W tym dziale znajdziecie fascynująca literaturę, która przekona was jak fascynująca i ciekawa jest historia i jak wiele możemy się nauczyć. Może zainteresujecie się wojną na Pacyfiku, o której ciekawie pisze Morison Samuel Eliot, albo może zaciekawią was powieści Adama Borowieckiego, które przedstawiają przygody w galaktykach kosmosu Junga i Ing. Zapraszamy równiez po powieści biograficzne, polityczne.
Jadwiga Zamoyska, umierając 100 lat temu miała za sobą długie, burzliwe życie, w całości poświęcone pracy społeczno-wychowaczej. Przyszła na świat 4 lipca 1831 roku, gdy powstanie listopadowe dobiegało tragicznego końca. Jej ojciec był adiutantem generała Jana Skrzyneckiego, jednego z naczelnych wodzów powstania. Dzieciństwo i młodość spędziła w galicyjskich Oleszycach, a także w podpoznańskim Kórniku. W wieku 21 lat wyszła za mąż za starszego o prawie 30 lat generała Władysława Zamoyskiego, konserwatywnego polityka związanego z emigracyjnym Hotelem Lambert. Zamoyski zmarł w 1886 roku - Jadwiga miała wówczas zaledwie 37 lat. Mimo półwiecznego wdowieństwa nie wyszła już za mąż. "Wspomnienia" Pani Zamoyskiej obejmują tylko 33 lata jej życia, sięgając do roku 1864.
To drugie wydanie książki od wielu lat praktycznie niedostępnej na rynku wydawniczym, zmienione i poprawione. Wyjątkowa staranność edytorska, wspaniała szata graficzna, ale przede wszystkim niepowtarzalny rys historiograficzny aktywizacji społecznej kobiet drugiej połowie w XIX wielu.
Książka „Łuny na Dolnym Śląsku. Chojnów-Jawor-Strzegom-Złotoryja – 8-21 lutego 1945 r.” to kolejna militarna propozycja Wydawnictwa Archiwum-System, która ukazała się w ramach serii „Śląsko-łużyckie bitwy i kampanie”. Jej autor – Maciej Szczerepa – bazując na źródłach niemieckich i radzieckich szczegółowo przedstawił przebieg lutowych walk, które w 1945 roku toczyły się na Dolnym Śląsku, w sektorze Chojnów-Jawor-Strzegom-Złotoryja. To doskonała pozycja nie tylko dla miłośników historii, regionu, ale także dla poszukiwaczy tropiących ślady II wojny światowej w terenie.
Akcja najnowszej powieści Anny Kościółek toczy się w Tarnowie. Olek i Maja (rodzeństwo) na skutek różnych nieprzewidzianych okoliczności spędzają w nim wakacje. Za sprawą swoich nowych przyjaciół, Leli i Iwa, poznają historię, zabytki, a przede wszystkim legendy tego miasta. Są to m.in. opowieści o Jankach i Spytkach, o świetliku z wieży katedralnej, o Mocarnej Zosi i kniaziu Konstantym czy o Tadku i jego dziadku. Jeśli chcecie się dowiedzieć, ile schodów jest w wieży tarnowskiej katedry, jak mają na imię głogi rosnące przy placu Katedralnym lub gdzie leżą kosztowności skradzione z katedralnego skarbca, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę!
Jest 57 rok n.e. Weterani rzymskiej armii, trybun Katon i centurion Macro, powracają do stolicy imperium. Po nieudanej kampanii na wschodzie spotykają się z nieprzychylnym przyjęciem na cesarskim dworze. Ich reputacja i przyszłość są zagrożone. Kiedy wrogowie polityczni Nerona wykorzystują jego zauroczenie kochanką, cesarz zostaje zmuszony skazać ją na wygnanie. Katon, niemile widziany w Rzymie, otrzymuje rozkaz eskortowania kobiety na Sardynię. Po przybyciu z niewielką kadrą oficerów na tę niespokojną wyspę musi stawić czoła śmiertelnej zarazie i brutalnej rebelii, która grozi pogrążeniem całej prowincji w krwawym chaosie.
Rękopis Bohdana Murija, poświęcony ostatnim latom życia byłego hetmana kozackiego Jana Wyhowskiego, ukończony został w 1931 roku. Zarejestrowano go pod pozycją Lp. 123/31, 4 lipca 1931 roku. Było to ukoronowanie prac badawczych młodego historyka, ucznia profesora Stanisława Zakrzewskiego. Rękopis rozprawy doktorskiej Bohdana Murija sporządzony jest wyraźnym pismem, za pomocą długopisu, którego tusz mimo u pływu blisko stu lat nie wyblakł. Tekst pozyskany został w wyniku kwerendy archiwalnej w 2018 roku. Jest jednym z wielu dowodów unikalności badań prowadzonych na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Szkoła profesora Stanisława Zakrzewskiego, choć nie przetrwała wojny, do dziś jest ważnym elementem polskiej kultury, tożsamości państwowej i narodowej.
O Autorze:
Bohdan Murij student, a następnie doktorant Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, urodził się prawdopodobnie w Tarnopolu na początku XX wieku. Ustalono, że wielu jego krewnych mieszkało w tym mieście w drugiej połowie XIX wieku. Z zachowanych dokumentów opisujących stan nieruchomości w Tarnopolu można stwierdzić, że większość członków rodziny Murij była wyznania grekokatolickiego, a to dość jednoznacznie pozwala sądzić, że była to rodzina narodowości ukraińskiej. Jednocześnie część rodziny musiała się polonizować lub nawet zmienić wyznanie, skoro znajdują się informacje, że Józef Murij został decyzją wojewody tarnopolskiego Kazimierza Moszyńskiego w sierpniu 1931 roku przeniesiony ze starostwa powiatowego do Urzędu Wojewódzkiego jako referendarz w stanie spoczynku. Jest bardzo prawdopodobne, że Bohdan urodził się w rodzinie Piotra Murija i Stefanii z domu Serediuk. Oprócz syna małżeństwo to doczekało się jeszcze dwóch córek, Marii urodzonej 16 sierpnia 1926 roku i Hałyny, która urodziła się już w 1945 roku. W tym czasie rodzina znajdowała się na terenie III Rzeszy i trafi ła do amerykańskiej strefy okupacyjnej. W 1948 roku wyemigrowała do Kanady. Jedna z sióstr zmarła w 2005 roku, druga w 2011. O losach samego Bohdana Murija niewiele wiadomo. To, co nie budzi żadnej wątpliwości, to fakt, że napisał swój doktorat w języku polskim, piękną polszczyzną, unikając rusycyzmów czy jakichkolwiek naleciałości z języka ukraińskiego. I na pewno warto, by wzbogacił on współczesną historiografię.
ASAP-y, deadline’y, calle - to pojęcia nieznane średniowiecznym mnichom, za to wszechobecne we współczesnym świecie. Gdybyśmy jednak stanęli teraz oko w oko z zakonnikiem z V wieku naszej ery, moglibyśmy podać mu rękę – w gruncie rzeczy mierzymy się z tymi samymi problemami. Choć życie mnichów wydaje nam się maksymalnie ułożone i spokojne, oni również walczyli z przebodźcowaniem, rozproszeniem uwagi i brakiem skupienia. I wymyślali mnóstwo sposobów na to, jak z tym walczyć. Dzięki tej książce poznamy lepiej ich metody, a być może część uda nam się wprowadzić również w nasze własne, zagonione życia.
„Reguła mnicha” to zabawny, ale i pouczający opis ludzkiej omylności i pomysłowości.
Jamie Kreiner jest mediewistką na Uniwersytecie w Georgii. Jej praca naukowa polega głównie na badaniu związków między kulturą, nauką i czynnikami ekologicznymi oraz czynników kształtowania się systemów etycznych. Otrzymała wiele nagród za swoje publikacje, m.in. od Medieval Academy of America, the American Society for Environmental History, the Society for French Historical Studies, the Agricultural History Society, the University of Georgia, and the Whiting Foundation.
CO WOLISZ? Zostać rabusiem w bandzie wikingów – pływać po morzach, zdobywać skarby i… miesiącami siedzieć w ścisku obok 30 innych cuchnących żeglarzy? A może niezbyt lubisz kraść i odrąbywać ludziom nogi, dlatego wolałbyś być wikińskim farmerem? Choć i tu czeka cię kilka niespodzianek…
CO WOLISZ? Poddać się próbie ognia czy próbie wody? Kiedy jakiś wiking nieźle narozrabiał, bo ukradł owcę albo wyzwał kolegę od tchórzy (najgorzej!), nie miał takiego wyboru. W tej książce to TY decydujesz! A przy okazji dowiesz się, dlaczego wszyscy bali się boga Thora i jak smakował gnijący rekin. Czy słynny wiking Eryk Rudy naprawdę miał rude włosy? Czym zasłużył sobie na swój przydomek Eyolf Głupiec, a czym Harald Sinozęby?
Miecz w dłoń, wiatr w żagle i wyruszamy na wyprawę do świata wikingów!
Jaką koncepcję człowieka wytworzyli francuscy rewolucjoniści? O dziwo, mało kto stawia takie pytanie, a przecież powinna być to kwestia pierwszorzędnej wagi dla każdego, kto dostrzega sens w zastanawianiu się nad "prawami człowieka", których ustanowienie przypisywane jest Rewolucji. Takie właśnie pytanie sobie zadałem w związku z wykonywanym przeze mnie zawodem historyka prawa, jednocześnie przeczuwając już na samym początku, iż rzeczywistość, która roztacza się przed czytelnikiem dzięki choćby pobieżnej lekturze mało znanych źródeł historycznych, skłania do zanegowania oficjalnego przekazu, powiedzmy, że "akademickiego" przekazu, bardzo rozpowszechnionego wśród prawników, ale również, i to bardzo często, wśród historyków, "literatów", filozofów i politologów. Bo oto spontanicznie okazuje się, że mamy do czynienia z tematem "transdyscyplinarnym". () Albowiem niektóre aspekty wydobyte na światło dzienne okazywały się zaskakujące. A ponieważ sposób postrzegania Rewolucji, kultywowany we Francji przez oficjalną historiografię, wydaje się organicznie sprzęgnięty z wyobraźnią zbiorową Francuzów, wszelkie odstępstwo od jedynego słusznego, akademickiego przekazu jest odbierane jako naruszenie pewnego intelektualnego dobrostanu, który czasem wiąże się z dobrostanem materialnym. Nie ulega jednak wątpliwości, że niektóre osoby będą mogły całkowicie w dobrej wierze zdziwić się z powodu konkluzji, do których prowadzi ta książka i które w kolejnych rozdziałach będą pojawiały się w takiej obfitości, że nie uda się wszystkich ująć w konkluzji w dosłownym tego słowa znaczeniu. W trakcie tej lektury nie zapominajmy, że "filozofia jest córką zdziwienia". Fragment z Wprowadzenia Xavier Martin (ur. 1945), profesor emeritus Uniwersytetu w Angers, historyk prawa i idei politycznych, autor kilkunastu książek poświęconych francuskiemu oświeceniu, z czego "Wolter niepoznany. Ukryte strony oświeceniowego humanizmu (1750-1850)" oraz "Rewolucja Francuska a natura ludzka. Od wieku Oświecenia po Kodeks Napoleona" ukazały się w polskim przekładzie.
Reporterskie śledztwo podążające "ścieżką szczurów" znaną z "Akt Odessy". Autor poszukując związków pomiędzy III Rzeszą a dyktaturami południowoamerykańskimi, staje w progu bezpiecznej kryjówki jednego z najbardziej poszukiwanych i nigdy nieodnalezionych, niemieckich nazistów, Josefa Mengelego - zwanego "Aniołem Śmierci" lub "Mefisto z Auschwitz". Lekarz w mundurze SS przeprowadzający najbardziej zbrodnicze eksperymenty na więźniach, wiedzie spokojny żywot w rajskiej krainie, nie zmieniając nawet wyglądu ani tożsamości. Ilu podobnych do niego, choć mniej znanych uniknęło sprawiedliwości po II wojnie światowej? Ilu powróciło do Niemiec ze złotem zrabowanym ofiarom hitlerowskiego terroru? Historia stanowiąca materiał na zapierający dech w piersiach serial telewizyjny. Mirosław Olszycki Olsensis, znany podróżnik (członek elitarnego Explorers Club), autor filmów i książek o Ameryce Łacińskiej, opisuje działanie zorganizowanej siatki przerzucającej hitlerowskich zbrodniarzy do Ameryki Południowej. Tropy wiodą do Watykanu. A korzenie systemowej współpracy pomiędzy Niemcami a latynoskimi dyktaturami sięgają nawet kilkudziesięciu lat przed II wojną światową. Co łączy te wszystkie wątki?
Dziś badanie wpływu czynników wewnętrznych na zachowania zewnętrzne państw nie budzi już tak wielkich emocji, jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Właściwie nie budzi ich prawie wcale Czy to dobrze?Ponad pół wieku upłynęło od czasu, gdy James Rosenau pisał, że jeszcze nie tak dawno zewnętrzne zachowanie narodów było uważane wyłącznie za reakcję na bodźce zewnętrzne. Od drugiej wojny światowej badacze polityki zagranicznej podkreślali jednak, że źródła aktywności międzynarodowej są również zasilane zdarzeniami i tendencjami wewnątrz społeczeństw". Należy jednak pamiętać, że dla państw nie będących mocarstwami - a do takich zalicza się Polska - to właśnie czynniki zewnętrzne mają podstawowe znaczenie. Bo przecież od jakości struktur władzy zależy, czy są one w stanie prowadzić politykę zagraniczną, która wykorzysta nadarzające się okazje i uniknie realizacji niekorzystnych scenariuszyEwolucja ustrojów państw demokratyczno-liberalnych doprowadziła do stanu, w którym nie tylko rząd, ale także parlamenty i władza prawodawcza posiadają uprawnienia w dziedzinie kształtowania polityki zagranicznej państwa. Oczywiście są to przede wszystkim uprawnienia wypływające z wykonywania funkcji kontrolnej i kreacyjnej. Jednakże także i w zakresie kompetencji związanych ze sprawowaniem funkcji ustawodawczej pojawiły się pewne możliwości oddziaływania parlamentów na politykę zagraniczną. W przypadku Rzeczypospolitej Polskiej jest to przede wszystkim uprawnienie obu izb parlamentu do wydawania zgody - w formie ustawy - na ratyfikację przez prezydenta RP niektórych umów międzynarodowych.Książka opisuje, jak Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczył w kształtowaniu polityki zagranicznej państwa w okresie pomiędzy wejściem w życie Konstytucji z 1997 r. a uzyskaniem członkostwa w Unii Europejskiej (UE). Okres ten to finalizacja działań na rzecz członkostwa Polski w strukturach świata zachodniego, czyli NATO i UE.Ze wstępu
Krwiożerczy cesarze, srodzy bogowie i rozrywki, podczas których można stracić głowę… Czy poradzisz sobie w starożytnym Rzymie? Czasy cesarstwa należą do najbardziej fascynujących epok w dziejach, ale uwaga! Nie będziesz ciągle podziwiać gladiatorów ani odpoczywać w termach – niebezpieczeństwo czyha za każdym rogiem! Na szczęście dzięki temu wyjątkowemu podręcznikowi przetrwania dowiesz się wszystkiego o Rzymianach i być może… choć tylko być może... uda ci się opuścić starożytny Rzym w jednym kawałku! Juan de Aragón mieszka w hiszpańskim mieście Vélez-Málaga. Rysuje, odkąd wziął ołówek do ręki. Studiował w San Telmo School of Arts. Tworzy książki i komiksy o tematyce historycznej. Więcej o autorze: https: //www .elfisgonhistorico.com/quien-soy. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Książka wydana w serii Wielkie Litery ? w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących. Odważna powieść o Annie Smoleńskiej, zapomnianej bohaterce i twórczyni Znaku Polski Walczącej Wojna ma wiele imion. Jednym z nich jest KOBIETA Anna nie nosi sukienek, ma krótkie włosy i zawsze usuwa się w cień. Zamknięta we własnym świecie, nie lubi rozmawiać. Kiedy wybucha wojna, przestaje liczyć się dla niej cokolwiek oprócz pomocy innym. I to za wszelką cenę, bo przełamuje swoje bariery i angażuje się w walkę. Podaje paczki i grypsy, monitoruje więzienia, przekazuje informacje o ofiarach ich rodzinom. Pewnego dnia dowiaduje się o konkursie na projekt Znaku Polski Walczącej. Anna rysuje kotwicę i? zwycięża! Symbol coraz częściej straszy nazistów z murów i ścian kamienic, a Polakom dodaje otuchy w walce. Wtedy Anna zostaje nakryta przez gestapo. Poddana torturom, nie wydaje nikogo i trafia do obozu w Auschwitz. Chociaż nie może aktywnie walczyć, jej znak wciąż niesie nadzieję na zwycięstwo. Łączniczka to poruszająca opowieść o tym, że inność to siła, która zmienia świat. Inspirowana prawdziwymi zdarzeniami, rzuca też nowe światło na rolę kobiet w okupowanej Warszawie. Opowieść o sile, odwadze i wojnie. Wzruszająca i wstrząsająca. BABKA OD HISTY, Agnieszka Jankowiak-Maik Anna Smoleńska została aresztowana w Warszawie za działalność konspiracyjną. W 1942 roku przewieziono ją do obozu Auschwitz-Birkenau i oznaczono numerem obozowym 26008. Zmarła 19 marca 1943 roku. Miała 23 lata. Powieść Magdy Knedler powraca do dramatycznych wydarzeń z okupowanej Warszawy. Teresa Wontor-Cichy, Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau
Kontynuacja opowieści o zakazanej miłości i sile nadziei w czasach, kiedy świat ogarnęła mordercza wojna. Prusy Wschodnie, II wojna światowa. Lizka nadal przebywa w Hohenbruch, gdzie śmierć zbiera obfite żniwo. Nadzieja, że spełni się wszystko, co kiedyś obiecali sobie z Franzem Reiterem, pozwala jej przetrwać obozowe piekło. Pokrzepienie w niedoli daje także przyjaźń z Bogną, wierzącą niezłomnie, że jeszcze nie pora umierać, że dopiero zaczną żyć i kochać, a drzewa, z których kiedyś zostaną zrobione ich trumny, są jeszcze młode. Franz i Augusta robią, co w ich mocy, aby wydostać Lizkę z lagru, niestety, bez skutku. Dzięki pomocy więźniarek udaje jej się uciec z Hohenbruch razem z nowo narodzonym dzieckiem jednej z kobiet. Lecz droga do domu okaże się dłuższa niż odległość od niego. Tymczasem zachłystującym się ideologią Trzeciej Rzeszy starszym braciom Reiterom los zaczyna wystawiać pierwsze rachunki za popełnione zbrodnie. Jak powiedziała Augusta, po czasie winy przychodzi czas kary. Wioletta Sawicka urodziła się i mieszka na Warmii. Z wykształcenia jest pedagogiem, ale zawodowo realizuje się jako dziennikarka. Jej specjalnością są reportaże. Wyciszenia od zgiełku życia szuka w warmińskich lasach i w Bieszczadach, które niezmiennie ją fascynują. Autorka czternastu powieści i reportażu historycznego „Wilcze dzieci”.
W wolnej Polsce dla Kaszubów walka o tożsamość się nie kończy – teraz to nie Niemcy patrzą na nich złym wzrokiem, a Polacy, którzy nie wiedzą, czego się po nich spodziewać. Piotr mieszka w Wolnym Mieście Gdańsku, ale to miejsce z roku na rok staje się coraz bardziej proniemieckie i antypolskie. Czy młody poeta Walerian pomoże mu się odnaleźć w nowej, trudnej rzeczywistości? Związek Eryki i Antona kwitnie, jednak czy przetrwa, gdy z niewoli niespodziewanie powróci mąż Eryki? Monika z synkiem próbują się zadomowić na Śląsku, a Anna staje przed trudnym wyborem – Marcus chce wyjechać z rodziną do Niemiec. Tymczasem lata mijają i rosną kolejne pokolenia Stoltmanów. Niełatwo będzie im odnaleźć szczęście w świecie, w którym coraz głębiej korzenie zapuszcza hitlerowska trucizna…
Daria Kaszubowska snuje swoją sagę w rytmie muskanych powiewem wiatru łanów zboża. Odmalowuje wielobarwny niczym ukwiecona łąka obraz krainy, w której sielska sceneria staje się tłem wielu dramatów. Jej słowa zapisują się w sercach czytelników niczym kaszubski haft, budząc uznanie i szacunek wobec ludzi, którzy z miłości do swojej małej ojczyzny gotowi byli dokonać wielkich czynów.
PIERWSZA TAKA KSIĄŻKA O WOJNIE W UKRAINIEZapytany w przededniu inwazji, kto doradza prezydentowi Putinowi, Siergiej Ławrow zażartował: "Iwan Groźny. Piotr Wielki. I Katarzyna Wielka".Serhii Plokhy, ukraińsko-amerykański historyk i wybitny znawca Rosji, doskonale pamięta te słowa. W swojej najnowszej książce odtwarza przebieg rosyjsko-ukraińskiej wojny i pieczołowicie analizuje działania militarne, strategie i prawdopodobne przyszłe konsekwencje. Choć rosyjski atak stanowi eskalację konfliktu trwającego od 2014 roku, Plokhy upatruje jego korzeni znacznie głębiej.Ta dziewiętnastowieczna, staroświecka pod względem ideologicznym, toczona przy użyciu dwudziestowiecznej taktyki i z wykorzystaniem nowoczesnej broni wojna konwencjonalna jest jednocześnie największym i najbardziej brutalnym konfliktem w Europie od 1945 roku.W jej płomieniach wykuwany jest nowy porządek świata.
Pierwszy tom „Trylogii arturiańskiej” „Zimowy monarcha” Bernarda Cornwella mistrzowsko łączy klasyczną legendę i opowieść o nieustraszonym Arturze z emocjonującą historią walk o władzę rozgrywających się w tajemniczych, mrocznych czasach. Gdy król Brytanii Uther żegna się z życiem, państwo ogarnia anarchia i nastaje niebezpieczny czas wewnętrznych podziałów. Armie saskie szykują się do najazdu na pogrążającą się w chaosie Brytanię. Tylko Artur może powstrzymać saksońską furię i zapobiec upadkowi kraju. Jego dłoń dzierży wyjątkowy miecz – Excalibur, dar od czarownika Merlina – a jego waleczne serce przepełnia miłość do Ginewry piękniejszej od wszystkich kwiatów. Czy przeznaczeniem Artura będzie zwycięstwo? Bernard Cornwell jest jednym z najbardziej znanych i poczytnych autorów powieści historycznych ostatnich lat. Wydał ponad pięćdziesiąt książek. Pisze przede wszystkim powieści, ale sięga także po literaturę historyczną non-fiction. Fascynuje go historia Europy, a szczególnie wojny napoleońskie, dzieje wikingów i legenda o Świętym Graalu. Porywająca! „The Times”
"Nieprzyjaciel Boga" to drugi tom "Trylogii arturiańskiej" Bernarda Cornwella.Artur zjednoczył brytyjskie królestwa i powstrzymał najazd Sasów. Spokojne czasy jednak nie nadchodzą. Ambicje wodzów, żądza władzy, nowa religia, zdrady i namiętności ponownie kierują Brytanię w stronę chaosu.Wydaje się, że tylko Merlin wie, co w tej sytuacji robić. Chce zawierzyć Brytanię starym bogom, by ją uratować. Ale czy to pomoże? Czy Artur - odważny, wierny i honorowy, kochany i nienawidzony - będzie w stanie ocalić kraj?Cornwell nie odtwarza legendy o Arturze, lecz pisze o człowieku walczącym z siłami, których ten nie potrafi zrozumieć.BERNARD CORNWELL jest jednym z najbardziej znanych i poczytnych autorów powieści historycznych ostatnich lat. Wydał ponad pięćdziesiąt książek. Pisze przede wszystkim powieści, ale sięga także po literaturę historyczną non-fiction. Fascynuje go historia Europy, a szczególnie wojny napoleońskie, dzieje wikingów i legenda o Świętym Graalu.Porywająca!"The Times"
Szach-mat! Tak można byłoby powiedzieć w chwili śmierci jednego z najokrutniejszych władców Europy, Iwana Groźnego. Bezwzględny i apodyktyczny car Rosji zmarł bowiem - jak głosi legenda - podczas partii szachów.Mówi się, że bycie władcą Rosji to jeden z najniebezpieczniejszych zawodów świata. Sztylety w plecy, kule w łeb i tajemnicze choroby na moskiewskim dworze były na porządku dziennym. Książka Mariusza Sampa pokazuje, jak wyglądały ostatnie chwile najsłynniejszych rosyjskich władców. Jeden konał w potwornych męczarniach, inny zapił się na śmierć, a jeszcze innego zabił Polak. Nie wspominając o Stalinie, który umierał kilka godzin w zasikanych spodniach.Autor niezwykle plastycznie opowiada o ostatnich dniach okrutnych ludzi. Jedno ich łączy - wszyscy byli władcami Rosji.Mariusz Samp urodził się w 1990 roku, jest młodym, polskim historykiem specjalizującym się w historii średniowiecza i historii wojskowości.Mariusz Samp bez owijania w bawełnę opowiada, czym była dawniej Rosja i jaką cenę ludzie na szczytach władzy płacili za najdrobniejsze potknięcie. Ta książka pochłania od pierwszej do ostatniej strony.Kamil Janicki, historyk, publicysta, autor książki PańszczyznaMijają wieki, zmieniają się ustroje, ale w Rosji zmianie władzy często towarzyszy śmierć, nierzadko w tajemniczych okolicznościach. Mariusz Samp w swojej książce pokazuje, że mimo upływu setek lat. Rosja wciąż żegna swoich władców nagle i ponuro.Paweł Czernich, dziennikarz Onetu
"Wnikliwa i niesamowicie wciągająca historia wojny powietrznej toczonej przeciwko nazistowskim Niemcom. Barwnie odtwarza codzienne życie ludzi, którzy latali w podniebnych misjach."- William Grimes, "The New York Times".II wojna światowa była konfliktem, którego nie dałoby się wygrać bez bombowców 8. Armii Powietrznej Stanów Zjednoczonych. Wielokrotnie nagradzany historyk Donald L. Miller opowiada dramatyczne dzieje chłopaków (wśród nich Clarka Gable'a i Jimmy'ego Stewarta), którzy przenieśli wojnę na teren hitlerowskich Niemiec, zanim alianccy żołnierze postawili na nim nogę. Opierając się na obszernych badaniach archiwalnych w USA i Europie, a także na ustnych przekazach setek lotników, przedstawił prawdziwie osobistą relację z pierwszej i, jak dotąd, jedynej w historii wojny bombowej.Serial na podstawie "Władców przestworzy" zrealizowali Steven Spielberg i Tom Hanks, którzy wcześniej stworzyli dwie inne znakomite produkcje: "Kompania braci" i "Pacyfik".Donald L. Millerjest emerytowanym profesorem historii w Lafayette College, jak również autorem dziesięciu książek, które znalazły się na liście bestsellerów "The New York Timesa".
Wywiezione na "nieludzką ziemię", rzucone w surowe, barbarzyńskie warunki, z dala od ojczyzny, rodziny, bliskich. Zmuszone do walki o przetrwanie i zbyt wczesnej dorosłości, do życia z piętnem przeszłości.Zbiór jedenastu opowieści o polskich dzieciach, które, wywiezione na Wschód, osierocone, musiały same poukładać sobie życie. Choć z ich historii wyłania się pewien schemat, kiedy spojrzeć w głąb: na wiek, okoliczności, miejsce zesłania czy napotykanych ludzi, potrafią się one szalenie różnić od siebie.Punktem wyjścia są zawsze sowieckie deportacje, głównie z 1940 roku. Rodziny lub ich części trafiają albo na daleką Północ, albo do Kazachstanu, gdzie, żyjąc w skrajnych warunkach, skazane są na wegetację bądź śmierć. Dzieciom udaje się niekiedy przetrwać właśnie dlatego, że są dziećmi.Czasem starsze, innym razem zupełnie maleńkie, zachowały w pamięci obrazy wyrywkowe. I w takiej też formie je przytaczają. W większości nie kończą jednak swych wspomnień na wyzwoleniu z "ziemi sowieckiej", lecz toczą dalszą opowieść o swoich losach. Niekiedy ponurą, kiedy indziej zaskakującą, znajdującą szczęśliwe zakończenie.Agnieszka Lewandowska-Kąkol - przez piętnaście lat pracowała w Redakcji Muzycznej Polskiego Radia. Potem wybrała drogę "wolnego strzelca" i pisała teksty do wielu pism zajmujących się kulturą. Dzięki zbiegowi okoliczności zaczęła tworzyć książki i napisała ich już kilkanaście. Od drugiej podejmuje rozmaite wątki dotyczące XX-wiecznej historii Polski. Część z nich traktuje dokumentalnie, jednak inne ujmuje w lżejszą, fabularną formę. Czas wolny od pisania najchętniej spędza w otoczeniu przyrody z rodziną, przyjaciółmi i psami, które zajmują ważne miejsce w jej życiu.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?