Koronki z płatków śniegu
-
Autor: Kańtor Gabriela Anna
- ISBN: 978-83-7779-382-4
- EAN: 9788377793824
- Oprawa: miękka
- Wydawca: MG
- Format: 145x205x25mm
- Język: polski
- Liczba stron: 320
- Rok wydania: 2021
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
20,52złCena detaliczna: 34,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,52 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Wielowątkowa saga rodzinna, prowadzona na kilku poziomach tematycznych. Saga niezwykła, gdyż napisana niechronologicznie - to, co było dawniej, przeplata się z tym, co dzieje się teraz.
Akcja powieści, tocząca się w latach 1864 - 2015, osadzona jest w realiach historycznych kresowego Polesia i śląskiego pogranicza, oraz współczesnej wsi małopolskiej, przy czym na plan pierwszy wysuwają się żywe i intrygujące postaci głównych bohaterów. W powieści wrze jak w przysłowiowym tyglu; mieszają się barwne wspomnienia, tajemnice rodzinne, postawy, pragnienia, odważne podróże, wielkie miłości i bolesne straty. Powoli, jakby pracowicie dziergana przez pokolenia, wyłania się tożsamość tej rodziny - krucha i delikatna, łatwa do zniszczenia, niczym tytułowe koronki z płatków śniegowych.
Autorka próbuje odpowiedzieć na pytanie, w jakim stopniu nasza przeszłość ma wpływ na teraźniejszość, na to, co sobą reprezentujemy, jakich wyborów dokonujemy, czy chcemy pamiętać o przodkach?
Co jest kluczem do owej rodzinnej tożsamości? Ziemia, na której się wzrasta? Mowa, której nauczyła matka? Przekonania polityczne? Czy może rodzina, żyjąca sto pięćdziesiąt lat temu w białym dworku na Polesiu? Co pozostaje nam z obecności tych, którzy odeszli, choć - jak mówi poeta - “po ich głosach wciąż drży powietrze?” ***
Ile jesteśmy w stanie zachować w naszej rodzinnej pamięci? Ponury pomruk powstania styczniowego, trzy śląskie zrywy powstańcze, obie wojny światowe, upadek komunizmu – czy może po prostu łatwiej zapamiętujemy zwykłą miłość, radości i smutki, koronkową suknię ślubną prababki, kataryniarza ze złotym pierścionkiem na szczęście, fontannę z kamienną foczką, dworek wśród angielskich róż… i psa, który nazywał się Ugryź?
***) Szymon Mucha - “Kolęda dla nieobecnych”