Teoria zróżnicowanej integracji, czyli dyferencjalizm, w punkcie incepcyjnym uznaje wystąpienie sytuacji, w której nie wszyscy członkowie UE chcą lub są w stanie poczynić postępy w tym samym tempie, sposobie implementacji wymogów lub w tych samych obszarach polityki. Zróżnicowana integracja pozwala na elastyczność procesu integracji, uwzględniając różnorodne potrzeby i preferencje państw członkowskich. DI asymetrycznie nakłada się (asymmetrical overlapping) na integrację jednolitą, gdyż państwa członkowskie uczestniczą w inicjatywach integracyjnych w różnym stopniu i w różnych obszarach polityki, co prowadzi do złożonego i asymetrycznego wzorca integracji. Asymetryczne nakładanie się oznacza, że nie wszystkie państwa członkowskie UE uczestniczą (dobrowolnie lub przymusowo) w sposób jednolity lub równy we wszystkich obszarach polityki. Dlatego też pojawiają się nakładające się inicjatywy (overlapping initiatives), które występują, gdy różne grupy państw członkowskich angażują się w inicjatywy integracyjne, które mogą nie obejmować całej Unii. Prowadzi to do sytuacji, w której jednocześnie istnieje wiele projektów integracyjnych, tworząc złożoną sieć współpracy, które mogą nakładać się (np. terytorialnie) na siebie przez fakt, że niektóre z państw będą należeć do kilku takich inicjatyw (assymetrical participation), ale do innych nie przystępują. Występowanie zróżnicowanej integracji w postaci asymetrycznego nakładania tworzy złożoną strukturę zarządzania w UE. Podejmowanie decyzji obejmuje koordynację między uczestniczącymi państwami, co może prowadzić do różnych zestawów zasad i obowiązków dla różnych grup państw. Chociaż zróżnicowana integracja zapewnia elastyczność, stwarza również wyzwania związane ze spójnością w UE. Asymetryczne wzorce partycypacji mogą rodzić pytania o długoterminową jedność i efektywność projektu integracyjnego. Ze wstępu
Po raz pierwszy oczy całego świata zwróciły się na Bałkany w 1914 roku, kiedy serbski nacjonalista zastrzelił w Sarajewie habsburskiego następcę tronu. Po raz drugi - gdy na półwyspie rozgorzała krwawa, bratobójcza wojna. Europa patrzyła wtedy na Bałkany z przerażeniem i niedowierzaniem, bo zignorowała ostrzeżenie. Kiedy pod koniec lat osiemdziesiątych Robert D. Kaplan alarmował, że na Bałkanach wrze, a Jugosławii grozi rozpad, został zlekceważony. Przez wydawców, którzy nie chcieli opublikować Bałkańskich upiorów w obawie, że temat nie przyciągnie czytelników, i przez polityków, którzy nie dostrzegali zagrożenia.W tym pasjonującym połączeniu reportażu i eseju historycznego autor dociera do źródeł narodowych resentymentów. Pokazuje splot gwałtownych namiętności, które doprowadziły do pełnej okrucieństwa wojny. Jego książka to również przestroga. Na świecie wiele jest miejsc podobnych do bałkańskiego kotła, etnicznych i religijnych beczek prochu, które w każdej chwili mogą niespodziewanie wybuchnąć..."Książka Roberta D. Kaplana nie tylko pomaga zrozumieć źródła konfliktów na Bałkanach, a zwłaszcza w byłej Jugosławii, ale w znakomity sposób ukazuje tło tych konfliktów i zaskakujące często motywy działań polityków i zwykłych ludzi. Po lekturze tej książki rozumiemy nie tylko więcej, ale także inaczej, bardziej w kategoriach konkretu niż politologicznego banału." prof. dr hab. Marcin Król
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?