
Dora Maar
Dwa oblicza miłości
-
Autor: Storks Bettina
- ISBN: 978-83-68367-37-9
- EAN: 9788368367379
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Marginesy
- Format: 220x145x28mm
- Język: polski
- Liczba stron: 384
- Rok wydania: 2025
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
34,51złCena detaliczna: 59,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 34,47 zł
Nieprzeciętna artystka, która rzuciła wyzwanie jednemu z największych malarzy XX wieku. Zdobyła go, gubiąc przy okazji siebie.
Paryż, rok 1928. Henriette Theodora Markovitch, córka Francuzki i Chorwata, stara się o przyjęcie do paryskiej Academie des beaux-arts - bezskutecznie. To jednak nie powstrzymuje ambitnej dziewczyny przed rozpoczęciem kariery fotografki. Tak rodzi się Dora Maar, ikona fotografii awangardowej. Jej zdjęcie Portret Ubu staje się sensacją i swoistym manifestem surrealizmu w tej dziedzinie.
Dora trafia do środowiska francuskiej bohemy i zaprzyjaźnia się z takimi sławami jak Man Ray, Andr Breton, Paul luard, Jean Cocteau, Lee Miller, Gerda Taro i Robert Capa. Pragnie jednak zbliżyć się do najjaśniejszej gwiazdy środowiska artystycznego - Pabla Picassa. Gdy wreszcie jej się to uda, dojdzie do zderzenia, które wpłynie na bieg historii sztuki.
Powieść Dora Maar. Dwa oblicza miłości przybliża postać wybitnej artystki - kogoś więcej niż kochanki i muzy Picassa - która odegrała znaczącą rolę w rozwoju fotografii XX wieku. To również historia miłości dwóch potężnych osobowości artystycznych, pełna euforycznych uniesień i bolesnych upadków.
Kobieta zagadka. Awangardowa artystka ze skłonnością do mistycyzmu. Skryta i wyniosła, wrażliwa i w głębi serca nieśmiała. Bettina Storks podąża śladami Dory Maar i opowiada jej losy z rozmachem powieściopisarki. Jak zdolna rysowniczka Henriette Theodora Markovitch przeobraziła się w znakomitą fotografkę Dorę Maar? W jakich okolicznościach poznała, uwiodła i pokochała Pabla Picassa? I dlaczego kochanek nazywał ją "kobietą płaczącą" oraz "maszynką do cierpienia"?
"Ktokolwiek spotyka Dorę, ulega czarowi jej okrytej tajemnicą natury, inteligencji, błyskotliwości i magicznej aury, która ją otacza. Paryż cię kocha, ma chre" - zwykł o niej mówić Paul luard.
Małgorzata Czyńska
Bettina Storks składa hołd imponującej kobiecie i artystce, która zbyt długo stała w cieniu geniusza u jej boku.
"Mnchner Merkur"