Bóg nie jest automatem do kawy
Rozmowa z księdzem Zbigniewem Czendlikiem
-
Autor: Zahradníková
- ISBN: 978-83-65970-26-8
- EAN: 9788365970268
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Fundacja Instytutu Reportażu
- Format: 205x140x20mm
- Język: polski
- Liczba stron: 280
- Rok wydania: 2020
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
23,10złCena detaliczna: 42,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,50 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Najpopularniejszym księdzem w ateistycznych Czechach jest Polak. Ksiądz Zbigniew Czendlik przyjechał do Czech w 1992 roku i szybko zdobył wielką popularność. Ugruntowały ją programy telewizyjne, które prowadził oraz książka Postel, hospoda, kostel co po polsku znaczy: łóżko, knajpa, kościół w której odpowiadał na pytania Markty Zahradnkovej. W Czechach książka stała się bestsellerem i zdobyła literackie nagrody.
Na kazaniu ksiądz Zbigniew oznajmia, że Bóg nie jest ciekawy tego, co zrobiliśmy źle ciekawi go to, co zrobiliśmy dobrze.
Początek pierwszej mszy w niedzielę przesunął z ósmej rano na wpół do dziesiątej. Kobiety protestowały, że nie zdążą ugotować obiadu, ale młodzieży to odpowiadało. (Dla mnie mówi w książce to i tak jest wciąż za wcześnie, przecież msza święta jest pamiątką ostatniej wieczerzy, a nie pierwszego śniadania).
Każde opowiadanie Autorka poprzedza cytatem z klasyka XX-wiecznej literatury, co jak zauważył jeden z czeskich krytyków sugeruje z czyją twórczością czuje powinowactwo. Jej opowiadania otwierają między innymi: Musil, Gombrowicz, Mann czy Bernhardt.
W Czechach pisano, że ten zbiór opowiadań to książka o ludziach czasów, w których zwiększa się spożycie antydepresantów.
Na kazaniu ksiądz Zbigniew oznajmia, że Bóg nie jest ciekawy tego, co zrobiliśmy źle ciekawi go to, co zrobiliśmy dobrze.
Początek pierwszej mszy w niedzielę przesunął z ósmej rano na wpół do dziesiątej. Kobiety protestowały, że nie zdążą ugotować obiadu, ale młodzieży to odpowiadało. (Dla mnie mówi w książce to i tak jest wciąż za wcześnie, przecież msza święta jest pamiątką ostatniej wieczerzy, a nie pierwszego śniadania).
Każde opowiadanie Autorka poprzedza cytatem z klasyka XX-wiecznej literatury, co jak zauważył jeden z czeskich krytyków sugeruje z czyją twórczością czuje powinowactwo. Jej opowiadania otwierają między innymi: Musil, Gombrowicz, Mann czy Bernhardt.
W Czechach pisano, że ten zbiór opowiadań to książka o ludziach czasów, w których zwiększa się spożycie antydepresantów.