Sekcja legalnych morderców. Preludium
-
Autor: Krzysztof Neus
- ISBN: 978-83-8219-134-9
- EAN: 9788382191349
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Novae Res
- Format: 210x130x30 mm
- Język: polski
- Liczba stron: 386
- Rok wydania: 2021
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
20,89złCena detaliczna: 37,99 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,25 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Gdy stracisz wszystko, nie musisz już bać się
ryzyka.
Cel jest jeden złoto ukryte przez Inków. Żeby je zdobyć,
oddelegowano specjalny samolot, zebrano grupę garimpeiros gotowych do ciężkiej
pracy w dżungli oraz przetransportowano sprzęt mający ułatwić i przyspieszyć
pracę poszukiwaczy złota. A czasu nie ma zbyt wiele raptem jakieś trzy i pół
miesiąca, nim zacznie się pora deszczowa. Wszystko zostało dokładnie
przemyślane, a skarby zdają się czekać na wyciągnięcie ręki. Henry McGregor,
dowódca wyprawy, nie wziął pod uwagę tylko jednego tego, że nie wszyscy
członkowie eskapady są gotowi poddać się jego woli i że jest wśród nich ktoś,
komu wcale nie zależy na złocie. Wkrótce okaże się, że ten wyjątkowo sprytny
gracz może zamienić zaplanowaną w najdrobniejszych szczegółach akcję w
niebezpieczną walkę o przetrwanie...
""Mężczyzna z wysiłkiem otworzył oczy.
Czarne kręgi dalej wirowały. Z trudem uniesione powieki nie wprowadziły żadnej
zmiany. Po chwili zdołał zatrzymać i skupić wzrok na jednym punkcie. Zrobił to
automatycznie, nie wiedział nawet, co to jest. Dopiero po chwili zrozumiał, że
to dziurka od klucza w zamku. Widocznie zapalili światło w korytarzu, bo
wcześniej jej nie zauważył. Uświadomił to sobie z trudnością i zaraz potem
głos z wiejskiej studni skojarzył z odpowiednią osobą.
[...] Dostać dwa razy
w łeb w ciągu paru godzin to przynajmniej o jeden raz za dużo. Tętno mógł sobie
policzyć bez dotykania ciała. Pokrywało się z uderzeniami kowalskiego młota,
który od jakiegoś czasu podjął pracę w jego głowie.
- Leż spokojnie. Na
razie masz dość - stwierdził kapitan. - Odpoczywaj, nie wiadomo, co
nas jeszcze czeka"".
ryzyka.
Cel jest jeden złoto ukryte przez Inków. Żeby je zdobyć,
oddelegowano specjalny samolot, zebrano grupę garimpeiros gotowych do ciężkiej
pracy w dżungli oraz przetransportowano sprzęt mający ułatwić i przyspieszyć
pracę poszukiwaczy złota. A czasu nie ma zbyt wiele raptem jakieś trzy i pół
miesiąca, nim zacznie się pora deszczowa. Wszystko zostało dokładnie
przemyślane, a skarby zdają się czekać na wyciągnięcie ręki. Henry McGregor,
dowódca wyprawy, nie wziął pod uwagę tylko jednego tego, że nie wszyscy
członkowie eskapady są gotowi poddać się jego woli i że jest wśród nich ktoś,
komu wcale nie zależy na złocie. Wkrótce okaże się, że ten wyjątkowo sprytny
gracz może zamienić zaplanowaną w najdrobniejszych szczegółach akcję w
niebezpieczną walkę o przetrwanie...
""Mężczyzna z wysiłkiem otworzył oczy.
Czarne kręgi dalej wirowały. Z trudem uniesione powieki nie wprowadziły żadnej
zmiany. Po chwili zdołał zatrzymać i skupić wzrok na jednym punkcie. Zrobił to
automatycznie, nie wiedział nawet, co to jest. Dopiero po chwili zrozumiał, że
to dziurka od klucza w zamku. Widocznie zapalili światło w korytarzu, bo
wcześniej jej nie zauważył. Uświadomił to sobie z trudnością i zaraz potem
głos z wiejskiej studni skojarzył z odpowiednią osobą.
[...] Dostać dwa razy
w łeb w ciągu paru godzin to przynajmniej o jeden raz za dużo. Tętno mógł sobie
policzyć bez dotykania ciała. Pokrywało się z uderzeniami kowalskiego młota,
który od jakiegoś czasu podjął pracę w jego głowie.
- Leż spokojnie. Na
razie masz dość - stwierdził kapitan. - Odpoczywaj, nie wiadomo, co
nas jeszcze czeka"".