ANDALUZJA PASCAL LAJT
-
Autor: Monika Bień-Konigsman
- ISBN: 978-83-8103-412-8
- EAN: 9788381034128
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Pascal
- Format: 190x115x10mm
- Język: polski
- Seria: PASCAL LAJT
- Liczba stron: 156
- Rok wydania: 2019
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
15,19złCena detaliczna: 26,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 15,19 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Sewilla, Granada i Kordoba
Flamingi w Parku Narodowym Doana
Muzeum Picassa w Maladze
Która przyprawa zakwita tylko raz?
Ile sadów oliwnych jest w Andaluzji?
Plaża Maro, Playa de Maro czy La Cala de Maro?
Co pijał Szekspir?
Andaluzja, czyli nowe spojrzenie na południe Hiszpanii.
Podczas podróży z Pascalem, wykrzykniesz: Kto nie widział Sewilli, nie widział cudu!.
Już małe dzieci tańczą flamenco. A sztuka ta przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Będąc w Andaluzji, jeśli nie idzie się spać zbyt wcześnie, można trafić do tablaos (miejsca, gdzie odbywają się występy flamenco) i zobaczyć ten jedyny w swoim rodzaju występ. Jeśli zejdzie się z tych najbardziej utartych szlaków, jest szansa na pokaz dla lokalnych mieszkańców, a nie turystów.
Tradycyjnym instrumentem, który towarzyszy tańcom flamenco jest, gitara. Mówi się nawet, że to nieodłączny element każdego Hiszpana. Cóż, Hiszpan może nie, ale Andaluzyjczyk brzdąka na niej już od dzieciństwa. Spacerując uliczkami nawet małych miasteczek, łatwo natrafić na warsztat, w którym wykonuje się specjalne gitary do flamenco.
Monika Bień-Knigsman, autorka przewodnika i bloga Hiszpańskie smaki
Flamingi w Parku Narodowym Doana
Muzeum Picassa w Maladze
Która przyprawa zakwita tylko raz?
Ile sadów oliwnych jest w Andaluzji?
Plaża Maro, Playa de Maro czy La Cala de Maro?
Co pijał Szekspir?
Andaluzja, czyli nowe spojrzenie na południe Hiszpanii.
Podczas podróży z Pascalem, wykrzykniesz: Kto nie widział Sewilli, nie widział cudu!.
Już małe dzieci tańczą flamenco. A sztuka ta przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Będąc w Andaluzji, jeśli nie idzie się spać zbyt wcześnie, można trafić do tablaos (miejsca, gdzie odbywają się występy flamenco) i zobaczyć ten jedyny w swoim rodzaju występ. Jeśli zejdzie się z tych najbardziej utartych szlaków, jest szansa na pokaz dla lokalnych mieszkańców, a nie turystów.
Tradycyjnym instrumentem, który towarzyszy tańcom flamenco jest, gitara. Mówi się nawet, że to nieodłączny element każdego Hiszpana. Cóż, Hiszpan może nie, ale Andaluzyjczyk brzdąka na niej już od dzieciństwa. Spacerując uliczkami nawet małych miasteczek, łatwo natrafić na warsztat, w którym wykonuje się specjalne gitary do flamenco.
Monika Bień-Knigsman, autorka przewodnika i bloga Hiszpańskie smaki