Kawa wyd. 3
-
Autor: Bozidar Jezernik
- ISBN: 9788383960050
- EAN: 9788383960050
- Oprawa: oprawa: broszurowa
- Wydawca: Czarne
- Format: 580x251 mm
- Język: polski
- Seria: ESEJ
- Liczba stron: 248
- Rok wydania: 2024
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
27,47złCena detaliczna: 49,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,54 zł
Czy picie kawy mogło uchodzić za dowód zniewieściałości? Dlaczego odmawianie współmałżonce filiżanki naparu mogło skończyć się rozwodem? Czym groziła wizyta "węszyciela kawy"? A może pierwszą wiedeńską kawiarnię tak naprawdę założył Polak? Znakomity słoweński antropolog Boidar Jezernik przygląda się roli kawy w kulturze, zgłębia tajniki jej kultu i tradycję jej picia. Barwna historia kawowych ziaren to także fascynujący przypis do historii medycyny, socjologii, prawa, ekonomii i religii. Pasjonująca lektura nie tylko dla miłośników czarnego naparu.
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku - zapragnął kiedyś William Blake. Jezernik nie Blake, kawa nie piasek, Bliski Wschód i Europa to nie cały świat, ale poza tym wszystko się zgadza. Słoweński antropolog napisał porywający esej o kawie, w której zobaczył nieogarniony świat kulturowych znaczeń. W jego aromatycznej i erudycyjnej opowieści etymologia spotyka się z obyczajem, cielesne namiętności z duchowym porywem, kozy z rewolucją francuską, turecki sułtan z Bachowską kantatą. Prawdziwie kawaleryjska szarża!" Dariusz Czaja
"Powtarzalność czynności w skali makro nie sprzyja refleksji. Parzymy codziennie miliony litrów kawy, kompletnie się nie zastanawiając, komu zawdzięczamy ów genialny wynalazek spożywczy, który w sposób tak radykalny odmienił kulturę znacznej części świata. O tym właśnie w swej pasjonującej książce pisze Boidar Jezernik, dając nam najbardziej kompetentny i frapujący wykład o historii kawy, jaki zdarzyło mi się czytać. By nie przerwać lektury, zaparzyłem w jej trakcie wiele kaw: po włosku, w ekspresie ciśnieniowym, jak i arabsku, w tygielku zwanym dżezwą. Powstrzymałem się tylko od spożycia kawy rozpuszczalnej, z czego autor - jak mniemam - byłby wielce zadowolony". Robert Makłowicz