Tom (Nie)zależne państwo, społeczeństwo (Nie)zależna kultura i edukacja stanowi pokłosie konferencji z cyklu Edukacja-Kultura-Społeczeństwo"". Podczas ósmej edycji tego projektu tematem przewodnim były problemy, których spoiwem pozostawała różnie rozumiana oraz artykułowana sfera podległości i wolności, zależności i niezależności. W 15 tekstach Autorzy historycy, dydaktycy i nauczyciele mając relatywnie dużą swobodę doboru podejmowanej tematyki podjęli zagadnienia funkcjonowania państwa, społeczeństwa, kultury i edukacji. Dotyczyły one wydarzeń z historii II Rzeczypospolitej, okresu tzw. Polski Ludowej, a także bliższej i dalszej przeszłości III RP. Znalazły się tu także teksty wykraczające poza te ramy czasowe, ale których osnowę stanowiły kwestie wolności i niezależności oraz innowacji w nauczaniu.
Mity geckieRoberta Gravesa (1895-1985) angielskiego pisarza (autora bestsellerowych powieści historycznych, między innymi Ja Klaudiuszi Klaudiusz i Messalina), poety, historyka, kulturoznawcy - to do dnia dzisiejszego najlepsze, najpełniejsze i najciekawiej opracowane kompendium wiedzy o wierzeniach i kulturze starożytnych Greków. Od powstania świata z Chaosu i narodzin olimpijskich Bogów przez prace Herkulesa aż do Wojny Trojańskiej i powrotu z niej Odyseusza. Robert Graves oprowadza po tym świecie z literacką maestrią i niezwykłą, erudycyjną wiedzą. Przedstawia różne, często nawet sprzeczne, wersje i interpretacje mitów tworząć z nich jednak jednolitą całość. W rezultacie proponuje nam świetnie literacko napisaną encyklopedię wiedzy o kulturze greckiej, niezbędną zarówno dla specjalistów jak i dla każdego poszukiwacza wiedzy o bogach, herosach, nadzwyczajnych wydarzeniach, które inspirowały Homera, Sofoklesa, Eurypidesa. I wiedzy o tym co w zasadniczym stopniu ukształtowało naszą europejską kulturę i tożsamość. Bo przecież Na samym początku Matka Ziemia wyłoniła się z Chaosu i we śnie urodziła syna swego Uranosa, który spoglądając na nią czule ze szczytów gór podlewał żyznym deszczem doliny, ona zaś rodziła trawy, kwiaty i drzewa oraz zwierzęta i ptaki. Od tego samego deszczu popłynęły rzeki, on też wypełnił wklęsłe miejsca wodą i tak powstały jeziora i morza...
Pod lakonicznym tytułem książki kryje się próba sproblematyzowania i usystematyzowania współczesnej refleksji miejskiej. Czym jest miasto? Jak je czytać, oglądać, jak go doświadczać? Intuicyjnie znamy odpowiedzi, ale autorka je werbalizuje i porządkuje, pokazując jednocześnie, że w zależności od przyjętej perspektywy odpowiedzi te mogą – i mają prawo – być różne. Przybliża miasto codzienne, nocne, emocjonalne; przygląda się jego globalności od strony ekonomicznej i społecznej. Pokazuje jako przestrzeń przepływu kodów kultury. Opisując różne aspekty miejskiej przestrzeni, Stevenson analizuje kategorie pamięci, gentryfikacji, przesiedleń, nocnego życia, nierówności oraz roli społeczności lokalnych w jej kształtowaniu. Praca Stevenson jest skierowana zarówno do specjalistów i studentów zajmujących się miastem, przestrzenią miejską i socjologią miasta, jak i do amatorów zainteresowanych tą tematyką. Publikacja zawiera materiał ilustracyjny, który w polskim wydaniu został skonfrontowany z obrazami polskich miast. To znamienne, że praca australijskiej badaczki, wydana pierwotnie w brytyjskim wydawnictwie, w tak ścisły sposób koresponduje z procesami, które możemy obserwować w polskich miastach.
Deborah Stevenson pracuje na Western Sydney University (Australia). Zajmuje się między innymi socjologią i miejskimi badaniami kulturowymi, a jej badania koncentrują się na polityce artystycznej i kulturalnej, miastach i życiu miejskim oraz miejscu i tożsamości.
Zagadnienie współczesnego kryzysu liberalizmu ma fundamentalne znaczenie dla rzeczywistości, w której żyjemy, we wszystkich jej aspektach. Jak zauważył John Rawls, przestrzeń, w której dokonują się współczesne procesy polityczne, jest fundamentalnie definiowana przez liberalizm. Kryzys liberalizmu może zatem doprowadzić do podważenia paradygmatu, który zdominował kraje cywilizacji zachodniej w drugiej połowie XX wieku, i do zastąpienia go czymś nowym, co jeszcze nie jest nam znane, ale co zarazem fundamentalnie określi zarówno życie polityczne, jak i kulturalne przyszłych społeczeństw. Z tego powodu jesteśmy przekonani, że w jedenastym numerze Teologii Politycznej podejmiemy zagadnienia kluczowe dla dzisiejszej cywilizacji zachodniej.
Nie zna życia ten, kto nie zna łaciny.
Myślicie, że łacina to język martwy, który nikomu nie jest już dziś potrzebny, a jego znajomości nie warto nawet wpisywać do CV? Jesteście w błędzie! Wiele powiedzeń znanych nam w języku polskim ma swoje źródło w sentencjach łacińskich. Agata Kelso udowadnia, że mnóstwo z nich zupełnie nie straciło na aktualności, a mądrości głoszone przez Horacego czy Sokratesa wciąż mogą inspirować i zadziwiać uniwersalnym przesłaniem. W książce „I sypnęła łaciną” znajdziecie teksty, które w błyskotliwy, zabawny i przystępny sposób dyskutują z odwiecznymi tematami takimi jak polityka, religia, feminizm czy... zamiłowanie do wysokoprocentowych trunków. Autorka wskazuje jednocześnie, że natura ludzka (nie zawsze doskonała) pozostaje taka sama od tysiącleci. Warto zatem czerpać z doświadczeń starych myślicieli i filozofów, by ją udoskonalić!
Horacy zaleca: Aequam memento rebus in arduis servare mentem non secus in bonis (Pamiętaj zachować spokój umysłu, tak w nieszczęściu, jak i w powodzeniu) i dodaje: Ira furor brevis est (Gniew jest chwilowym szaleństwem). Seneka radzi podobnie: Adhibe rationem ifficultatibus (W trudnościach odwołuj się do rozumu). Oj, panowie, panowie… Łatwiej powiedzieć niż wykonać! A co począć z najnormalniejszymi ludzkimi emocjami? (…) W moim przypadku pierwszą naturalną reakcją na jakiekolwiek przeciwieństwo losu jest soczyste przekleństwo!
Agata Kelso. Absolwentka wydziału kulturoznawstwa, studiowała na Uniwersytetach: Wrocławskim i Śląskim. Od 1992 roku przebywa na emigracji. Spędziła 10 lat w Londynie, od 2000 roku mieszka w Holandii. Pracuje tam na stałe w ISE (Międzynarodowej Szkole Średniej). Wychowała dwoje dzieci. Mieszka z ukochanym partnerem i kotem o imieniu John Lennon. Uwielbia naturę, film, malarstwo, muzykę i podróże.
Stefan Czarnowski (1879-1937) jeden z najwybitniejszych polskich socjologów i kulturoznawców, uczeń Durkheima, uznający także znaczenie marksizmu w naukach społecznych, autor kilkunastu książek, z których za bodaj najważniejszą uznaje się właśnie Kulturę.Definiował ją jako całokształt zobiektywizowanych elementów dorobku społecznego, wspólnych szeregowi grup i z racji swej obiektywności ustalonych i zdolnych rozszerzać się przestrzennie. Zajmuje się także Czarnowski w tej książce zagadnieniami związanymi z tworzeniem się tzw. kultury wysokiej (jakbyśmy dzisiaj powiedzieli), przejmowaniem innej kultury, jej odnawialnością, także jej zdolnościami przetrwania, powstawaniem i zasięgiem. Osobny rozdział poświęca kulturze religijnej polskiej wsi.Kultura uznawana jest za jedno z najważniejszych osiągnięć polskiej socjologii.
Dlaczego czasem łapiemy się na tym, że konfrontując się ze sporami wokół poprawności politycznej, przemocy symbolicznej czy #metoo, przyznajemy rację obu stronom albo w ogóle nie wiemy, co myśleć? Na jakich mitach opiera się nasza wyobraźnia, jakie paradoksy kłębią się pod powierzchnią naszej codzienności?
W pasjonującej książce Agata Sikora szuka odpowiedzi na pytania, które nurtują dziś wiele osób o lewicowo-liberalnych poglądach. Odwołując się do świadectw wrażliwości różnych epok – od liryki trubadurów przez „Deklarację Praw Kobiety i Obywatelki”, musical Hair, powieść i serial Opowieść podręcznej po stand-up Nanette – pokazuje, jak rodziła się i ewoluowała liberalno-lewicowa wrażliwość, które emocje mogły być w jej ramach wyrażane, a które zostały wypchnięte poza jej nawias. Autorka rozpoznaje kulturowy klincz, w jakim tkwimy, rozdarci między dążeniem do autentyczności a oświeceniową koncepcją racjonalnego podmiotu; między polityką tożsamości a uniwersalistycznym liberalizmem. A potem, zdając sprawę z własnych wątpliwości, próbuje wskazać ścieżki, które mogą nas z tego klinczu wyprowadzić.
Oryginalność pisarstwa Agaty Sikory przejawia się nie tylko w błyskotliwych, erudycyjnych analizach zjawisk kultury, ale też w wyjątkowej umiejętności problematyzowania własnych doświadczeń – życia w Polsce i wielokulturowym Londynie, łączenia freelancerskiej pracy intelektualnej z wychowywaniem małego dziecka, zderzeń i spotkań z innymi punktami widzenia. Dzięki temu jej książka jest czymś więcej niż esejem – jest zmianą.
Książka Doroty Gil jest na gruncie polskiej slawistyki pierwszą tak obszerną prezentacją serbsko-czarnogórskiej kulturosfery stanowi poważną i obiektywną propozycję oglądu skomplikowanego, wielowymiarowego, a przy tym wciąż aktualnego problemu tożsamościowego wyrastającego z niejednoznacznych historycznych, politycznych, religijnych i kulturowo-społecznych tradycji oraz relacji obu narodów południowosłowiańskich. Autorka w sposób klarowny ukazuje genezę, rozwój, adaptację i instrumentalizację wielu różnych koncepcji i konstrukcji etnokulturowych, zwracając uwagę na dominujące, jak również poboczne procesy ewolucji i mobilizacji, kreowania, kodyfikowania i mistyfikowania serbskiej i czarnogórskiej tradycji.Rozprawa ma wszelkie cechy zasobnego kompendium wiedzy,interdyscyplinarnego studium w sposób znakomity łączącego oraz porządkującego wiele zagadnień opisanych wedle klucza identyfikacji historycznej, narodowej i religijnej. Dorota Gil podjęła się niełatwego zadania nie tylko rozpoznania złożonej kwestii kształtowania się południowosłowiańskich tożsamości, ale też ich weryfikacji na poziomie konstruktów narodowych w dużej mierze tkwiących w okowach mitologicznych, ideologicznych oraz imagologicznych, których jądrem jest niezwykły leksykon mitologemów, ideologemów i oryginalnych kulturowych wyróżników własnej podmiotowości.
Polska kultura wizualna wciąż jest obszarem słabo rozpoznanym i niedowartościowanym. Obraz historycznie ustępuje znaczenia słowu, nieczęsto stając się przedmiotem rozważań teoretycznych, wizje i widzenia są raczej domeną literatury, kompetencje wizualne społeczeństwa polskiego są zwykle nisko oceniane, a jego praktyki bywają określane jako estetyczna nędza, nadmiar lub nuda. Dwutomowy zbiór, obejmujący (1) teksty i obrazy źródłowe (od Abramowskiego po Hansena, od Rydet po Leśmiana) wraz z komentarzami oraz (2) autorskie hasła dotyczące praktyk widzenia (od obrazu do widowni, od bilbordu do melodramatu, od Pałacu po podróbkę), jest próbą zmierzenia się z tymi uprzedzeniami. Nie po to jednak, by przywrócić historii sztuki wybitne przeoczone dzieła, ale raczej po to, by w narzekaniach na wizualne braki Polaków zobaczyć istotny element polskiej kultury wizualnej złożonej, niejednoznacznej, wielowymiarowej, mieszającej rejestry, gatunki i media. Staramy się zatem nie tylko zaprezentować, ale również zbudować pewną wizję teorii i praktyk kultury wizualnej w nowoczesnej Polsce. Intencją naszego badania było rozpoznanie zasobów i potencjału polskiej refleksji dotyczącej widzenia, prowadzonej przede wszystkim w wieku XX, ale osadzonej też w tekstach i praktykach dziewiętnastowiecznych, oraz próba namysłu nad nimi w kontekście z jednej strony języka dyscypliny, jaka są badania kultury wizualnej, a z drugiej form i problemów współczesnej kultury polskiej. W jaki sposób myślano u nas o widzeniu, obrazach i widowniach? Jakie działania artystyczne służyły do wyrażania i problematyzowania tych kwestii? Jak widzenie i obrazowanie są praktykowane na co dzień, jak przejawiały się i przejawiają w działaniach potocznych? Zgodnie z podejściem archeologicznym zakładamy, że rozpoznania historyczno-kulturowe mogą prowadzić w istocie do innego czy nowego rozumienia współczesności, a obrazy i wizualne idee z przeszłości otwierają drogę do dzisiejszych przedstawień i praktyk.
Polska kultura wizualna wciąż jest obszarem słabo rozpoznanym i niedowartościowanym. Obraz historycznie ustępuje znaczenia słowu, nieczęsto stając się przedmiotem rozważań teoretycznych; wizje i widzenia są raczej domeną literatury, kompetencje wizualne społeczeństwa polskiego są zwykle nisko oceniane, a jego praktyki bywają określane jako estetyczna nędza, nadmiar lub nuda. Dwutomowy zbiór, obejmujący teksty i obrazy źródłowe (od Abramowskiego po Hansena, od Rydet po Leśmiana) wraz z komentarzami oraz autorskie hasła dotyczące praktyk widzenia (od obrazu do widowni, od bilbordu do melodramatu, od Pałacu po podróbkę), jest próbą zmierzenia się z tymi uprzedzeniami. Nie po to jednak, by przywrócić historii sztuki wybitne przeoczone dzieła, ale raczej po to, by w narzekaniach na wizualne braki Polaków zobaczyć istotny element polskiej kultury wizualnej złożonej, niejednoznacznej, wielowymiarowej, mieszającej rejestry, gatunki i media. Staramy się zatem nie tylko zaprezentować, ale również zbudować pewną wizję teorii i praktyk kultury wizualnej w nowoczesnej Polsce. Intencją naszego badania było rozpoznanie zasobów i potencjału polskiej refleksji dotyczącej widzenia, prowadzonej przede wszystkim w wieku XX, ale osadzonej też w tekstach i praktykach dziewiętnastowiecznych, oraz próba namysłu nad nimi w kontekście z jednej strony języka dyscypliny, jaka są badania kultury wizualnej, a z drugiej form i problemów współczesnej kultury polskiej. W jaki sposób myślano u nas o widzeniu, obrazach i widowniach? Jakie działania artystyczne służyły do wyrażania i problematyzowania tych kwestii? Jak widzenie i obrazowanie są praktykowane na co dzień, jak przejawiały się i przejawiają w działaniach potocznych? Zgodnie z podejściem archeologicznym zakładamy, że rozpoznania historyczno-kulturowe mogą prowadzić w istocie do innego czy nowego rozumienia współczesności, a obrazy i wizualne idee z przeszłości otwierają drogę do dzisiejszych przedstawień i praktyk.współwydawca: Instytut Kultury Polskiej UWDr hab. Iwona Kurz wykładowczyni w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, zajmuje się historią nowoczesnej kultury polskiej w perspektywie wizualnej, antropologią kultury wizualnej oraz problematyką ciała i gender. Autorka książki Twarze w tłumie, współautorka książek Obyczaje polskie. Wiek XX w krótkich hasłach, Ślady Holokaustu w imaginarium kultury polskiej, Ekspozycje nowoczesności. Wystawy a doświadczanie procesów modernizacyjnych w Polsce 18211929, redaktorka tomu Film i historia, współredaktorka Antropologii ciała oraz Antropologii kultury wizualnej. Redaguje pismo Widok. Teorie i Praktyki Kultury Wizualnej.
ABC Projektariatu jest raportem z życia projektariatu, czyli tych ludzi, którzy nie posiadają nic oprócz gotowości do włączenia się w projekt. Książka jest próbą uchwycenia pomruku projektowej maszynerii, która urządza nasze życie, a jednocześnie pozostaje na marginesach naszego pola widzenia. Realia pracy i życia w projekcie są pomijane w oficjalnych katalogach, recenzjach czy materiałach prasowych. ABC projektariatu idzie na przekór tej tendencji. Jest książką o ludziach żyjących i pracujących w projekcie
Trenerzy, doradcy, coachowie i instruktorzy, strzeżcie się! Michał Rusinek, przenikliwy i niestrudzony tropiciel pypciów językowych, tym razem bierze pod lupę język poradników. Czyni to z właściwą sobie maestrią, literackim kunsztem i intelektualną swadą, bawiąc się poradniczymi kuriozami. Jak podrywać? Jak sprzedawać? Jak się leczyć? Jak tatuować?
A jak się nie dać poradnikom, które robią z nas niedorajdy? Prosta rada: czytać Rusinka.
Reprint oryginału z 1899 r. Jest to nieoficjalny spis jasnych zasad pojedynku. W dawnych czasach honoru i sporów poza sądami dochodzono tez w pojedynkach. Mimo, ze bywał on niekiedy surowo zakazany często dochodziło do walki na śmierć i życie. Istniała więc potrzeba zebrania i ustalenia jasnych zasad pojedynku. Jednym z kilku nieoficjalnych kodeksów honorowych był Kodeks Honorowy i Reguły Pojedynku Zygmunta Pomiana.
Ruth Bemedict (1887-1948) jedna z najwybitniejszych amerykańskich antropologów, wykładowca Uniwersytetu Columbia, wieloletnia przewodnicząca Amerykańskiego Towarzystwa Antropologicznego, uczennica Franza Boasa, autorka wielu książek i opracowań antropologicznych, m.in. Race: Science Science and Politics, Chryzantema i miecz (studium o mentalności Japończyków przygotowane dla armii USA), z których najważniejsza to właśnie Wzory kultury. Zajmowała się relacjami pomiędzy osobowością, sztuką, językiem i kulturą. Nacisk kładła na fakt, że żaden z tych elementów nie istnieje w izolacji.Wzory kultury to swego rodzaju socjologiczny hit, książka została przetłumaczona na 14 języków, wydawana w wysokich nakładach. Nie ma kursu antropologii kulturowej, w którym nie byłaby lekturą obowiązkową. Ruth Benedict porównuje kilka różnych kultur w tym m/in kulturę Indian Pueblo z Nowego Meksyku oraz Kwakiutlów (analizuje charakteryzujący to plemię obyczaj potlaczu swego rodzaju konkurencyjnej wymiany darów) z północno-zachodniej części Ameryki Północnej oraz Dobu z Nowej Gwinei. Na podstawie tych badań doszła do wniosku, że każda kultura jest niepowtarzalną całością, mającą odzwierciedlenie w wypracowanym na jej podstawie stylu życia, a badać kultury, a tym bardziej oceniać je można wyłącznie z ich punktu widzenia.
Antologia tekstów poświęconych teorii maski i studiów prezentujących posługiwanie się maską w obrzędzie, karnawale, teatrze, zabawie, sztuce. Książka prezentuje szkice zarówno klasyków myśli humanistycznej, takich jak: Claude Lévi-Strauss, Henry Pernet, Jean Starobinski, Jean-Thierry Maertens, Jean-Luc Nancy, jak i współczesnych badaczy zagranicznych zajmujących się tą problematyką, wśród których znaleźli się Richard Weihe, David Napier, Cesare Poppi czy Cara McCarty.
Antologia obejmuje artykuły autorów zagranicznych, które wcześniej nie były tłumaczone na język polski. Zaletą książki jest wprowadzenie do rodzimego obiegu naukowego współczesnej refleksji na temat maski, za granicą bogatej i nieustannie rozwijanej – przez archeologów, etnologów i etnografów, antropologów, socjologów, kulturoznawców, teatrologów, literaturoznawców, historyków sztuki etc. – u nas zaś prawie nieobecnej. Drugim kryterium doboru tekstów jest ich interdyscyplinarność. Wśród autorów mamy, owszem, etnologów, jak na każdą pracę o masce przystało, ale tym razem znaleźli się tu w mniejszości – i reprezentują głównie etnologię europejską. Inne teksty napisane zostały z perspektywy filozofii, teatrologii, archeologii, historii sztuki, nauk społecznych – albo łączą różne punkty widzenia. Trzecim kryterium jest status nowości. Poszczególne artykuły mają stanowić przykłady aktualnych i różnorodnych badań nad maską, w większości niepodejmowanych jeszcze w Polsce.
Czytelnicy znajdą w książce najnowszą wiedzę z zakresu badań nad maską. Autorzy starannie wybrali teksty omawiające aspekty teoretyczne problematyki maski oraz obszary wykorzystywania maski w działaniach obrzędowych, artystycznych, politycznych, użytkowych i innych (maska jako narzędzie sportowca, terrorysty, strażaka).
Odbiorcami książki są pracownicy naukowi wykładający antropologię, kulturoznawstwo, teatrologię, socjologię i inne kierunki humanistyczne, jak również studenci tych kierunków. Planowana antologia będzie wykorzystywana na zajęciach z antropologii i kulturoznawstwa na wielu uczelniach. Po książkę sięgną także wszyscy zainteresowani fenomenem maski nie tylko w ujęciu antropologicznym
i kulturowym, lecz także społecznym, politycznym.
Autor opowiada w książce o zjawisku w Polsce mało znanym: nowojorskim kinie undergroundowym od połowy lat pięćdziesiątych do końca wieku, analizując je przez pryzmat transgresji – „manifestacji wolności człowieka”. Wkracza na obszar wypowiedzi artystycznych, które nie znają granic, tabu, świętości, nie stronią od przemocy czy seksu.
Genius loci tej książki to Nowy Jork, który po czasach ekonomicznej prosperity zaczął w latach sześćdziesiątych XX wieku podupadać, by w latach siedemdziesiątych stać się ekonomicznym i społecznym bankrutem. Jego codziennością były „morderstwa, handel narkotykami, prostytucja, gwałty, napady, rozboje, przemoc wobec dzieci, korupcja i bieda”. W tej atmosferze i w tej rzeczywistości rodziły się bezkompromisowe zjawiska artystyczne.
Anioły nie znają wstydu. Transgresja w kinie Nowego Jorku to opowieść o ludziach, których twórczość kwestionowała porządek tego świata, o artystach, filmowcach, buntownikach z nurtu nowojorskiej kontrkultury i kinowego undergroundu (Kenneth Anger, Jonas Mekas, Jack Smith, Andy Warhol, Barbara Rubin, Carolee Schneemann), no wave cinema (Amos Poe, Eric Mitchell, James Nares, Vivienne Dick, Beth B.), partyzanckiej telewizji (RainDance Corporation) i kina transgresji (Nick Zedd, Richard Kern, David Wojnarowicz, Tommy Turner, Lydia Lunch, Tessa Hughes-Freeland, Casandra Stark).
Marcin Borchardt – reżyser, scenarzysta, filmoznawca, doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie nauk o sztuce. Wykładowca Gdyńskiej Szkoły Filmowej i Uniwersytetu Gdańskiego. Autor monografii Awangarda muzyki końca XX wieku. Przewodnik dla początkujących (2014), filmów dokumentalnych (między innymi Beksińscy. Album wideofoniczny, 2017), reklam, wideoklipów, programów telewizyjnych. Członek Polskiej Akademii Filmowej (PAF) i Europejskiej Akademii Filmowej (EFA).
Zbiór filmo- i kulturoznawczych analiz poświęconych kinu izraelskiemu pod redakcją Joanny Preizner. Czytelnik znajdzie tu teksty: Joanny Andrysiak, Marty Brzezińskiej-Pająk, Bartosza Całusa, Ewy Fiuk, Anny Frątczak, Alicji Helman, Bożeny Keff, Mirosława Kołodzieja, Andrzeja Pitrusa, Bolesława Racięskiego, Grażyny Stachówny, Jakuba Wydrzyńskiego i Anny Zawadzkiej, a przedmiotem ich refleksji są filmy Ariego Folmana, Yoava Shamira, Ariego Libskera, Erana Kolirina, Hadar Friedlich, Yossiego Madmoni, Eytana Foxa, Yael Hersonski, Josepha Cedara, Haima Tabakmana, Aharona Keshalesa i Navota Papushado oraz rodzeństwa Elkabetz.
Czy w Polsce jest dziś za dużo obrazów? Albo czy mnogość obrazów na naszych ekranach i ulicach świadczy o ich potędze? I jak opowiadać o obrazach w języku, który na ten temat mówił dotąd tak niewiele?
"Obrazy wychodzą na ulice" to próba rekonstrukcji dominującego porządku wizualnego dokonana w oparciu o analizę konfliktów o obrazy: usuwania pomników około 1989 roku, ataków na sztukę w galeriach około roku 2000 i sporu o „śmietnik wizualny” w jego najnowszej odsłonie. W momentach sporów o obrazy ujawnia się wielość opinii o nich – na co dzień niewypowiadanych, przeoczanych lub znaturalizowanych.
W najnowszej książce w Serii Wizualnej Fundacji Bęc Zmiana i Instytutu Kultury Polskiej UW Łukasz Zaremba wykorzystuje perspektywę studiów nad kulturą wizualną, by opowiedzieć o nieoczywistych formach zapełniających dziś polskie ulice: o bilbordach przekształcających się w krajobrazy, o świętych obrazkach zamieniających się w dzieła sztuki i ponownie w święte obrazki, o pomnikach zmieniających się w bilboardy, a także o obrazach tych pomników.
dr Łukasz Zaremba – kulturoznawca, tłumacz, asystent w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, redaktor pisma „Widok. Teorie i Praktyki Kultury Wizualnej”. Interesuje się naukami o obrazach i wizualności. Tłumaczył między innymi książki W.J.T. Mitchella, Nicholasa Mirzoeffa, Jonathana Crary’ego i Hito Steyerl. Laureat stypendium START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej i stypendium Ministra Nauki dla wybitnych młodych naukowców. Współredaktor podręcznika akademickiego Antropologia kultury wizualnej(2012). Współautor tomów Kultura wizualna w Polsce. Fragmenty i Spojrzenia(2017). Książka Obrazy wychodzą na ulice ukazuje się w Serii wizualnej Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego i Fundacji Bęc Zmiana.
Drogi do nowoczesności. Brytyjskie, francuskie i amerykańskie Oświecenia rozpoczynają się deklaracją Gertrude Himmelfarb, zgodnie z którą książka ta stanowi ambitną próbę odzyskania Oświecenia. Autorka, wybitna amerykańska historyk, która za swój wkład do humanistyki otrzymała w 2004 roku National Humanities Medal, podejmuje próbę gruntownej rewizji potocznego sposobu postrzegania oświeceniowych źródeł zachodniej nowoczesności. Walcząc z frankocentrycznymi interpretacjami, według których podstawowym osiągnięciem Oświecenia jest sformułowana przez francuskich philosophes wizja rozumu i ludzkiej racjonalności, stara się wykazać, że Oświecenie było zjawiskiem głęboko zróżnicowanym. W tym celu odwołuje się przede wszystkim do Oświecenia brytyjskiego, istotnie różniącego się od modelu francuskiego, a także do tradycji amerykańskiej.
Erich Fromm (1900-80) amerykański psycholog i filozof pochodzenia niemieckiego, uznawany za jednego z najwybitniejszych humanistów XX wieku, twórca psychoanalizy humanistycznej. Autor kilkudziesięciu książek, w tym tak ważnych jak ""Ucieczka od wolności"", ""Zapomniany język"", ""Patologia normalności"", ""Zdrowe społeczeństwo"", ""Rewolucja nadziei"", ""Psychoanaliza a religia"" W niniejszym tomie ""Miłość, płeć i matriarchat"" podejmuje Fromm szeroko rozumianą tematykę związaną z ludzką płciowością, tematykę różnic i podobieństw między płciami, kwestię związku płci z charakterem człowieka, analizuje także typy społeczeństw opartych na układzie patriarchalnym, bądź matriarchalnym. Pisze także o egoizmie oraz rozpoznaje i analizuje miłość i nienawiść jako wręcz orientacje charakterologiczne; zajmuje się kwestią dominacji i poddaństwa. Niniejszy to to zbiór artykułów bądź wykładów autora poświęconych tej właśnie tematyce. I jak zwykle u Fromma: i humanistycznie i odkrywczo. Jak pisze we wstępie do tego tomu wielki znawca, kontynuator myśli, duchowy spadkobierca Fromma Rainer Funk: ""Fromm interesuje się nie tyle faktem różnicy anatomicznej i biologicznej pomiędzy płciami, ile jej funkcjonalizacją w toku dziejów.""
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?