Michael Crummey, autor głośnych powieści Dostatek, Pobojowisko i Sweetland, w Rzece złodziei przenosi czytelników na północno-wschodnią Nową Fundlandię, ukazując ją w czasach, gdy o przetrwanie walczyła tam garstka rybaków i traperów żyjących w bliskim sąsiedztwie Beothuków – rdzennych mieszkańców wyspy.
Druga dekada XIX wieku. Mieszkający w głuszy osadnicy od wielu dziesięcioleci sami stanowią prawo na zajętych przez siebie terenach, na własną rękę rozprawiając się z „Czerwonymi Indianami”. Ci, spychani w głąb lądu przez Europejczyjków, nieudolnie stawiają opór, atakując białych, którzy nie pozostają im dłużni. Sytuacja dodatkowo komplikuje się, gdy wiedziony nadzieją na zażegnanie konfliktu gubernator wysyła na wybrzeże oficera marynarki wojennej Davida Buchana, mającego wyegzekwować przestrzeganie prawa i zorganizować pokojową ekspedycję na terytorium Indian. Oficer werbuje do pomocy Johna Peytona Seniora – najbardziej wpływowego osadnika nad całą zatoką Exploits – oraz jego syna, zmagającego się z niechęcią do ojca i rywalizującego z nim o względy kobiety, której przyszło wieść życie w ich domu. Mężczyźni nawet nie podejrzewają, w jak wielkim stopniu tragiczne zakończenie wyprawy wpłynie na losy jej uczestników oraz mieszkańców wybrzeża…
Crummey jak zwykle zapełnia karty książki ludźmi z charakterem. Twardzi i zawzięci osadnicy znad zatoki Exploits – podobnie jak bohaterowie Dostatku – tłumią w sobie pragnienia, nienazwane uczucia czy wspomnienia dawnych zranień, które krystalizując w niemal zupełnej izolacji, sprawiają, że każde wypowiedziane przez nich słowo nabiera ogromnej doniosłości, a pozornie błahy konflikt może zaważyć na życiu człowieka. Rzeka złodziei to także nawiązująca do najlepszych północnoamerykańskich tradycji literackich kronika podboju dziewiczego lądu, który swoim czystym pięknem wynagradza mieszkańcom trudy prostego, surowego życia.
„Rzekę złodziei pamięta się długo po zamknięciu ostatniej strony” – Washington Post
Chłodne wybrzeża Nowej Fundlandii - tam, gdzie Márquez spotyka się z FaulkneremW tej niezwykle bogatej powieści ojczysta wyspa Michaela Crummeya, nowofundlandzkiego poety i prozaika, jawi się jako kraina zawieszona między rzeczywistością a mitem. Nie kryjąc inspiracji twórczością Márqueza i wpisując swoją powieść w nurt realizmu magicznego, Crummey przedstawia prawie dwieście lat z życia mieszkańców dwóch osad rybackich.Wybrzeża Nowej Fundlandii to w Dostatku zamknięty świat, targany nieustającymi konfliktami między zabobonem a religijną doktryną, ciemnotą a postępem, starotestamentowymi obsesjami a nadzieją i łagodnością. Świat, w którym rozpaczliwe łaknienie miłości i lepszego życia przekazywane jest z pokolenia na pokolenie niczym nieuleczalna choroba.Rybacy próbują co roku wydrzeć nieprzyjaznej przyrodzie dość pożywienia, by przetrwać kolejną srogą zimę. Ich życie jest naznaczone nie tylko codziennym trudem, ale również niezwykłymi, niewytłumaczalnymi wydarzeniami. Akcja książki rozpoczyna się w momencie, gdy w brzuchu uwięzionego na płyciźnie wieloryba bohaterowie znajdują tajemniczego mężczyznę: bladego, niemego i cuchnącego rybą - ale żywego. Czy kojarzący się z biblijnym Jonaszem zagadkowy przybysz odmieni ich los?Powieść nagrodzona prestiżowymi nagrodami Commonwealth Writers' Prize for Best Book (region: Kanada i Karaiby) i Canadian Authors Association Literary Award fo Fiction.Dostatek, najnowsza powieść Michaela Crummeya, to prawdziwe tour de force, [...] plasujące autora w ścisłej czołówce kanadyjskich powieściopisarzy. - Toronto SunDzieło, które zaskakuje i oświeca. Crummey umacnia swoją pozycję najważniejszego głosu w literaturze Nowej Fundlandii. [...] Dostatek to zwarta, kunsztowna i wciągająca opowieść, bogata w zawiłości ludzkich relacji. - Quill & QuirePostaci przedstawione w tej wielopokoleniowej fabule są srogie i nieobliczalne, podobnie jak dwulicowy ocean, któremu wydzierają swój chleb powszedni. Mieszkańcy Paradise Deep i sąsiadującego z nim Trzewia, skrzywieni niczym drzewa udręczone przez wiatr, tworzą przedziwny splot osobowości, przywodzący na myśl Kroniki Portowe Annie Proulx. - Washington Post
Historia przekornej miłości człowieka do chłodnej i niegościnnej ziemi, na której się urodził.W Sweetland Michaela Crummeya polscy czytelnicy znajdą wszystko to, za co pokochali jego twórczość. Autor genialnego Dostatku znowu odmalowuje pejzaż Nowej Fundlandii zaludniony przedziwnymi postaciami, które spotkać można wyłącznie na tamtejszych wybrzeżach ludźmi twardymi i krnąbrnymi, pomimo nadejścia XXI wieku wciąż opisującymi świat w sobie tylko właściwy sposób.Osadę Chance Cove na wysepce Sweetland zamieszkuje kilkadziesiąt osób, które z trudem wiążą koniec z końcem po zapaści nowofundlandzkiego rybołówstwa. Nic dziwnego, że złożona przez rząd propozycja sowitej rekompensaty za opuszczenie podupadającej mieściny na krańcu świata wywołuje wśród byłych rybaków ogromne poruszenie. Jedynym warunkiem jest jednomyślna zgoda wszystkich mieszkańców na przeprowadzkę. Plany sąsiadów krzyżuje Moses Sweetland, emerytowany latarnik uparcie sprzeciwiający się opuszczeniu ukochanej wyspy. Gdy zbliża się termin ostatecznej decyzji, narastająca niechęć mieszkańców Chance Cove daje Sweetlandowi podstawy do obaw o własne życie. Splot konfliktów, tragedii oraz wciąż żywych bolesnych wspomnień popchnie go do szalonego postanowienia, w wyniku którego świadomie skaże się na nieodwołalną izolację...Sweetland to poruszająca, kameralna powieść o schyłku dawnego świata oraz powolnym zaniku małych, odosobnionych społeczności, niemających racji bytu z dala od skrawka ziemi, na którym się zawiązały.To misternie skonstruowane dzieło o autodestrukcyjnej przekorze oraz zawziętej walce człowieka z nieubłaganymi prawami stanowionymi przez społeczeństwo i naturę. To wreszcie subtelna przypowieść o samotności ekstrapolowanej daleko poza granice absurdu.Sweetland to rzecz niezwykłej urody, jedna z najznakomitszych powieści, na jakie natkniemy się w tym roku. Jak każda wybitna książka (a więc jak każda z powieści Crummeya), pokazuje, że przeszłość zawsze będzie z nami, a współczesne wydarzenia to historia wcielona i wprawiona w ruch.The Vancouver Sun
Walka dwojga dzieci o życie, miłość i niewinność w świecie, który nie wybacza błędów.
Michael Crummey, autor głośnych powieści Dostatek, Rzeka złodziei, Pobojowisko oraz Sweetland, powraca z kolejną wybitną książką o surowym życiu i ekstremalnej izolacji na niegościnnych brzegach Nowej Fundlandii.
Bohaterami rozgrywającej się na przełomie XVIII i XIX wieku powieści Bez winy są Ada i Evered, rodzeństwo żyjące wraz z rodzicami w odciętej od świata zatoczce na północnym wybrzeżu Nowej Fundlandii. Gdy pewnej strasznej zimy oboje rodzice umierają, dzieci postanawiają pozostać w samotnej chacie nad wodą i kontynuować tam jedyne życie, jakie znają – rok po roku, przez całe lato, w nieludzkich warunkach łowić ryby, aby zarobić na zapasy pozwalające przetrwać kolejną srogą zimę.
Niespełna dwunastoletni Evered i o dwa lata młodsza Ada będą musieli zmierzyć się jednak nie tylko z głodem, chorobą i żywiołami. Staną również twarzą w twarz z własnym niebywale ograniczonym pojęciem o świecie oraz nienazwanymi, coraz trudniejszymi do kontrolowania, narastającymi w skrajnym odosobnieniu emocjami – osiągającymi apogeum, gdy w okresie dorastania zacznie budzić się między nimi całkowicie dla nich niezrozumiałe napięcie seksualne...
Bez winy to odważna, czuła i przewrotna powieść psychologiczna najwyższej próby, rozgrywająca się w swoistym zawieszeniu poza światem: w przestrzeniach szarości, w których miłość, niewinność i wrodzona ludzka prawość ścierają się z ciemnotą, lękiem i popędami instynktu.
„Bez winy (...) domaga się ponownego zastanowienia nad tym, co – jak nam się zdaje – wiemy o miłości i śmierci, rodzinie i samotności, nieświadomości i mądrości, zgrozie i zachwycie, cielesności i intelekcie, przemocy i pożądaniu. (...) Powieść Crummeya jest w stanie odmienić sposób, w jaki czytelnik postrzega świat” – z uzasadnienia nominacji do Giller Prize.
Odosobnienie na chłodnych wybrzeżach Północnego Atlantyku. Wyprawy rybaków na Labrador. Zapach domowego chleba. Powroty po długich miesiącach spędzonych na morzu. Ognie skrzące się na polanach. Ziemianki wypełnione warzywami pozwalającymi przetrwać zimę. Woń żywicy i trocin. Piwo z pędów świerku. Życie surowe i okrutne, lecz niepozbawione piękna i nadziei. Ludzie twardzi i nieustępliwi jak skaliste klify Nowej Fundlandii, a zarazem pogodzeni z odwiecznym rytmem narodzin i śmierci. Wszystko to powoli odchodzi w niepamięć?
Michael Crummey, wybitny kanadyjski poeta i prozaik, autor głośnych powieści "Dostatek", "Rzeka złodziei", "Pobojowisko" i "Sweetland", postanowił zebrać okruchy dawnego świata i ocalić je od zapomnienia, przeistaczając w prawdziwe literackie perły. Ten zbiór krótkich tekstów stanowi niezwykłą, poetycką podróż w przeszłość Nowej Fundlandii - swoisty hołd złożony surowej, dziewiczej krainie, a przede wszystkim jej mieszkańcom: ludziom prostym, hardym i odważnym; gotowym do największych poświęceń dla tych, których kochali.
Są kradzieże, za które nie sposób zadośćuczynić
Michael Crummey, autor głośnych powieści Dostatek, Pobojowisko i Sweetland, w Rzece złodziei przenosi czytelników na północno-wschodnią Nową Fundlandię, ukazując ją w czasach, gdy o przetrwanie walczyła tam garstka rybaków i traperów żyjących w bliskim sąsiedztwie Beothuków – rdzennych mieszkańców wyspy.
Druga dekada XIX wieku. Mieszkający w głuszy osadnicy od wielu dziesięcioleci sami stanowią prawo na zajętych przez siebie terenach, na własną rękę rozprawiając się z „Czerwonymi Indianami”. Ci, spychani w głąb lądu przez Europejczyjków, nieudolnie stawiają opór, atakując białych, którzy nie pozostają im dłużni. Sytuacja dodatkowo komplikuje się, gdy wiedziony nadzieją na zażegnanie konfliktu gubernator wysyła na wybrzeże oficera marynarki wojennej Davida Buchana, mającego wyegzekwować przestrzeganie prawa i zorganizować pokojową ekspedycję na terytorium Indian. Oficer werbuje do pomocy Johna Peytona Seniora – najbardziej wpływowego osadnika nad całą zatoką Exploits – oraz jego syna, zmagającego się z niechęcią do ojca i rywalizującego z nim o względy kobiety, której przyszło wieść życie w ich domu. Mężczyźni nawet nie podejrzewają, w jak wielkim stopniu tragiczne zakończenie wyprawy wpłynie na losy jej uczestników oraz mieszkańców wybrzeża…
Crummey jak zwykle zapełnia karty książki ludźmi z charakterem. Twardzi i zawzięci osadnicy znad zatoki Exploits – podobnie jak bohaterowie Dostatku – tłumią w sobie pragnienia, nienazwane uczucia czy wspomnienia dawnych zranień, które krystalizując w niemal zupełnej izolacji, sprawiają, że każde wypowiedziane przez nich słowo nabiera ogromnej doniosłości, a pozornie błahy konflikt może zaważyć na życiu człowieka. Rzeka złodziei to także nawiązująca do najlepszych północnoamerykańskich tradycji literackich kronika podboju dziewiczego lądu, który swoim czystym pięknem wynagradza mieszkańcom trudy prostego, surowego życia.
„Rzekę złodziei pamięta się długo po zamknięciu ostatniej strony” – Washington Post
Historia przekornej miłości człowieka do chłodnej i niegościnnej ziemi, na której się urodził
W najnowszej powieści Michaela Crummeya polscy czytelnicy znajdą wszystko to, za co pokochali jego twórczość. Autor genialnego Dostatku znowu odmalowuje pejzaż Nowej Fundlandii zaludniony przedziwnymi postaciami, które spotkać można wyłącznie na tamtejszych wybrzeżach – ludźmi twardymi i krnąbrnymi, pomimo nadejścia XXI wieku wciąż opisującymi świat w sobie tylko właściwy sposób.
Osadę Chance Cove na wysepce Sweetland zamieszkuje kilkadziesiąt osób, które z trudem wiążą koniec z końcem po zapaści nowofundlandzkiego rybołówstwa. Nic dziwnego, że złożona przez rząd propozycja sowitej rekompensaty za opuszczenie podupadającej mieściny na krańcu świata wywołuje wśród byłych rybaków ogromne poruszenie. Jedynym warunkiem jest jednomyślna zgoda wszystkich mieszkańców na przeprowadzkę. Plany sąsiadów krzyżuje Moses Sweetland, emerytowany latarnik uparcie sprzeciwiający się opuszczeniu ukochanej wyspy. Gdy zbliża się termin ostatecznej decyzji, narastająca niechęć mieszkańców Chance Cove daje Sweetlandowi podstawy do obaw o własne życie. Splot konfliktów, tragedii oraz wciąż żywych bolesnych wspomnień popchnie go do szalonego postanowienia, w wyniku którego świadomie skaże się na nieodwołalną izolację…
Sweetland to poruszająca, kameralna powieść o schyłku dawnego świata oraz powolnym zaniku małych, odosobnionych społeczności, niemających racji bytu z dala od skrawka ziemi, na którym się zawiązały. To misternie skonstruowane dzieło o autodestrukcyjnej przekorze oraz zawziętej walce człowieka z nieubłaganymi prawami stanowionymi przez społeczeństwo i naturę. To wreszcie subtelna przypowieść o samotności ekstrapolowanej daleko poza granice absurdu.
„Sweetland to rzecz niezwykłej urody, jedna z najznakomitszych powieści, na jakie natkniemy się w tym roku. Jak każda wybitna książka (a więc jak każda z powieści Crummeya), pokazuje, że przeszłość zawsze będzie z nami, a współczesne wydarzenia to historia wcielona i wprawiona w ruch.” – The Vancouver Sun
Czy w miłości i nienawiści istnieją jakiekolwiek nieprzekraczalne granice? Michael Crummey, autor rewelacyjnego Dostatku, powraca z kolejną powieścią rozgrywającą się na chłodnej Nowej Fundlandii. Tym razem śledzimy losy dwojga ludzi połączonych w młodości gorącą miłością, później natomiast rozdzielonych mocą nienawiści wsączającej się w ich życie na różnych płaszczyznach. Nowa Fundlandia, rok 1940. Młody katolik Wish Furey zarabia na życie, podróżując z kinem objazdowym po północnym wybrzeżu wyspy. W Cove, jednej z protestanckich osad rybackich, chłopak zakochuje się z wzajemnością w Sadie Parsons, dziewczynie zdającej się nie przystawać do oczekiwań purytańskiego środowiska, w którym dorasta. Narastający konflikt między Wishem a rodziną Parsonsów - uprzedzoną do katolickiego zalotnika - ostatecznie sprawia, że chłopak ucieka z Cove jako złodziej i niedoszły morderca, zaś Sadie opuszcza rodzinną osadę, by odnaleźć ukochanego w stolicy wyspy, St. John`s. Dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, jak wiele lat przyjdzie jej czekać na kolejne spotkanie z Wishem... Snując fascynującą historię wyklętej miłości, Crummey tka misterną sieć powiązań między pozornie nieistotnymi szczegółami, czyniąc zaś wydarzenia II wojny światowej na Pacyfiku jedną z osi fabuły, niezwykle przenikliwie zwraca uwagę na kwestię osobistej odpowiedzialności człowieka za otaczające go zło. Czy można wywieść związek między złą myślą a wybuchem bomby atomowej w Nagasaki? Okazuje się, że tak.
W tej niezwykłej bogatej powieści ojczysta wyspa Michaela Crummeya, nowofundlandzkiego poety i prozaika, jawi się jako kraina zawieszona między rzeczywistością, a mitem. Nie kryjąc inspiracji twórczością Marqueza i wpisując swoją powieść w nurt realizmu magicznego, Crummey przedstawia prawie dwieście lat z życia mieszkańców dwóch osad rybackich. Wybrzeża Nowej Funlandii to w ,,Dostatku"" zamknięty świat, targany niestającymi konfliktami między zabobonem a religijna doktryną, ciemnotą a postępem, starotestamentowymi obsesjami a nadzieją i łagodnością. Świat, w którym rozpaczliwe łaknienie miłości i lepszego życia przekazywane jest z pokolenia niczym nieuleczalna choroba.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?