Dziennik córki François Mitterranda
Mały dobry żołnierzyk
-
Autor: Pingeot Mazarine
- ISBN: 978-83-63773-30-4
- EAN: 9788363773304
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Studio Emka
- Format: 13x20,5 cm
- Język: polski
- Liczba stron: 224
- Rok wydania: 2013
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
22,24złCena detaliczna: 34,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,24 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Jej historia jest niesamowita i nieprawdopodobna, choć wydarzyła się naprawdę. Mazarine Pingeot, nieślubna córka prezydenta Françoisa Mitterranda i Anne Pingeot - konserwatorki Muzeum d?Orsay w Paryżu, napisała książkę o swoim dzieciństwie ? i o czasach, kiedy jej istnienie było jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic państwowych Francji.
Mimo że prezydent Francji kochał małą Mazzirne, bardzo często odwiedzał ją i matkę w specjalnie przygotowanym mieszkaniu w pobliżu Pałacu Elizejskiego, przez 20 lat nie odważył się przyznać do tego publicznie. Na szczytach władzy obowiązywała zmowa milczenia. Milczały również media. Dopiero w listopadzie 1994 roku Francuzi mogli się z "Paris-Match" dowiedzieć, że ich prezydent przez dziesięciolecia prowadził podwójne życie rodzinne. Na okładce tygodnika ukazało się zdjęcie Mazzarine (wówczas 19 letniej) z Françoisem Mitterrandem, zrobione przez paparazzi. Gdy prezydent zmarł dwa lata później, jego żona -Danielle, zaprosiła Mazarine na pogrzeb ojca. - Dostałam potem mnóstwo listów od nieślubnych dzieci z podziękowaniami za szacunek okazany Mazarine - mówi Danielle Mitterrand. Zdjęcia Mazarine na pogrzebie byłego prezydenta obiegły świat i były symbolicznym końcem epoki życia w ukryciu.
Mały dobry żołnierzyk to dziennik, notatnik, powieść ? wszystko po trosze. To Mazarine jest tytułowym ?dobrym małym żołnierzykiem? swego ojca, zawsze gotowa stanąć w obronie ojca i jego pamięci. Okres życia w ukryciu pozostawił w niej głęboką traumę, lecz ojciec pozostaje dla niej ciągle ?tatą? i równocześnie wielkim człowiekiem, postacią z pomnika. Nawet będąc nastolatką, nie protestowała, bo "bunt mógł doprowadzić do potężnej afery". W swojej książce opisuje, jak męczyła ją depresja i jak chorobliwie schudła. Była zagubioną dziewczynką, córką potężnego, dalekiego ojca, który nie zdawał sobie sprawy z jej cierpienia. Oczywiście, że jako dziecko zastanawiałam się, kogo mój ojciec bardziej kocha ? ich czy nas ? opowiada Mazzarine. ? Ale on glosował przecież nogami, był przy mnie. Spotykał się regularnie również z swoją drugą rodziną. Wszyscy wiedzieli o sobie nawzajem.
To jednocześnie zapis przebiegu kampanii wyborczej drugiego po Mitterrandzie socjalisty prezydenta Francji Francois Hollande?a, którego autorka wspiera, przedstawiając go jako naturalnego następcę ojca. Gdy Mazarine pojawia się w Pałacu Elizejskim ? do którego poprzednio nie miała wstępu ? na uroczystej inauguracji prezydentury Hollande`a ten zwraca się do niej: ?Cieszę się, że tu jesteś?, na co Mazarine odpowiada ?A ja się cieszę, że ty tu jesteś?.