Rok 1410
-
Autor: Prochaska Antoni Kujot Stanisław
- ISBN: 9788365855718
- EAN: 9788365855718
- Oprawa: oprawa: twarda
- Wydawca: Napoleon V
- Format: 17x24 cm
- Język: polski
- Liczba stron: 267
- Rok wydania: 2017
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
35,74złCena detaliczna: 65,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 35,74 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Historyk Caro, omawiając powody orężnego starcia Polski z Zakonem Krzyżackim w 1410 r., zwraca uwagę na wielką prawidłowość w następstwie wypadków, poprzedzających to słynne w dziejach zdarzenie. Wypływa stąd wniosek wszechstronnego obmyślenia walki ze strony polskiej, skoro wszystkie zajścia, spowodowane przez nią, miały jeden cel i głównie dla niego były wywoływane.
Toż sięgając pamięcią zajścia, od znanego zaproszenia Mistrza Zakonu na ojca chrzestnego wielkiego księcia Litwy i elekta polskiego Jagiełły, aż do ujęcia się tegoż króla za Witoldem i Żmudzią, widzimy prawidłowość w postępowaniu, system, wypływający z jednej potężnej myśli, zrazu jakby niewyraźnej, ale coraz jaśniej się wyłaniającej jako łącznik, wreszcie jako puklerz złączonych unią krewską narodów. Myśl ta obrony, obejmująca z początku tylko dwór i rodzinę panującego, episkopat i najwyższych dostojników polskich, rozszerza się na coraz szersze warstwy narodu, niszczy waśnie i zatargi osobiste i narodowe i wszystkie rozbieżne dążenia połączonych narodów kieruje ku jednemu wielkiemu celowi obrony przed olbrzymim naciskiem spotężniałego Zakonu Krzyżackiego. I dopiero po 34 latach wytężeń i pracy w tym kierunku dokonano dzieła obrony.
Toż sięgając pamięcią zajścia, od znanego zaproszenia Mistrza Zakonu na ojca chrzestnego wielkiego księcia Litwy i elekta polskiego Jagiełły, aż do ujęcia się tegoż króla za Witoldem i Żmudzią, widzimy prawidłowość w postępowaniu, system, wypływający z jednej potężnej myśli, zrazu jakby niewyraźnej, ale coraz jaśniej się wyłaniającej jako łącznik, wreszcie jako puklerz złączonych unią krewską narodów. Myśl ta obrony, obejmująca z początku tylko dwór i rodzinę panującego, episkopat i najwyższych dostojników polskich, rozszerza się na coraz szersze warstwy narodu, niszczy waśnie i zatargi osobiste i narodowe i wszystkie rozbieżne dążenia połączonych narodów kieruje ku jednemu wielkiemu celowi obrony przed olbrzymim naciskiem spotężniałego Zakonu Krzyżackiego. I dopiero po 34 latach wytężeń i pracy w tym kierunku dokonano dzieła obrony.