W tej strefie zapraszamy czytelników tak zwane artystyczne dusze po książki z kategorii Sztuka. Polecamy szereg publikacji o sztuce i jej historii,ciekawostki i portfolia artystów, eseje, albumy, książki o malarstwie, rzeźbiarstwie, architekturze oraz histoii fotografii. Biografie ciekawych artystów, książki i powieści przedstawiające fascynujące losy malarzy i osób uwiecznianych na obrazach. W tym dziale tylko ksiązki ze sztuka w tle.
Nie urodziłam się, by być gwiazdą pop. Do tego trzeba być dobrą dziewczynką. Nie sprawiać zbyt wielu kłopotów. (…) Dla niektórych rzeczy warto zaprzepaścić karierę. A ja i tak nie chcę już kariery gwiazdy pop, bo nikt mnie nie zna i jestem samotna – Sinead O’Connor
Pierwszą część „Wspomnień” Sinéad poświęca dzieciństwu, zwłaszcza trudnym relacjom z matką, która każe jej rozbierać się do naga i bije aż się zmęczy. Przez nią Sinéad zaczyna też kraść. Trafia w końcu do domu ojca i macochy, którzy choć się starają, nie potrafią do niej dotrzeć. Przekazują ją pod opiekę zakonnic. Przepustką do lepszego świata staje się debiutancki album, gdy jako młodziutka artystka, na swoich warunkach, odnosi wielki sukces.
Trudne dzieciństwo i nieprzepracowane traumy nie dają jednak o sobie zapomnieć. Ma niespełna 21 lat, kiedy na świat przychodzi jej pierwszy syn i bierze ślub. Później urodzi jeszcze trójkę dzieci i tyle samo razy wyjdzie za mąż, choć już nie za ojców swoich dzieci. Dorosłej Sinéad – matce i wiecznie poszukującej artystce, poświęcona jest część druga książki.
Część trzecia to przewodnik po dotychczasowej twórczości O’Connor oraz zapowiedź nowej, możliwe że ostatniej płyty. Sinéad O’Connor napisała „Wspomnienia”, by odzyskać kontrolę nad swoim życiem i sprawić, żeby jej głos był nie tylko usłyszany, ale przede wszystkim zrozumiany. Może też, żeby wytłumaczyć się ze swojego postępowania, ale myli się ten, kto sądzi, że będzie za cokolwiek przepraszać.
Hector Berlioz (1803–1869) – francuski kompozytor, dyrygent, pisarz, publicysta, stuprocentowy romantyk, odważny, bezkompromisowy rewolucjonista w traktowaniu orkiestry symfonicznej, twórca nowych gatunków muzycznych. Kilka jego dzieł – jak Symfonia fantastyczna, Harold w Italii czy teoretyczny Traktat o nowoczesnej instrumentacji i orkiestracji – zyskało w historii muzyki status przełomowych, niosących nowe jakości, jakich nikt przed nim nie odkrywał. O nich, a także o wielu perypetiach życiowych, zawodowych i oczywiście romantycznych uniesieniach serca opowiada z równie romantyczną pasją Bruno Messina – biograf i zaangażowany admirator twórczości swego rodaka. Bez tej pasji nie sposób zrozumieć źródeł muzyki Berlioza, buzującej emocjami, nasyconej niepokojem, wzniosłością, słodyczą i… miłością.
Grażyna Bacewicz (1909–1969) – kompozytorka o indywidualnym, wyrazistym stylu, znakomita skrzypaczka, bardzo dobra pianistka, utalentowana pisarka, przez wiele lat wiceprezes Związku Kompozytorów Polskich, jurorka najważniejszych międzynarodowych konkursów muzycznych, a zarazem silna i wrażliwa kobieta, wyjątkowo rodzinna, obdarzona szczególnym urokiem osobistym, niezwykłą energią i wielkim potencjałem twórczym. Światowa sława stała się jej udziałem, kompozycje były nagradzane, niemal od razu prezentowane przez najlepszych wykonawców i wydawane. Entuzjastyczne recenzje pisali krytycy, wśród nich Stefan Kisielewski, który dostrzegał w jej grze „żarliwą drapieżność”, a Koncert na orkiestrę smyczkową określił jako „«krwisty kawał» zdrowej i smacznej muzyki”. Opowieść biograficzną, opartą w dużej mierze na listach i innych dokumentach rodzinnych, otrzymujemy niejako „z pierwszej ręki” – od wnuczki artystki.
Georg Philipp Telemann (1681–1767) – niemiecki kompozytor o ogromnym dorobku, jeden z pierwszych propagatorów i menedżerów muzyki, rówieśnik i dobry znajomy Bacha i Händla, wybitny kapelmistrz swoich czasów, samouk. Swoją działalność związał z dworami w Lipsku, Eisenach, Frankfurcie nad Menem, Hamburgu, Bayreuth, a także… w Żarach i Pszczynie, co pozostawiło pewien ślad w muzyce. Z sympatią odnosił się do ludzi tam spotkanych oraz ich folkloru, toteż znajdujemy w jego kompozycjach jakże atrakcyjne dla nas polonica. Pozostawił spuściznę, której mało kto mógł dorównać – ok. 3000 (!) utworów. Pisał m.in. opery, oratoria, msze, pasje, kantaty, instrumentalne sonaty, koncerty i suity – wszystkie stosowane wówczas gatunki. Komponował szybko i atrakcyjnie. Dziś powiedzielibyśmy, że był „wziętym” twórcą. Trudu dogłębnego przestudiowania biografii i dzieł Telemanna podjął się Karol Bula, admirator jego muzyki, o której pisze, że jest nacechowana „niezwykłą elegancją i naturalnym wdziękiem”. Mała biografia jest zaledwie wycinkiem obszernych badań Autora.
Mit LEONARDA, pięć wieków po jego śmierci (1519), wciąż jest żywotny w światowej kulturze. Uniwersalność geniuszu artysty, wyrażającego się w sztuce, nauce i technice, nie traci na aktualności; jego spektakularne decyzje estetyczne i równie nietuzinkowe intuicje wciąż budzą zdumienie i zachwyt. Są podziwiane, ponownie odkrywane i interpretowane. Ten piękny album przybliża ów mit Leonarda – "wiecznego współczesnego" – w nowy sposób, a mianowicie poprzez przezwyciężenie ograniczeń tradycyjnej monografii. Historia mistrza z mistrzów przepływa tu przez przywołanie rozmaitych jego arcydzieł, zarówno dzieł sztuki, jak i dokonań w dziedzinie kartografii, botaniki, anatomii, wojskowości czy inżynierii. Jak podkreśla autor opracowania: "sztuka i nauka nie były dla niego dwiema oddzielnymi aktywnościami, ale stanowiły nierozdzielną parę, czego liczne ślady odzwierciedlają zapisy badań naukowych i eksperymentów w słynnych Kodeksach. W takiej perspektywie sztuka jest takim samym środkiem ekspresji, co wiedza". Przeglądając ten album, odkryjemy również mniej znane dzieła Leonarda, te ukrywane i kwestionowane. Ponadto te, które w ostatnich latach dzięki wysiłkowi wielu badaczy zyskały atrybucję. Losy tych prac są często burzliwe i tajemnicze. Przykładem dzieje portretu La Bella Principessa, pochodzącego z polskiego egzemplarza renesansowej Sforziady. Przybliża je nam Martin Kemp, wybitny historyk sztuki z Oksfordu, dla którego Piękna księżniczka to wizerunek młodziutkiej Bianki Sforzy, nieślubnej córki Ludovica Sforzy i żony Galeazza Sanseverino, uwiecznionej przez mistrza z Vinci.
Zagadka pierwsza: W zbiorowej świadomości historyków kina, filmoznawców i widzów wciąż panuje przekonanie, że Fred Zinnemann, twórca W samo południe i Stąd do wieczności, był wiedeńczykiem, a jego korzenie były austriackie. Mówił o tym wielokrotnie, a za nim powtarzali to historycy i dziennikarze. O Polsce i o Rzeszowie nigdy nie wspominał. Może to była zwykła próżność, a może jakaś gra, może nie potrafił wyplątać się z życiorysu, który kiedyś sobie stworzył, a być może faktycznie w tę wersję swojej biografii w którymś momencie uwierzył?Zagadka druga:Ślady wielowiekowej obecności Żydów w stolicy Podkarpacia są ledwie uchwytne, wspólna przeszłość została niemal zupełnie zapomniana, opowieść o Zinnemannie każe się natomiast z nią skonfrontować. Może pytanie nie powinno brzmieć: dlaczego hollywoodzki reżyser nie chciał się przyznawać do Rzeszowa, tylko: czy Rzeszów - i pod jakimi warunkami - był/jest gotowy przyznać się do niego? Jaki rodzaj historii jesteśmy gotowi usłyszeć?
Niemal wszyscy znają go z serialu Ranczo, gdzie brawurowo zagrał Czerepacha, bezwzględnego doradcę wójta. Nieco starsi zapamiętali płochliwego inżyniera instalacji podziemnych, Tadeusza Norka, trzymanego krótko przez żonę Danutę, w którego wcielał się w Miodowych latach, oraz jego role w cyklu Dekalog Krzysztofa Kieślowskiego.Tylko nieliczni wiedzą, jakim jest człowiekiem, gdy zmywa charakteryzację. Kim zatem jest Artur Barciś?To nie tylko utalentowany aktor i reżyser, szczęśliwy i spełniony człowiek: mąż ukochanej żony Beby, wspaniały ojciec i dziadek. To niezwykła osobowość człowiek wielu zalet i talentów. Kiedy życie go do tego zmuszało, pasł krowy, dziergał oryginalne swetry, chodził na szesnastocentymetrowych szpilkach, zdzierał azbest z wież World Trade Center. Jako jeden z pierwszych aktorów w Polsce założył własną stronę internetową barcis.pl, by być w kontakcie z fanami. W czasie pandemii zamieszczał na YouTubie swoje wiersze ostrzegające przed COVID-19.Ze szczerej i fascynującej rozmowy z Kamilą Drecką dowiesz o nim znacznie więcej.
Kiedy los jedną ręką daje nadzwyczajny talent, bywa, że drugą zabiera… szczęście. Roman Polański, Marek Grechuta, Jerzy Kosiński i Ryszard Riedel to charyzmatyczni twórcy, których wielka sława i artystyczna chwała nie uchroniły przed dramatami na miarę życia i śmierci. O tym, jak wiele można stracić, kiedy ma się już wszystko – w książce Sławomira Kopra Wybrańcy losu. Cena sławy.
Nasza przygoda z tatuażami i innymi formami modyfikacji ciała rozpoczęła się od zadziwienia nad współczesną wszechobecnością wytatuowanych ciał. Gdy zmierzamy do końca naszej opowieści, zadziwienie nasze, ale też zrozumienie zjawiska narasta. W miarę zgłębiania problemu, my- najstarsi autorzy tej opowieści- ludzie urodzeni kilka lat po II wojnie światowej, od ponad pół wieku doktorzy chorób wszelakich, dowiadujemy się, że tatuaże ale też inne zabiegi modyfikujące ciało to nie tylko moda, czy poprawianie urody a także WOLNOŚĆ podejmowania własnych decyzji dotyczących ingerencji w dane nam bez naszej woli i zgody przez naturę i geny ciało. Ponadto tatuowanie ciała to spełnienie swoich marzeń i najzwyklejsze ludzkie szczęście może tylko chwilowe...
Jedna chwila może zmienić twoje życie na zawsze.Międzynarodowa gwiazda piłki nożnej jest na dobrej drodze do podpisania wielomilionowego kontraktu, gdy dochodzi do serii wydarzeń, które gwałtownie kończą jego karierę.Piękna kelnerka walcząca o przetrwanie w Nowym Jorku odkrywa coś, na co nie jest przygotowana. W jednym nieodwracalnym momencie życie obojga zostaje wywrócone do góry nogami... aż prosty gest życzliwości zbliża ich do siebie, zmieniając zwykły dzień w niezapomniane przeżycie.Film który uratował przed aborcją ponad 300 dzieci.Film: czas trwania filmu 91 min, DVD 9, format obrazu - 16:9, dźwięk: 5.1, język angielski, lektor polski, napisy polskie
Kulturowa historia relacji niesłyszenia i techniki opowiadana jest zazwyczaj wedle utartych i wielokrotnie powtarzanych scenariuszy, w których klarownie rozpisano role wynalazców, producentów i konsumentów. W opowieściach tych osoby niesłyszące ? podobnie jak osoby z niepełnosprawnościami w ogóle – nieodmiennie zajmują pozycję konsumentów. Związki niesłyszenia i techniki są jednak bardziej złożone i niejednoznaczne, a zakwestionowanie patologiczności niesłyszenia i uznanie, że można je traktować jako przejaw ludzkiej różnorodności, pozwala spojrzeć na technikę pod innym kątem. Niesłyszenie staje się wówczas sposobem doświadczania rzeczywistości, który pozwala między innymi w codziennych przedmiotach dostrzegać afordancje odmienne od zwyczajowo uznanych, nierzadko z korzyścią dla słyszących użytkowników. Książka Telefon, kino i cyborgi. Wzajemne relacje niesłyszenia i techniki oferuje alternatywne ujęcie kulturowej historii techniki oraz spogląda na nią z „głuchych” peryferii. Wskazuje na niesłyszących jako aktywnych i sprawczych aktorów technologicznej zmiany. Przyjęcie takiej optyki pozwala w kinie dostrzec pole bitwy o prawa obywatelskie, w telefonie ujrzeć pierwszy elektryczny aparat słuchowy, a w zaimplantowanych głuchych – cyborgi. Magdalena Zdrodowska – kulturoznawczyni, pracuje w Instytucie Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prowadzi badania na styku historii techniki, studiów o niepełnosprawności oraz studiów nad głuchotą.
Dawne przewodniki turystyczne stanowią ważną część historiografii artystycznej, jednak w badaniach naukowych rzadko są rozpatrywane w tym kontekście. Prezentowana książka stanowi pionierską próbę całościowego opracowania tej problematyki w odniesieniu do polskich przewodników wydanych do końca XIX wieku, ukazanych w szerokim kontekście europejskim. Szczególnie dużo uwagi poświęcono na zbadanie relacji pomiędzy rozwojem wiedzy o sztuce na ziemiach polskich a tworzeniem literatury przewodnikowej. Oprócz tego monografia zawiera m.in. obszerną charakterystykę zamieszczanych w badanych wydawnictwach ilustracji, które współtworzą dziewiętnastowieczną ikonografię wielu zabytków i dzieł sztuki, jak również omówienie kwestii związanych z recepcją przewodników oraz ich rolą w zakresie edukacji historyczno-artystycznej odbiorców.
Uznawane czasem za przemysłowe i nieciekawe, Katowice kryją wiele tajemnic i pomników przeszłości. W pierwszym spacerowniku po tym mieście zaprowadzimy Was do serca miasta, czyli do Śródmieścia, gdzie stoi słynny katowicki ""spodek"", znajduje się Rynek oraz XIX i XX-wieczne kamienice kontrastujące z nowymi wieżowcami. Pomiędzy tymi budynkami można odnaleźć pozostałości wielokulturowości Katowic.
W naszych czasach [Gerhart Hauptmann] dowodzi nieśmiertelności sztuki jako naturalnego środka wyrazu, sposobu myślenia odzwierciedlanego za pomocą kształtów i obrazów, które nie mogą pochodzić z tego świata, sztuki jako pierwotnego fenomenu, którego czymś najpewniejszym jest mityczne odradzanie się w tym świecie.
Tomasz Mann
Tym, co w sposób szczególny wyróżnia Gerharta Hauptmanna, jest jego sposób postrzegania rzeczy – wnikliwie bada i przenika głęboko do wnętrza człowieka. […] W swoich dramatach okazuje się wielkim artystą, co wyraża się poprzez charakterystyczną zwięzłość, do tego stopnia, że widz lub czytelnik jest od początku do końca zaangażowany w akcję jego utworów.
Gunnar Ahlström
Książka ta, to jeden z tego typu podręczników, które w prosty i przejrzysty sposób opisują drogę jaką musi przebyć ktoś marzący o uprawianiu zawodu aktora [...]. Każdy, kto zamierza poważnie zajmować się sztuką aktorską przeczyta tę książkę z ciekawością i uwagą[...]. Autor dołącza wywiady z kilkoma znakomitymi kolegami - wywiady, które stają się czymś innym niż tradycyjne rozmówki zamieszczane w pismach o profilu rozrywkowym[...]. Na polskim rynku nie ma właściwie obecnie żadnego równie syntetycznego i przyjaznego czytelnikowi podręcznika[...]. Maciej Wojtyszko Reżyser teatralny, filmowy i telewizyjny, dramaturg, pisarz, scenarzysta, wykładowca reżyserii w Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie.
Michał Rembas - szczeciński dziennikarz-krajoznawca. Swoje teksty publikował m.in. na łamach magazynu National Geographic, gazety Wyborczej, Kuriera Szczecińskiego oraz wielu innych gazet.
Dobrze przyjęty został jego przewodnik Zachodniopomorskie tajemnice z 2011 r. Efektem jego zainteresowań sztuką cmentarną są wydane w 2009 roku Nekropolie - zabytkowe cmentarze wielokulturowej Polski (fotografie wykonali Anna i Krzysztof Kobusowie). Jest też autorem tekstu wydanej w 2014 roku przez Zamek Książąt Pomorskich publikacji Śladami Lubinusa - przewodnik niezwykły.
Ten album Państwa zauroczy. Zadziwi. Stanie się ożywczym impulsem (ruszycie w miasto, na poszukiwania opisanych cudów - to pewne!). Pozwoli spojrzeć na Szczecin oczyma Michałą Rembasa, czyli niebanalnie, przenikliwie, a jednocześnie bardzo czule...
Berenika Lemańczyk, "Kurier szczeciński"
Znajomy Szczecin staje się jeszcze bardziej wart poznania. Michał Rembas to wytrawny tropiciel zdobień na budynkach. Bada i opisuje cuda te fantastyczne.
Justyna Machnik, przewodniczka miejska, koordynatorka projektu "Kamienice Szczecina"
Kiedy przeglądam album Michała Rembasa myślę, że Szczecin jest piękny, ale ciągle nie do końca odkryty. Że nowe (czy raczej odnowione) nie zawsze jest lepsze. A przede wszystkim, że trzeba przestać być takim przyziemnym i częściej spoglądać w niebo (a przynajmniej do góry). Uwznioślona tymi spostrzeżeniami, postanowiłam napisać limeryk:
Pewien dziennikarz ze Szczecina
W zachwycie zastygł jak skamielina
I pomyślał: to nie ułuda
Kamienne na fasadach cuda
Przepadł jak kamień w wodę chłopina.
Jedno jest pewne - album Michała Rembasa "Cuda na fasadach" jest o niebo lepszy od mojego wiersza!
Agata Rokicka, Radio Szczecin
Teodor Wyżewski (1862-1917) pochodził z Podola, ale tworzył we Francji. Autor zajął się nieopracowaną do tej pory dziedziną twórczości de Wyzewy poglądami na sztukę. Literat ten był miłośnikiem Wagnera, a idee twórczości tego kompozytora rozszerzał na inne dziedziny i pod tym kątem analizował zagadnienia sztuki mu współczesnej, a także dawnej, koncepcję sztuki religijnej, wreszcie sztukę kobiet. Wyzewa publikował oceny sztuki niemieckiej, francuskiej oraz polskiej i japońskiej.
Gra o wszystko. Jeden z najstarszych i najbardziej prestiżowych konkursów muzycznych. Zwycięstwo otwiera drogę do światowej sławy. Jeden mały błąd wystarczy, żeby marzenia legły w gruzach.Piekielnie utalentowani młodzi pianiści. Dla nich konkurs to wyczerpujący maraton, wojna nerwów, decydujące starcie. Po zwycięstwie Marthy Argerich czy Krystiana Zimermana usłyszał o nich cały świat. Za Ivo Pogorelicia czy Ingolfa Wundera niejeden trzymał kciuki aż do bólu!Publiczność, która zawsze ma swoje zdanie. Raz na pięć lat zdarza się, że taksówkarz wie najlepiej, jak wykonać finał Sonaty b-moll, a pasażerowie tramwaju kłócą się o technikę gry ulubionego pianisty. Dawniej pod gmach filharmonii wzywano milicję, żeby uspokoiła awanturujący się tłum.Najważniejszy jest jednak on, Chopin. Jego muzyka ciągle jest wyzwaniem, a na Konkurs Chopinowski znowu czeka cały świat.Pełna anegdot, barwna opowieść legendarnego krytyka muzycznego Jerzego Waldorffa, przypominająca historię konkursów od 1927 roku, z dodatkowym rozdziałem autorstwa dziennikarza muzycznego i twórcy Płytomanii Jacka Hawryluka.Wielka gra to książka szczególna i bardzo osobista historia Konkursów Chopinowskich, których Waldorff był świadkiem od samego początku. Od 1927 roku, gdy w majątku na poznańskiej wsi próbował za wszelką cenę zbudować radio, by słuchać transmisji. Potem obserwował zmagania już od środka, w Filharmonii w Warszawie. Waldorff, dusza towarzystwa, przyjaźnił się z występującymi pianistami, a po II wojnie stał się prawdziwą wyrocznią, człowiekiem, którego opinii się słuchało i który, jak to on, nie wahał się ostro krytykować swych oponentów oraz kontrowersyjnych werdyktów jury. Dziś często brakuje nam takiego bezpośredniego i bezkompromisowego głosu. (ze Wstępu Jacka Hawryluka)Otóż zdarzyło się pewnego nieszczęsnego poranka owego roku 1932, że gdy zaczął się produkować młody polski kandydat, z pustego lewego balkonu raptem się rozległo szczekanie psa. Najwyraźniej psa! Przewodniczący dzwonkiem przerwał grę, woźni ruszyli na piętro w poszukiwaniu psa, ale go nie znaleźli. Pianista stremowany podwójnie rozpoczął grę po raz drugi, aliści za chwilę pies zaczął znowu szczekać, tyle że z balkonu prawego. Po jakiejś chwili pies znów się odezwał, z pustego balkonu na wprost. Na sali rozległy się chichoty. Woźni skoczyli, ale tymczasem ostatecznie wyprowadzony z równowagi kandydat z dalszego udziału w Konkursie zrezygnował. A po przerwie pies już się nie odezwał i nikt nigdy się nie dowiedział, skąd wziął się w Filharmonii Warszawskiej i dlaczego akurat gra tego młodego kandydata nie przypadła mu do gustu. (fragment książki)Powyższy opis pochodzi od wydawcy
Kontynuacja bestsellerowej ""Galerii kotów"". Wąsata mordka wyłaniająca się spod kapelusza zdobnego we wstążki i pióra, puchaty ogon przewieszony przez ramię jak parasol, miękkie, tłuściutkie łapki trzymające kwiaty. Damy w tarapatach, prorocy Starego Testamentu, a nawet umęczony artysta z odciętym uchemW drugiej odsłonie Galerii kotów mruczusie wkraczają do najbardziej uwielbianych światowych arcydzieł. Odnajdują się w każdej roli i w każdym kostiumie czują się swobodnie. Słowem: koty rządzą od średniowiecza do impresjonizmu. Witajcie w uroczym do szpiku kości świecie Susan Herbert.
Ta biografia była zaplanowana na 75. rocznicę urodzinKrzysztofa Krawczyka. Stało się inaczej KrzysztofKrawczyk odszedł, a książka ukaże się jako pierwszaniezależna biografia artysty po jego śmierci.Krzysztof Krawczyk przez niemal sześćdziesiąt lat był obecny na polskiejscenie muzycznej przez pierwsze dziesięć lat jako członek zespołuTrubadurzy, a przez prawie pół wieku jako artysta solowy. Obdarzonyniezwykłym barytonowym głosem piosenkarz wypromował wieleprzebojów, pracował z cenionymi artystami z Polski i świata, koncertowałjak sam śpiewał od Las Vegas po Krym"". Równie barwne jak życiezawodowe było jego życie prywatne.Autorka, dziennikarka Anna Bimer, wnikliwie zgłębiła życioryspiosenkarza. Chciałem być piosenkarzem to efekt wielu miesięcy pracy idziesiątek rozmów z osobami, które towarzyszyły KrzysztofowiKrawczykowi na różnych etapach jego życia. To książka o artyście i oczłowieku. Książka warta przeczytania.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?