 
    Mroczne tajemnice Wrocławia. Zbrodnie, które wstrząsnęły miastem
nowość
                                - 
                        Autor: Aneta Ormańczyk Demarczyk Inessa
- ISBN: 978-83-8317-630-7
- EAN: 9788383176307
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Pascal
- Format: 205x144mm
- Język: polski
- Liczba stron: 320
- Rok wydania: 2025
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
- 
                    
                    Brak ocen
- 
                    40,02złCena detaliczna: 69,99 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 40,13 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
                    
                    x
         
                    
            Mroczne tajemnice Wrocławia. Zbrodnie, które wstrząsnęły miastem  Dwanaście morderstw w jednym mieście – zabytkowym i kulturalnym Wrocławiu. Brutalnych, zaskakujących, często długo nierozwiązanych, tajemniczych i mrocznych. Gdyby się nad nimi bardziej zastanowić – wręcz obrzydliwych. W ten sposób swój żywot przedwcześnie kończyły dzieci i dorośli. Za ich tragedią nie stał przypadek, lecz zawsze człowiek – pociągający za spust lub chwytający nóż, który kilka sekund później zatopił w ciele ofiary. Inessa Demarczyk i Aneta Ormańczyk idą tropem wydarzeń – od relacji świadków, przez oficjalne śledztwa po doniesienia prasowe. Analizują każdy szczegół, szukając prawdy pośród sprzecznych zeznań i domniemań na temat tych makabrycznych zbrodni.  Ta książka wzbudziła mój ogromny podziw i jeszcze większą zazdrość. Zachwyca skrupulatność, z jaką opisane są najbardziej przerażające historie stolicy Dolnego Śląska. Nie ma tu miejsca na bezmyślne przepisywanie plotek – jest bezwzględna i krytyczna analiza wszelkich dostępnych publikacji. Sam zgłębiałem niektóre sprawy opisywane w tej książce, przekopywałem archiwa na całym świecie, założyłem, że sprawdziłem już wszystko i więcej wydobyć się nie da. Tymczasem autorki pokazały mi, jak bardzo się myliłem! Mikołaj Kołyszko, autor podcastu Egzorcyzmy. Przerażająca historia Anneliese Michel  Autorki Inessa Demarczyk – pisarka, podróżniczka, miłośniczka historii i legend. Uwielbia zagadki. Ich rozwiązań szuka wszędzie: w aktach, na taśmie filmowej i w terenie. Analogowe źródła udanie łączy z cyfrową formą przekazu. Wiele lat temu założyła projekt internetowy Nieustanne Wędrowanie. Córka Anety.  Aneta Ormańczyk – wielbicielka samotnych podróży. Wnikliwie szuka interesujących tematów, ma talent do wynajdowania historycznych perełek. Aktywnie współtworzy bloga Nieustanne Wędrowanie. Mama Inessy. Autorki książki Mroczne tajemnice Dolnego Śląska.  Gdy umilkły echa wystrzałów pod oknem Józefa W. w kwietniu 1957 roku, seryjny morderca ucichł. Milicja prowadziła postępowania z wielkim wysiłkiem, jednak sprawy albo umarzano, albo utknęły w martwym punkcie. Dlaczego ataki ustały? Może czujność władz spowodowała, że dalsze działania z bronią w ręku były zbyt ryzykowne. Po latach wielu komentatorów tych wydarzeń mówi, że punktem przełomowym na drodze do rozwiązania zagadki był zwykły przypadek. Ja jednak twierdzę, że morderca wpadł, bo zgubiło go przekonanie o własnej nieomylności, szczęściu i bezkarności. Była noc z 29 na 30 czerwca1958 roku. Ulice patrolowali dwaj funkcjonariusze, sierżanci Nowak i Juras. Nagle mężczyźni zauważyli samotnego osobnika, który wydał im się podejrzany. Ich czujność się wzmogła, ponieważ kiedy ów przechodzień ich zobaczył, w pierwszym odruchu się zawahał, jakby rozważał ucieczkę. Później jednak ruszył przed siebie pewnym krokiem, ale z lekko spuszczoną głową. Gdyby nie ta jedna chwila zawahania, to czy wszyscy nie minęliby się bez słowa i poszli w swoją stronę? Jest takie prawdopodobieństwo.
        
     
