Klasyczne bajki Żółw i Zając, Trzy Świnki oraz Mysz Polna i Mysz Domowa słynna aktorka Natalie Portman postanowiła opowiedzieć dzieciom na całym świecie tak, jak opowiada je na dobranoc swojemu synowi i córce.W jej wydaniu klasyczne historie mają nie tylko ponadczasowe przesłanie, ale też mnóstwo odwołań do współczesności: Zając przechwala się modnym dresem, jedna ze Świnek je chińszczyznę zamówioną na wynos, podczas gdy druga dba o planetę, a Mysz Domowa próbuje wyciągnąć Mysz Polną na imprezę.Dzięki temu ponadczasowe przesłanie nabiera dodatkowego wymiaru a piękne ilustracje i błyskotliwy przekład Michała Rusinka sprawiają, że frajdę z czytania będą mieć także dorośli.
Poznaj inspirującą historię Wisławy Szymborskiej, jednej z najpopularniejszych polskich poetek na świecie!
O dwóch magicznych słowach „nie wiem”, przepowiadaniu przyszłości w kronice klasowej, całowaniu żab i marzeniach małej dziewczynki. W tej wyjątkowej książce Michał Rusinek z humorem opowiada o małej Ichnie i dorosłej Wisławie, poetce, która otrzymała najważ-niejszą Literacką Nagrodę Nobla, choć o niej nie marzyła. Bywa też poważnie. Oczywiście, nie za bardzo. W końcu każdy dorosły powinien zachować w sobie coś z dziecka!
Piętnaście lat sekretarzowania takiej osobie? Doprawdy nie było w tym nic zwyczajnego.Ona - świeżo upieczona Noblistka. On - właśnie ukończył studia polonistyczne. Miał jej pomagać przez trzy miesiące. Został dłużej. Poetka i jej Pierwszy Sekretarz.Tylko w tej książce spotykamy Wisławę Szymborską, jakiej do tej pory nie znaliśmy.To portret osoby nieprzeciętnej, damy o niezwykłym poczuciu humoru, a zarazem umiejętności mówienia o sprawach najistotniejszych. Portret, który pozwala zbliżyć się do niej i istoty jej poezji.Ekscentryczna starsza pani. Rozchichotana, czasami frywolna, lubiąca językowe zabawy i "practical jokes". Wolała rozmowy ze zwykłymi ludźmi niż kongresy poetów i dyskusje z intelektualistami. Depresyjna. Melancholijna. Surowa w sądach o sobie i innych. Perfekcjonistka, nie znosząca rozmów o błahostkach i marnowania czasu na spotkania z ludźmi, które nic jej nie dawały oprócz, jak mówiła, pustych kalorii. Po Noblu powtarzała, że zrobi wszystko, żeby nie stać się osobistością, lecz pozostać osobą. Kiedyś rozpoznał ją taksówkarz i powiedział: "To dla mnie zaszczyt wieźć taką osobliwość". Trochę racji miał: była dość osobliwym przedstawicielem naszego gatunku.Z takim taktem, subtelnością i wnikliwością mógł o Noblistce napisać tylko jeden Autor.
Wyruszmy do tajemniczej krainy snów razem z Michałem Rusinkiem i ilustratorką Marią Brzozowską. Kogo i co tam spotkamy? I co to wszystko właściwie znaczy?Kto nas we śnie robi w balona? O co chodzi, jeśli w młodym wieku śnimy o emeryturze? Albo prowadzimy furmankę, w dodatku w uszance na głowie? Czy indyk jest oznaką rozindyczenia? Co to znaczy, gdy komuś śni się tonący we łzach przodek? Albo dla odmiany nie śni się nic?Michał Rusinek zna odpowiedzi na te i wiele innych pytań. Przedstawia je w formie przezabawnych i błyskotliwych wierszyków, których lektura to czysta przyjemność.Michał Rusinek (ur. 1972 r. w Krakowie)-literaturoznawca, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie prowadzi zajęcia z teorii literatury, teorii przekładu i kreatywnego pisania. Prezes Fundacji Wisławy Szymborskiej, autor tekstów naukowych, pisarz i tłumacz. Od 2019 roku członek Rady Języka Polskiego, od 2021 roku zasiada w kapitule konkursu Literacka Podróż Hestii. Stale współpracuje z Radiem Nowy Świat, "Gazetą Wyborczą", "Przekrojem" i "Twoim Stylem".Maria Brzozowska - artystka urodzona w 1992 roku w Gdyni, większość dzieciństwa spędziła w Turcji, gdzie obecnie mieszka. W 2010 roku ukończyła Leeds Arts University z tytułem licencjata z komunikacji wizualnej, a w 2016 - studia magisterskie w dziedzinie Mediów i Designu na Uniwersytecie Bilkent w Turcji. W sztuce lubi tworzyć nowe i nieznane krainy. Używa tradycyjnych technik malarskich wspomaganych metodami cyfrowymi. Była finalistką różnych konkursów. Do tej pory tworzyła ilustracje do książek dla dzieci za granicą i miała indywidualne wystawy w Wielkiej Brytanii, Turcji oraz we Włoszech.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Jak to jest, że opowieści Jolki można słuchać godzinami?Dlaczego tylko Bartek potrafi z nauczycielami załatwić każdą sprawę?I co sprawia, że czasem nawet rodzice dają się do czegoś przekonać?To magia!Ty też możesz nauczyć się, jak przekonać innych do swojej racji, jak pokonać stres przed występem, jak zabawić kogoś rozmową, a nie zgadać na śmierć!Taką magię znali już ludzie w starożytności, a dzisiaj - studiują ją menadżerowie, twórcy reklam, politycy.Ta magia - to magia retoryki!A ta książka - to twój do niej klucz!
Historia małego Włodka, któremu pewnego roku kończą się wakacje, a zamiast szkoły zaczyna wojna. Chłopiec nie bardzo wie, czym ona jest, ale ponieważ dorośli mówiąc o niej, ściszają głos, domyśla się, że to zaklęcie jakiegoś złego czarnoksiężnika. Zaklęcie, które sprawia, że ze świata znikają kolory i staje się czarno-biały
Miś z walizką pełną przygód.
Kawałek grządki wyłącznie dla siebie! Tylko tego brakowało na liście miłych rzeczy, które mogą spotkać kogoś, kto jest niedźwiedziem i mieszka u państwa Brownów. Tym bardziej że zbliża się Dzień Ogrodnika, a wraz z nim konkurs, który Paddington bardzo chciałby wygrać. Jedyne, co może mu stanąć na przeszkodzie, to dziwnie zdenerwowani robotnicy z sąsiedniego placu budowy. Czyżby miało to coś wspólnego ze słoikiem marmolady, który miś zostawił na trawniku?
Książki o Paddingtonie to klasyka literatury brytyjskiej, która od ponad 60 lat rozpala dziecięce serca. Ta bogato ilustrowana seria wywoła uśmiech na buzi każdego malucha.
3+
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Pakiet trzech bestsellerowych książek Michała RusinkaCykl błyskotliwych felietonów o współczesnej polszczyźnie i obyczajach językowych Polaków, na który składają się Pypcie na języku"", ""Niedorajda"" i Zero zahamowań. W Pypciach na języku Michał Rusinek analizuje wykwity językowe naszej mowy, w ""Niedorajdzie"" bierze pod lupę wszelkiej maści poradniki, a w Zerze zahamowań przygląda się językowi piosenek disco polo i innym popularnym tekstom. Jak zawsze lekko, z błyskotliwą ironią, humorem i dużą kulturą języka.
Nosi je każdy z nas. Niektórzy swoje bardzo lubią, inni mają dość wiecznych próśb o przeliterowanie albo powtarzających się pomyłek. Najczęściej jednak nie poświęcamy mu zbyt wiele uwagi. A szkoda! Czy wiesz, że w NAZWISKACH drzemią historie, które mówią wiele o naszych przodkach? Kto z nas miał w rodzinie Czecha, a kto piekarza nieudacznika? Czyj prapradziad był kowalem, a czyj - sołtysem? Jaki ród zapoczątkował przystojniak? Kto może podejrzewać swojego przodka o przydeptywanie innym butów? A kto być może ma przodków o niezwykle wybuchowej naturze? By odczytać te historie, potrzeba trochę wiedzy, bo nazwiska bywają też... zagadkowe, nietypowe lub mylące. Wiedzę tę w Podbipięcie przedstawia dzieciom Michał Rusinek, niestrudzony detektyw językowy, ilustracje zmalowała zaś Joanna Rusinek. Jak można wnioskować po nazwisku, przodek autora i ilustratorki (czyżby wspólny?), pochodził z Rusi (czyli z terenów dzisiejszej Rosji, Ukrainy lub Białorusi). A co brzmi, dźwięczy, bawi, intryguje lub domaga się odkrycia w twoim nazwisku? Chomicz, Sznajder, Rykała i Palimąka już wiedzą! A ty?Powyższy opis pochodzi od wydawcy
Michał Rusinek na tropie tajemnic nazw miejscowości!Skąd się wzięły Swornegacie?Ile w Polsce jest Ameryk?Czy należy wrzeszczeć we Wrzeszczu?Czy nazwa Warszawy rzeczywiście pochodzi od Warsa i Sawy?Czasami w nazwie chlupie woda, ukrywa się jakieś zwierzę lub można wyszukać coś smacznego do zjedzenia. Z nazwy możemy odgadnąć, czy miejscowość leży głęboko w lesie, czy może nad bagnami. Dlaczego nie powinny nas śmieszyć Pupki? Co ma wspólnego pacan z Pacanowem? Jaką nazwę miejscowości najtrudniej wymówić?Michał Rusinek, niestrudzony tropiciel tajemnic naszego języka, przedstawia arcyciekawe historie nazw miejscowości i zachęca młodych detektywów do własnych poszukiwań.Powyższy opis pochodzi od wydawcy
Bez względu na to, ile masz lat,już czas, by zacząć zwiedzać świat.Na podróż nie masz forsy? Czasu?Wystarczy spojrzeć do atlasualbo zakręcić raz globusem,a wtedy pomkniesz jednym susemdo Azji albo do Afrykinie martwiąc się upałem dzikim.Umówmy się, że na trzy-czteryskoczysz do którejś z dwóch Ameryk.Przebiegniesz truchtem Europę,w Australii też postawisz stopę.Zapytasz: Czy to się tak da?.Odpowiedź zna książeczka ta.Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Michał Rusinek na tropie dziecięcych przekleństwCzasem bywają chwile, kiedy w emocjach masz ochotę przekląć. Co wtedy? Zrób to, ale z klasą i po swojemu!Michał Rusinek, niestrudzony tropiciel tajemnic naszego języka, zaprasza do świata dziecięcych przekleństw. Odkryjcie, jak tworzyć własne słowa w miejsce tych nieładnych.Gdy gra na nerwach ktoś lub coś ci,gniew budzi, drażni, wścieka, złości,raczej nie ciskaj się w amoku,nie gryź i nie niszcz sprzętów wokół,lecz zawrzyj złość swą w takich słowach,co się nie mieszczą w zwykłych głowach,i ciśnij nimi o podłożeTo ci pomoże!Bierzcie lupę! Wyruszamy w świat zabawy słowami! Nowe wydanie książki "Jak przekręcać i przeklinać" (Jak przeklinać)
Michał Rusinek na tropie językowych przekrętówSłowa bywają niepokorne. Płatają figle, plączą się i zmieniają, czasem nie do poznania. Michał Rusinek, niestrudzony tropiciel tajemnic naszego języka, zaprasza do świata słów przekręcanych, łamanych i sklejanych od nowa. Spróbujcie wymyślić swoje, bo dzieci są w tym najlepsze! Będziecie się przy tym świetnie bawić.W jakiej porze roku kwitną lipiany?Czy dinożarły coś zeżarły i umarły?Na jakim oceanie leży beznudna wyspa?Jak powstaje tabliczka mrożenia?Kto i kiedy bywa całobosy?Bierzcie lupę, nożyczki i klej. Wyruszamy w świat nieodkrytych znaczeń słów!Jak mam nazwać takie zwierzę,które zwłaszcza na spacerzechuligaństwu się oddaje i okropne ma zwyczaje:straszy dzieci,zjada śmieci,paszczą kłapie (zwłaszcza gdy je głaszczą gapie),ma zielony ogon w ciapki i niemyte dzisiaj łapki?Może to jest CHULIGATOR co Wy na to?Nowe wydanie książki "Jak przekręcać i przeklinać" (Jak przekręcać)
Wyobraźmy sobie, że z podręczników szkolnych znikają wiersze Adama Mickiewicza, a na ich miejscu pojawiają się teksty utworów śpiewanych przez Zenka Martyniuka czy zespołu Ich Troje. Co poeta chciał w nich powiedzieć? Tego dowiedzą się Państwo czytając „Zero zahamowań”.
Nie jestem modelowym odbiorcą disco polo, rapu czy heavy metalu. Jestem tych gatunków ofiarą, by tak rzec, przypadkową. W tej książce staram się pokazać, co się dzieje, jeśli teksty tych utworów trafią w niepowołane, czyli moje, uszy. Uszy kogoś, kto stara się zrozumieć, o co w nich (tekstach, nie uszach) chodzi.
Literatura, którą wziąłem tu na tapet, jest jednak specyficzna. Nie znajdziemy jej w książkach czy tomach wierszy, za to trudno się od niej opędzić. Atakuje nas w samochodach, autobusach, na wyciągach narciarskich, w wesołych miasteczkach, na festynach i różnego rodzaju świętach ulicznych, w czasie imprez sportowych, na plażach, w barach, smażalniach, lodziarniach, dobiega z telewizorów i radioodbiorników od sąsiadów lub ze słuchawek współpasażerów tramwajów, którzy za głośno czegoś słuchają. Jest to bowiem szeroko pojęta poezja śpiewana. Teksty literackie, które powstały po to, by ktoś napisał do nich muzykę i ktoś je zaśpiewał. Ku naszemu utrapieniu.
– Michał Rusinek
Pan Michał Rusinek dysponuje kilkoma cechami, które mogą spowodować, iż zostanie uznany za persona non grata w środowisku nowych elit. Jest kulturalny, wykształcony, dobrze wychowany, umie czytać i pisać, a nawet poprawnie mówić po polsku. W tej sytuacji może wkrótce znaleźć się poza nawiasem nowoczesnego społeczeństwa a będąc poza nawiasem może sczeznąć. Sczeźnięty Michał Rusinek jest widokiem przykrym. Apeluję więc do Szanownych Państwa, aby kupili i przeczytali, a jeśli komuś bardziej odpowiada inna kolejność, to przeczytali, a następnie kupili tę książkę.
Ostrzegam jednak, że dzięki niej to, co wydaje się oczywiste, może stać się nieoczywiste, a to już pierwszy krok, aby stanąć w kręgu osób podejrzanych.
– Wojciech Mann
Michał Rusinek na tropie językowych tajemnic! Słowa bywają nieposłuszne. Trudno ich upilnować – czasem mają szemraną przeszłość, przekraczają granice, a nawet zmieniają znaczenie! Michał Rusinek, niestrudzony tropiciel tajemnic naszego języka, pokazuje tym razem świat słów zapożyczonych. Odkryjecie sekrety wyrazów, których używamy codziennie, a o których tak mało wiemy! Co wspólnego ma indyk z Indianami? Czy wiesz, że często na śniadanie zjadasz „złote jabłka”, a na obiad „kwiaty kapusty”? Czy traktory istniały w starożytności i co łączy jasiek z Jasiem? Bierzcie lupę! Wyruszamy w świat tajemniczych historii słów! BLURB Język polski jest jak odkurzacz, który zasysa wszystko wokół. Ale zaraz poddaje to własnej bardzo oryginalnej obróbce w trybach polskiej gramatyki i ortografii. Dlatego polszczyzna jest taka wspaniała. Olga Tokarczuk
MIKMAKI w CYNKACH chodzą po ulicach Szczecina!W Grudziądzu dzieci robią SZNEKI, a Lubawa pełna jest wesołych FOFELKÓW.FIKSMATYNTA zapełniają gnieźnieńskie szuflady, chociaż w Częstochowie mogą być też pakowane w ZRYWKI.Co oznaczają te tajemnicze słowa? Dowiesz się czytając książkę Michała Rusinka, który wybrał się w podróż po Polsce śladami regionalizmów.W atlasie wyjaśnia ich znaczenie za pomocą opisów i wierszyków.Czy na KLOPSZTANDZE, czy w czasie SIĄPAWICY nie róbcie sobie SIUPY i poznajcie słowa używane przez mieszkańców polskich miast, miasteczek i wsi.
A jak antypolonizm, E jak element animalny, D jak demon postępu, M jak mordy zdradzieckie – brzmi przerażająco? A może już przywykliśmy?
Dobra zmiana to wynik wnikliwych obserwacji i badań prowadzonych przez Katarzynę Kłosińską i Michała Rusinka w latach 2015-2019 układający się w słownik języka władzy tego okresu.
Język rządzących nie tylko przenika do naszej mowy codziennej, ale również kreuje naszą rzeczywistość. Może być źródłem żartu, ale też źródłem przemocy. Autorzy z językoznawczą dociekliwością odkrywają, co kryje się za najpopularniejszymi z używanych przez władzę słowami i jak wpływają one na naszą codzienność i postrzeganie świata.
Dr hab. Michał Rusinek – wykładowca Wydziału Polonistyki UJ, członek Rady Języka Polskiego. Specjalizuje się w retoryce. Autor wielu bestsellerów, m.in. Nic zwyczajnego i Pypciów na języku.
Dr hab. Katarzyna Kłosińska – pracowniczka naukowa Wydziały Polonistyki UW, przewodnicząca Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN. Prowadzi audycję Co w mowie piszczy w radiowej Trójce.
Trenerzy, doradcy, coachowie i instruktorzy, strzeżcie się! Michał Rusinek, przenikliwy i niestrudzony tropiciel pypciów językowych, tym razem bierze pod lupę język poradników. Czyni to z właściwą sobie maestrią, literackim kunsztem i intelektualną swadą, bawiąc się poradniczymi kuriozami. Jak podrywać? Jak sprzedawać? Jak się leczyć? Jak tatuować?
A jak się nie dać poradnikom, które robią z nas niedorajdy? Prosta rada: czytać Rusinka.
Jeśli zwiedzać krakowski rynek, to tylko z Michałem Rusinkiem. Przechadzkę okrasi żartem, poczęstuje obwarzankiem i nie pominie w opisie gołębia na Mickiewiczowskiej głowie. Przedstawi znane postaci, budynki nakreśli z wdziękiem, wysłucha hejnału na nowo, wskaże pobliską studzienkę. I najważniejsze - odda nastrój tego miejsca. I to tak, że każde dziecko będzie ciągnąć tam mamę i tatę na rodzinną przechadzkę, żeby dotknąć, usłyszeć, zobaczyć te cuda i dziwy na własne oczy!Zbiór wierszy rozbierający na części pierwsze, drugie i trzecie najsławniejszy rynek w Polsce. Dzięki ilustracjom Iwony Całej czytelnik nie tylko poznaje rynek poprzez skupienie uwagi na poszczególnych jego elementach, lecz także uczestniczy w gwarnym życiu, obserwując stale zmieniające się otoczenia.
Charles Schulz był amerykańskim skarbem: artystą, filozo¬fem i przenikliwym obserwatorem życia. Bill Clinton Żadna prawdziwa kolekcja „Fistaszków” nie byłaby kompletna bez niniejszego tomu. Książka ta gromadzi rzadkie fistaszkowe rysunki, które w większości nie były publi¬kowane od dziesięcioleci. Znajdziecie tutaj opowiadania, historyjki komiksowe, pojedyncze dowcipy rysunkowe, re¬klamy, a nawet jeden przepis – wszystko to zaś stworzone ręką Charlesa M. Schulza. Na zakończenie całej serii Jean Schulz w posłowiu wzruszająco wspomina swojego męża. Charles M. Schulz – amerykański grafik, znany na całym świecie dzięki komiksowi „Fistaszki”. Urodził się w Minneapolis w Minnesocie. Walczył w Europie podczas drugiej wojny światowej. Po powrocie do USA został nauczycielem sztuki. Jego rysunki były publikowane w prasie od 1947 roku; spośród nich największą sławę zdobyły „Fistaszki”. Popularność Schulza jest ogromna – wyróżniono go licznymi nagrodami, gwiazda z jego nazwiskiem znajduje się w hollywoodzkiej Alei Gwiazd, zorganizowano poświęcone mu muzeum, nazwano jego imieniem lotnisko. W 2001 roku otrzymał pośmiertnie Złoty Medal Kongresu, najwyższe odznaczenie, jakie może uzyskać cywilny obywatel Stanów Zjednoczonych Ameryki. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?