Jeśli interesujesz się polityką, albo studiujesz politologię znajdziesz w tym dziale informacje o współczesnym świecie. Obszerna literatura naukowa, różne publikacje i elementy wiedzy politologicznej, najważniejsze zagadnienia i pojęcia z politologii, kontrowersyjne książki polityczne, powieści polityczne, nauki polityczne. Najlepsze książki społeczno-polityczne, bestsellery polityczne, książki o polityce, które warto przeczytać - zapraszamy po lekturę na Dobreksiazki.pl
Książka Barbary Czarniawskiej "Zmiana kadru. Jak zarządzano Warszawą w okresie przemian" jest z jednej strony fascynującą opowieścią o Warszawie – kształtowaniu się i postrzeganiu w niej instytucji społecznych, takich jak metro, bezdomni, ciepłownictwo czy percepcja własności, a z drugiej – dogłębną, rzetelną naukową analizą tych fenomenów. Nieczęsto zdarza się, aby pozycja wyraźnie naukowa miała jednocześnie tak przystępny charakter. Autorka pokazuje, jak problematyka zarządzania dużym miastem, czyli tworem stanowiącym hybrydową organizację publiczno-prywatną, stanowi źródło użytecznych inspiracji dla nauki o organizacji i zarządzaniu w ogóle.
Barbara Czarniawska jest uczoną światowej sławy, której prace z uwagi na oryginalność i odkrywczość są wykorzystywane przez największych tuzów nauki (nie przypadkiem Czarniawska jest, obok socjologa Zygmunta Baumana, najczęściej cytowanym polskim autorem w publikacjach z zakresu teorii organizacji i zarządzania).
Publikacja dofinansowana przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego
"Wielka powieść europejska", "przełom w literaturze", "powieść-katedra o idealnych proporcjach i epickim, pełnym kunsztownych detali wykonaniu", "książka, która przeżyje nas wszystkich".
"Wyznaję" zachwyca czytelników i krytyków.
Tę książkę czyta niemal cała Europa!
To trzymające w napięciu do ostatniej strony wyznanie miłosne i spowiedź człowieka starającego się przeniknąć istotę zła – w świecie i sobie samym. Historia chłopca dorastającego samotnie wśród książek, który musi zmierzyć się z rodzinnymi tajemnicami. Za sprawą osiemnastowiecznych skrzypiec zagłębia się w mroki dziejów hiszpańskiej inkwizycji i piekła dwudziestowiecznej Europy.
Cabré, którego pasją jest muzyka, skomponował tę powieść jak symfonię, z częstymi zmianami nastroju, tempa i głosu narracji. Bogactwo wątków, postaci, pomysłów literackich oszałamia i wzbudza zachwyt.
Urodził się w Barcelonie. Tak jak jego bohater uczył się gry na skrzypcach i tak jak on porzucił je dla bardziej wyrafinowanego instrumentu – języka.
Jaume Cabré od lat uznawany jest za najwybitniejszego pisarza katalońskiego. Teraz, po wydaniu w 2011 roku znakomitej powieści "Wyznaję", mówi się o nim jako o jednym z najważniejszych pisarzy europejskich. I słusznie. Zresztą już wcześniej – paradoksalnie – w Europie był on bardzo ceniony, bardziej niż w tej części Hiszpanii, w której językiem literackim jest kastylijski. W Niemczech sprzedano ponad pół miliona egzemplarzy jego książek, we Włoszech, Francji czy Holandii – dziesiątki tysięcy. A teraz gdziekolwiek jego nowy utwór jest publikowany, tam zbiera znakomite recenzje i szybko wspina się do czołówek list księgarskich bestsellerów. Jego obsypane nagrodami książki zostały przetłumaczone na kilkanaście języków i wydane w setkach tysięcy egzemplarzy.
"Wyznaję" podbija Europę!
Teraz – po raz pierwszy Jaume Cabré i jego najważniejsza książka - po polsku.
Książka jest interesującą próbą pokazania jak w dyskursie publicznym kulturowe znaczenia ciała są obciążone politycznymi znaczeniami, jak wyznacza się granice tego, co w cielesności jest traktowane jak prywwatne, indywidualne, polityczne, niepodważalne czy podlegające negocjacji. Sądzę, że publikacja stanie się interesującą lekturą nie tylko dla socjologów czy antropologów. Z recenzji dr hab. Beaty Łaciak, prof. UW
Głośna debiutancka powieść amerykańskiej noblistki, nigdy wcześniej nie publikowana w Polsce, to wnikliwe studium obsesji współczesnego społeczeństwa na tle piękna. Toni Morrison stawia poruszające pytania na temat rasy, klasy i płci, z subtelnością i wdziękiem, nieodłącznymi wyznacznikami jej pisarstwa. Pecola Breedlove, czarnoskóra dziewczynka, pragnie normalnego życia i co noc modli się o urodę. Jej marzeniem są niebieskie oczy, ponieważ wtedy inne dzieci przestaną jej dokuczać z powodu brzydkiego wyglądu i wreszcie ją zaakceptują. W miarę jak marzenie Pecoli staje się coraz bardziej gorączkowe, jej życie pod wpływem wrogości, jaka ją spotyka, oraz różnych przeciwności losu, zaczyna się rozpadać. „Toni Morrison to być może ostatni klasyk literatury amerykańskiej. Doskonale wpisuje się w tradycję, którą wyznaczają dzieła Poego, Melville'a, Twaina i Faulknera” – Newsweek
Relacje i współzależności między mediami i polityką są przedmiotem coraz większego zainteresowania, zwłaszcza badaczy podejmujących wątki z pogranicza politologii i medioznawstwa. Ideowe założenia dotyczące współdziałania środków masowego przekazu i sfery polityki w systemie demokratycznym weryfikowane są współczesną rzeczywistością, w której znaczącą rolę odgrywają zjawiska mediatyzacji polityki i polityzacji mediów. Książka jest zbiorem studiów, których celem jest uchwycenie szeroko pojętych relacji i współzależności występujących na linii media - polityka, polityka - media. Autorzy w swych rozważaniach ukazują wielopłaszczyznowe spojrzenie na różnorodne aspekty powiązań sfery środków masowego przekazu i polityki. Wątki podejmowane przez badaczy prezentowane są zarówno przez pryzmat ustaleń teoretycznych, jak i autorskich badań empirycznych. Zaproponowany podział monografii na cztery części, kolejno: "Demokracja medialna i zarządzanie w mediach"; "Media, polityka i opinia publiczna"; "Media i marketing polityczny"; "Medialny wizerunek polityka", jest rezultatem wieloaspektowego ujęcia przez badaczy relacji i współzależności między mediami i polityką. W zamyśle niniejsza książka ma dostarczyć czytelnikowi wiedzy na temat wzajemnych relacji łączących sferę polityki z mediami masowymi, jednocześnie stanowiąc przyczynek i inspirację do refleksji, dyskusji i dalszych dociekań, nie wyczerpując tym samym prezentowanych zagadnień.
• uniwersalna historia książek prześladowanych, palonych i zakazanych, cenzury, a czasem też autocenzury autorów
• od starożytności po czasy współczesne, od Owidiusza po "Szatańskie wersety"; Europa, Ameryka, Chiny i kraje islamskie
• opowieści zaskakujące, wstrząsające, niewiarygodne, smutne, śmieszne, od których trudno się oderwać
Autor opisuje niezwykłe losy książek i pisarzy zakazanych ze względów społecznych, politycznych, obyczajowych i religijnych; prześladowanych zarówno przez władców, dyktatorów jak i w krajach demokratycznych (nawet dzisiaj w Niemczech na indeks trafia około 300 książek rocznie, a w Ameryce odbywają się rytualne spalenia Harry’ego Pottera), przez Inkwizycję i różne kościoły (w XII wieku wprowadzono dla świeckich zakaz nie tylko czytania Biblii, ale nawet rozmów na jej temat z uzasadnieniem, że nie wolno rzucać pereł przed wieprze).
Przedstawia również historie książek palonych, niszczonych i gorliwie wycofywanych z obiegu przez samych pisarzy. Goethe co kilka lat palił wszystkie swoje dzieła, uznając, że nie są wystarczająco dobre; Kafka kazał w testamencie spalić wszystkie rękopisy i tylko nieposłuszeństwo wykonawcy testamentu ocaliło pisma warte dziś miliony dolarów, Remarque, dziennikarz i początkujący pisarz z niewielkim dorobkiem, by zwiększyć szanse sprzedaży "Na Zachodzie bez zmian", został skłoniony przez wydawnictwo do stworzenia legendy, że jest żołnierzem, którego autentyczny pamiętnik stanowi ta książka.
Dzieło Czesława Miłosza to nie tylko znakomita rozprawa z dziedziny politologii i badań nad komunizmem, to literacki traktat albo swoista powieść z kluczem, zawierająca ponadczasową refleksję o kondycji ludzkiej, etyce, wolności i zniewoleniu, wyrastająca jednak z konkretnego i przez to wiarygodnego doświadczenia świadka i uczestnika. Edycja niniejsza jest przedsięwzięciem wyjątkowym: wydawcy udało się namówić autora do skomentowania utworu, do ponownego spojrzenia na wypadki sprzed półwiecza i podzielenia się refleksjami z czytelnikiem.
Opracowanie zbiorowe, zredagowane przez toruńskiego politologa M. Jezińskiego spełnia zaznaczone wyżej wymogi. Na podkreślenie zasługuje fakt, że zespół autorski (z redaktorem naczelnym włącznie) to grono młodych politologów z całego kraju, mających na swym koncie spory dorobek w dziedzinie badań nad marketingiem politycznym. Można śmiało powiedzieć, że jest to czołówka badaczy powyższej problematyki. Recenzowana książka jest też „żywym” dowodem aktywności powołanego w 2003 r. Polskiego Towarzystwa Marketingu Politycznego, do którego większość autorów należy oraz integracji środowiska podejmującego problematykę marketingu, tak od strony teoretycznej, jak i w postaci badań empirycznych. Efektem pracy kilkunastoosobowego zespołu jest książka o dużym ładunku teoretycznym, podejmująca mniej dotąd penetrowane w polskiej literaturze obszary, zawierająca sporo trafnych obserwacji o wykorzystaniu technik marketingowych w wyborach parlamentarnych, prezydenckich i samorządowych, dobrze skonstruowana i napisana oraz zachęcająca do dalszej dyskusji. […]
Fragment recencji prof. dr hab. Andrzej Antoszewski
Eseje o współczesnych ideach politycznych, kulturze i filozofii: Śmierć i polityka… Anty-Kundera… Co nam zostało z antykomunizmu… Koniec świata westernu… Niebezpieczne związki liberałów… Refleksje o kontrkulturze… Stalinizm jako przygoda literacka… Trzy konserwatyzmy… Społeczeństwo jako dom towarowy… Przednowoczesność, post-nowoczesność i ład liberalny… Miłosz i magnetyzm Nowej Wiary.
Najlepsze eseje z książek "Bez gniewu i uprzedzenia" i "Etyka absolutna i społeczeństwo otwarte".
Studia z dziejów polskiej refleksji o polityce międzynarodowej, ukazujące najważniejsze koncepcje geopolityczne formułowane przez myślicieli i polityków od czasów I RP po wiek XX, m.in. Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Adama Czartoryskiego, Juliana Klaczki, Adolfa Bocheńskiego, Stanisława Stommy, Jerzego Giedroycia i Juliusza Mieroszewskiego.
„Pokusa, aby większość niepowodzeń Polski na arenie międzynarodowej w minionych stuleciach tłumaczyć jej położeniem geopolitycznym, jest silna i w znacznej mierze usprawiedliwiona. W istocie, trudno było o bardziej niefortunną konfigurację na Starym Kontynencie niż ta, w której centrum się znaleźliśmy. W analizie dziejów polskiej geopolityki można więc zwracać uwagę głównie na trudności, na jakie napotykaliśmy z racji na swe położenie między Niemcami a Rosją, kwitując je krótkim stwierdzeniem, że były na ogół zbyt duże, aby się z nimi skutecznie uporać. To byłoby jednak zbyt proste i jałowe. Geopolitycznego położenia co prawda się nie wybiera, ale trudno zarazem uznać, że przesądza ono raz na zawsze o losach danej wspólnoty politycznej, można je bowiem próbować kształtować. Polacy różnie sobie z tym radzili. Burzliwe dzieje Polski są z tego powodu niezwykle interesującą lekcją na temat czynników, jakie przesądzają o triumfach bądź klęskach w geopolitycznych rozgrywkach. Mówią też wiele o naszym narodowym charakterze i o specyfice polskiej polityki. Dlatego warto je analizować, szukając inspiracji do radzenia sobie z wyzwaniami, przed jakimi wciąż stajemy”. (fragment tekstu J. Kloczkowskiego "Przeklęte miejsce Europy?")
Tom z dwiema książkami, należącymi do najbardziej prowokujących dzieł w dziejach polskiej myśli, które jej autora - słynnego dziewiętnastowiecznego pisarza i publicystę - uczyniły obiektem niewybrednych ataków i zajadłych polemik. Przedstawia on konserwatywną wizję polityki i kultury, która do dziś inspiruje swym rozmachem i erudycją.
Monografia poświęcona angielskiemu uczonemu Arnoldowi Josephowi Toynbee’emu (1889-1975), jednemu z najciekawszych i najważniejszych myślicieli XX wieku. Światową sławę i uznanie przyniosło mu dwunastotomowe Studium historii, w którym podjął próbę stworzenia typologii cywilizacji oraz wskazania mechanizmów ich ewolucji (wzrostu i upadku). Dzieło to stanowi istotny punkt odniesienia w dyskusjach o historii i kulturze, inspirując i prowokując intelektualnie kolejne pokolenia ich uczestników.
„Myśl Toynbee’ego może być szczególnie inspirująca dla polskiego czytelnika. Toynbee traktował kultury nadwiślańskie jako współczesne tereny graniczne Zachodu, określając je jako „marchie”, czyli – dosłownie rzecz ujmując –awangardę, przednią straż Zachodu przed naporami zewnętrznymi, nie tylko stricte militarnymi, ale również rozumianymi w szerszym ujęciu duchowym. Twierdził wręcz, że żywotność całych cywilizacji „zwykła koncentrować się w kolejnych marchiach, w miarę jak zmieniała się intensywność relatywnych natężeń rożnych parć zewnętrznych na poszczególne marchie”, zaś bezpośrednio o Polsce pisał, że „ma swoje słowo do powiedzenia współczesnemu Zachodowi” jako podmiot posiadający rozeznanie w tym, czym w istocie jest cywilizacja zachodnia”. (fragment książki)
Książka o polskiej polityce lat 2005-2010, ukazująca rządzące nią mechanizmy, gry interesów, medialne manipulacje, personalne rozgrywki i kulturowe spory. To zbiór tekstów, w których Autor bezkompromisowo analizuje rzeczywistość III RP, rozważa, czym mogła być i czym się nie stała IV RP i zastanawia się, co przesądziło o niepowodzeniu tego projektu. Przedstawia również zjawisko „postpolityki” – uprawianej przez rządzących po 2007 r., a oznaczającej rezygnację z prób reform, w ogóle z poważnej polityki oraz skoncentrowanie się wyłącznie na „wizerunku” i umiejętnym propagandowym opanowaniu umysłów Polaków, ich „od-obywatelnianiu” przez granie nastrojami i tani populizm.
Błyskotliwa książka, od której niepodobna się oderwać. Dlaczego narody przegrywają odpowiada na pytania trapiące specjalistów od stuleci: dlaczego niektóre narody są bogate, a inne biedne, dlaczego tak je różnicują majętność i ubóstwo, zdrowie i choroba, dostatek i głód?Co o tym decyduje? Kultura, klimat, położenie geograficzne? A może niewiedza, jak uprawiać politykę?Prosta odpowiedź brzmi: nie. Żaden z tych czynników nie jest determinantą wyznaczającą los społeczności, gdyby bowiem tak było, czym wyjaśnić to, że Botswana stała się jednym z najszybciej rozwijających się krajów świata, podczas gdy inne afrykańskie narody, takie jak Zimbabwe, Kongo, Sierra Leone grzęzną w bagnie nędzy i przemocy?Daron Acemoglu i James Robinson przekonująco dowodzą, że u podstaw gospodarczego sukcesu leżą tworzone przez ludzi instytucje polityczne i gospodarcze (oraz ich brak). Korea, by sięgnąć po jeden z najbardziej fascynujących przykładów, to kraj jednolity ludnościowo, a przecież mieszkańcy Korei Północnej należą do najuboższych na świecie, podczas gdy ich rodacy z Korei Południowych -- do najbogatszych. Na południu powstało społeczeństwo pełne zachęt do poczynań gospodarczych, nagradzając innowacje i pozwalające każdemu na wykorzystanie gospodarczych sposobności. Zainicjowany tak sukces gospodarczy stabilnie się utrzymywał, gdyż państwo działało w sposób przewidywalny dla rzesz obywateli i odpowiedzialny względem nich. Tymczasem Koreańczycy na północy skazani zostali na całe dekady głodu, represji politycznych i funkcjonowania w ramach zupełnie odmiennych instytucji gospodarczych, bez żadnych widoków na zmianę. Za różnicę między obu Koreami odpowiada polityka, która zadecydowała o tak odmiennych trajektoriach rozwoju instytucjonalnego.Argumentację swą Acemoglu i Robinson wspierają niezwykle bogatym, zebranym w trakcie piętnastoletnich badań materiałem historycznym, sięgającym od cesarstwa rzymskiego, przez miasta-państwa Majów, średniowieczną Wenecję, Związek Sowiecki, Amerykę Łacińską, Anglię, Europę kontynentalną, Stany Zjednoczone i Afrykę, i na tej podstawie budują nową teorię ekonomii politycznej, która podejmuje wielkie kwestie współczesne, jak na przykład:- Chiny zbudowały wielką autorytarną machinę wzrostu gospodarczego. Czy wzrost ten zachowa swą dotychczasową dynamikę i czy w efekcie Chiny zdominują Zachód?- Czy Ameryka ma już najlepsze dni za sobą? Czy od koła pomyślności, w którym dążenia elit, by maksymalizować władzę, napotykają na opór, przechodzimy do błędnego koła, w którym mniejszość nieustannie się wzbogaca i potężnieje?- Jaki jest najlepszy sposób na to, by miliardom ludzi na świecie pomóc wyrwać się z nędzy i budować pomyślność? Czy jest nim większa filantropia ze strony bogatych państw Zachodu? Czy też przyswojenie sobie trudnej lekcji Acemoglu i Robinsona i postawienie na wzajemne oddziaływanie włączających instytucji politycznych i gospodarczych?Dlaczego narody przegrywają to książka, która zmieni wasze spojrzenie na świat i sposób jego rozumienia.
Jak ocalić swoje poglądy, kiedy uprawianie polityki przestaje być zabawą a zaczyna być twardą rozgrywką? Marcin Sawicki, młody poseł Unii Prawości, pochodzący z szanowanej krakowskiej rodziny, pracuje nad projektem ustawy antyaborcyjnej. Na jego drodze staje Sylwia Golczyńska, żona wpływowego biznesmena, posłanka partii LiN i najseksowniejsza kobieta w sejmie. Oboje uczestniczą w programie telewizyjnym na temat aborcji, prezentując odmienne poglądy. Od zaprzyjaźnionej dziennikarki Ewy Marcin dowiaduje się, że jego kampania nie podoba się pewnym osobom, które zamierzają zdyskredytować młodego posła w mediach. Przestrzega go zwłaszcza przed znajomością z Sylwią: romans z posłanką przeciwnego ugrupowania i w dodatku mężatką może mu tylko zaszkodzić... Sawicki przekona się na własnej skórze, że polityka to nie zabawa dla małych chłopców, a rządni władzy politycy są w stanie prowadzić walkę na granicy prawa. Zamieszani w afery u szczytu są zarówno emerytowani wojskowi, wtyki z ABW, WSI i CBA, jak i redaktor naczelny pewnej wpływowej gazety. Sensacyjna powieść w konwencji political fiction pokazuje nam nie tylko obraz współczesnej Polski, ale także meandry zależności świata mediów, polityki i wpływowych osób.
Na pierwszy rzut oka wątki narracyjne, z których składa się książka, nie mają z sobą nic wspólnego — tymczasem okazują się splecione w nierozerwalną całość.
O genezie jej powstania wspomina krótko sam Perec w rozdziale drugim. Ale co łączy obiecujący początek powieści przygodowej o człowieku, który przywłaszczył sobie cudzą tożsamość (nie mówiąc już o opisaniu fikcyjnej wyspy W) z poszukiwaniem najwcześniejszych wspomnień i próbą ustalenia faktów, na których pisarz, pozbawiony zwyczajnego dzieciństwa, pragnie zaczepić swą zagubioną, zapomnianą tożsamość? Na to pytanie musimy odpowiedzieć sami. I nie tyle może zrozumieć, ile odczuć to, o czym naprawdę opowiada ta książka.[...]
Twórczość Pereca, podobnie jak twórczość Joyce’a zaprasza do poszukiwania ukrytych w wielu warstwach, wymiarach, przestrzeniach pułapek, forteli i nici łączących pomiędzy sobą poszczególne jego dzieła oraz to, co napisał, z jego rzeczywistym życiem. Czemu zatem wątek Wincklera z pierwszej części „W” zostaje przerwany? Co symbolizują wakaty i wielkie (...) rozdzielające obie części książki? Dlaczego nie do końca wiemy, czy to właśnie Winckler relacjonuje nam — niczym sprawozdawca sportowy, który następnie przemienia się w wojennego korespondenta — sytuację na W? Dlaczego książka nosi tytuł „W albo wspomnienia z dzieciństwa”, a nie „W oraz wspomnienia z dzieciństwa”? I jak to się dzieje, że owe wspomnienia, których nic na pierwszy rzut oka nic nie łączy z początkiem urwanej powieści przygodowej i opowieścią o tajemniczej wyspie, splatają się w nierozerwalną całość — na to sami już musimy szukać odpowiedzi.?
owieść autobiograficzna ""Z otchłani"" jest zapisem wspomnień jednego z Żołnierzy Wyklętych - Tadeusza Płużańskiego - więźnia dwóch systemów totalitarnych, które odcisnęły tragiczne piętno na losach Polaków w XX w. Dramatyczne wydarzenia okresu okupacji niemieckiej są w niej tylko wstępem do powojennego koszmaru, jakim był komunizm. Autor - kurier Witolda Pileckiego, sądzony i skazany na podwójną karę śmierci, zamienioną na dożywocie - próbuje rozliczyć się z demonami przeszłości, dokonać rachunku sumienia i zmusić nas do zastanowienia się nad najważniejszymi wartościami: wolnością, godnością, miłością i wreszcie uczciwością
Z ,,Mocy nadziei"", to autobiograficzna powieść prześladowanego przez służby specjalne znanego dziennikarza śledczego, który odsłaniał sieć mafijnych interesów z udziałem najważniejszych osób w państwie i zapłacił za to wysoką cenę. To historia walki o prawdę i jednocześnie niezwykłej podróży w głąb siebie - historia, która wciąż trwa...
Czy w każdym z nas drzemie prawdziwe zło? Gdzie leżą granice ludzkiego okrucieństwa?
Autobiograficzna powieść Josepha Conrada o jego podróży do Kongo, która doczekała się dwóch adaptacji filmowych. Prosta z pozoru fabuła staje się tłem do ukazania prawdziwego oblicza kolonializmu przełomu XIX i XX wiek, w którym nie chodziło o niesienie przysłowiowego kaganka oświaty ludom Afryki, lecz o ich wyzysk i zniewolenie.
Wilno, Europejska Stolica Kultury 2009. Napoleon Szeputis, woźny w szkole podstawowe w Kalwarii, zmierza do stolicy na Święto Pieśni. W tysiąclecie pierwszej wzmianki o Litwie odbywa sentymentalną podróż po mieście, którego nie widział od dwudziestu lat. Czytelnik przemierzając z nim Wilno, odwiedza najważniejsze miejsca, od Ostrej Bramy, przez Kościół Świętej Trójcy czy Wieżę Giedymina po miejsca cieszące się wątpliwą opinią, takie jak izba wytrzeźwień czy szpital psychiatryczny. W wędrówce tej towarzyszą Szeputisowi lokalni dziwacy, ludzie żyjący poza systemem. Bohater przypomina sobie mity narodowe, metafory związane z miastem, a przede wszystkim dosięgają go wspomnienia z młodości. Zagubiony w czasie, rozpamiętujący z nostalgią czasy socjalizmu bohater odkrywa zmiany, które zaszły w tym miejscu, a także w nim samym.
W powieści Herkusa Kunčiusa Wilno jawi się jako miejsce wielowymiarowe, uwikłane w różne konteksty historyczne i polityczne. Bohater Kunčiusa tworzy subiektywny baedeker, nakreślając niezwykle sugestywny obraz współczesnego i socjalistycznego Wilna. Odwiedzane miejsca wiążą się zawsze z jakimś osobistym wspomnieniem lub odniesieniem do historii Litwy. Ale ta książka to również błyskotliwa satyra - nie stroniąc od krytyki społecznej przedstawione są tu problemy trapiące Litwinów, takie jak wciąż obecne brzemię przynależności do ZSRR, kryzys litewskiej duchowości czy problem tożsamości miasta.
Znakomity, barwny i dowcipny język sprawia, że podróż ta jest dla czytelnika ekscytującą przygodą. Warto pozwolić się uwieść tej opowieści i ruszyć w wędrówkę po Wilnie; tym bardziej, że Wilno… Dla każdego wzorowego Litwina to święte słowo. Niemowlę wypowiada je, nim jeszcze powie słowo „mama”.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?