Janta-Połczyński.
Wszystko dzieje się tutaj w kaszubskich Kartuzach, w wiosenno-letnich miesiącach przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Do miejscowego nadleśnictwa zgłasza się po studiach w Eberswaldzie młody praktykant. Jako Polak nie zachwyci tym pruskiego urzędnika, który nie będzie mógł nawet wymówić jego nazwiska – Drożdżyński. Zatrudni go jednak jako sekretarza. I tak nasz bohater – Eustachy, nim się obejrzy, stanie się częścią lokalnej społeczności i znajdzie się w centrum zdarzeń. Dwa główne wątki – miłosny i łowiecki – splatają się tu tak zręcznie, że choć zrazu wszystko nieuchronnie zmierza ku nieszczęściu, zakończenie tej historii niejednego zaskoczy.
„Święty Eustachy”, powieść cudem niemal ocalona od zapomnienia, nie jest zupełną fikcją. Kaszubów zainteresuje szczególnie, ale pewnie i tych, którzy o tym regionie chcieliby wiedzieć cokolwiek więcej. Wskazując na najważniejsze dla człowieka wartości, Autor przemawia humorem, ironią, ucieka się do satyry. Fenomen tej powieści to także jej uniwersalny, niemal familijny charakter.
O autorze:
Władysław Janta-Połczyński (1854-1946) – wielki pasjonat myślistwa, ziemianin, literat, urodzony w podtucholskiej Wielkiej Komorzy jako syn właściciela ziemskiego Stanisława Janta-Połczyńskiego i jego żony Natalii Anieli Grąbczewskiej. Gdy miał kilka lat, rodzice przenieśli się do Wielkopolski. Poślubiając Różę Biberstein-Paruszewską stał się właścicielem Redgoszczy, gdzie wybudował wspaniały pałac, którego siedziba stała się centrum życia myśliwskiego w Wielkopolsce.
Organizował zawody strzeleckie i wystawy, na których prezentowano nie tylko myśliwskie trofea czy broń i ekwipunek myśliwych, ale także nawiązujące do tej tematyki obrazy. Dzięki jego zaangażowaniu w 1906 powstało Towarzystwo Łowieckie w Poznaniu. Zasłużył się jako twórca i współtwórca czasopism branżowych – jak dziś byśmy je nazwali: „Łowca Wielkopolskiego”, „Łowiectwa Polskiego”, a wreszcie „Łowca Polskiego”. Dzięki jego staraniom w grudniu 1920 powstał w Poznaniu Polski Związek Myśliwych. Założył również Wielkopolski Związek Myśliwych, który podjął współpracę z Centralnym Związkiem Stowarzyszeń Łowieckich. Władysław Janta-Połczyński współtworzył w międzywojennej Polsce prawo łowieckie, ratował przed wymarciem bobry, pomagał chronić żubry.
Pisaniem powieści zajął się dość późno, ale wydawał je w takim tempie, jakby chciał nadgonić miniony czas. W 1927 ukazała się „Polująca pani”, po roku „Święty Eustachy” i „Ramoty myśliwskie”, a potem były jeszcze „Karczma pod wilkiem” (1929) i „Najada Szczyrbskiego Jeziora” (1930). Wszystkie te utwory łączyła tematyka myśliwska.
Oto pierwsza podróżnicza książka Wojciecha Cejrowskiego. Wydaliśmy ją w roku 1997 i została bestsellerem.
Chcieliśmy ją potem wznowić, ale WC się nie zgadzał. Twierdził, że jest źle napisana, bo wtedy nie umiał jeszcze dobrze pisać. Ja twierdziłem co innego.
W końcu udało się go przekonać, by w takim razie poprawił i rozbudował teks. I oto nowe wydanie – poprawione, uzupełnione, rozbudowane.
Już wtedy czytało się dobrze, teraz czyta się jeszcze lepiej.
Przewodnik po sanktuariach Polski to bogato ilustrowany album pełniący rolę przewodnika po najciekawszych polskich sanktuariach. Są to licznie odwiedzane przez pielgrzymów obiekty, które zasłynęły dzięki cudownym obrazom czy figurom świętych. Za pomocą kolorowych fotografii i tekstów przedstawiających historię i dzisiejszy stan poszczególnych obiektów i przedmiotów kultu, autor książki zaprezentował ponad 100 sanktuariów, głównie maryjnych. Wierni, którzy chcieliby odwiedzić te miejsca, znajdą tu zwięzłe informacje o przedstawionych zabytkach, obejmujących istotne dane każdego obiektu a także informacje o terminach odpustów i możliwościach dojazdu do danej miejscowości. Prezentowany album to właśnie wynik spotkania z tymi, którzy na przestrzeni setek lat tworzyli te miejsca.
Zbiór Pieśni nabożnych znany także pod nazwą Śpiewnik Pelpliński to dzieło, które towarzyszyło wielu pokoleniom Polaków w kraju i za granicą. Co ważne, nadal jest on w użyciu. Tak wśród śpiewaków pogrzebowych jak i wśród coraz liczniejszego grona miłośników polskiej kultury tradycyjnej.
Po raz pierwszy śpiewnik wydany został w 1871 roku. Po raz drugi – i w Polsce po raz ostatni jednocześnie – wydano go w 1886 roku.
Obecne dzieło jest wierną kopią oryginału. Faksymile zostało wydane zgodnie z wzorem II wydania śpiewnika z 1886 roku.
Książką jest wywiadem z następcą brata Roger z Taizé, którym jest brat Alois. Ze znanym włoskim dziennikarzem opowiada o założeniach i celach wspólnoty ekumenicznej z Taizé. Rozmowa dotyka problemów, związanych z pokojem na świecie, przebaczeniem, dialogiem religijnym.
Publikacja ukazuje się w siedemdziesiątą piątą rocznicę założenia wspólnoty z Taizé (1940) i w setną rocznicę urodzin jej twórcy – brata Rogera (1915-2005).
Zapisana na tych stronach refleksja pastoralna może być pomocna dla duszpasterzy, teologów, kleryków i studentów teologii, ale też dla wszystkich osób odpowiedzialnych za formację oraz dla samych członków zrzeszeń religijnych. Rozważania mają charakter teoretyczny i normatywny, dodatkowo zostały wzbogacone o wymiar praktyczny. Stąd też publikacja może okazać się przydatna w pastoralnej działalności Kościoła. Pragnieniem autora jest, aby służyła przedstawicielom hierarchii kościelnej, moderatorom, animatorom oraz członkom zrzeszeń religijnych. Poznanie procesów grupowych oraz znajomość kryteriów eklezjalności ułatwia roztropną troskę o zrzeszenia religijne, może je ustrzec przed deformacjami, może też być pomocne dla ich prawidłowego funkcjonowania i realizowania ich misji.
Oszukać czas – kto z nas nie chciałby w zdrowiu dożyć sędziwych lat – setki, a może więcej… Arkady Radosław Fiedler odnalazł w ekwadorskich Andach zachwycającą dolinę, gdzie czas przemija powoli. To prawdziwie rajskie miejsce – tutaj pierwsze skrzypce gra natura, a żyjący wśród niej ludzie dożywają matuzalemowego wieku. Na czym polega tajemnica tego fenomenu? Warto poznać odpowiedź na to pytanie, sięgając po książkę Dolina stuletnich młodzieńców.
Arkady Radosław Fiedler (zodiakalny Baran) – podróżnik i muzeolog z zamiłowania, współtwórca i współwłaściciel (z bratem Markiem) Muzeum – Pracowni Literackiej Arkadego Fiedlera wraz z Ogrodem Kultur i Tolerancji w Puszczykowie pod Poznaniem (www.fiedler.pl). Oszukać czas – kto z nas nie chciałby w zdrowiu dożyć sędziwych lat – setki, a może więcej… Arkady Radosław Fiedler odnalazł w ekwadorskich Andach zachwycającą dolinę, gdzie czas przemija powoli. To prawdziwie rajskie miejsce – tutaj pierwsze skrzypce gra natura, a żyjący wśród niej ludzie dożywają matuzalemowego wieku. Na czym polega tajemnica tego fenomenu? Warto poznać odpowiedź na to pytanie, sięgając po książkę Dolina stuletnich młodzieńców.
Arkady Radosław Fiedler (zodiakalny Baran) – podróżnik i muzeolog z zamiłowania, współtwórca i współwłaściciel (z bratem Markiem) Muzeum – Pracowni Literackiej Arkadego Fiedlera wraz z Ogrodem Kultur i Tolerancji w Puszczykowie pod Poznaniem (www.fiedler.pl).
W najnowszym albumie wybitna podróżniczka i dziennikarka Elżbieta Dzikowska ukazuje czarujące strony Ponidzia, które leży poza głównymi szklakami turystycznymi, a szkoda, bo ma naprawdę dużo do zaoferowania.
Dorośli wielokrotnie słyszą pytanie; jak się rodzą dzieci?
I dzieje się to w momentach najmniej spodziewanych. Jak mówić dzieciom o miłości?
W jaki sposób wyrazić pragnienie i czułość, którą okazują sobie mama i tata?
Aby w takich chwilach nie milczeć, przedstawiamy historię, która podejmuje temat edukacji seksualnej za pomocą prostych zdań i delikatnych obrazów, dostosowanych do małych czytelników.
Ołtarz stanowi centrum każdej chrześcijańskiej świątyni, jest najwłaściwszym miejscem obecności Pana pośród swego ludu. Przygotowania Kościoła Gnieźnieńskiego do Jubileuszu 1000-lecia śmierci św. Wojciecha w 1997 roku poprzedziły wielorakie prace restauratorskie, których ważną częścią była realizacja nowego ołtarza w katedrze. Inicjatywa i liczne starania podjęte przez metropolitę gnieźnieńskiego abpa Henryka J. Muszyńskiego zakończyły się sukcesem. W Gnieźnie stanął wykonany przez niemieckiego artystę i ofiarowany przez Episkopat niemiecki ołtarz symbolicznie nawiązujący do romańskiego ołtarza fundacji cesarza Ottona III. Wykonał go w brązie (w nawiązaniu do Drzwi Gnieźnieńskich) artysta rzeźbiarz Henryk Gerhard Bücker. To monumentalne dzieło (2,5 x 1,1 m) waży 1,3 tony i obejmujący łącznie 16 brązowych kwater odlanych w pracowni rzeźbiarza. Album zawiera bogaty materiał zdjęciowy poszczególnych kwater oraz ich szczegółowe omówienie przez artystę z komentarzem teologiczno-biblijnym abpa Muszyńskiego.
Album wydany w wersji polsko-niemieckiej.
Książka „Cierpliwe trwanie…” zawiera homilie, orędzia i przesłania arcybiskupa Henryka J. Muszyńskiego, Prymasa Polski w latach 2009–2010, od historycznej chwili przyjęcia przez niego tytułu Prymasa Polski, a tym samym powrotu prymasostwa do Gniezna, do zakończenia pełnienia tej posługi. Na prezentowany zbiór składa się 52 homilie, 3 przemówienia oraz 8 orędzi i przesłań. Poprzedza je obszerny diariusz ważniejszych posług Prymasa Muszyńskiego.
Nie jest to tylko jedna z wielu książek z homiliami. Ze względu na historyczność chwili stanowi ona bardzo ciekawe studium nt. powiązania z Gnieznem posługi prymasowskiej, widzenia jej miejsca w posoborowym Kościele w Polsce. Przypomnijmy, że od czasów Prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego, posługa prymasa w Polsce miała wyjątkowe miejsce. Zasadność jej powrotu do Gniezna, kolebki chrześcijaństwa w Polsce, znakomicie tłumaczą słowa Jan Paweł II, który papież wypowiedział podczas pielgrzymki apo-stolskiej do Irlandii: „Prymasem jest ten, który dzierży pierwsze miejsce pośród biskupów, pasterzy ludu Bożego na tej ziemi. Prymas jest zawsze kojarzony z «początkiem» wiary i Kościoła w danym kraju. Ozna-cza to, że jest związany z dziedzictwem głównego patrona narodu” (Dublin 29.09.1979).
Jak czytamy we wstępie: „Homilie abp. Muszyńskiego, bez względu na to do kogo były kierowane, charak-teryzuje nie tylko egzystencjalna głębia, ale także prostota. Pozbawione nadętej naukowości, która uwodzi niejednego kaznodzieję i zamiast pociągać słuchacza, w rzeczywistości raczej przeszkadza w spotkaniu z Bogiem, skierowane są wprost do serca ludzi, chociaż nie omijają ich umysłów. Płyną z serca do serca, dzięki czemu słuchacz lub czytelnik odkrywa w mówiącym świadka Chrystusa zmartwychwstałego, dla którego słowo Boże spisane na kartach Biblii, w każdym czasie i we wszystkich okolicznościach ludzkiego życia, pozostaje żywe i staje się źródłem nadziei. Z tego właśnie względu po tę książkę może sięgnąć zarówno uczony teolog i duszpasterz, jak i ktoś zupełnie niewprawiony w teologii”.
Książka „Dzień, w którym Jezus i ja…” jest podarunkiem, który może posłużyć do zachowania najważniejszych wspomnień z dnia Pierwszej Komunii Świętej. Jezus zaprasza nas na Eucharystię, która wnosi w życie wiele głębokich przeżyć. Można je potem opisać w tym albumie obok pięknych zdjęć i zachować na pamiątkę. Warto też często do takich wspomnień zaglądać, aby odnowić w sobie zapał, z jakim po raz pierwszy uczestniczyło się w Najświętszej Ofierze Ciała i Krwi Pana Jezusa.
Osoby pochodzące z rodzin dysfunkcyjnych często uzależniają się nie tylko od substancji psychoaktywnych, ale także od seksu, gier hazardowych, niekontrolowanych zakupów czy innych kompulsywnych zachowań. Wiele z nich potrafi jednak swoje uzależnienia pokonać. W jakim stopniu pomagają im stanąć na nogi psychoterapeuci, grupy samopomocowe, społeczność klubów abstynenckich, a w jakim duszpasterze, wiara, siła wyższa, za którą prawie dla wszystkich kryje się sam Bóg? Oceńcie Państwo sami. Zapraszamy do poznania historii prawdziwych zwycięzców pod wspólnym tytułem Blizna.Tadeusz Pulcyn urodził się w 1951 roku w Gdyni. Od 1979 roku jest redaktorem dwumiesięcznika Trzeźwymi Bądźcie` wydawanego przez Zakon Ojców Kapucynów Prowincji Warszawskiej w Zakroczymiu. Od wielu lat współpracuje z redakcją miesięcznika Świat Problemów`. Jest autorem książek: Powracające pytania, Rozmowy przez kratę, Za pięć dwunasta, U Braci Mniejszych Kapucynów za klauzurą, W sercu Kościoła, U Matki Pokoju w Stoczku Klasztornym, Kostomłoty, Są wśród nas, Do nieba przez Działdowo, Jan Paweł II i górale, Wojtyłowie. Papieski ród, Nasz Zakroczym (wspólnie z Krzysztofem Kościeleckim), Powołani do winnicy Pańskiej, 300-lecie oddania Diecezji Płockiej pod opiekę Matki Bożej Smardzewskiej, Wspinaczka, Mazowiecki Mocarz.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?