Znalazłam swoje plemię
-
Autor: Fitzmaurice Ruth
- ISBN: 9788380318540
- EAN: 9788380318540
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Świat Książki
- Format: 22.2x12.1
- Język: polski
- Liczba stron: 224
- Rok wydania: 2018
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
24,77złCena detaliczna: 34,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,77 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
W samym środku kryzysu rodzinnego Ruth Fitzmaurice znalazła swoje plemię i niespodziewane pocieszenie we wzburzonych falach Morza Irlandzkiego.
Rodzinę Ruth tworzą pięcioro pełnych wigoru dzieci oraz mąż, Simon, reżyser filmowy, chory na stwardnienie zanikowe boczne i mogący porozumiewać się tylko oczami. Plemię to przyjaciółki Ruth, które regularnie zbierają się w zatoczce w Greystones i pływają w lodowatym morzu po prostu dla przyjemności.
Nazwały się żartobliwie Klubem Pływackim Dotkniętych Tragedią Żon i spotykają się, by stawić czoło niezwykle trudnym wyzwaniom, jakie stawia przed nimi życie, nie mówiąc już o ogromnych falach toczących się po horyzont. Pływanie jest jednym ze sposobów stosowanych przez Ruth w walce o utrzymanie mocnej, choć milczącej więzi z mężem. Opowiadając historię swego małżeństwa i kreśląc obraz obecnej skomplikowanej sytuacji rodziny, Ruth pisze o swej pasji i jednym z najpiękniejszych momentów, w których mogła dać jej ujście pływaniu o północy, przy pełni księżyca, w rocznicę ślubu z Simonem.
Znalazłam swoje plemię to wezwanie dla nas wszystkich, byśmy kochali najmocniej, jak potrafimy, i żyli całą pełnią, a także podnoszący na duchu list do męża, rodziny i przyjaciół o pięknie świata natury i urodzie życia.
Rodzinę Ruth tworzą pięcioro pełnych wigoru dzieci oraz mąż, Simon, reżyser filmowy, chory na stwardnienie zanikowe boczne i mogący porozumiewać się tylko oczami. Plemię to przyjaciółki Ruth, które regularnie zbierają się w zatoczce w Greystones i pływają w lodowatym morzu po prostu dla przyjemności.
Nazwały się żartobliwie Klubem Pływackim Dotkniętych Tragedią Żon i spotykają się, by stawić czoło niezwykle trudnym wyzwaniom, jakie stawia przed nimi życie, nie mówiąc już o ogromnych falach toczących się po horyzont. Pływanie jest jednym ze sposobów stosowanych przez Ruth w walce o utrzymanie mocnej, choć milczącej więzi z mężem. Opowiadając historię swego małżeństwa i kreśląc obraz obecnej skomplikowanej sytuacji rodziny, Ruth pisze o swej pasji i jednym z najpiękniejszych momentów, w których mogła dać jej ujście pływaniu o północy, przy pełni księżyca, w rocznicę ślubu z Simonem.
Znalazłam swoje plemię to wezwanie dla nas wszystkich, byśmy kochali najmocniej, jak potrafimy, i żyli całą pełnią, a także podnoszący na duchu list do męża, rodziny i przyjaciół o pięknie świata natury i urodzie życia.