
Wszystkie kobiety Sindbada
nowość
-
Autor: Gyula Krúdy
- ISBN: 978-83-8196-917-8
- EAN: 9788381969178
- Oprawa: Twarda
- Wydawca: PIW
- Format: 200x125x25mm
- Język: polski
- Liczba stron: 368
- Rok wydania: 2025
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
31,76złCena detaliczna: 57,75 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 33,07 zł
x
GYULA KRÚDY (1878-1933) to wciąż żywa legenda węgierskiej literatury. Powieściopisarz, nowelista, publicysta, który zostawił po sobie kilkadziesiąt tomów zróżnicowanej pod względem tematycznym, lecz wyjątkowo spójnej, jeśli chodzi o styl, prozy.
Krúdy stworzył swoje alter ego, publikując w roku 1911 pierwsze opowiadania sindbadowskie. Napisał ich około stu; niniejszy tom stanowi obszerny wybór z tego dorobku. Przez całe życie snuł historię melancholijnego, pogrążonego w marzeniach Węgra, którym był jego Sindbad, żeglujący po osobliwej czasoprzestrzeni, noszącej cechy schyłkowej c.k. monarchii.
Węgierskiego Sindbada poznajemy w momencie, gdy już przemierzył świat, lecz nie urzekły go egzotyczne krainy, bo – „gdy pływał po najpiękniejszych morzach, mając nad głową najciemniejsze chmury i najczerwieńsze żagle, nie widział nic oprócz kąpiącej się przy brzegu córki rybaka”. I właśnie tę córkę rybaka postanawia po latach odwiedzić; ją , a może wszystkie „sto siedem kobiet”, które – jak mniema czy raczej tylko się łudzi - tchną w niego nowe życie.
Pierwsza podróż wiedzie Sindbada do fertycznej Anny, szarookiej i skłonnej do śmiechu. Podróż druga do ciemnowłosej, lekko zezującej Irmy. Trzecia prowadzi do niewinnej Lenke. Czwarta do Amalii o włosach barwy kasztanów…
Sindbad gonił za chimerą. „Lubił wszystko, co było kłamstwem, iluzją, zmyśleniem, fabułą – gdybyż tak choć raz mógł w różowym trykocie pohuśtać się na trapezie! – być organistą w książęcym pałacu czy spowiednikiem w jezuickim kościele! Wziętym ginekologiem w Peszcie lub młodym nauczycielem na żeńskiej pensji! Nocną lampką w Sacré Coeur czy inicjałem w tekście modlitwy, którą kobiety odmawiają w intencji ukochanych, u franciszkanów. Szybą, przez która przesyła się pocałunki, świętym obrazkiem pod poduszką, jedwabną wstążką u gorsetu i zakazanym poetą, którego wiersze kobiety czytują ukradkiem”.