Ta kategoria dedykowana jest współczesnym czytelniczkom literatury kobiecej. Bardzo szeroki wybór romansów, kryminałów, powieści obyczajowe, poruszająca literatura kobieca, erotyki, harlequiny polskich i zagranicznych autorów. Każda lubiąca czytać kobieta znajdzie coś szczególnego dla siebie.
Polecamy literaturę Sergiusza Piaseckiego, Stanisława Srokowskiego, Diany Palmer czy w końcu Blanki Lipińskiej.
Tom wzruszających opowiadań powraca w nowym wydaniu!Dziesięć krótkich opowieści o miłości. Bohaterowie, których każdego dnia mijamy na ulicy. Problemy, jakie znamy od zawsze.Podanie o miłość opowiada o uczuciach, które nadają sensu każdej chwili. Katarzyna Grochola ze znaną sobie precyzją przygląda się najróżniejszym obliczom kochania. Bezkompromisowo, przewrotnie i przejmująco. Przede wszystkim zaś - życiowo.Królowa polskiej literatury obyczajowej rozpracowuje miłość, obezwładnia patos i mówi wprost o nas i naszej potrzebie kochania. To proza nieprzemijająca, czuła i szczera.Teraz pierwszy zbiór opowiadań autorki Nigdy w życiu! w zupełnie odświeżonym wydaniu!
Przedstawiamy kolejną wydaną pozycję Autorki Weroniki Szychy, tym razem jest to książka o tytule W potrzasku kłamstw. Oto jej fragment: Wraca. Słyszę jego kroki. Przynosi mi jedzenie. Masz, jedz. Przysuwa się z talerzem w moją stronę i próbuje mnie nakarmić. W momencie, gdy zaciskam usta i odwracam głowę, dostaję pięścią w twarz. Co ty sobie myślisz, głupia suko! Zaraz nauczę cię posłuszeństwa. Rzuca mnie na stary materac, który służy mi za miejsce do spania. Podchodzi i wymierza kolejny siarczysty policzek. Proszę, nie Teraz już za późno na twoje prośby. Kładzie swoje obrzydliwe, ciężkie ciało na moim. Czuję ohydny oddech na mojej skórze. Próbuję się wyrwać, ale bez skutku, ręce i nogi mam skrępowane, jego dłonie dotykają mojego ciała. Teraz się zabawimy śmieje się do mnie szyderczo, ja zaś czuję, jak wzbierają we mnie mdłości. No, maleńka, sprawdźmy, jak bardzo jesteś mokra. Ten bydlak wkłada we mnie palce, a ja mocno zaciskam powieki. Boże, proszę, zakończ te niewyobrażalne męki. Nie! Nie! Proszę, zostaw mnie!
Powieść, która otuli cię ciepłem w zimowe wieczory!
Carmen nie wie, co ze sobą zrobić. Jej ukochany wyjechał do brazylijskiej dżungli i nie sposób się z nim skontaktować. Urocza księgarnia, w której dziewczyna z oddaniem pracuje, stała się planem zdjęciowym kiczowatego świątecznego filmu. Jakby tego było mało, właściciel sklepiku rozważa jego sprzedaż w desperackiej pogoni za marzeniami. Los Carmen staje się coraz bardziej niepewny, a nadchodzące Boże Narodzenie maluje się w czarnych barwach…
Gdy jednak zaczyna sypać śnieg, a Edynburg rozbłyskuje tysiącami kolorowych lampek, przyszłość nie wydaje się już tak ponura jak wcześniej. Czy magia świąt przyniesie ze sobą nową szansę na szczęście i… miłość?
Belodna Grzegorza Hajkowskiego to niezwykła opowieść o ludziach związanych z Hutą Baildon w Katowicach – miejscu, które przez blisko dwa wieki kształtowało życie tysięcy mieszkańców Śląska.
Autor łączy poezję i prozę, aby ukazać różne perspektywy i emocje towarzyszące pracy w hucie, jej znaczeniu społecznemu oraz dramatowi jej upadku. Huta założona w 1823 roku przez szkockiego inżyniera Johna Baildona była przez lata jedną z najnowocześniejszych firm metalurgicznych w Europie. W najlepszym okresie zatrudniała blisko 10 tysięcy osób, dając utrzymanie ogromnej liczbie mieszkańców Katowic i okolicy. Jej wyroby – od stali i blach, po elektrody, wiertła, węgliki spiekane czy specjalistyczne narzędzia – stały się symbolem jakości i przemysłowej potęgi regionu. Zamknięcie huty w 2001 roku pozostawiło pustkę, która do dziś budzi emocje i wspomnienia.
Beldona to książka o pamięci i tożsamości, o miejscu, które dla wielu było czymś więcej niż pracą – stało się częścią biografii. Hajkowski oddaje głos dawnym pracownikom i mieszkańcom, ukazując ich przywiązanie do zakładu, żal i refleksje po jego utracie. Całość uzupełniają ilustracje, które oddają klimat codzienności huty. W obrazach i tekstach spotykają się realizm i poetyckość, historia i sztuka, wspólnota i indywidualne losy. To publikacja ważna zarówno dla Śląska, jak i dla wszystkich zainteresowanych historią polskiego przemysłu i jego wpływem na życie.
Publikacja została dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego.
"Dla mieszkańców Katowic to punkt odniesienia – od Spodka skręt w prawo, od Rynku w lewo. Dziś okolice dawnej Huty Baildon zmieniły się nie do poznania, ale pamięć wciąż trwa. I potrzebuje wsparcia. Nie pomnik, nie tablica – lecz książka. Grzegorz Hajkowski, filolog, poeta i eseista związany z Katowicami, proponuje literacki stop: opowiadania, wiersze i obrazy, które obejmują dwa stulecia – od chwili, gdy John Baildon rozpalił hutnicze ognie między Załężem a Dębem, aż po współczesność, gdzie pozostałości dawnych zabudowań stoją w samym sercu metropolii, przy ruchliwej arterii pełnej samochodów. To opowieść o miejscu i ludziach, w której twórczy żar stapia się z faktami i rudą wspomnień. To dobry stop."
Marian Sworzeń
"Beldona jest działaniem literackim, projektem czy wręcz happeningiem odnoszącym się do niezwykle ważnego miejsca Katowic, Śląska i Europy, jakim przez dwa wieki była Huta Baildon. Cykl autobiograficznych sonetów ułożonych w stylu romantycznej epoki sir Johna Baildona dopełnia proza i materiał ilustracyjny. Całość jest dokonaniem wielowymiarowym i wieloaspektowym. Hajkowski odgrywa tu ponowoczesne „dziady” przywołując ducha dwustuletniej instytucji, w której pracowali jego rodzice, gdzie sam się wychował i uczył, dojrzewał fizycznie i duchowo. Poeta animuje pracę pamięci, wchodzi w rolę historyka i muzealnika, a nawet terapeuty, bo zamknięcie huty, jej fizyczna ruina, a wreszcie pustka może być bolesna dla ludzi od pokoleń związanych z tym miejscem. Beldona jest pamiątką i pociechą. I uciechą też."
Prof. dr hab. Aleksander Nawarecki
Meandrycznym, przesyconym sensualnością językiem i fantastyczną aurą niepokojących snów Nostalgia wciąga w hipnotyczny świat Bukaresztu. Pięć utworów, skomponowanych w sposób przypominający powieść (z prologiem i epilogiem), łączy tematyka snów, obrazów i obsesji przenikających życie bohaterów. A może jest tylko jeden bohater na różnych etapach swojego życia? Kluczem do zrozumienia istoty rzeczywistości jest pamięć kalejdoskopowa, sięgająca dzieciństwa, spleciona z nieokiełznaną wyobraźnią, nieznanymi pragnieniami i niespodziewanymi przemianami dorastania. Nostalgia, prozatorski debiut Mircei Crtrescu, uchodzi za jedno z kluczowych dzieł rumuńskiego postmodernizmu. Pierwotnie opublikowana w 1989 roku pod tytułem Sen, w rozszerzonej wersji z 1993 roku stała się książką kultową młodego pokolenia dorastającego w cieniu komunizmu.
Ta opowieść jest szczera do bólu, ostra jak wypity po nieprzespanej nocy grzaniec i do tego zaskakująco czuła.
To nie jest książka, która nauczy Cię, jak żyć. Ale może sprawić, że coś w Tobie zadrży – ze śmiechu i z tęsknoty. Może przyniesie Ci ulgę, że ktoś wreszcie odzwierciedlił w słowach to, co czujesz. Bo przecież każdy z nas choć raz próbował poskładać się na nowo, trochę krzywo, ale po swojemu.
Trzy kobiety, trzy historie i jedno wspólne pytanie: czy da się kochać bez strachu i nie zgubić przy tym samej siebie?
Inga ogarnia życie po serii emocjonalnych katastrof. Jagna – twardzielka z wyboru – odczuwa wewnętrzną potrzebę, żeby ktoś wreszcie się o nią zatroszczył. Matylda próbuje uciec przed przeszłością, która postanawia przypomnieć o sobie dokładnie wtedy, gdy wszystko zaczyna się układać. Kobiece losy splatają się w starym domu pod Lublinem, gdzie wspomnienia skrzypią pod podłogą, a listy pachną nieopowiedzianymi historiami.
To opowieść o tym, co dzieje się pomiędzy – miłością a stratą, złością a czułością, dnem kieliszka a próbą trzeźwego spojrzenia na własne życie. Z domieszką tajemnicy, szczyptą magii i emocjami tak gęstymi, że można kroić je nożem.
Nieidealna. Prawdziwa. Twoja.
Weź ją ze sobą i przyłóż słowa tam, gdzie boli najbardziej.
"KLASYKA LITERATURY NORWESKIEJ PO RAZ PIERWSZY W POLSCEKoniec końców to przecież jedyne, za czym tęsknimy. Ciepło człowieka u naszego boku.W pewien wiosenny wieczór bezimienny mężczyzna spotyka na ulicy bezimienną kobietę. Ona ma ze sobą tylko czerwoną walizkę i wydaje się bardzo smutna. Spacerują po mieście, aż trafiają do mieszkania mężczyzny. Wtedy kobieta zaczyna mówić i w ciągu jednej nocy opowiada historię swojego życia. Jej relacja jest chaotyczna, zapętla się, powtarza i często przeczy samej sobie. Kiedy ona przerywa i sięga po kieliszek wina albo papieros, on próbuje zrozumieć, co się dzieje, ale wątków i emocji jest zbyt dużo.Z opowieści wyłania się jednak obraz kobiety, która miała życie pełne marzeń i planów, ale zniszczyło je pragnienie miłości. Obsesja i cierpienie sprawiły, że otarła się o śmierć. Teraz szuka drogi powrotnej, ale czy będzie potrafiła ją znaleźć? Gdy będziecie czytać tę piękną i głęboko smutną książkę, pomyślcie koniecznie, że została wydana w roku 1947. Świat się zmienił, inaczej myślimy o cielesności, seksualności, prawach i obowiązkach. Nasze uczucia nazywają się jednak tak samo, tak samo nas uskrzydlają i tak samo bolą.Zośka Papużanka"
"Jesteśmy stworzone do radzenia sobie, ale czasem płaczemy w poduszkę. Chcemy mieć kogoś bliskiego, a jesteśmy same. Same – po prostu.
Wyobraź sobie matkę czwórki dzieci zdradzaną przez męża, dziewczynę po raz kolejny zawiedzioną mężczyznami na portalach randkowych, managerkę międzynarodowej firmy wracającą do pustego mieszkania albo kobietę, która właśnie się rozwiodła i nie wie, co dalej.
Znasz każdą z nich. To możesz być Ty albo twoja przyjaciółka, koleżanka z pracy, sąsiadka czy kobieta, którą spotykasz codziennie rano w drodze do pracy. Nie rozmawiacie o tym, bo trochę się wstydzicie słowa samotność, bo nie macie czasu, bo jest wiele ważniejszych spraw, ale każda z Was czuje podobnie:
Jestem piękna i nikt mnie nie chce.
Dbam o ludzi, którzy ode mnie odchodzą.
Widziałam dużo, wiele czytam. Trudno mnie dogonić.
Nie tęsknię za byle jakim związkiem.
Nie da się uciec od samotności, ale można ją przyjąć. Kolejna książka Zośki Papużanki to zbiór prawdziwych kobiecych historii, w których odnajdziesz siebie. To także książka, dzięki której możemy zrozumieć, za czym tęsknimy w związkach i poza nimi.
Piękna książka, czuła i sarkastyczna, ostra i precyzyjna, dotkliwa. Przez karty „Solo” przepływa życie, jakiego najbardziej się boimy: podstępne i nieprzewidywalne, które mówi nam „sprawdzam”, wpędza w kryzysy, zmusza do zmian.
Małgorzata Rejmer
„Solo” to historie o rośnięciu w siłę, wyznaczaniu granic, poszukiwaniu własnej drogi, przejmowaniu kontroli i sprawowaniu władzy. Nie pocieszają, nie dają recept. Przypominają, że dobra proza nie jest lustrem, lecz ostrzem.
Paulina Małochleb, Książki na ostro
„Solo” to poruszający portret współczesnych kobiet, które muszą odnaleźć siebie w pustce po rozpadzie związków i złudzeń. Niezwykła książka, także z uwagi na formę balansującą gdzieś pomiędzy fikcją a życiem, czyli tam, gdzie zazwyczaj rodzi się najlepsza literatura.
Tomasz Stawiszyński"
"Miłość, która daje siłę. Praca, która wystawia na próbę. Julita może wreszcie odetchnąć. Jej prywatne życie nabiera barw, a serce zyskuje spokój. Wszystko układa się idealnie. Niestety zmiany na lepsze nie idą w parze z życiem zawodowym. Młoda lekarka staje przed kolejnym trudnym wyborem. Praca, która zawsze była jej pasją, zaczyna przytłaczać, a codzienność niesie coraz więcej wyzwań i niepewności. Pojawiają się chwile zwątpienia. Na szczęście Julita nie jest sama. Otacza ją grono życzliwych, oddanych ludzi — choć największe wsparcie przyjdzie z zupełnie nieoczekiwanej strony. Jakie wyzwania czekają Julitę? Czy naprawdę udało jej się zostawić przeszłość za sobą? Czy coś stanie na drodze do pełni szczęścia? Poznaj dalsze losy młodej lekarki, która kolejny raz musi zawalczyć — o siebie, o innych, o przyszłość. "
Zakontraktowane serce nie zawsze bije, tak jak chceszHana z dnia na dzień traci wszystko. W tajemniczym wypadku samochodowym giną jej rodzice, a świat, jaki znała, przestaje istnieć. Jedyną bliską jej osobą pozostaje dziadek, który - chcąc zapewnić wnuczce bezpieczeństwo - aranżuje jej małżeństwo z Koreańczykiem o imieniu Shi-ja i pomaga w ucieczce z Polski.Z dala od wszystkiego, co znała, u boku obcego mężczyzny, Hana próbuje zbudować swoje życie od nowa. Związek z Shi-ja okazuje się jednak trudnym wyzwaniem. A gdy na jej drodze staje Tae-o - jego starszy brat, znany z łamania kobiecych serc - dziewczyna jeszcze bardziej gubi się we własnych uczuciach.Już wkrótce Hana stanie przed wyborem, jakiego nigdy nie chciała podejmować i przekona się, że miłość potrafi być równie niebezpieczna, co tajemnice, przed którymi miała ją chronić.
Miłość dojrzewa, gdy życie rzuca nowe wyzwaniaW Zatoce, urokliwej nadmorskiej miejscowości, zbliża się jesień. Turyści już wyjechali, dni stają się krótsze, a morze coraz bardziej wzburzone. W tym nieco senno-melancholijnym czasie Agatę i Piotra czekają nowe trudności i ważne życiowe wybory.Agata musi wrócić do rodzinnego Lublina, by raz na zawsze uporządkować sprawy z przeszłości. Piotr z kolei próbuje odbudować relację z ukochaną córką, Amelką.W tym czasie nad ich związkiem, jak i nad wodą, zbierają się chmury. Nie tylko przeszłość, lecz także ludzie gotowi posunąć się naprawdę daleko mogą przekreślić ich marzenia o wspólnym życiu...Ta historia to pełna emocji, poruszająca opowieść o dojrzewaniu do bycia razem, o odwadze, która rodzi się z miłości, i o sile marzeń nietracących blasku nawet w najciemniejsze dni.
Dysocjacja. Opowieść o człowieku wyrwanym z dotychczasowego życia i dobrze znanego miejsca na ziemi. Obraz istoty zagubionej, sfrustrowanej i borykającej się z bolesnym zanikiem pamięci. Balansującej na granicy rzeczywistości i absurdu. Historia utraconej tożsamości i nieustannego poszukiwania świadomości. Konfrontacja sensu istnienia, wiary we własną sprawczość z tym, co z góry jest już zapisane. Opowieść o miłości i tęsknocie za tym co najważniejsze i najbliższe sercu. Świadectwo poświęcenia oraz próby zrozumienia roli, jaką przyszło odgrywać człowiekowi pośród wielu przeszkód, sprzeczności i zawiłości nieprzewidywalnego życia.
Może jest jednak tak, że jest to historia całkowicie innego człowieka…
Co to są "ciapasy"? Ciapasy to w nieformalnym słownictwie Polaków imigranci z Azji i północnej Afryki, którymi straszą nas politycy. Dla polskiego obywatela każdy z tych ciapasów to przestępca. Nawet jeśli pracuje. W książce mamy do czynienia z polskimi odpowiednikami ciapasów. Powołując się na oryginał - po co nam szukać nowych ciapasów, jak swoi pod bokiem. Nie są oni aż tak radykalni, jak ci z Afryki i Azji, ale mogą. Na razie ktoś z siekierą napadnie na współobywatela, okradnie śpiącego w pociągu pasażera, porwie kogoś dla okupu, zastrzeli członków rodziny, podpali mieszkanie lub fabrykę, okradnie pod bankomatem, wyłudzi piwo... Są też i tacy, którzy rozjeżdżają współobywateli na chodnikach, że są po zażyciu, to już inna sprawa. Ucieczka za granicę niewiele pomoże - każda twarz przy stoliku w zagranicznym pubie wydaje się nam znajoma.Trudno ustalić, od kiedy pisałem, chyba od zawsze. Pisałem do szuflady. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku byłem fotoreporterem w jednej ze szczecińskich agencji fotograficznych. W tym też czasie ukończyłem roczny kurs dziennikarski. Pisałem głównie w prasie wewnętrznej, ale w ogólnopolskiej (mniej) też. Jeden z krajowych technicznych miesięczników poprosił mnie o wywiad. Opublikował go. W wywiadzie zapowiedziałem, iż po przejściu na emeryturę napiszę książkę. Napisałem, ale wcześniej jedno z wydawnictw zaproponowało mi napisanie dla nich książki "BHP w budownictwie". Napisałem, książka została wydana. To samo wydawnictwo zaproponowało mi pisanie odpowiedzi na behapowskie i okołobehapowskie pytania czytelników. Napisałem tysiąc takich odpowiedzi. Przerwałem, aby tworzyć książki literackie. Do dziś ukazały się: "Kierat Filipa", "Scypion z pogranicza światów", "Fałszywy harlequin", "Zapach wojny" i "Ciapasy".
Beckett,jeśli to czytasz, cóż wiesz, jak to jest z listami pożegnalnymi. Przeżyłeś. Ja nie. Jednak daj sobie spokój z wyrzutami sumienia, bo wiem, że gdyby istniała jakakolwiek szansa na to, abyś mnie uratował, na pewno byś to zrobił.Chcę jednak, żebyś wyświadczył mi pewną przysługę - porzuć wojsko i jedź do Telluride. Moja młodsza siostra samotnie wychowuje bliźnięta. Jest bardzo niezależna, niechętnie pozwala sobie pomagać, jednak najpierw zmarli rodzice, potem nasza babcia, a teraz Ella utraciła również mnie. Zbyt wiele nieszczęść, jak na jedną osobę. To po prostu niesprawiedliwe.I jeszcze jedno - nie wiesz o poważnym problemie, który wyniszcza jej rodzinę. Ella będzie potrzebowała pomocy.Jeżeli zginąłem, nie zdołam już jej wesprzeć. Nie podam jej pomocnej dłoni, jednak Ty nadal możesz być przy niej i jej dzieciach. Zatem błagam Cię, przyjacielu, zaopiekuj się moją siostrą, moją rodziną. Proszę, nie pozwól, aby samotnie musiała zmagać się ze wszystkimi kłopotami.Ryan
Brytyjskie prywatne szkoły z internatem kojarzą się z elitarnością i wysokim poziomem nauczania. Kończyły je najwybitniejsze postaci w historii Wielkiej Brytanii, jak choćby Winston Churchill. Niegdyś uczęszczających do nich chłopców wychowywano z myślą o służbie imperium - musieli jak najszybciej zdusić w sobie tęsknotę za domem, aby w dorosłym życiu bez obaw wyruszyć na drugi koniec świata: do Kalkuty, Kapsztadu czy Calgary.Dla rodziców wywodzących się z kręgów brytyjskiej arystokracji pozostawienie potomka w takiej szkole stanowiło element tradycji. Rzadko przyjmowali do wiadomości, jak wygląda drugie oblicze tej edukacji. A jej nieodłącznym elementem było przeświadczenie, że dobre wychowanie polega na złamaniu dziecka.W latach siedemdziesiątych ośmioletni Charles Spencer, brat księżnej Diany, rozpoczął naukę w elitarnej Maidwell Hall. Szybko się okazało, że w tej powszechnie szanowanej instytucji panuje przyzwolenie na przemoc ze strony nauczycieli, a także silniejszych uczniów. Podczas pięciu lat spędzonych w Maidwell Spencer był ofiarą psychicznego znęcania się, kar cielesnych i molestowania seksualnego. W Szkole bardzo prywatnej przejmująco opisał własne doświadczenia. Opowiedział także o losach swoich rówieśników - dziś dojrzałych ludzi, dla których edukacja w szkole z internatem stała się źródłem wieloletniej traumy.""Szkoła bardzo prywatna" dokumentuje krzywdy, jakie spotkały autora oraz wielu jego rówieśników w systemie prywatnych szkół z internatem, który John le Carr nazwał "haniebnym". To wyrazista i budząca wściekłość opowieść o tolerowanej w milczeniu systemowej przemocy, za którą nikt nie poniósł kary i której konsekwencje oddziałują na życie nas wszystkich." James Fox"To, o czym pisze Spencer w swojej odważnej książce, obudzi dramatyczne wspomnienia u tysięcy z nas, którzy doświadczyliśmy tych samych form przemocy w dziesiątkach identycznych szkół. Większość z nas zabierze te niezabliźnione rany do grobu." Louis de Bernires""Szkoła bardzo prywatna" to nie tyle litania rozmaitych okrucieństw, ile kompletny i dojmująco ponury obraz zinstytucjonalizowanego horroru." "The New Statesman""Przejmująca, zapadająca w pamięć opowieść o dziecięcej traumie, mrocznych sekretach i barbarzyństwach przeszłości, przedstawiona z uderzającą, bezkompromisową szczerością, która w ostatecznym rozrachunku może przynieść ukojenie." Justine Picardie"Spencer w sposób boleśnie wręcz przenikliwy opisuje niezliczone przejawy niezdrowych relacji panujących w tym relikcie czasów imperialnych. [...] Sam z racji urodzenia jest przedstawicielem establishmentu, a mimo to nie boi się konfrontacji z tradycjami wyznawanymi przez klasę, z której pochodzi. Do tego odznacza się zachwycająco lekkim piórem. Podjęcie tego tematu to z pewnością żmudny i traumatyczny proces, zasługujący na najwyższą pochwałę." "Daily Telegraph""To opowieść z jasno określonym celem - jest nim konfrontacja z brytyjskim systemem szkolnictwa i wszelkimi formami przemocy, które legitymizuje on od lat. W książce znajdziemy wiele drastycznych szczegółów, ale stawiane przez autora zarzuty mają największą siłę rażenia, gdy odczytuje się je przez pryzmat szerszej narracji dotyczącej władzy i jej nadużywania. To szczere świadectwo krzywd, które położyły się cieniem na całym życiu, stanowi prawdziwy literacki pokaz siły." "The Washington Post"
Przypadek Blanki L Historia kobiety, która pragnęła być kochana Blanka L. – skrzypaczka, influencerka, kobieta o wielu twarzach. Urodzona i wychowana w Moskwie, zmuszona do ucieczki przed ludźmi, którzy chcieli uczynić z niej narzędzie w rękach władzy. Zamiast wolności dostała piekło – życie pod kontrolą faceta, który miał ją chronić, a stał się jej największym oprawcą. Pozbawiona muzyki, wolności i własnej tożsamości, przez lata walczy o przetrwanie. A kiedy śmierć męża wydaje się końcem jej udręki, los stawia na jej drodze dwóch mężczyzn – braci. Każdy z nich wnosi w jej życie miłość, namiętność i nadzieję. Każdy też okazuje się częścią historii, która ma tragiczne konsekwencje. Czy Blanka, naznaczona bólem i przeszłością, wreszcie odnajdzie miłość, której pragnęła od zawsze? Czy koszmary, które nosi w sercu, pozwolą jej żyć naprawdę – czy też na zawsze będą wyrokiem? „Przypadek Blanki L” to przejmujący romans i dramat psychologiczny o kobiecie, która chciała tylko jednego – być kochaną.
Opowieść o prawdziwej przyjaźni Bestseller New York Times Drugi tom bestsellerowej serii Amazona. Szkolne dzieje szóstoklasistki Sary – w tym wieku każdy stara się wyglądać i być perfekcyjnym. Najlepsza przyjaciółka Sary, Aśka, jest najpopularniejszą dziewczynką w szkole i przewodzi gromadzie dziewczyn znanych powszechnie jako „Grupa”. Wszystko dookoła podlega nieustannym zmianom, zasady, jakimi kierują się dziewczynki też. A Sara nie pojmuje, dlaczego te a nie inne seriale w TV trzeba znać, jakich piosenek należy teraz słuchać, żeby być na czasie i z kim rozmawiać a kogo lepiej unikać. Kto ustala te zasady? I czy rzeczywiście trzeba się nimi przejmować? Znakomita książka o cenie, jaką płaci się za bycie popularnym, o pierwszych rozczarowaniach i znajdowaniu swojej własnej ścieżki.
„Oblicza śmierci” to trzecia część trylogii rzucająca wyzwanie do zmierzenia się z jednym z najbardziej tabuizowanych tematów w naszej kulturze – śmiercią. Autorki zabierają czytelnika
w podróż przez różnorodne obszary ludzkiego doświadczenia, zachęcając do namysłu nad własnym stosunkiem do tego nieuchronnego etapu. To nie jest zwykła książka o końcu życia – to refleksja nad sensem istnienia, próba zrozumienia
i akceptacji tego, co nieuniknione, oraz przewodnik pomagający w procesie żałoby i radzeniu sobie z utratą.
Autorki stawiają pytania, które dręczą każdego z nas: Co tak naprawdę oznacza życie? Jak przygotować się do śmierci i czy jest to w ogóle możliwe? Czy istnieje życie po śmierci? Jak radzić sobie z lękiem przed końcem? Autorki nie boją się poruszać trudnych tematów, pokazując, jak ważne jest, abyśmy spojrzeli na śmierć z otwartym umysłem i sercem. Ta książka to wezwanie do refleksji nad tym, jak chcemy żyć, aby nie żałować i z akceptacją przyjąć to, co jest integralną częścią naszej egzystencji.
„Oblicza śmierci” to lektura dla tych, którzy chcą zmierzyć się
z własnym lękiem, odnaleźć spokój w świadomości przemijalności, zyskać głębsze zrozumienie własnych emocji oraz mieć odwagę, by rozmawiać o tym, co najtrudniejsze.
Agnieszka Leszczyńska – coach, death doula, autorka książek o tematyce prozdrowotnej, masażystka, seksuologiczna terapeutka ciała i behawioralnych technik antystresowych, absolwentka studiów podyplomowych na kierunkach: seksuologia kliniczna, seksuologia praktyczna i coaching z elementami psychologii, uczestniczka szkoleń szeroko rozumianej ezoteryki.
Ilona Lis – coach, death doula, seksuologiczna terapeutka ciała
i behawioralnych technik antystresowych, trenerka sensoryczna, użytkowniczka neurografiki, instruktorka masażu, absolwentka szkoleń, takich jak m.in.: praca z traumami, oddechem, wewnętrznym dzieckiem, praca z parami, Access Bars, masaż Lomi Lomi Nui, maderoterapia, facemodeling, masaż chustami Rebozo, polarity, refleksoterapia.
Książka wydana w serii Wielkie Litery – w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących.
Sekret, który wstrząśnie jej światem. Miłość, która odmieni życie.
Opowieść o wielkim uczuciu i przerażającej tajemnicy. I o tym, że czasem dla miłości warto zaryzykować wszystko.
Żadne z nich nie spodziewało się zakochać. Ale przeznaczenie miało wobec nich własne plany…
Kiedy Wren zdaje sobie sprawę, że jej narzeczony kocha inną, ma wrażenie, że rana, która powstała w jej sercu, nigdy się nie zagoi.
W tym samym czasie, gdzieś po drugiej stronie świata, Anders, który cztery lata temu stracił żonę, wciąż walczy o to, by nauczyć się żyć dalej bez niej.
Wren ma nadzieję, że spędzenie lata z tatą i przybraną rodziną na farmie w Indianie pomoże jej zapomnieć o złamanym sercu. To tam, pośród pól kukurydzy i świetlików, los postanowi skrzyżować drogę jej i Andersa, a to spotkanie na zawsze zmieni ich życie.
Czas płynie, a uczucia tej pary stają się coraz silniejsze. Dziewczyna nie wie jeszcze, że Anders skrywa wstrząsający sekret i jeśli pozwoli sobie na miłość do niej, będzie to miało poważne konsekwencje dla wszystkich.
Odejście od Andersa, do którego nieuchronnie dochodzi, rani Wren bardziej, niż potrafiłaby to sobie wyobrazić. Ale jaki ma wybór, skoro odkryła przeszkody, które nie pozwalają im być razem?
Only Love Can Hurt Like This, spodoba się fanom wielkich współczesnych historii o miłości i rodzinie, pisanych przez Jojo Moyes, Colleen Hoover, Nicholasa Sparksa.
Paige Toon dorastała w Anglii, Australii i Ameryce. Pisze od 2007 roku, w najsłoneczniejszych miejscach świata. Jest autorką ośmiu powieści dla kobiet, trzyczęściowego cyklu dla młodzieży oraz zbioru opowiadań. Jej książki sprzedały się już w nakładzie 1,5 miliona egzemplarzy.
Paige Toon pisze piękne, przesycone emocjami historie miłosne.
Ta książka mnie zachwyciła i przeniosła na wspaniałą farmę Wetherill,
gdzie zakochałam się bez pamięci w Andersie i Wren.
Beth O’Leary
Książka wydana w serii Wielkie Litery – w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących.
Kiedy za nieodpowiednie szpilki można wylecieć z pracy…
To nie przesada. Jeśli pracujesz w najważniejszym piśmie modowym, pod okiem najbardziej wpływowej redaktor naczelnej na świecie, musisz się przygotować na presję.
Andrea Sachs wylądowała w pracy, za którą milion dziewczyn dałoby się pokroić. Została asystentką Mirandy Priestly. W redakcji, w której każdy ciuch krzyczy: Prada! Armani! Versace!, w której roi się od wychudzonych modelek i przypakowanych mężczyzn, Andrea spodziewa się piekła. Ale nie aż takiego.
Od zdobywania przedpremierowych wydruków Harry’ego Pottera, przez odnajdowanie antyków, które kilka lat temu wpadły szefowej w oko, do serwowania kawy w idealnej temperaturze – Andrea jest testowana codziennie.
Podejmuje jednak grę z Diabłem, bo wie, ile może zyskać – jeśli przetrwa rok, dostanie pracę w dowolnej gazecie. Pytanie tylko, ile może stracić…
Doskonała ekranizacja z Meryl Streep w roli demonicznej redaktor naczelnej kultowego pisma o modzie i z Anne Hathaway jako jej niepokorną asystentką.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?