
Artysta, służąca i uczony
Dwa monologi
-
Autor: Roegiers Patrick
- ISBN: 8389129396
- EAN: 9788389129390
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Austeria
- Format: 210x145x9mm
- Język: polski
- Liczba stron: 84
- Rok wydania: 2018
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
22,00złCena detaliczna: 40,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 16,54 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x

Mój pan nie żyje. Zdawałoby się, że śpi. Nie oczekujcie ode mnie, że zdradzę wam moje uczucia i ujawnię me myśli. Czuję się zdolna tylko do żałości i płaczu. Ale komu się zwierzyć? On już nie zmartwychwstanie. Właśnie skończył był pięćdziesiąt siedem lat. W nocy ze środy na czwartek miał we śnie widzenie: zobaczył chmury, trąby wodne z piekielnym zgiełkiem spadające wprost z nieba i był tym tak przerażony, że obudził się z wielkim krzykiem. Nękany strasznym cierpieniem, oblany zimnym potem i drżący na całym ciele, rzucał się we wszystkie strony i skręcał, śmierć przyzywając na pomoc. Jego cierpienie tak było okrutne, iż jęczał bez chwili przerwy. Chwycił go ból przeszywający w pachwinie. Poczuł, że życie zeń wycieka i zobaczył je całe, od dnia swych narodzin, o szóstej wieczorem, we wtorek 21 maja 1471, w dzień Świętej Prudencji w Norymberdze w Bawarii, gdzie na chrzcie dano mu imię Albrecht, po ojcu, człowieku wielkiej dobroci i mądrości, złotniku, po którym, wedle zwyczaju, odziedziczyć miał zawód, ale który, widząc jego skłonności, bo bardziej ciągnęło go malarstwo niż jubilerstwo (zawód wielkiej precyzji), powierzył go opiece sąsiada, czcigodnego Michaela Wolgemuta - zmarłego w wieku osiemdziesięciu dwóch lat - w pracowni którego wyuczył się był sztuki malowania i używania narzędzi, dzięki czemu, w wieku trzynastu lat, srebrnym sztyftem, którego subtelny użytek wymaga pewnej ręki, zważywszy iż nie dopuszcza żadnej poprawki, narysował portret samego siebie, najlepszy w północnej Europie.