Wiedeń i dolina Dunaju.Pacal Lajt
-
Autor: Wroński Paweł
- ISBN: 978-83-8103-176-9
- EAN: 9788381031769
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Pascal
- Format: 190x120x10mm
- Język: polski
- Seria: PASCAL LAJT
- Liczba stron: 156
- Rok wydania: 2021
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
15,00złCena detaliczna: 26,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 15,05 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Hofburg: pałac cesarski, muzea, bale i sympozja
Na rowerze od Schwarzwaldu do Morza Czarnego
Dom Hundertwassera, kolorowy cel wycieczek
Państwo czy miasto?
Gdzie zjeść najlepsze kanapeczki?
Gdzie zaczęło się Imię róży?
Jak najlepiej przejechać Donauradweg?
Wiedeń, czyli nowe spojrzenie na stolicę Austrii.
Podczas wyjazdu z Pascalem zdobędziesz Wiktorię Wiedeńską!
Lubię słuchać Mozarta, Mahlera, Brcknera, i choć to zjawisko z przeciwległego bieguna Alpenpopu. Utwory klasyczne rozbrzmiewają w eleganckich salach koncertowych, hity typu Zwanzig Zentimeter z głośników przy trasach narciarskich, nieźle się przy nich jeździ i popija drinki w umbrella-barach. Podobna adekwatność charakteryzuje kuchnię, w której upodobania dworskie splatają się z obyczajami chłopskimi. Szczególnie smakują mi potrawy serwowane w Heurigerach, okresowo czynnych gospodach, gdzie gospodarze używają własnych produktów, i podają je z winem również własnego wyrobu.
Paweł Wroński, dziennikarz, fotograf, bloger, autor przewodnika
Na rowerze od Schwarzwaldu do Morza Czarnego
Dom Hundertwassera, kolorowy cel wycieczek
Państwo czy miasto?
Gdzie zjeść najlepsze kanapeczki?
Gdzie zaczęło się Imię róży?
Jak najlepiej przejechać Donauradweg?
Wiedeń, czyli nowe spojrzenie na stolicę Austrii.
Podczas wyjazdu z Pascalem zdobędziesz Wiktorię Wiedeńską!
Lubię słuchać Mozarta, Mahlera, Brcknera, i choć to zjawisko z przeciwległego bieguna Alpenpopu. Utwory klasyczne rozbrzmiewają w eleganckich salach koncertowych, hity typu Zwanzig Zentimeter z głośników przy trasach narciarskich, nieźle się przy nich jeździ i popija drinki w umbrella-barach. Podobna adekwatność charakteryzuje kuchnię, w której upodobania dworskie splatają się z obyczajami chłopskimi. Szczególnie smakują mi potrawy serwowane w Heurigerach, okresowo czynnych gospodach, gdzie gospodarze używają własnych produktów, i podają je z winem również własnego wyrobu.
Paweł Wroński, dziennikarz, fotograf, bloger, autor przewodnika