W tym dziale znajdziecie fascynująca literaturę, która przekona was jak fascynująca i ciekawa jest historia i jak wiele możemy się nauczyć. Może zainteresujecie się wojną na Pacyfiku, o której ciekawie pisze Morison Samuel Eliot, albo może zaciekawią was powieści Adama Borowieckiego, które przedstawiają przygody w galaktykach kosmosu Junga i Ing. Zapraszamy równiez po powieści biograficzne, polityczne.
Po dwustu latach bezkrólewia, gdy nad Polską ciążyła klątwa Wielkiego Rozbicia, Przemysłowi II udało się odzyskać królewską koronę. I po ledwie siedmiu miesiącach padł ofiarą królobójstwa. Do wyścigu o polski tron ruszyło trzech kandydatów - prawy i mściwy Henryk głogowski; bogaty i szalony czeski król Vaclav II. I Władysław Łokietek. Karzeł? Książę zagonowy? Wieczny chłopiec, który działa nim pomyśli? Pierwszą rundę wygrał najsilniejszy - Vaclav Przemyślida rozprawiczył piastowski tron stając się naszym pierwszym obcym władcą. Na Łokietka nie mogli patrzeć nawet jego najwierniejsi. Został księciem wyklętym i wygnanym z kraju. Ale po kilku latach powrócił i pociągnął za sobą już nie możnych, ale tworzący się na naszych oczach naród. Podjął walkę nawet z żelaznymi braćmi, Krzyżakami. I znów wygrał Królestwo.
Po dwustu latach bezkrólewia, gdy nad Polską ciążyła klątwa Wielkiego Rozbicia, Przemysłowi II udało się odzyskać królewską koronę. I po ledwie siedmiu miesiącach padł ofiarą królobójstwa. Do wyścigu o polski tron ruszyło trzech kandydatów - prawy i mściwy Henryk głogowski; bogaty i szalony czeski król Vaclav II. I Władysław Łokietek. Karzeł? Książę zagonowy? Wieczny chłopiec, który działa nim pomyśli? Pierwszą rundę wygrał najsilniejszy - Vaclav Przemyślida rozprawiczył piastowski tron stając się naszym pierwszym obcym władcą. Na Łokietka nie mogli patrzeć nawet jego najwierniejsi. Został księciem wyklętym i wygnanym z kraju. Ale po kilku latach powrócił i pociągnął za sobą już nie możnych, ale tworzący się na naszych oczach naród. Podjął walkę nawet z żelaznymi braćmi, Krzyżakami. I znów wygrał Królestwo.
Czasy Wielkiego Rozbicia. Potężne ongiś królestwo w sercu Europy rozpadło się na księstwa, którymi władają skłóceni ze sobą Piastowie. Od wielu lat Polska nie ma króla. Na opustoszały tron padają pożądliwe spojrzenia sąsiednich władców. W głębi lasów budzą się ludzie Starszej Krwi, a wraz z nimi zapomniane przez stulecia demony. Z herbów schodzą bestie, by w walce wspomóc swych panów. Sieć intryg coraz ciaśniej zaciska się wokół młodego księcia Starszej Polski Przemysła II. Święte księżne, grzeszni książęta i szlachetni rycerze. Jaką rolę odgrywa wielki ród Zarembów o skrzętnie skrywanych początkach? Czy minezingerzy zaśpiewają pieśń zwycięską czy też chmury nad tronem pogrążą królestwo w wiecznym mroku? Czas rozpocząć bój o koronę, najwyższy czas zjednoczyć królestwo... „Cherezińska ma niezwykły dar dynamicznego obrazowania politycznej gry w dawnych wiekach w sposób ukradziony ze współczesnych filmów akcji. Z wyczuciem tka własną fabularną opowieść, w której jest miejsce na silnie zarysowane drugo- i trzecioplanowe postaci, na elementy nadprzyrodzone i magiczne, na momenty wzniosłe i przyziemne, na walkę i seks, na przyjaźń, zdradę i nienawiść. Powieść liczy ponad siedemset stron i wierzcie mi, że chciałoby się drugie tyle”. salon24.pl „Autorka trzyma się faktów, lecz i wypełnia całe mnóstwo białych plam. Robi to tak wprawnie, że tę historię śledziłam jak szekspirowską tragedię albo przedni film sensacyjny. A w postaciach kobiecych — zwłaszcza w świętej Kindze — zakochałam się po uszy”. Marta Mizuro, Najciekawsze książki, „Zwierciadło”
Jest 59 rok n.e. Piętnaście lat po zakończeniu walk Rzymian z barbarzyńcami centurion Macro powraca do Brytanii, by pomóc matce w prowadzeniu dochodowego interesu. Jednak wśród plemion, które rzekomo zaakceptowały panowanie Rzymu, panuje niepokój. Świeżo zwolnionemu z wojska Macro zaczyna brakować żołnierskich przygód i chętnie przyłącza się do oddziału mającego dać tubylcom nauczkę. Jeszcze nie wie, że wkrótce będzie potrzebował odwagi i wszystkich swoich umiejętności, by przeżyć. Miastem Londinum rządzą przestępcze gangi. Macro zostaje brutalnie zaatakowany, gdy próbuje stawić im opór. Z pomocą przychodzą mu weterani walk w Brytanii oraz prefekt Katon. Przyjaciele, którzy razem walczyli w całym Imperium, stworzą potężną drużynę. Będą walczyć ramię w ramię w obronie honoru Rzymu.
Profesor Andrzej Nadolski w swojej książce, interesującej dla każdego czytelnika oraz inspirującej dla badaczy broni i stroju średniowiecznego rycerstwa polskiego, napisał, że jakkolwiek „właściwym żywiołem rycerza była wojna”, „to było sporo okazji”, kiedy rycerz „nawet w okresie pokoju występował zbrojnie”. Takimi wydarzeniami były m.in. wizytacje własnych dóbr, udział w prestiżowych dla jego stanu wiecach i sądach na szczeblu powiatu i województwa, wyjazdy na targi i jarmarki, pielgrzymki do miejsc kultu świętych itd. Nie zawsze były to przedsięwzięcia łatwe i często mało bezpieczne, toteż niezbędne w tym tomie jest przybliżenie towarzyszącej im atmosfery oraz pokonywanych trudności w różnych porach roku i warunkach atmosferycznych, zanim dotrą do celu podróży. Jest to zresztą konieczne dopełnienie realizowanego od kilku lat cyklu: Rycerz na wojnie, w podróży i na kwaterze. Do tej pory wypełniony treścią został w zasadzie tylko pierwszy człon tego tytułu, mówiący o wojnie, pora zatem najwyższa, aby po pięciu latach przerwy od daty ukazania się ostatniego tomu w 2018 r., kolejny wypełnić dwoma pozostałymi elementami, mieszczącymi się wszakże w ramach jednego problemu, jakim była podróż – i to zarówno w czasach pokoju, jak i podczas wojny. Wiązały się z nią często różne niebezpieczeństwa, spowodowane naturą i aurą, a także zgotowane przez ludzi, jak bandytyzm na drogach, nocleg często w lichej karczmie lub we własnym namiocie, a ostatecznie nawet w szałasie. Zabezpieczenie wyżywienia sobie i swojemu orszakowi, wykonanie obowiązku dostarczenia wozu wojennego, skarbnego lub picznego z prowiantem, wraz z zapewnieniem im ochrony po drodze do wyznaczonego celu, to kolejne elementy problematyki podniesionej w tym tomie. Uzupełniają ją sprawy związane z organizacją zaopatrzenia w żywność załóg w tzw. stałych punktach oporu, ale głównie w grodach i zamkach. Dotyczy to zwłaszcza obiektów położonych w najważniejszych dla państwa Piastów i Jagiellonów regionach kraju i strzegących jego granic w różnych okresach historycznych. W tym tomie będą zatem dominować dwa wątki, ale obydwa związane z podróżami, tj. zakwaterowanie, transport i komunikacja oraz zawsze niezbędne w takich sytuacjach zasoby żywnościowe, czyli pełna do zrealizowania współczesna indywidualna delegacja służbowa. (ze Wstępu)
Antoni Chruściel to bez wątpienia jedna z najważniejszych postaci Polskiego Państwa Podziemnego. Autorzy jego biografii, wykorzystując w znacznej części niepublikowane dokumenty i relacje towarzyszy broni Generała, prześledzili jego karierę wojskową, ze szczególnym uwzględnieniem okresu II wojny światowej. Pokazali, że był on wyróżniającym się wyższym oficerem służby stałej armii II Rzeczypospolitej Polskiej, należycie przygotowanym do służby liniowej i sztabowej w czasie wojny. To z kolei skłoniło ich do podjęcia próby odpowiedzi w książce na następujące pytania: Jak ppłk dypl. Antoni Chruściel, dowódca 82 Syberyjskiego Pułku Strzelców 30 Poleskiej Dywizji Piechoty, którym dowodził od pierwszych walk nad Wartą do kapitulacji Modlina, zapisał się na kartach historii września 1939 r.? Jak ocenili go ówcześni przełożeni i podwładni? Czy doświadczenie długoletniej służby zawodowej, jej zasady, stereotypy zachowania, zwłaszcza głęboko zakorzeniony nawyk dyscypliny i bezwzględnego posłuszeństwa, były dla niego pomocą i wsparciem, czy może też stanowiły ograniczenie albo istotną przeszkodę w pracy w specyficznych warunkach konspiracji? Jakim wreszcie był dowódcą Okręgu Warszawa AK w czasie konspiracji i Powstania Warszawskiego? To pytanie, ściśle powiązane z dyskusją o istotę i sens powstania, dotyka kwestii nadal aktualnej, gdyż mimo upływu 80 lat wciąż nie cichną spory wokół decyzji, które doprowadziły do walk w Warszawie latem 1944 roku.
Mjr Jan Falkowski (1912-2001) był jednym z najwybitniejszych polskich pilotów II wojny światowej. Zaliczono mu strącenie dziewięciu niemieckich samolotów na pewno, jednego prawdopodobnie i uszkodzenie jednej wrogiej maszyny. Walczył w dywizjonach: 302, 303, 315, 316. W 1945 roku został dowódcą 3. Polskiego Skrzydła Myśliwskiego.
Niniejsza książka to jego wspomnienia, głównie dotyczące okresu wojny. Autorem opracowania i wstępu jest znawca dziejów polskiego lotnictwa wojskowego Krzysztof Kubala.
Spis treści: WstępI. Polscy konni kusznicyII. Wojsko węgierskieIII. Siły innych państw chrześcijańskichIV. Armia tureckaV. Podbój Bośni przez TurkówVI. BitwaBibliografia O książce: Bitwa pod Grgurevci jest znana tylko z Kroniki Jana Długosza. Opisując ją, wymienił szereg elementów, których nie mógł zmyślić, a wyglądających na wiarygodne, jak rola Serbów czy szczegóły na temat krajobrazu pola bitwy. Są tam też sprawy, które kronikarz znał, lecz które przekazywał niechętnie, jak rozstrzygająca rola konnego kusznictwa w starciu.Na korzyść wiarygodności świadczą też dokładna datacja czy wymienienie konkretnych uczestników. W czasie pisania kroniki żyli oni i zajmowali ważne stanowiska w polskim królestwie. Z pewnością nie pozwoliliby na to, by Długosz umieszczał ich w wydarzeniach, które były wytworem jego fantazji.Opis bitwy jest pozbawiony frazesów, cytatów z Biblii czy dzieł starożytnych, a jednocześnie zawiera przedstawienie szczegółów starcia, trwającego niemal dobę. W dodatku nakreślone przez kronikarza manewry polskiej jazdy są zgodne z taktyką działań konnych kuszników.Wszystko to nakazuje przyjrzeć się opisowi bitwy.Istotny jest też sam kontekst wydarzenia. Z walk polsko-tureckich w XV wieku znana jest jedynie klęska pod Warną, a z inwazji tureckiej w tym stuleciu głównie zdobycie Konstantynopola w 1453 roku. Tymczasem przez całą II połowę XV wieku chrześcijanie prowadzili skuteczną obronę przed podbojami islamu
Początek XV wieku, mieszkańcy ziem zagarniętych przez Krzyżaków mają dość ich ucisku, a gdy Wielkim Mistrzem zostaje Ulryk von Jungingen, konfrontacja państwa zakonnego z Polską wydaje się tylko kwestią czasu.
Cofnijmy się o dziewięć lat. Zanim doszło do bitwy, która wyniosła Jagiellonów do rangi najważniejszych europejskich dynastii, na dwór Władysława Jagiełły przybywa Anna Cylejska. Wnuczka Kazimierza Wielkiego, mająca umocnić pozycję małżonka w Europie i dać mu następcę, zmierza na Wawel witana po drodze okrzykami: Oto Przyrodzona Królowa! Domina regina! Prostolinijna i prawa, pełna życia, wychowana, aby zasiadać na tronach Europy. Czy skruszy serce dumnego Jagiełły?
Czy sprosta czasom, w których przyjdzie jej zasiadać u boku wielkiego władcy i okaże się królową oddaną swojemu narodowi?
Cytaty:
1. „Niewiasty i z morza łez potrafią się dźwignąć. Z żałoby, straty i strachu. Ileż sił w niejednej!”
2. „O co prosi niekochana
By została pamiętana
O co prosi pokochana
By została poniechana
Dokąd idą kroki twoje
Ja chcę byśmy szli oboje
Za szmaragdu horyzonty
Tam gdzie komin i piec piąty
Rozsiąść się za ciepłym stołem
Patrzeć w oczy sobie społem
Bym mogła prosić cię od rana
Bym została pamiętana (…)”
Głęboko niepokojąca powieść osadzona w czasach wikingów. W położonej na rubieżach osadzie wikingów Folkv i jej brat slakr dorastali w komfortowych warunkach, od zawsze związani ze sobą niezwykle mocno. Choroba zabrała ich rodziców, a oni zbliżyli się do siebie jeszcze bardziej, gdy Folkv zaczęła uczyć się magiczno-akuszerskiego rzemiosła swojej matki. slakr wyrusza w swoją pierwszą wyprawę, zostawiając Folkv w mroku niekończącej się zimy. Kiedy wraca, oznajmia, że zaręczył się z poznaną niedawno Gerd. Folkv wpada we wściekłość na bogów u stóp starożytnego drzewa i kontempluje ludzkie namiętności w obliczu zbliżającego się końca dni. slakr niebawem ma wziąć ślub, ale najpierw czeka ich brzemienne w skutki lato. Choć Mam na imię Folkv dzieje się w epoce wikingów, Maria Hesselager opowiada o sprawach ponadczasowych: miłości, groźbie utraty i o tym, do czego zdolni jesteśmy się w skrajnych sytuacjach posunąć.
Czy dziadek Adolfa Hitlera mógł być Żydem? Czy wrześniowa porażka Polski była nieunikniona? Jak Beria przyczynił się do klęski Sowietów w czerwcu 1941 roku? Czy lotnictwo rzeczywiście uratowało Wielką Brytanię? Kto ukradł esesmanom starożytny skarb? Jak Pius XII spiskował przeciwko Hitlerowi? Czy Fhrer zginął w Wilczym Szańcu? Poszukując odpowiedzi na te, jak i wiele innych pytań, Hubert Kozieł nie przedstawia "spiskowej teorii dziejów" ani "historii alternatywnej". Proponuje jednak spojrzenie na "największą z wojen" z innej strony. Spojrzenie w głąb jej dziejów, na fakty pozostające na "obrzeżach" ogólnie uznawanego nurtu zdarzeń. Wydobywa z niepamięci sytuacje, dokumenty, postaci, które mogą zachwiać w posadach całą misterną konstrukcją "oficjalnej historii". "Jedynie prawda jest ciekawa." Józef Mackiewicz
Książka porusza zagadnienia mało obecne w historiografii, pisanej na ogół z perspektywy historii narodowych. Autorzy i autorki, opisując życie na polsko-ukraińskim pograniczu, odsłaniają mechanizmy prowadzące do załamania przedwojennego ładu społecznego oraz przyglądają się stosowanym przez lokalną ludność strategiom przetrwania, które polegały między innymi na posługiwaniu się tożsamością etniczną w sposób zmienny, zależny od okoliczności. Książka oferuje wielowymiarowy wgląd w dynamikę relacji społecznych w ówczesnej wsi, z uwzględnieniem sytuacji kobiet i dzieci oraz postaw wobec ludności cywilnej wśród partyzantów należących do różnych formacji. Dużo uwagi poświęcono sytuacji świadkowania przemocy przez ówczesne dzieci i specyfiki osadzonej w tych doświadczeniach pamięci. W książce mówi się też o tym, jak mieszkańcy tego regionu obecnie postrzegają swoją lokalną tożsamość i jaką rolę w procesie pamiętania i uobecniania przeszłości odgrywa ich otoczenie materialne.
******
Precarious Lives on Both Sides of the San. Memories of the Last Generation of Witnesses to World War Two and the Post-War Period
The book touches upon issues largely absent from the usual nation-centred historiography. The authors describe life in the Polish-Ukrainian borderland, laying bare the mechanisms that led to the collapse of pre-war social order and scrutinizing the survival strategies used by the local population, one of which was the labile recourse to ethnic identity depending on the situation at hand. The book offers a multifaceted insight into the dynamic of social relations in the period’s countryside, including the situation of women and the attitudes towards the civilian population on the part of partisans from different formations. Much attention is devoted to child witnesses of violence and the specificity of the memory stemming from those experiences. Also discussed is the perception that today’s inhabitants of the region have of their local identity as well as the role played in the processes of remembering and recalling the past by the material surroundings.
Warszawa 1939. Normalne życie nastoletniego Bożka, chłopaka tuż przed małą maturą. Szkoła, dom, pierwsza miłość. I właściwie nic nie wskazuje, że to mogłoby się skończyć. A potem przychodzi wrzesień. Gwarna kamienica przy Nalewkach obserwuje pierwsze nadlatujące samoloty, dyżurni na dachach informują o niebezpieczeństwach. Powstaje komitet mieszkańców. W domu nie ma wody, trzeba biegać z kanką, daleko, a po chleb stać w godzinnych kolejkach.
Niby było wiadomo, że wojna, ale jakoś przed snem każdy myślał, że przecież to nieracjonalne, że to nie ma sensu, że się nie wydarzy a jednak weszli.
Poczucie wstrząsu, rozpaczy, przerażenia, ale też nadziei, że to tylko na chwilę, że zaraz wygramy, że alianci
A czas nieubłaganie prze jak niemiecka armia, nadzieja powoli się ulatnia, pierwsze oddziały wchodzą do miasta, trzeba się poddać Co będzie dalej? Jakoś się wszystko ułoży, jak w poprzednich wojnach, przecież to nie barbarzyńcy
Czy umiemy to sobie wyobrazić, te pierwsze dni pierwsze zdumienie, strach, co dalej, czy opór czy pogodzenie? Starsi mówią swoje, a młodzi chcą walczyć, nie poddawać się, bo mają po 16 lat
Ciekawe, jak każdy z nas zachowałby się dziś
Made in Poland. Wspomnienia żołnierza Kedywu Stanisława LikiernikaNowe uzupełnione wydanie słynnego wywiadu ze Stanisławem Likiernikiem (1923-2018), jednego z dwóch pierwowzorów "Kolumba" - Stanisława Skiernika z powieści Romana Bratnego Kolumbowie. Rocznik 20. To jego wojenne doświadczenia złożyły się na literacką postać, która dała nazwę całemu pokoleniu, legendzie Polski Walczącej. W 2014 r., po siedemdziesięciu latach od Powstania Warszawskiego zdecydował się opowiedzieć o wstrząsających, prawdziwych losach żołnierzy i dowódców AK, o kulisach pracy w dywersji, o trudnych wyborach dotyczących życia i śmierci wrogów i przyjaciół.Dzisiaj, jak sugeruje Marcin Napiórkowski we wstępie do nowego wydania, jego opowieść tylko zyskała na aktualności: dziesięć lat temu Made in Poland surfowało na szczycie pamięciowej fali. Dziś, jak podpowiada nam nieubłagana logika pokoleniowych cykli, znajdujemy się w przededniu nowego okresu upamiętniania. Praktycznie nie ma już z nami świadków tamtych wydarzeń. Zostaliśmy z tym bagażem sami.Stanisław Likiernik jako żołnierz Kedywu brał udział w najważniejszych akcjach sabotażowych, wykonywał wyroki podziemnego sądu. W Powstaniu Warszawskim walczył na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie. Był kilkakrotnie ranny. Został odznaczony orderem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. Od 1946 r. przebywał na emigracji we Francji. Nigdy nie krył swojego krytycznego stosunku do powstania. O grupie dowódców wysyłających bohaterską młodzież na barykady mówił bardzo ostro (podkreślając, że nie dotyczy to J. Bokszczanina i K. Iranka-Osmeckiego). Jednocześnie bronił honoru, godności i solidarności powstańczej młodzieży. - Byliśmy żołnierzami, musieliśmy wykonywać rozkazy - przypomina. Jego zdaniem rozsądek nie musi oznaczać tchórzostwa, chłodna analiza nie musi być podszyta cynizmem, a obrona wolności nie musi być samobójstwem. Tę wiarę ukształtowały w nim wspomnienia młodości.
Wspomnienia Jana Starościaka, któremu za męstwo na polu bitwy nadano przydomek „Waleczny”, stanowią zapis ucieczki z ogarniętej rewolucją bolszewicką Rosji i dalszej podróży przez azjatyckie bezdroża. Po kapitulacji 5 Dywizji Strzelców Polskich wiatry wojny rzuciły autora do miast zajętych przez rewolucjonistów, zapomnianych wsi polskich zesłańców, leśnych kryjówek, tymczasowych siedlisk nomadów i miasteczek mongolskich, by w końcu po tej stepowej odysei mógł wyruszyć z mandżurskiego portu w drogę powrotną do Polski. Na swojej drodze spotkał również wiele barwnych postaci: zaprzyjaźnił się z tajemniczym białym mścicielem polującym na bolszewików, Ferdynand Ossendowski poświęcił mu krótkie opowiadanie, był również gościem Krwawego Barona Romana von Ungern-Sternberga, obwołanego ostatnim chanem Mongolii. Niemal wszędzie jednak — po każdej stronie konfliktu, pod każdą flagą i w każdej nacji — spotkał się z okrucieństwem owładniętych żądzą krwi i władzy katów.
Wydanie współczesne zostało uzupełnione o wspomnienia obejmujące czas służby w armii austro-węgierskiej, niewoli rosyjskiej i szlaku 5 Dywizji Strzelców Polskich. Pierwotnie ukazały się one na łamach lwowskiego dwutygodnika „Panteon Polski”. Kontrastują tonem z utrzymaną w nieco awanturniczym duchu książką, ewidentnie kierowaną do masowego odbiorcy okresu międzywojnia. Dużo więcej w nich dosadnych opisów wojny i gorzkich refleksji. Stanowią jednak doskonałe dopełnienie historii losów Jana Starościaka-Walecznego.
'…from time to time a study comes along that truly can be called ‘path breaking,’ ‘seminal,’ ‘essential,’ a ‘must read.’ How the Irish Became White is such a study.' John Bracey, W.E.B. Du Bois Department of Afro-American Studies, University of Massachussetts, Amherst
The Irish came to America in the eighteenth century, fleeing a homeland under foreign occupation and a caste system that regarded them as the lowest form of humanity. In the new country – a land of opportunity – they found a very different form of social hierarchy, one that was based on the color of a person’s skin. Noel Ignatiev’s 1995 book – the first published work of one of America’s leading and most controversial historians – tells the story of how the oppressed became the oppressors; how the new Irish immigrants achieved acceptance among an initially hostile population only by proving that they could be more brutal in their oppression of African Americans than the nativists. This is the story of How the Irish Became White.
Chcąc jak najdokładniej zrekonstruować antyżydowską zbrodnię w Przedborzu, należało szukać odpowiedzi na kilka zasadniczych pytań badawczych:
• Jak wyglądały dzieje żydowskiej społeczności w Przedborzu do wybuchu II wojny światowej?
• Jak potoczyły się losy przedborskich Żydów podczas II wojny światowej?
• Kim byli Kazimierz Jezierski i Edmund Majchrowski, tj. kluczowe osoby w poznaniu przebiegu antyżydowskiej zbrodni?
• Czy istnieją relacje świadków mordu w Przedborzu?
• Czy sprawców ataku spotkały jakiekolwiek konsekwencje?
• Dlaczego pojawiły się oskarżenia ofiar o pro-komunistyczną postawę?
• Czy po dokonaniu zbrodni pojawili się w Przedborzu przedstawiciele społeczności żydowskiej?
[...] Prowadząc badania, korzystałem głównie z kilku metod badawczych: biograficznej, porównawczej oraz bezpośredniej. Najważniejszą grupą źródeł wykorzystanych w trakcie badań są archiwalia. W okresie kilku lat prowadziłem kwerendy m.in. w Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma, Instytucie Pamięci Narodowej, Archiwum Akt Nowych oraz Archiwum Państwowym w Kielcach. Kwerenda przeprowadzona w zasobie Archiwum Państwowym w Kielcach oraz Archiwum Akt Nowych umożliwiła prześledzenie dziejów przedstawicieli społeczności żydowskiej w Przedborzu do XX w. W czasie swoich kilkuletnich kwerend znalazłem w zasobie Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma oraz Instytutu Pamięci Narodowej kapitalny materiał, który zawierał informacje o antyżydowskiej zbrodni w Przedborzu.
(ze Wstępu)
Drugi tom bestsellerowego cyklu z Matthew Shardlakiem – prawnikiem o błyskotliwym umyśle Sherlocka Holmesa i sprycie Wilhelma z Baskerville z „Imienia róży” Umberta Eco – który rozwiązuje zagadki kryminalne i stara się nie dać wciągnąć w polityczne intrygi. Emocjonująca podróż w czasie do mrocznej i pełnej spisków epoki Tudorów. Serial „Shardlake” na platformie streamingowej Disney+ już od 1 maja! Anglia, rok 1540. Potężny kanclerz Thomas Cromwell popada w niełaskę u króla Henryka VIII. Prawnik Matthew Shardlake podejmuje się obrony Elizabeth Wentworth oskarżonej o zamordowanie nastoletniego kuzyna. Zdesperowany z powodu milczenia dziewczyny, której los jest już przesądzony, Shardlake przystaje na propozycję Cromwella – odroczenie wyroku śmierci na Elizabeth w zamian za wykonanie przez niego tajnej misji na zlecenie kanclerza. Akcja przejmowania majątków kościelnych, zainicjowana przez króla, przyniosła nieoczekiwany rezultat. W klasztorze Świętego Bartłomieja urzędnik sądowy Gristwood odnalazł podczas inwentaryzacji beczkę z legendarnym ogniem greckim, przed wiekami używanym do walki z niewiernymi, oraz formułę jego wytwarzania. Anglia, skonfliktowana z Rzymem oraz katolicką Francją i Hiszpanią, dramatycznie potrzebuje nowej broni, a Cromwell sposobu, by powrócić do królewskich łask. W imieniu kanclerza Shardlake ma przejąć formułę, ale kiedy udaje się do domu Gristwooda, znajduje tylko zmasakrowane zwłoki gospodarza. Obok leżą zwłoki jego brata – alchemika. Tajemnica wytwarzania greckiego ognia przepada wraz z mordercą. Matthew i jego pomocnik Jack Barak mają niecałe dwa tygodnie, by rozwiązać tę zagadkę i ocalić Elizabeth. Niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku... Niezwykłe połączenie intrygi kryminalnej z barwnym, pełnym detali opisem szesnastowiecznej Anglii. Najpopularniejszy w Europie – ponad 4 miliony sprzedanych egzemplarzy! – cykl kryminałów historycznych, który przyniósł C.J. Sansomowi prestiżową nagrodę Diamond Dagger przyznawaną przez brytyjskie Stowarzyszenie Autorów Powieści Kryminalnych. Fantastyczne powieści kryminalne C.J. Sansoma ukazują w wyjątkowo realistyczny sposób Anglię za rządów Tudorów. „Alchemik” naprawdę zasługuje na najwyższe uznanie. „Sunday Times”
Wspomnienia Bohdana Hryniewicza to książka wyjątkowa. Uzdolnienia, wykształcenie techniczne i fenomenalna pamięć autora, jak również niezwykle staranny research przeprowadzony podczas pracy nad książką pozwoliły mu odtworzyć wydarzenia czasów wojny ze szczególnym uwzględnieniem Powstania Warszawskiego niezwykle rzetelnie. Autor, co nie jest typowe dla pamiętnikarzy PW, pochodzi z Wilna, a do Warszawy przeprowadził się dopiero w 1943 roku. W Powstaniu był jednym z najmłodszych łączników, a jego dowódca wnioskował o nadanie mu odznaczenia Virtuti Militari (ostatecznie Hryniewicz otrzymał, także jako jeden z najmłodszych, Krzyż Grunwaldu). W czasie Powstania walczył m. in. na Starym Mieście. Relacja z Powstania jest żywa, dynamiczna, a zarazem zawiera mnóstwo szczegółowych i starannie sprawdzonych informacji. Dodatkowego smaczku dodają książce fragmenty poświęcone wileńskiemu dzieciństwu autora, w pobliżu dużego garnizonu wojskowego, w otoczeniu członków rodziny weteranów wojny 1920 roku, oficerów, którzy ukształtowali jego postawę patriotyczną. Równie interesujący jest wątek kolejnych okupacji Wilna, opisujący wojenną rzeczywistość tego miasta (to jedyna znana mi książka, która łączy powstania wileńskiej okupacji i Powstania Warszawskiego). Dodatkowym atutem książki są wspomnienia autora dotyczące okresu po Powstaniu, pobytu w obozie przejściowym, a następnie niełatwego życia pod okupacją niemiecką, w miejscu przymusowego zesłania po wypuszczeniu z obozu, a potem pod okupacją sowiecką. Ogromne wrażenie na czytelniku wywiera także historia ucieczki z Polski przez sowiecką strefę okupacyjną do Niemiec, a stamtąd do Anglii. To wątki, które większość książek wspomnieniowych traktuje w najlepszym razie bardzo skrótowo; tu zostały rozbudowane z ogromną korzyścią dla całości.
Książka składa się z fragmentów dziennika Stefana Rassalskiego z okresu od wybuchu Powstania Warszawskiego i kilkunastu reportaży literackich. Powstały one w okresie kilku do kilkunastu miesięcy od wydarzeń, które opisują. Tworzone były na podstawie notatek, zapamiętanych rozmów i sytuacji oraz osobistych refleksji z okresu walk powstańczych. Reportaże pokazują kilkadziesiąt epizodów z walk powstańczych w rejonie Śródmieścia Południowego. Kreślą sylwetki wielu walczących warszawianek i warszawiaków oraz żołnierzy i dywersantów niemieckich. Pokazują akty bohaterstwa, ale też nieprzemyślanej brawury. Ukazują dramatyczną, choć w owym czasie normalną, sytuację życiową powstańców i ludności cywilnej. Obserwujemy radość z chwilowych sukcesów, ale też momenty rozterek i zwątpienia w sens walki. Poznajemy sylwetki wielu powstańców, od typowych warszawskich cwaniaków, co to przed niczym nie pękają, do doświadczonych i znających granice ryzyka żołnierzy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?