Ten dział kierowany jest do pasjonatów podróżnictwa, którzy poszukują nowych, nieznanych miejsc. Dla tych co uwielbiają podróże i związane z nimi doznania i przygody polecamy szeroki wybór reportaży podróżniczych, literaturę podróżniczą, pamiętniki, opowiadania, albumy, mapy, magazyny podróżnicze. Główne atrakcje i szalki turystyczne, egzotyczne miejsca, opisy najpiękniejszych miejsc w Polce i na świecie, piękne fotografie przedstawiające potężne budowle, miejsca pamięci, kunsztowne dzieła sztuki i piękno natury. Przewodnik po polskich i światowej klasy muzeach i prezentowane w nich dzieła sztuki.
Polska wersja językowa niezwykle popularnego i poręcznego przewodnika po Ziemi Świętej. Niezbędna pomoc dla każdego pielgrzyma udającego się do Izraela. Przewodnik omawia najważniejsze dla chrześcijan sanktuaria w Ziemi Świętej, podając wiele cennych i zarazem praktycznych informacji. Na początek przywoływane są teksty biblijne, które mówią o danym miejscu. Następnie znajdziemy ubogacający komentarz o charakterze historycznym, któremu towarzyszy mapa ukazująca archeologię terenu i zmiany zachodzące z biegiem czasu. W końcu każdy z pielgrzymów znajdzie propozycję modlitwy, która pomoże mu przeżywać duchowy wymiar tej wizyty. Jak przystało na profesjonalny przewodnik, zamieszczono tu również sugestywne fotografie zwiedzanych miejsc oraz istotny dodatek zawierający zaktualizowane godziny zwiedzania, adresy i strony internetowe prezentowanych sanktuariów.
Stefan Sztromajer, chemik z wykształcenia, wieloletni pracownik akademicki Politechniki Łódzkiej, pasjonat motocykli i aparatów fotogracznych, urodził się w Łodzi w 1931 roku.Przez ponad 75 lat fotografował rodzinne miasto. Był taki czas, że nie ruszał się z domu przy ulicy Piotrkowskiej bez aparatu fotogracznego, dzięki temu zarejestrował, jak miasto się zmieniało. Na jego zdjęciach widzimy nie tylko drewniane domy przy ulicy Nawrot, wyburzone kamienice przy ulicy Głównej, zmieniające się witryny sklepowe czy plakaty polityczne z różnych epok, ale przede wszystkim ludzi: niewidomego sprzedawcę sznurowadeł z ulicy Piotrkowskiej, babcie handlujące konwaliami na Zielonej czy cinkciarzy spod Grand Hotelu.Jednak gdyby nie Zoa Sztromajer, negatywy tych zdjęć kurzyłyby się gdzieś w starych pudłach. To ona zmobilizowała męża, by zechciał je zdygitalizować i pokazać. To dzięki niej powstało kilka wystaw z fotograami Łodzi widzianej oczami pana Stefana i album Łódź. Od końca do końca ze zdjęciami z lat 19451989. To ona namówiła go również, by opowiedział historię swojej bardzo ciekawej rodziny i sama spisała jego relację.Dlatego książka Wywołać wspomnienia jest faktycznie dziełem tych dwojga: Zoi i Stefana Sztromajerów. Oprócz opowieści o ciekawym życiu nie brakuje tu niezwykłych zdjęć pokazujących Łódź, która już odeszła, ale która przetrwała na zawsze.Dziękujemy, panie Stefanie!Joanna Podolska
Kungsleden to szlak trekkingowy wytyczony przez Szwedzkie Towarzystwo Turystyczne na początku XX wieku, który prowadzi przez najpiękniejsze zakątki Laponii. Ta książka jest moją osobistą relacją z przejścia jego północnym odcinkiem, od Abisko do Nikkaluokty. Zdecydowanie jest to najbardziej malownicza trasa trekkingowa, jaką kiedykolwiek w życiu szłam; sceneria jest magiczna, a widoki zjawiskowe. Szlak ten nie wymaga super kondycji, nie ma na nim wielu stromych podejść, a pomimo to ma się wrażenie, jakby się było w samym sercu gór. Można za to naprawdę uciec od cywilizacji, bo w schroniskach na trasie nie ma ani bieżącej wody, ani prądu. Ale to jest również częścią przygody, jaką jest Kungsleden, i dlaczego warto tam pójść. Bardzo polecam.
Anna Siwek - z wykształcenia ekonomistka, z zamiłowania pisarka, podróżniczka i dziennikarka. Los rzucał ją w różne strony świata, mieszkała w Montrealu, w Hamburgu, w Londynie, a od piętnastu lat jest w Brukseli. Pisze książki obyczajowe („Znów mnie pokochaj”, „Powiedz, że mnie kochasz”, „Zakochani w Brukseli”) i reportaże z podróży („Moja przygoda z Kilimandżaro”, „Moja przygoda z Peru”, „Moja przygoda z Norwegią”) oraz artykuły podróżnicze. Publikuje również teksty w prasie polonijnej i w kwartalniku literacko-kulturalnym „LiryDram”.
Samą nazwę Bielany znają chyba wszyscy, głównie dzięki piosence Marii Koterbskiej z filmu ""Irena do domu!"". Ale dzisiejsze Bielany to olbrzymia dzielnica, w której nie ma już od dawna wspomnianej karuzeli i beczki śmiechu co niedziela, za to jest mnóstwo ciekawych miejsc, które warto odwiedzić i poznać. W tym tomie przejdziemy przez nawet najdalsze zakątki i osiedla, przemierzymy lasy i odwiedzimy miasto-ogród. Stare Bielany zachwycą nas urokiem przedwojennych domów i blaskiem latarni gazowych, w Lesie Bielańskim znajdziemy kolebkę dzielnicy oraz tajemnicze obiekty, na Rudzie odszukamy pozostałości przedwojennego Marymontu i sprawdzimy co dzieje się w olbrzymich blokach, Słodowiec i Piaski to wprawdzie blokowiska, ale związane z nimi jest wiele interesujących osób i filmów. Wawrzyszew i Chomiczówka udowodnią, że pomiędzy wielką płytą da się znaleźć nawet drewniane chałupinki, fort i zabytkowy cmentarz. Miasto-ogród Młociny to przeurocze miejsce na skraju lasu z piękną architekturą - nie tylko przedwojenną, ale i współczesną. Przemierzymy również drogę od Huty Warszawa na lotnisko Bielany, po którym zostały już tylko wojenne wspomnienia. I na koniec postaramy się dotrzeć do sedna dawnych wsi: Placówki, Gaci, Wólki Węglowej i Kaliszówki. Bielany są pełne kontrastów, ale zawsze piękne i blisko natury. Zapraszam!
W XXI wieku sytuacja Afryki i jej postrzeganie podlega szybkiej ewolucji. Wzrost zapotrzebowania tamtejszych mieszkańców na bardziej zaawansowane produkty, liberalizacja przepływów handlowych i kapitałowych oraz reformowanie gospodarek sprawiają, że nie tylko rośnie rola kontynentu w gospodarce światowej, ale także pojawia się potrzeba nowego spojrzenia na Afrykę, jako gospodarki wschodzącej. W ostatnich latach w relacjach Polski z Afryką na znaczeniu zyskuje region subsaharyjski, który zdominował polską wymianę handlową z całym kontynentem, a także staje się coraz atrakcyjniejszy dla polskich inwestorów.
W monografii zaprezentowano wyniki badań specjalistów z trzech ośrodków uniwersyteckich: Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Opracowanie stanowi odpowiedź na pojawiającą się w literaturze naukowej potrzebę ukazania problematyki gospodarek afrykańskich z punktu widzenia współpracy z Polską. Każdy rozdział zawiera wnioski lub rekomendacje dla polskich przedsiębiorstw obecnych w Afryce Subsaharyjskiej lub planujących wejść na jej rynki, jak również dla jednostek administracji publicznej. Obszerny indeks pozwala na łatwe wyszukanie informacji o konkretnym kraju lub sektorze gospodarczym. Przystępny język sprawia, że książka może być pomocna przy nauczaniu studentów takich kierunków, jak ekonomia, logistyka, stosunki międzynarodowe, dziennikarstwo, politologia, afrykanistyka i inne.
Przedłożona do recenzji książka jest pozycją ze wszech miar potrzebną i cenną na polskim rynku wydawniczym. Podejmuje ona niecodzienną tematykę relacji ekonomicznych Polski z Afryką Subsaharyjską w ujęciu międzydyscyplinarnym, choć niewątpliwie jest zdominowana przez perspektywę ekonomiczną. I słusznie. W Polsce ukazało się zaledwie kilka pozycji o takim charakterze, co powinno dziwić i zastanawiać, zważywszy na rosnące znaczenie kontynentu
afrykańskiego w procesach politycznych i gospodarczych we współczesnym świecie. Afryka jest bowiem kontynentem przyszłości, czy tego chcemy, czy nie. Mimo że wciąż niewielka pod względem gospodarczym, w ciągu dwudziestu lat, według prognoz ONZ, będzie miejscem zamieszkania piątej części światowej populacji (…). Także z punktu widzenia Polski kontynent afrykański wymaga większej uwagi, a już na pewno powinien być przez ekspertów systematycznie „odczarowywany”, przybliżany Czytelnikowi z dbałością o szczegóły, traktowany poważnie, a nie z przymrużeniem oka czy jak mistyczny Czarny Ląd znany z XIX-wiecznych opowieści podróżniczych… Książkę należy uznać za oryginalną i przydatną nie tylko z powodów czysto poznawczych, lecz także utylitarnych.
dr hab. Dominik Kopiński (z recenzji)
Monografia jest interesującą próbą analizy potencjału inwestycyjnego Afryki Subsaharyjskiej, jednak wnioski z niej płynące nie napawają optymizmem. Polska nie jest gotowa do działania na rynkach trudnych inwestycyjnie, nie do końca uregulowanych, gdzie ryzyko poniesienia straty jest stosunkowo wysokie. Aby skutecznie działać na kontynencie afrykańskim, konieczne jest solidne wsparcie ze strony państwa. Niezbędne są placówki dyplomatyczne, przedstawicielstwa handlowe oraz centra doradcze. Potrzebna jest także świadomość, że końcowy odbiorca w swych upodobaniach i oczekiwaniach często diametralnie różni się
od dotychczasowych klientów. To z jednej strony szansa, z drugiej prawdziwe wyzwanie. Czy w najbliższym czasie Polska otworzy się na rynki afrykańskie? Nie wiadomo. Dobrze, że powstała monografia będąca swoistym inwestycyjnym raportem otwarcia.
dr hab. Daniel Boćkowski, prof. UwB (z recenzji)
Zdzisław Kowalczyk zabiera nas w kolejną podróż po Azji. Tym razem pokazuje nam północne stany Indii i Dolinę Katmandu w Nepalu schyłku XX w. Zaprasza nas na spacer zatłoczonymi uliczkami Delhi i jazdę słoniem do pałacu-twierdzy Amber, oprowadza po stolicach Wielkich Mogołów – Fatehpur Sikri i Agrze – oraz mieście naukowców, pielgrzymów i żebraków, czyli Waranasi. Zabiera nas na wycieczkę po barwnym Katmandu, a także na obchody święta Bhajrawy w Bhaktapurze. Wspólnie zwiedzamy forty, pałace, świątynie, miejsca kultu, ghaty, a przy okazji poznajemy historię kraju i wierzenia jego mieszkańców. „Indie posiadają bombę atomową, programy kosmiczne, najlepszych informatyków, wielką gospodarkę i za moment największą populację świata. Z drugiej strony kraj ten wciąż przeraża ubóstwem, a prastary system społeczny niewiele zmienił się przez ostatnie kilka tysięcy lat. Indie są sprzeczne, jednocześnie fascynują i przerażają, przecudnie pachną i okropnie śmierdzą, rodzą się i umierają na ulicy, odurzają przybysza wielością wszystkiego: religii, wierzeń, sposobów myślenia, lecz także smaków, kolorów czy strojów. »Poznać się ich nie da, bo zwariujesz« – jak pisał klasyk. Ale spróbować można. […] Książka Pana Zdzisława Kowalczyka jest próbą uzupełnienia »indyjskiej luki« na polskim rynku wydawniczym. Jest to zapis podróży Autora do Indii, których już częściowo nie ma. Książka ma dwie twarze. Z jednej strony Autor barwnym językiem opowiada o swoich przygodach, doświadczeniach i przemyśleniach związanych z podróżowaniem po Republice Indii. Z drugiej, choć nie jest to książka naukowa, czytelnik znajdzie tu mnóstwo informacji faktograficznych dotyczących historii, architektury czy religii, podanych w sposób zwięzły i łatwy do przyswojenia. Jest to lektura »pierwszego kontaktu« dla wszystkich, którzy mają ochotę spróbować smaku curry, a także podróżników marzących o indyjskim oriencie. Serdecznie polecam opracowanie Pana Zdzisława Kowalczyka […]”. fragment recenzji dr. hab. Grzegorza Bywalca, prof. UŁ Katedra Studiów Azjatyckich, WSMiP UŁ
Są takie podróże, które przypominają o tym, co naprawdę liczy się w życiu.Rosja jest ogromna. Znajduje się na dwóch kontynentach, obejmuje jedenaście stref czasowych, zamieszkuje ją niemal sto pięćdziesiąt milionów ludzi mówiących w kilku różnych językach, wyznających różnych bogów i mających własne obyczaje. Dwoje młodych Polaków postanawia podjąć wyzwanie i odnaleźć w tym kolosie poznaną przypadkowo dziewczynę. Pomysł należałoby z miejsca spisać na straty, tym bardziej że wszystko, co mają ze sobą, to plecaki wypchane brudną bielizną, kilka tanich konserw oraz parę tysięcy rubli… A jednak oni nie zamierzają się poddać!Ta szalona, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, relacja z podróży udowodni wam, że nie ma rzeczy niemożliwych dopóty, dopóki istnieją – upór, wiara we własne siły oraz bezinteresowna życzliwość i gotowość do niesienia pomocy!Zabieramy się stąd z Rufatem. Wprawdzie lawetą, do tego załadowaną i długą na dwa segmenty, więc nie pędzimy z zawrotną prędkością i wszystkie inne samochody bez trudu nas wyprzedzają, ale przynajmniej nie stoimy w miejscu. Tym bardziej, że Rufat jest serdecznym człowiekiem. To prawdziwy Tatar syberyjski, potomek tych Tatarów, z którymi kozacki ataman Jermak wojował w dobie podboju Syberii przez carską Rosję. Jego głowa jest okrągła jak piłka, cera na jego twarzy śniada, a zęby – czego nie sposób przeoczyć – potwornie żółte.
Zachwyćcie się panoramą Beskidów i Tatr ze szczytu Babiej Góry! Odszukajcie sekretne Leśne Kościoły, gdzie odprawiano nabożeństwa! Zajrzyjcie w głąb Jaskini Malinowskiej!Autorzy bestsellerowych przewodników tym razem zabierają was w Beskid Śląski, Żywiecki oraz Mały, czyli region, który oferuje wiele atrakcji, ciekawych szlaków i ułatwień, m.in. całoroczne wyciągi krzesełkowe, dzięki czemu idealnie nadaje się do rozpoczęcia przygody z górami. Marlena i Mariusz Woch na przykładzie swojej rodziny pokazują, że można realizować swoje marzenia. Wystarczy dobry plan, motywacja i chęć działania. Chociaż nie mieszkają w górach, każdą wolną chwilę spędzają na szlaku. Dziś swoją pasją oraz praktycznymi radami dzielą się z wami.Ta książka w każdym dziecku rozbudzi miłość do gór! Znajdziecie w niej gotowy przepis na aktywny i niedrogi wypoczynek z całą rodziną.
Przewodnik po Ziemi Świętej to rezultat głębokiej erudycji połączonej ze starannością i prostotą wykładu. Stanowi bezcenną pomoc dla każdego, kto udaje się do Izraela, aby jako pielgrzym czy turysta poznawać jego przebogate dzieje.Książka przedstawia bardzo szeroką panoramę: od pierwszych śladów obecności człowieka po pięknie zdobione pałace i domostwa mameluków. Tak rozległy horyzont obejmuje czasy sięgające epoki kamiennej po początki XVIII wieku.Jerome MurphyO'Connor z pietyzmem pokazuje, co dziś jeszcze można zobaczyć z dawnej świetności biblijnego i pobiblijnego Izraela, z pozostałości z okresu życia Jezusa i istnienia wczesnego Kościoła oraz zabytków religii i kultury islamu. Wiadomościom teoretycznym towarzyszą przydatne wskazówki praktyczne oraz mapy, szkice i rysunki. Mając do dyspozycji taką pomoc, sprawniej poruszamy się w gąszczu świadectw, jakie pozostawiła długa prehistoria i historia Ziemi Świętej. Głębiej też przeżywamy fascynującą przygodę z przeszłością i teraźniejszością tego arcyciekawego rejonu świata.
Finalista literackiej Nagrody im. E.O. Wilsona American PEN Center dla książek naukowych
Po prawie dekadzie, którą spędził jako reporter wojenny, uznany dziennikarz Dahr Jamail wraca na swoje ukochane górskie szlaki Ameryki. Jednak zamiast oddać się pasji do wspinaczki, musi
skonfrontować się z faktem, że stoki, na które kiedyś się wspinał, zostały nieodwracalnie zniszczone przez zmiany klimatu. W efekcie Jamail wyrusza w podróż na linię frontu tego kryzysu – od Alaski, przez Wielką Rafę Koralową, aż po amazoński las deszczowy – aby odkryć konsekwencje utraty lodu dla ludzi i przyrody.
W Końcu lodu podążamy za Jamailem, który wspina się na Denali, najwyższy szczyt Ameryki Północnej, nurkuje w ciepłych krystalicznych wodach Pacyfiku, aby znaleźć upiorne rafy
koralowe, i odkrywa w tundrze wyspę Saint Paul, której mieszkańcy nie mają już na co polować. W towarzystwie naukowców zajmujących się klimatem i ludzi, których przodkowie zamieszkują
te tereny od wieków, Jamail zaczyna akceptować fakt, że Ziemia najprawdopodobniej znajduje się w stanie agonalnym. Paradoksalnie pozwala mu to odnowić jego pasję do dzikiej przyrody i ostatnich miejsc planety, niezniszczonych jeszcze przez działalność człowieka.
Jak żadna inna książka, Koniec lodu jest osobistą i głęboką kroniką naszej katastroficznej rzeczywistości oraz wezwaniem do rozkoszowania się tą wrażliwą, kruchą planetą póki możemy.
Czy 80 podróży wystarczy, by zwiedzić cały świat? Tego nie wiemy, ale z pewnością jest to wystarczająca ilość ekspedycji, by okrążyć naszą piękną Ziemię i bliżej jej się przyjrzeć. Właśnie o takich niezwykłych podróżach opowiada ta porywająca książka. Przypomina ona ponadto, że świat czeka, byśmy go odkryli – dla siebie. Nawet, jeżeli nie możemy wyruszyć osobiście, to przynajmniej – i aż! – możemy to uczynić śledząc relacje wytrawnego wędrowca. Słynny pisarz i satyryk Marcin Wolski prowadzi nas bowiem po najróżniejszych zakamarkach globu. W charakterystyczny dla siebie sposób, z polotem i humorem, opowiada chociażby o spotkaniu z ludożercami, nurkowaniu z rekinami, dziwnym pięknie i smutku kubańskiej niewoli, czy wiecznej wiośnie na Hawajach. Pasjonują go na równi przyroda i historia. Dzięki niemu dalekie kraje zdają się być nam na wyciagnięcie ręki.
Autora nachodzą też zaskakujące refleksje, dlatego „W 80 podróży dookoła świata” nie jest zwykłym wakacyjnym czytadłem. Książka pobudza Czytelnika do myślenia, dostarcza wiele radości i urozmaica życie w tym nieco ponurym obecnym czasie. Znajdziemy tu opisy krótszych lub dłuższych odwiedzin w ponad stu krajach. Marcin Wolski dotarł na Wyspę Wielkanocną i do źródeł Amazonki. Odwiedził słynne wyspy Galapagos z żółwiami pamiętającymi Darwina. Przeżywał przygody w Nepalu, Kolumbii, Gwinei Bissau, Kambodży, w Omanie, Etiopii, Iranie, na Filipinach. Przemierzył szlakiem polskich misji katolickich Nową Gwineę. Gonił (a może to one go goniły…) goryle w Ugandzie i gepardy w Tanzanii. Pływał po Orinoko, Amazonce, Nilu i pośród norweskich fiordów. Nurkował z akwalungiem na Kajmanach, w Hondurasie, na Jamajce, na Malediwach i w Malezji. „Grzebał” we wrakach i w podwodnych jaskiniach Meksyku. Pielgrzymował po Ziemi Świętej, gdzie, jak wyznaje, przeżył głęboki powrót do wiary. Zbliżał się do tajemnic. Wśród wielu niezwykłych ludzi pod wszystkimi szerokościami geograficznymi spotykał Polaków – co uwypukla w tej książce. Czasem łączył pasję wędrowca z pasją satyryka i… koncertował, np. na Hawajach, w USA czy Australii.
Pośród licznych talentów Marcin Wolski ujawnia w tej publikacji jeszcze jeden – fotografowanie! Książka jest bardzo bogato ilustrowana; głównie jego zdjęciami, które ubarwiają przekaz i ubogacają treść reportaży. „W 80 podróży dookoła świata” czyta się jednym tchem!
Marcin Wolski (ur. 1947 w Łodzi). Pisarz, publicysta, z wykształcenia historyk. Od 1969 roku w Radiu i Telewizji – w Trójce (zwolniony w stanie wojennym), w Jedynce, potem znów w Trójce. W międzyczasie Dyrektor Programu I PR i Dwójki w TVP. Autor kilku tysięcy (!) audycji radiowych, magazynów, słuchowisk oraz kilkuset widowisk telewizyjnych. Najważniejsze dokonania – magazyn „60 minut na godzinę”, „ZSYP” – radio, „Polskie Zoo”, szopki polityczne i „W tyle wizji” w TVP. Stały współpracownik „Gazety Polskiej”. Autor (i współautor) stu publikacji książkowych, w tym kilkudziesięciu powieści, m.in. „Agent Dołu”, „Pies w studni”, „Nieprawe łoże”, „Powtórka z rozgrywki”, zbiorów opowiadań („Antybaśnie”), zbiorów poezji i wspomnień („Krowy tłuste, krowy chude”). Współscenarzysta filmu „Smoleńsk”. Przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
To nie tylko książka, ale stworzone z pasją narzędzie przetrwania. W tej części "Kuchni survivalowej" zaprezentowano różne sposoby wędzenia, krzesania ognia oraz tajniki doboru hubki i rozpałki. Poznasz techniki pieczenia – w glinie, na spodku, w piecu glinianym i pod kloszem. Bezcenna, sprawdzona w praktyce wiedza, która może uratować zdrowie, a nawet życie. Tylko przygotowani przetrwają! Toolbook zawiera: przepisy kulinarne z wykorzystaniem roślin łąkowych (np. mąka z kłączy perzu), leśnych (np. mąka z żołędzi) oraz bagiennych (np. ziołowe podpłomyki z mąką z pałki wodnej), prezentację technik gotowania w terenie (pieczenie w glinie, w glinianym piecu, wędzenie), techniki krzesania ognia oraz przygotowania hubki i rozpałki, filmy instruktażowe dostępne w aplikacji Pascal AR, sól, linijkę calową i centymetrową.
To nie tylko książka, ale stworzone z pasją narzędzie przetrwania.
Niezwykły toolbook, który wyposażono w mocny rzemień umożliwiający rozpalenie ognia – najważniejszego narzędzia w walce o przeżycie. Ogień to ciepło, światło, ochrona przed dzikimi zwierzętami, ale także możliwość przygotowania posiłku. Co zjeść w lesie, jak przyrządzić to, co oferuje nam natura, piekąc w żarze, wykorzystując ruszt, dół ziemny lub gotując przy pomocy kamieni?
Bezcenna, sprawdzona w praktyce wiedza, która może uratować zdrowie, a nawet życie. Obudź w sobie naszą narodową zapobiegliwość i zaradność. Tylko przygotowani przetrwają!
Toolbook zawiera:
prezentację technik gotowania w terenie (żar, dół ziemny, gotowanie kamieniami), przepisy kulinarne, poradnik, jak rozpalić ogień (łuk ogniowy, świder ręczny), opis gatunków drzew – jak i do czego je wykorzystać (rozpałka, podtrzymanie ognia, tworzenie żaru, wędzenie, itd.), filmy instruktażowe dostępne w aplikacji Pascal AR, mocny rzemień, linijkę calową i centymetrową. W serii ukazały się:
"Przygotowani przetrwają", "Sztuczki survivalowe", "Terenowa apteczka ziołowa".
Jeżeli jesteś typem osoby, która może spać gdziekolwiek, nie myc´ się kilka dni, jeść to, co sama sobie przyrządzi – to opisany tu sposób podróżowania jest dla Ciebie. Jeżeli nie – to masz okazje? przeczytać o tym, co robią tacy jak my. Może się przekonasz lub zainspirujesz. Wbrew pozorom nie jest nas tak mało, a nasz sposób podróżowania nie jest czymś ekstremalnym – przynajmniej dla nas.
Islandia stopem to dziennik z pierwszej z trzech tego typu wypraw na wyspę lodu i ognia. Wyjeżdżaliśmy z planem okrążenia wyspy, w trakcie pobytu jednak nasza trasa ulegała ciągłym modyfikacjom. Zachwyceni surowym krajobrazem spędziliśmy część podróży, przemierzając pieszo islandzkie góry, pustkowia i parki narodowe. Korzystając z sugestii miejscowych, jechaliśmy w miejsca, których w ogóle wcześniej nie braliśmy pod uwagę. Spełniliśmy swoje marzenie, choć nie plan zaliczenia całej pętli. Nadrobiliśmy kolejnym razem…
Austria kojarzy się polskim turystom przede wszystkim z zimowym wypoczynkiem na stokach narciarskich, wiedeńskimi klasykami, tortem Sachera lub... jodłowaniem. Tymczasem ten niewielki kraj ma do zaproponowania znacznie więcej niespodziewanych atrakcji. Alpy oferują tysiące kilometrów szlaków pieszych i rowerowych. Krajobraz współtworzą tu potężne góry, sielskie łąki, bajkowe zamki, surowe twierdze i strzeliste wieże kościołów, miasta zaś przyciągają świetnie zachowaną zabytkową architekturą i bogatą ofertą kulturalną. Warto odkryć Austrię!
Secesyjny Wiedeń i modry Dunaj
Zabytki epoki Habsbugów
Alpejskie trasy krajobrazowe
Jeziora, wodospady i jaskinie
Zjawiskowe parki narodowe
Kuchnia wielu narodów
Travelbook to Twój niezastąpiony towarzysz podróży. Wskaże Ci najważniejsze atrakcje, podpowie, czego szukać poza głównymi szlakami, i wprowadzi w świat miejscowych obyczajów. Znajdziesz w nim opisy najciekawszych regionów i miast, a sprawdzone informacje praktyczne umożliwią staranne zaplanowanie podróży.
Bogactwo przyrodnicze archipelagu i wyjątkowo przyjazny klimat Wysp Kanaryjskich zachwycają każdego, kto zawita w te strony. Znajdziemy tu wulkaniczne krajobrazy niczym z Księżyca, pospacerujemy w chmurach, zanurzymy się w bujne gaje palmowe lub wybierzemy się na poszukiwanie największych morskich ssaków. Kto zapragnie bardziej konwencjonalnej rozrywki, znajdzie ją w jednym z kilkunastu parków tematycznych lub w tętniących życiem kurortach. Stęsknieni za słońcem będą musieli zdecydować, na której z rajskich plaż wypocząć, a smakosze - od jakiego przysmaku zacząć. Każda z siedmiu wysp tworzących archipelag ma swój własny, niepowtarzalny charakter - warto poznać je wszystkie!
O autorze
Berenika Wilczyńska (ur. 1984 r.) – pracuje jako tłumacz języka włoskiego, redaktor i grafik. Miłość do krajów południowych zwabiła ją do Włoch i Hiszpanii; mieszkała krócej lub dłużej w Udine, Bolonii, Florencji, Perugii, Rzymie i Alcala de Henares. Uwielbia wyspy i wysepki, zwłaszcza takie, które zaskakują różnorodnością. Będąc w drodze, myśli już o kolejnej podróży.
Pierwsze promienie wiosennego słońca zawsze przypominają jej o tym, że trzeba odkryć jakiś nowy zakątek, ducha nowego miejsca… A potem opisać ulotne wrażenia słowem i fotografią, opowiedzieć innym o tym, o czym wcale nie jest łatwo dobrze pisać.
Katalonia wraz ze swą stolicą, Barceloną, to absolutnie wyjątkowe miejsce na mapie Hiszpanii. Region szczyci się wielowiekową niezależnością, żywymi lokalnymi tradycjami (w tym tworzeniem spektakularnych wież z ludzi czy pochodami gigantów) oraz bogatą historią, której świadectwem są liczne zabytki od czasów prehistorycznych po współczesność. Na turystów czekają tu usiane licznymi zatokami wybrzeża Costa Brava i Costa Dorada z tętniącymi życiem ośrodkami wakacyjnymi, urocze miasteczka interioru i zróżnicowane pod względem trudności szlaki w Pirenejach. Miłośnicy sztuki na pewno wybiorą się w podróż śladami wielkich katalońskich twórców: Antoniego Gaudiego, Salvadora Dalego i Joana Miró.
Dominika Zaręba - z zamiłowania podróżniczka, publicystka i fotografka, współzałożycielka Wydawnictwa Bezdroża. Zawodowo zajmuje się turystyką przyjazną dla środowiska, jest autorką pierwszej w Polsce książki o ekoturystyce pt. “Ekoturystyka” (PWN, Warszawa, 2000, 2007, 2010). Stworzyła Program Zielonych Szlaków - Greenways w Fundacji Partnerstwo dla Środowiska. Zainicjowała i współtworzyła także Program Greenways na Białorusi i Europie Środkowo-Wschodniej. Członek Kapituły Certyfikatu Przyjazny Rowerom oraz jury Konkursu EDEN - najlepsze europejskie destynacje, prowadzonego przez Polską Organizację Turystyczną.
Jej relacje z podróży, reportaże oraz fotografie ukazywały się w prasie codziennej, pismach podróżniczych i ekologicznych, specjalistycznych periodykach a także przewodnikach turystycznych. Swoje zdjęcia (niejednokrotnie nagradzane w konkursach) prezentowała na licznych wystawach autorskich w Polsce i zagranicą.
Jest współautorką pierwszego przewodnika Bezdroży - „Mongolia. Nie tylko step” (D. Zaręba, T. Ostrowski, Kraków 2000) a także autorką przewodników: „Majorka, Minorka, Ibiza i Formentera. Baleary - archipelag marzeń”, „Katalonia: Barcelona, Costa Brava, Costa Dorada. W krainie Gaudiego i Salvadora Dali”, „Barcelona” w serii Przewodniki-Celowniki, "Hiszpania. Fiesta i sjesta". Współpracowała przy tytułach: „Szlak Transsyberyjski Moskwa - Bajkał - Mongolia - Pekin”,„Transylwania. Twierdza rumuńskich Karpat”, „Czechy. Gospoda pełna humoru” i innych.
Prywatnie promuje ideę podróżowania z dziećmi. Od lat fascynuje się kulturą i sztuką iberoamerykańską i lubi powracać do takich miejsc jak Barcelona, Costa de la Luz w Andaluzji oraz Jezioro Atitlán w Gwatemali. Do jej ulubionych krajów i regionów należą także Rumunia, Bałkany (zwłaszcza Serbia i Festiwal Trębaczy w Guczy), Białoruś i Morawy Południowe.
Nowe i uzupełnione wydanie II tomu bestsellerowych opowieści Stanisława Krycińskiego o Łemkowszczyźnie Książka obejmuje sto lat dziejów Łemków żyjących na północnych stokach Karpat i ich sąsiadów Rusnaków, zamieszkujących południowy skłon tych gór. Opisano tu okres od lat 30. XIX w., po lato 1939 r. Opowiedziane tu zostały narodziny łemkowskiej świadomości i literatury, działania podczas Wielkiej Wojny na terenie Beskidu Niskiego i prześladowania jakie dotknęły Łemków w obozie internowania Thalerhof. Kolejne rozdziały opisują cmentarze wojenne tak charakterystyczne dla tej krainy, powrót do prawosławia, działaczy i literatów okresu międzywojennego, powstanie Apostolskiej Administracji Łemkowszczyzny, a w końcu życie na łemkowskiej wsi w latach międzywojennych i łemkowskie rzemiosło z kamieniarstwem na czele.
Integralną częścią życia każdego człowieka jest czas wolny. Jest on niezbędny do wypoczynku, relaksu, odreagowania stresów, aby organizm mógł wydajnie funkcjonować. W tym kontekście nie da się zaprzeczyć, że czas wolny pełni pozytywną rolę w życiu jednostki. Sposób wykorzystania czasu wolnego jest zjawiskiem podlegającym ciągłym zmianom m.in. pod wpływem zmian społecznych, rozwijającej się technologii czy większej dostępności do różnych form aktywności, w tym turystyki za sprawą wielu udogodnień, jak np. łatwego transportu (tanie linie lotnicze) czy łatwego zakwaterowania (poprzez zjawisko współdzielenia). Przedmiotem badań w niniejszej monografii są formy zagospodarowania czasu wolnego młodzieży szkolnej pokolenia Z.
Początek XXI wieku w Birmie to być może początek wielkich przemian. Być może początek nowych nadziei, poszukiwania sprawiedliwości, ery demokratyzacji. Uśpiony kraj, zamknięty w dekadach ucisku rządów wojskowej junty, budzi się i kusi globtroterów wonią wszechobecnej niepewności. Jednym z nich jest autor powieści. Jego nieodparta chęć poszukiwania prawdy najprostszymi drogami kieruje wzrok do kraju nad Morzem Andamańskim. Już sam start nie ułatwia wędrówki. Kradzież oszczędności na dzień przed wyjazdem uruchamia lawinę obaw i napięć, ale też gwarancję przygody, podróży do miejsca, gdzie nie można nikomu ufać, choć wszyscy wydają się być życzliwi; gdzie ogarnia poczucie ciągłego strachu i politycznego zatęchłego klimatu, choć jest rześko i słonecznie. Jest to niewątpliwie miejsce nieznane, obce i nęcące. Odcięte od zachodniego świata, pozbawione podróżniczych portretów i publikacji dziennikarskich, niezrozumiałe dla obcych i niepozwalające się zrozumieć.
Pierwsze dni wyprawy to zderzenie z systemem rządów, który brutalnie sprowadza na ziemię. Permanentna kontrola, wrażenie podążania ścieżką wytyczoną przez kogoś innego – trudno psychice pogodzić się z taką prawdą. W kraju, w którym nie można wypłacić z bankomatu pieniędzy, nie ma Internetu i nie działa sieć telefonii komórkowej, a wszystkie granice lądowe są zamknięte, co uniemożliwia skrócenie miesięcznego pobytu, trzeba liczyć na własne doświadczenie i wiedzę. Konieczność nocowania w nietanich rządowych hotelach zmusza do ucieczki na głęboką prowincję – w poszukiwaniu spokoju, beztroski, normalności. Jednak północ kraju okazuje się tylko powierzchownie odseparowanym od oczu aparatczyków Jasnego Słońca azylem. Wymuszona brakiem pieniędzy tułaczka rodzi więc ambiwalentne uczucia. Te jednak, z biegiem dni, pozwalają postrzegać Birmę w jej naturalnej postaci. Mieszkając w Lon Tonie, poznajemy obyczaje i tradycje państwa, uczymy się języka i życia w gęstej atmosferze niepewnego jutra. Z każdym dniem nad jeziorem Indawgyi oswajamy się z nową rzeczywistością i stajemy się mieszkańcami, a nie wędrowcami. Daje to natchnienie do rozpoczęcia drugiego okresu — wojaży wzdłuż rzeki Irawadi. Zaokrętowanie na towarowym promie nie przychodzi z łatwością, ale za to wprowadza w melancholijny nastrój kolejnych dni. Teraz z poziomu rzeki możemy doświadczyć tego, co niedostępne dla większości turystów. Proste, biedne życie; ciężka praca ludzi niemających energii do walki o wolność; obraz Trzeciego Świata, którego zwyczajność zatrze się z upływem najbliższych lat. Koleje losu niesione majestatyczną rzeką utożsamiają się z duchem Birmy. Główny bohater wpada w ckliwą pętlę, która tak bardzo pasuje do buddyjskiego środowiska. Wszystko jest spójne, wszystko zdaje się być częścią niekończącej sansary.
Pamiętnik z podróży obejmuje jedynie trzynaście dni – krótki wycinek z birmańskiego pobytu i jeszcze mniejszy procent siedmiomiesięcznych wojaży po Azji Południowo-Wschodniej. Dlaczego akurat ten okres? Dlaczego tak znikomy? Autor stara się odnaleźć odpowiedzi na wiele pytań dotyczących życia w Trzecim Świecie: czasu, którego przemijania nie doświadczymy; drogi, którą zmierzamy, wybierając kierunek pasji. Uczestniczymy w podróży odważnej i świadomej, nawiązującej w wielu miejscach do wypraw z poprzednich lat. Opowieść poza przygodowym rdzeniem ma charakter polityczno-historycznego przekroju państwa, w którym nic nie pozostaje bezrefleksyjne i obojętne. Momentami filozoficzna, momentami bardzo przyziemna, ale prawdziwa i szczera, bo przedstawiająca najprostsze zdarzenia, życie.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?