Lekcja malunków
-
Autor: Andrzej Szymański
- ISBN: 9788320556551
- EAN: 9788320556551
- Oprawa: oprawa: broszurowa
- Wydawca: LSW
- Format: 14,8x21 cm
- Język: polski
- Liczba stron: 258
- Rok wydania: 2017
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
23,10złCena detaliczna: 42,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,10 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Kolejna, szósta powieść autora Włóczykija jest opowieścią o młodym uczniu z malarskiej pracowni holenderskiego mistrza. Akcja powieści toczy się w XVII w. w czasie najazdu Ludwika XIV na Holandię. Świat realiów widziany oczyma Jakuba bohatera powieści jest światem pełnym okrucieństwa,wulgarności, światem posłusznym ludziom bogatym. Dojrzewający życiowo i artystycznie Jakub dochodzi do wniosku, że jedyne, ważne wartości w życiu to sztuka i miłość...
* * *
Kawalerze do pędzla.
Słucham ozwał się. Doprawdy tak zamyśliło się, że głos dobiegał
jakby z oddali.
Okiennice odkurzone Agata odstawiła miotłę posadzka umyta aż
lśni, na zewnątrz okiennicy zmiotłam nawet pajęczynę.
Dziękuję. Przyjdź w sobotę, tedy cię z Robertem wynagrodzimy. Ja
cię poprawił wynagrodzę.
Tylko obrazów nie tknęłam rzuciła. A tako już ładnie malujesz,
młodzieńcze, iż bałabym się malowideł tknąć, bo nie wiem czy kurz prawdziwy,
czy twoim pędzlem uczyniony.
Pochlebiasz rzucił do niewiasty, co siedzibę, którą zajmował z Robertem
od dwóch lat, do ładu doprowadzała. Uwiecznić Agatę na obrazie,
a nuż niewieście osobny konterfekt uczynić?
* * *
Kawalerze do pędzla.
Słucham ozwał się. Doprawdy tak zamyśliło się, że głos dobiegał
jakby z oddali.
Okiennice odkurzone Agata odstawiła miotłę posadzka umyta aż
lśni, na zewnątrz okiennicy zmiotłam nawet pajęczynę.
Dziękuję. Przyjdź w sobotę, tedy cię z Robertem wynagrodzimy. Ja
cię poprawił wynagrodzę.
Tylko obrazów nie tknęłam rzuciła. A tako już ładnie malujesz,
młodzieńcze, iż bałabym się malowideł tknąć, bo nie wiem czy kurz prawdziwy,
czy twoim pędzlem uczyniony.
Pochlebiasz rzucił do niewiasty, co siedzibę, którą zajmował z Robertem
od dwóch lat, do ładu doprowadzała. Uwiecznić Agatę na obrazie,
a nuż niewieście osobny konterfekt uczynić?