KATEGORIE

Kategorie

Okładka książki Opowiadania

Opowiadania

nowość
  • ISBN: 978-83-205-5889-0
  • EAN: 9788320558890
  • Oprawa: Miękka
  • Wydawca: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
  • Format: 210x147x9mm
  • Język: polski
  • Liczba stron: 130
  • Rok wydania: 2024
  • Wysyłamy w ciągu: 48h
  • Brak ocen
  • 27,25
     zł
    Cena detaliczna:  41,90 zł
    Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,25
x
x
— Twoja mama ma tyle lat, że na pewno sama sobie poradzi. — Nie, najpierw poznam ją z naszym naleśnikowym szefem,a potem niech robi, co chce. Czuję przez skórę, że się polubią . — Na pewno się polubią, ale co dalej? — Dalej to oni już dadzą sobie radę! Zobaczysz , że zrobię z nich parę! — Ty lepiej szukaj dla siebie, mama w twoim wieku miała już narzeczonego! — Ale ty jesteś dziś uszczypliwa, jeszcze trochę i zaczniesz mnie swatać. Ja mogę spokojnie być singlem , moje siostry zapewnią mamie wnuki. — Chyba że będą tak myśleć jak ty? Jak wnioskuję, bliźniaczki są dość wygodne, więc nie wiadomo , czy założą rodziny? — Przerażasz mnie! Ktoś przecież musi te drogocenne geny przekazać dalej! — No i sama widzisz, jesteś najstarsza, a to do czegoś zobowiązuje! — Twoja mama nie wspomina ci nic o wnukach? — Cały czas, dlatego już n ie reaguję, tylko że sama chciał abym mieć dzieci – to j est mój pięcioletni plan do wykonania – mąż i dwójka maluchów, mogą być bliźniaki. — Życzę powodzenia! Może dołączę się do ciebie? Po zakończeniu prac polowych, rodzina przyjechała do Marzeny, która załatwiła im tutaj noc leg, żeby mieć ich dłużej. Mirka i Magda zaczęły studia i jak na razie były zadowolone , mieszkały w akademiku jak wcześniej ich siostra. Marysia i mama zostały na gospodarstwie same. Przy pomocy sąsiadów jakoś dawały radę, jednak na dłuższą metę trzeba coś postanowić. Może oddać w dzierżawę trochę gruntu? Marzena była za takim rozwiązaniem, bo wiadomo, że mama sama nie podoła temu wszystkiemu. Siostry przyjeżdżały tylko na weekend i niewiele mogły pomóc, tym bardziej że się uczyły. W dodatku, jako młode kobiety, potrzebowały mieć czas dla siebie, dla swojego prywatnego życia. Tutaj bardzo im się podobało, miasto i okolice, przypadli im do gustu przyjaciele Marzeny. Mama mogła być spokojna o swoją najstarszą córkę, widziała, że jest tu lubiana i szanowana. Oczywiście, Marzena zaprowadziła mamę do kuchni, by przedstawić jej mistrza patelni, kolacja była pyszna, a potem po spacerze padły ze zmęczeni a w swoim pokoju. (fragment opowiadania „ Na Konwaliowej”)
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj