Geopoetyka
Związki literatury i środowiska
-
Autor: Anna Kronenberg
- ISBN: 9788379693528
- EAN: 9788379693528
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
- Format: 17.0x24.0cm
- Język: polski
- Liczba stron: 288
- Rok wydania: 2014
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
30,52złCena detaliczna: 37,80 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 30,52 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Pozdrawiając Polskę i okazując szacunek polskiej myśli i literaturze, najlepsze życzenia kieruję pod adresem Anny Kronenberg. Jej książka stanowi ważny wkład w podnoszenie świadomości i wiedzy na temat geopoetyki i mojej pracy w ogóle, w szczególności w polskim kontekście. To kolejny głos, wśród wielu bardzo różnorodnych i ważnych perspektyw i dróg, które uświadamiają nam, że świat nie kończy się na biznesie i marketingu. Najwyższy czas wspólnie przemyśleć i przepracować całą kulturę od podstaw, od Ziemi.
Kenneth White
Geopoetyka, „zielone pisanie”, humanistyka ekologiczna - oto główne słowa-klucze tej ważnej i potrzebnej książki Anny Kronenberg. Autorka, opierając się głównie na oryginalnych pracach Kennetha White’a, jego twórczości literackiej i filozoficznej, opowiada się za taką literaturą oraz w ogóle humanistyką, których głównym zadaniem i motywem jest orientacja etyczna i ekologiczna. Jako czytelnika, przyjaciela White’a oraz twórcę geopoetyki na Warmii i Mazurach, bardzo mnie to cieszy i przekonuje.
Kazimierz Brakoniecki
Czy istnieje związek między kolorem ziemi, na której się żyje, a zabarwieniem myśli, snów i uczuć? Czy kiedykolwiek zbadano zależność między rodzajem gleby, ukształtowaniem terenu, smakiem wody w rzekach a życiem wewnętrznym ludzi? Czy sztuka jest zależna od jakości światła, a literatura od szerokości horyzontu? Geopoetyka przygląda się uważnie takim związkom i próbuje je zrozumieć. Jest też twórczością literacką wypływającą z głębokiego kontaktu z miejscem.
Praca Anny Kronenberg znacząco poszerza granice naszego myślenia o literaturze. A właściwie nie tylko o literaturze, potrzebujemy bowiem dramatycznie nowego paradygmatu opisującego człowieka i jego miejsce w świecie w miejsce tego, który zetlał i rozpadł się nam w rękach na małe, niepowiązane ze sobą fragmenty.
Olga Tokarczuk