Śmierć w Misiu
-
Autor: Ostrowski Cezary
- ISBN: 9788378052265
- EAN: 9788378052265
- Oprawa: Miękka
- Wydawca: Warszawska Firma Wydawnicza
- Format: 13.0x20.4
- Język: polski
- Liczba stron: 284
- Rok wydania: 2012
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
20,15złCena detaliczna: 28,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,15 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Kultowym i magicznym Krakowem wstrząsa przerażająca wiadomość - Marcin Świetlicki, bard królewskiego grodu, nie żyje! Zginął w wypadku kolejowym. Ale jest pewien problem - ślad po martwym poecie zginął. Przyjaciele Świetlickiego już szykują się do symbolicznego pogrzebu i wywiadów telewizyjnych. Jednak nie wszyscy wierzą w tę śmierć. Zagadkę trzeba jakoś rozwiązać...""Śmierć w Misiu"" to pełna ironii, absurdu i aluzji książka z pogranicza pastiszu kryminału i powieści środowiskowej czy nawet... pokoleniowej. Autor prowadzi ciekawą grę z czytelnikiem i bawi się wizerunkiem osławionego już kulturalnego środowiska Krakowa.Cezary Ostrowski (ur. 1962) - muzyk, dziennikarz, kompozytor, artysta wizualny. Założyciel zespołu Bexa Lala, znanego również pod nazwami: Leo Patett, Taz, Hagen Baden 235, Mechaniczna Pomarańcza. W 2000 roku nawiązał współpracę z Mikołajem Trzaską, artystą wizualnym i muzykiem jazzowym. Razem nagrali album Ostrza. W roku 2004 wydał z Marcinem Świetlickim płytę ""Czołgaj się"". Publikował na łamach gazet: ,,Max"", ,,Plastik"", ,,Machina"", ,,Nowy Nurt"", ,,Wprost"", ,,Lampa"". Ma za sobą wspólne projekty z m.in. takimi artystami jak: Marcin Świetlicki, Kora, Małgorzata Ostrowska, Piotr Bikont. Mieszka w Poznaniu.- Dlaczego masz takie megaoczy, Ireno? - zapytał.- Albowiem, kurwa, nabawiłam się zapalenia spojówek w Psie - odparła szczerze Żulia Strzebrzeszyńska przebrana za Irenę, by rozsupłać jedną z największych zagadek kryminalnych Małopolski i otrzymać nagrodę Wielkiego Kolibra.- A dlaczego masz takie megauszy?- Odpierdol się od moich uszu, patafianie - wyznała Żulia.- No, a dlaczego masz takie długie zęby? - nie dawał za wygraną Zając.- Kiedyś były o wiele dłuższe... - powiedziała z nagłym rozmarzeniem Strzebrzeszyńska - ... ech, gdybyś wtedy mnie znał... - westchnęła - ... spolerowały się.(fragment)