Książka ta została poświęcona zbadaniu zjawiska molestowania seksualnego obecnego w polskich miejscach pracy. Jej celem jest weryfikacja, czy próba przebadana w ramach prowadzonych badań własnych jest świadoma kwalifikacji określonych zachowań w środowisku pracy jako praktyki wpisującej się w charakter molestowania seksualnego. Jest to niezwykle ważna kwestia, która w swym założeniu ma pozwolić na stwierdzenie zależności między doświadczeniem zachowania wyczerpującego znamiona molestowania seksualnego a świadomością tego faktu. Celem jest również analiza częstotliwości występowania zachowań charakterystycznych dla zjawiska molestowania seksualnego w środowisku pracy oraz jego doświadczania wśród respondentów w ogóle. Badania własne, prowadzone na potrzeby publikacji, pozwalają dostrzec realność problemu i mają na celu zachęcenie do głębszego pochylenia się nad zjawiskiem molestowania seksualnego oraz prowadzenia szerszych analiz. Joanna Gałka od urodzenia związana z Poznaniem, absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej, a także zarządzania i prawa w biznesie Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Aktualnie kończy trzeci kierunek studiów, jakim jest turystyka i rekreacja. Osoba wszechstronna i żądna wiedzy. Jak sama o sobie mówi z niejednego pieca chleb jadała, zawsze jednak oddana tematom społecznie ważnym. Zachęca do podejmowania otwartych dyskusji nad sprawami, które tego wymagają, oraz wzajemnego poszanowania wymienianych poglądów. W wolnych chwilach "wyżywa" się artystycznie.
Elwira Rewińska-Krzewińska oprócz tego, że prowadzi edukację filmową, również pisze o filmie. Jej teksty to znakomicie napisane analizy filmowe, autorka ma ogromną wiedzę filmoznawczą. Do tego dysponuje świetnym warsztatem analitycznym, wie, na co zwrócić uwagę, potrafi umieścić omawiane zjawisko w szerszym kontekście nie tylko filmowym, ale również kulturowym, literackim czy politycznym. Kino w jej ujęciu jest bowiem elementem systemu naczyń połączonych, częścią kultury. Autorka jest na te związki niezwykle wyczulona dostrzega je i potrafi o nich zajmująco pisać. Pomaga jej w tym zresztą ogromna sprawność językowa. Pisze potoczyście, interesująco, bogatym, wyrafinowanym językiem. Jej eseje filmowe zebrane w jednym tomie są świetnym materiałem dla edukatorów filmowych, a także doskonałą lekturą dla każdego, kto się po prostu filmem interesuje. prof. Mirosław Przylipiak
Naturakultura. Próby z kulturoznawstwa krytycznego Inicjatorką prac nad Naturąkulturą była śp. prof. Anna Zeidler-Janiszewska, współpomysłodawczyni serii i współredaktorka poprzednich tomów prób z kulturoznawstwa krytycznego. Artykuły zebrane w tym tomie wpisują się we wciąż aktualne dyskusje lokujące się w nurcie posthumanizmu i postantropocentryzmu, dla których kluczowe jest uznanie ważności tego, co inne-niż-ludzkie, a co nieodłącznie wiąże się z nieuniknioną zmianą pozycji zajmowanej dotąd przez człowieka, który utracił swoją priorytetową wagę. Naturakultura wyraźnie to pokazuje, bowiem podstawą rozważań podjętych przez autorów nie jest analiza procesów prowadzących do decentralizacji pozycji człowieka, ale wysunięcie na pierwszy plan tego, co inne-niż-ludzkie (zwierząt, roślin, rzeczy i in.) w świecie, który jako formacja człowieka (antropocen) doszedł do swojego krytycznego momentu. Książka ta jest świadectwem, że krytyczny wgląd w rzeczywistość staje się metodą badawczą. Dodam, że będzie też cenną lekturą nie tylko dla studentów nauk humanistycznych. Z recenzji prof. Beaty Frydryczak
Trudny wiek XX naznaczyły piętna totalitaryzmów, wojen, ludobójstw. O jednej z największych zbrodni – Hołodomorze (1932–1933) – przez dziesięciolecia nie wolno było wspominać w Związku Radzieckim. Ofiary pozostawały nieupamiętnione, kaci spokojnie dożywali swoich lat. Równolegle toczyła się walka o ujawnienie prawdy. Powieść Żółty książę odegrała w tym procesie znaczącą rolę. To jedno z pierwszych i do dziś nielicznych dzieł, które językiem literatury starają się opisać traumatyczne doświadczenie Ukraińców.
"Upamiętnienie milionów zmarłych Ukraińców dokonuje się nie tylko za sprawą pomników, ustaw i prac naukowców. Hołdem dla nich jest również ta powieść opisująca ich tragedię – jedna z niewielu prób podejścia do najbardziej niewyobrażalnej zbrodni Stalina.” - Anne Applebaum
Tłumacz: Maciej Piotrowski – z wykształcenia historyk i ukrainoznawca, z pasji animator kultury. Tłumacz literatury ukraińskiej, między innymi zbioru opowiadań Andrija Bondara Cerebro (wspólnie z Walerym Butewiczem, 2020), poezji do albumu muzycznego Kuby Blokesza Lwów. Szkice Miejskie (2015). Współtwórca spotkań literackich i portalu Rozstaje.art.
Autor:Wasyl Barka (właśc. Wasyl Oczeret, 1908–2003) – ukraiński prozaik, poeta, literaturoznawca, tłumacz i eseista. Świadek Hołodomoru, uczestnik walk zbrojnych podczas II wojny światowej. Od lat pięćdziesiątych żył i tworzył w Stanach Zjednoczonych. Jego dzieło życia Żółty książę zostało wpisane na listę stu najlepszych utworów ukraińskiej literatury PEN Clubu Ukraina. Na jego podstawie powstały film Głód 33 (1991) i sztuka teatralna Lenin Love. Stalin Love.
Fragment książki: "Chłopi wpatrywali się we wrota strzegące zakazanej strefy lub w pobliskie groby – obojętnie jak w nicość, świadomi, że czekają na próżno. Podwoda wróciła po następny załadunek. W czasie gdy grabarze wywieźli i wyrzucili nieboszczyków do wykopu, zmarło kilku następnych chłopów, wzięli się więc za nich. Wyładowany wóz już odjeżdżał, gdy jeden z leżących, ledwo żywy, podczołgał się i poprosił:
– Zabierzcie i mnie! I tak umrę.
Nadaremno błagał. Jeden z siedzących na wozie odpowiedział:
– Poleż jeszcze tutaj. Jak wrócimy, to cię zabierzemy. Nawet żywego, bo widać, że nic z ciebie nie będzie.
Posłuchał ich. Gdy grabarze wrócili, rzeczywiście był już martwy. Odnieśli go na podwodę i ruszyli po nowy ładunek leżący przy drodze."
Fragment książki
Cyfrowa tożsamość. Jak rozgryźć technologie, które co dzień praktykujemy na sobie? Drogi Czytelniku! Na stronach tej książki znajdziesz opowieści dotyczące motywów, jakimi kierowano się w życiu społecznym na przestrzeni wieków w ramach dążenia do doskonałości. Nie zabraknie tu teoretycznych wywodów i analitycznych smaczków, pozwalających na uchwycenie korelacji współczesnych praktyk społeczno-kulturowych z ich historycznym rodowodem. Zależało mi bowiem na tym, aby przedstawić, dlaczego i jak, jako jednostki funkcjonujące wobec i w towarzystwie innych, decydujemy się na szereg działań na sobie i dla siebie. Obserwując postępujące związki technologii z życiem codziennym, kolejne rozwiązania, urządzenia, aplikacje umożliwiające bezpośrednią parametryzację organizmu czy wręcz cyfrowe, zalgorytmizowane coachowanie siebie samego, jakie mamy dostępne na wyciągnięcie ręki po smartfon, postanowiłam przyjrzeć się owemu dlaczego i jak z perspektywy użytkownika. Ze Wstępu "Anna Kalinowska w książce Cyfrowa tożsamość uzupełnia lukę w najnowszej refleksji nad wpływem współczesnych technologii komunikacyjnych na samoświadomość ich użytkowników. Ten obszar studiów, prowadzony na świecie od końca lat 90., w Polsce dostępny jest przede wszystkim w obcojęzycznych artykułach naukowych. Jednak w wersji popularnonaukowej ta tematyka jest nadal słabo reprezentowana. Tymczasem w rzeczywistości, w której techniki cyfrowe, aplikacje społecznościowe i przedmioty takie jak smartfon zaczynają być traktowane przez użytkowników jako część ich samych, wiedza o tym, jaka jest cena uczestniczenia w cyfrowym świecie i jakie są konsekwencje życia w mediach dla postrzegania siebie, staje się nieodzowna". prof. Marianna Michałowska
Weź pan Rambo! Społeczna historia magnetowidów w Polsce Książka oparta jest na serii wywiadów z osobami związanymi z rynkiem wideo i użytkownikami magnetowidów, a także na analizie pism branżowych poświęconych mediom oraz prasy społeczno-kulturalnej. Takie źródła pozwalają na zestawienie ze sobą prywatnych historii osób, które współtworzyły rynek, z funkcjonowaniem wideo w przestrzeni medialnej. Ze Wstępu Jest to fascynująca i wciągająca książka, która ma także dla kogoś dorastającego w latach osiemdziesiątych XX wieku ważny duchologiczny wymiar, pociągający nawet wtedy, kiedy ma się z tego okresu głównie złe wspomnienia. prof. Adam Leszczyński Mirosław Filiciak i Patryk Wasiak napisali książkę niezwykle interesującą, erudycyjną, posiadającą dużą wartość poznawczą, poruszającą problematykę wbrew pozorom prawie nieznaną w polskim piśmiennictwie, łączącą cechy monografii naukowej i książki popularnej, oferującą czytelniczą przyjemność na różnych poziomach. prof. Piotr Zwierzchowski
„Skoczyński, odwołując się do studium Jerzego Perzanowskiego poświęconego Izydorze Dąmbskiej, formuje program »jak pisać historiografię filozoficzną; wszak składają się na nią nie tylko idee, hipotezy czy teorie, ale również to, co towarzyszy ‘na co dzień i od święta’, tworząc swoisty ‘kontekst dla tekstu’, w którym przychodzi przebijać się przez zapory polityki, instytucji, gremiów opiniotwórczych, układów towarzyskich itp. Przeszkód, które nierzadko przesądzają o kształcie poglądu czy stanowiska«”. – Z recenzji prof. Zbigniewa Opackiego
„Książka profesora Skoczyńskiego ukazuje nam bogactwo treści zawartych w różnych nurtach polskiej myśli społecznej: pesymizm i katastrofizm, modernizm i desakralizacja języka religijnego, różnorakie tendencje kryjące się pod zbiorową nazwą demokracji. Obok idei ogólnych autor odsłania także, nie zawsze chwalebne w formie, kontrowersje powstałe wokół myśli niepopularnych w kręgach akademickich, niekiedy przybierające formę dyskryminacji uczonych wyznających „poglądy niesłuszne”. Książka Jana Skoczyńskiego, wzięta w całej swojej wymowie, świadczy o żywotności różnych tradycji intelektualnych i istniejącej swobodzie słowa”. – Bronisław Łagowski
„Tekst Jana Skoczyńskiego na temat katastrofizmu jest najciekawszy jako próba przedstawienia zmagań tych polskich historyków XX wieku, którzy poszukiwali i walczyli o nowe całościowe ujęcia świata, w którym Związek Sowiecki okazał się możliwy. Sto lat po tym, jak Lelewel pouczał w Wilnie polskich studentów (takich jak Adam Mickiewicz) o zbawiennym potencjale tkwiącym w rosyjskiej przeszłości, Marian Zdziechowski przekonywał innych polskich studentów (takich jak Czesław Miłosz) o katastroficznym potencjale radzieckiej teraźniejszości”. – Timothy Snyder o artykule Pesymizm i katastrofizm – od Krasińskiego do Zdziechowskiego
Kultura i śmierć. Kres życia w perspektywie medialnego zapośredniczeniaKsiążka ta jest próbą zdefiniowania i ukazania charakterystycznego dla współczesności ponownego, multimedialnego oswajania śmierci. Nie jest to już jednak oswajanie śmierci samej (jako faktu biologicznego), ale raczej jej figury występującej w kulturze Zachodu. Podejmowane tu analizy dotyczą więc mechanizmów definiujących nacechowane tanatycznie teksty kultury, które rozumiane są jako zmieniające się wraz z rozwojem technologii medialne zapośredniczenia ludzkich myśli, emocji i postaw związanych ze śmiercią. Mają one charakter przede wszystkim teoretyczny praca ta jest dedukcyjną próbą wskazania prawa ogólnego, które nazywamy wtórnym oswojeniem śmierci, wnioskowanego z wielu znanych koncepcji humanistycznych. Rozważania podejmowane w pracy nie skupiają się na samych tekstach kultury, ale na mechanizmach, które je definiują, i za pomocą których teksty te funkcjonują. Budowana na gruncie rozumu i logicznego wynikania propozycja teoretyczna ilustrowana jest natomiast przykładami tekstów i narracji znanych ze współczesnej kultury Zachodu. Takie podejście badawcze wymusza wnikliwość oraz wieloaspektowość prowadzonych wywodów, które w celu udowodnienia postawionej tezy wykorzystują często niespójne (lub nawet, jak może się czasem wydawać, sprzeczne) koncepcje filologiczne, filozoficzne i kulturoznawcze. Przydaje to jednak prowadzonym w pracy rozważaniom charakteru interdyscyplinarnego, niezbędnego jak się wydaje w dyskusjach nad zagadnieniami związanymi z kulturą, która sama w sobie jest fenomenem bardzo złożonym i wielopłaszczyznowym, przez co tak trudnym do definiowania i opisywania.Z WprowadzeniaDla mnie kategorią pojęciową, niejako bohaterką pracy, jest nie tyle śmierć, ile jej przeciwieństwo, a więc życie, uregulowane matrycami symbolicznymi (kulturowo zbudowanymi), przez które idziemy w ostateczności osobno, ku śmierci, ale różne formy oswajania tej ostatniej są de facto obroną, dopóki się da, faktu, iż nadal żyjemy. Życie jest bowiem zmediatyzowanym od samego początku doświadczeniem rozgrywającym się na scenie zbiorowych wyobrażeń. Od nas w ostateczności zależy, które z nich bywa naszą formą życiowego oswojenia nieuchronności dochodzenia do finalnego rite de passage.prof. Wojciech J. BursztaTomasz Błaszczyk doktor nauk humanistycznych, literaturoznawca, medioznawca. Absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Zainteresowania naukowe skupia wokół zagadnień związanych ze śmiercią i jej recepcją kulturze, którą rozumie jako semiotyczne konteksty rzeczywistości. Autor kilkunastu prac naukowych i popularnonaukowych. Publikował między innymi w Czasie Kultury, Kulturze Współczesnej, Sensus Historiae.Produkty powiązaneOd rytuału do konfliktu - Jacek DziekanOd rytuału do konfliktu - Jacek Dziekan22,00 zł 40,00 złKultura rozpadu - Marcin RychlewskiKultura rozpadu - Marcin RychlewskiKultura rozpadu. Rozważania na ostrzu noża19,25 zł 35,00 zł
Przewrotne przyjemności obrazu. Eseje o fotografii w kulturze popularnejKażda kolejna książka Marianny Michałowskiej jest wydarzeniem. Przewrotne przyjemności obrazu zaskakują czytelnika związanego ze środowiskiem fotograficznym i zaznajomionego z dyskursem akademickim dyscypliny. Michałowska jako wybitna badaczka fotografii, artystka i pedagożka odsłania swoje upodobania, a nawet obsesje, oddając się przyjemności obcowania z fotografią. To nawet nie przyjemność, tylko rozkosz, jouissance. Książka jest tak napisana, by przyjemność udzieliła się również czytelnikom. To pasjonująca podróż przez obszary godne uwagi nie tylko kulturoznawcy i miłośnika fotografii. Kolejne rozdziały dotyczą istotnych kulturoznawczo kategorii, takich jak przyjemność, codzienność, rzeczy, pornografia, widoki świata. Michałowska sprawia, że powracamy do dawnych zdjęć, filmów, książek, obrazów. Takiej książki w Polsce jeszcze nie było.Adam Mazur
Książka ta powstała, aby zachęcić rodziców i wychowawców do odpuszczenia konieczności dopilnowania zawsze tej samej godziny snu, dbałości o każdy pełnowartościowy posiłek, zrobienia zadania domowego na czas, świadectwa z piątkami od góry do dołu. Nie twierdzimy, że nie są to ważne sprawy, ale wszystkim żyje się lepiej, jeśli na pierwszym miejscu są relacje, a nie ciągle towarzyszące nam poczucie obowiązku. Życiowy sukces jest mieszaniną pasji i determinacji, niezależnie od jego wymiaru ekonomicznego czy społecznego. Jeśli chcemy, żeby nasze dzieci odnalazły się w przyszłości, stawiajmy na wspólne zabawy, wspólne przeżywanie smutków i złości oraz budowanie relacji bezwarunkowej, w której dzieci nie muszą spełniać naszych oczekiwań, żeby zasłużyć na miłość i akceptację. To wartość ciężkiej pracy i duma z osiągniętego celu dodaje naszym dzieciakom skrzydeł.
Książka Poetyzowanie zwyczajności PRL-u w studenckich teatrach Wybrzeża: Co To, Bim-Bom, Cyrk Rodziny Afanasjeff wpisuje historię pionierskich teatrów trójmiejskich w konteksty historyczne, polityczne i społeczne warunkujące powstanie i rozwój studenckiego ruchu kulturalnego w PRL-u. Wykorzystane w tytule pracy określenie profesor Marii Janion, „poetyzowanie zwyczajności PRL-u”, w intencji autorki staje się nazwą jednej ze strategii aktywności kulturalnej studentów należących do pokolenia powojennego. Prześledzenie historii trzech gdańskich teatrów studenckich powstałych w latach pięćdziesiątych XX wieku pozwala odtworzyć moment narodzin i model funkcjonowania kultury studenckiej w okresie politycznej odwilży. Choć można określać te teatrzyki scenkami jednego sezonu politycznego, gromadziły one w jednym kręgu ludzi utalentowanych, pomysłowych, rzutkich, ambitnych. Teatr studencki stał się drugim uniwersytetem dla znaczącej części młodzieży inteligenckiej, która w dorosłym, zawodowym życiu zaliczała się do elity twórców polskiej kultury.
Katarzyna Nowicka – absolwentka Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (2002), doktor nauk humanistycznych w zakresie nauk o sztuce (Uniwersytet Gdański 2019). Nauczyciel dyplomowany języka polskiego i egzaminatorka maturalna. Obecnie dyrektorka Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Zagórów. Entuzjastka studenckich teatrzyków odwilżowych i Programu Rozwoju Bibliotek.
Zrealizowano przy pomocy finansowej Województwa Pomorskiego
Praca, jej język i analizy, bardzo mi się spodobała. Szczególnie lekki język pisania autorki o rzeczach czasami skomplikowanych. Doceniam również odwagę autorki, odnajdującej w fizyce i kosmologii stosowne analogie i metafory. - prof. dr hab. Marek Wojciech SzydłowskiKsiążka Ewy Szumilewicz jest śmiałą próbą poszukiwania struktur myślowych, kryjących się w paradoksach; z jednej strony myśli filozoficznej, szczególnie poststrukturalnej, z drugiej - myśli naukowej, fizyki matematycznej. Stawką jest tu próba pokazania pewnych koniecznych strukturalnych analogii pojawiających się w tych zupełnie różnych dziedzinach myśli. - dr hab. Andrzej Leder, profesor IFiS PAN
„Namysł nad istnieniem dzieła sztuki proponuję w formie meditatio tylko dlatego, że nie wyobrażam sobie rozważań na ten temat w jakiejkolwiek innej formie. Medytacja – słuchanie własnego myślenia – pozwala mi dotrzeć do metafizycznych źródeł dzieła. Metafizyczne źródło nie jest źródłem byle jakim, ale właśnie tym absolutnym i koniecznym początkiem istnienia rzeczy. Trudno taką absolutność i konieczność odnaleźć w tak zwanym świecie realnym, gdzie stoły i krzesła mają ważniejszą pozycję ontologiczną od myśli czy idei. Trudno też byłoby odnaleźć to źródło za pomocą sztywnych analiz, dla których ważniejsza jest metoda i pojęcie niż samo istnienie czy rzecz, którą chcę zbadać. Medytacja jest tutaj najrozsądniejszym wyjściem także i z tego powodu, że jest ona osobistym badaniem, osobistym zmaganiem się z przedmiotem badanym. Takie podejście natomiast uważam za najbardziej owocne w badaniu istnienia i nieistnienia dzieła sztuki i sztuki w ogóle”. Ze Wstępu
Jarek Skurzyński – doktor filozofii, autor eseju Tylko ateiści zostaną zbawieni (2015), powieści Zrolowany wrześniowy Vogue (2020) i dramatów wizualnych W raju się nie zgubisz oraz Ślepowidzenie (2020). Publikował między innymi w „Ruchu Filozoficznym” i „Stanie Rzeczy”. Tworzy i mieszka w Szczecinie.
Książka (Nie)zapomniane zwierzęta, czwarty tom z serii Zielona Historia Literatury, to interdyscyplinarna monografia, w której głos zabierają historycy literatury, językoznawcy, kulturoznawcy, etycy oraz osoby walczące o prawa zwierząt. Przyjęcie postawy biocentrycznej pozwala autorom poszczególnych szkiców na ulokowanie człowieka w ekosystemie, dowartościowanie roli zwierząt w życiu jednostki, ale również ponowne odkrycie świata fauny, który w literaturze odgrywał głównie rolę tła.Jest to tom bardzo ciekawy, nasycony treściami ekologicznymi, ekokrytycznymi i posthumanistycznymi, inspirujący do myślenia. Monografia ta, traktująca o relacjach pomiędzy ludzkimi i nie-ludzkimi bytami, wpisuje się w trendy współczesnej humanistyki. Z uznaniem witam kilka poważnych i przemyślanych studiów analityczno-interpretacyjnych, które będą miały ważny wpływ na podejmowane w tym zakresie badania w przyszłości. (dr hab. Justyna Tymieniecka-Suchanek, prof. UŚ)
Grzegorz Piotrowski jest socjologiem i antropologiem kultury. Ma doktorat z Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego we Florencji, od kilkunastu lat zajmuje się badaniem ruchów społecznych. Autor kilku książek i tomów pod redakcją oraz kilkunastu artykułów naukowych na temat aktywizmu społecznego w Polsce i w Europie Środkowej. Na Uniwersytecie Gdańskim w Instytucie Socjologii wykłada przedmioty związane z ruchami społecznymi, zaangażowaniem społecznym i społeczeństwem obywatelskim. W Europejskim Centrum Solidarności odpowiada za organizowanie wykładów, seminariów, konferencji, szkół letnich i innych wydarzeń związanych z życiem naukowym i kulturalnym. Prywatnie ojciec dwójki urwisów i pasjonat starych japońskich motocykli sportowych.
Problematyka alteraktywizmu jest mało znana poza wąskim środowiskami, można powiedzieć "niszowa". W Polsce mamy przy tym do czynienia ze szczególnie silną stygmatyzacją alterglobalistów i anarchistów jako groźnych radykałów lub neokomunistów. Tym bardziej książka Grzegorza Piotrowskiego może odegrać istotną rolę demitologizująca alteraktywizm. Przede wszystkim jednak trzeba się zgodzić z Autorem, zwłaszcza w świetle doświadczeń ostatnich kilku lat, że marginalna z pozoru tematyka pozwala lepiej zrozumieć, a czasami i do pewnego stopnia przewidzieć kluczowe procesy, które zachodzą nie tylko w naszej części Europy.
prof. Krzysztof Podemski
Muzyka jest tym, co jednoczy!
Pisanie o muzyce w kontekście praktyk edukacyjnych najczęściej zniechęca czytającą publiczność, która obawia się, że otrzyma oto kolejną porcję rozważań dotyczących problematyki dalekiej od jej codziennych doświadczeń. Niniejsza książka zadaje kłam temu przekonaniu, pokazuje bowiem, że wszyscy jesteśmy podmiotem muzycznej praxis, która jest rozległym terytorium wiedzy, pasji i emocji nam jak najbardziej bliskich, zwykle jednak nie zdajemy sobie z tego sprawy. Lektura kolejnych tekstów sprawi, że zrozumiemy tę prawdę i owo rozpoznanie da nam satysfakcję.
„Książka ta pokazuje, jak długą historię ma za sobą cały ten galimatias powodowany wchodzeniem muzycznej popkultury »na salony«. I co – w efekcie tej globalnej przecież rewolucji – dzieje się ze stylami muzycznymi, modą, statusem młodości i ideą postępu w obszarze estetyki i rozrywki”.
prof. Mirosław Pęczak
Autor przez pryzmat kina śledzi uważnie zaangażowanie w sprawy społeczne filmowców tworzących w latach trzydziestych. Zauważa, że kino fabularne ostatniej dekady przed wybuchem drugiej wojny światowej zarejestrowało rzeczywistość z dużą dokładnością, nie pomijając spraw trudnych, spornych i tabu, które zresztą są ciągle aktualne. - Z recenzji dr hab. Barbary Leny Gierszewskiej, prof. Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w KielcachNakreślony przez autora obraz kina lat trzydziestych wnosi istotną korektę do naszych wyobrażeń i potocznej wiedzy o II RP, niepełnej i skłamanej, zarówno w czasach PRL, jak w III RP: po 1945 roku to miała być Polska wyłącznie reakcyjna, a po przełomie 1989 - owszem demokratyczna. - Z recenzji prof. dr hab. Maryli Hopfinger, Instytut badań Literackich PANAdam Uryniak - doktor nauk o sztuce, absolwent filmoznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, reżyserii filmowej na KSFiKA oraz kursu ,,Studio Prób"" w Wajda School, kurator wystawy ,,Materia kina"" w Narodowym Centrum Kultury Filmowej w Łodzi. Autor filmów krótkometrażowych i dokumentalnych.
Sport to pieniądz. To stwierdzenie (a zarazem tytuł książki Laury Stepan)oddaje istotę tych szczególnych praktyk kulturowych, które zwykliśmy do dziś(pomni odleglejszych czasów) otaczać aurą romantyzmu, heroizmu i bohaterstwa.Tymczasem sport współczesny, jak dowodzi autorka, jest jedną z najważniejszych idochodowych obecnie gałęzi przemysłu i rozrywki. Laura Stepan pokazuje różneaspekty biznesowego funkcjonowania sportu (zajmuje się kwestiami marketingu,sponsoringu, marki, ale też takim zawodem, jakim jest bycie agentem sportowym),zaś teoretyczne uwagi ubarwia pouczającymi wywiadami etnograficznymi. Tym samymSport to pieniądz jest lekturą z pewnością pouczającą, a dla wielu, którzyinteresują się tą problematyką, publikacją wartościową i godnąrefleksji.prof. Mariusz CzubajLaura Stepan ukończyła ekonomięfinansową na Uniwersytecie w St Andrews w Wielkiej Brytanii. Po studiachpracowała między innymi dla największego funduszu inwestycyjnego na świecie,firmy BlackRock, w Londynie oraz dla Citibanku i jako konsultantka dla funduszyprivate equity w Bain & Company w Warszawie. Poza światem finansów jej pasjąjest od dziecka sport, również ten wyczynowy (m.in. brała udział w lokalnych imiędzynarodowych turniejach w golfie, tenisie i siatkówce).
Pomimo wzrostu społecznego znaczenia fanostwa i organizacji fanowskich, dotychczasowe opracowania nie podejmują problemu poprawnego zdefiniowania podstawowych pojęć i wpisania analizowanych zjawisk w szerszy kontekst społeczny. Niniejsze badanie, eksploracyjne i przeprowadzone w paradygmacie jakościowym, miało stworzyć podstawy dla przyszłych poprawnych analiz. Tłem teoretycznym były teorie społecznych światów oraz społeczeństwa sieci, wsparte na odpowiednim ujęciu popkultury i indywidualizacji. Używając dwóch metod obserwacji, wywiadu oraz analizy dyskursu, przebadano 49 stron internetowych oraz rozmawiano z dwudziestoma czterema osobami dobranymi celowo spośród uczestników czterech konwentów, klubu oraz członków wrocławskiej społeczności fanów. Podczas badania udało się ustalić, że dwa główne poziomy rzeczywistości fanowskiej, konwenty i internet, są nierozerwalnie powiązane, a więc członkowie fandomu dzielą wspólną rzeczywistość, bez znaczenia na ich pola działania. Imprezy są źródłem podstawowym dynamik społeczności fanów, segmentacji oraz tzw. ideologii fandomowej, głoszącej równość i brak jakichkolwiek różnic między fanami. Dzięki temu mimo gwałtownych podziałów, powstawania subfandomów lub ich zaniku, społeczność fanów jest spójna pod względem przekonań dotyczących fandomu, co ma przełożenie na realnie istniejące struktury. Oznacza to, że fani charakteryzują się znaczną samoświadomością dotyczącą własnej grupy i jej miejsca w szerszym kontekście społecznym. Bazując na tych przekonaniach, można stworzyć poprawną siatkę pojęciową, zdatną do użycia w przyszłych badaniach związanych z fandomem, fanostwem, fanami, a także takimi megazjawiskami, jak popkultura oraz postępująca fragmentacja współczesnych społeczeństw.Łukasz Kaszkowiak - urodzony w 1989 roku we Wrocławiu. W czasie studiów socjologicznych poza popkulturą zajmował się również kwestiami przestrzeni i architektury. Społeczny świat polskiego fandomu fantastycznego, owoc trzech lat samodzielnej pracy badawczej, jest poprawioną i poszerzoną wersją pracy doktorskiej obronionej w 2019 roku na Uniwersytecie Wrocławskim.
Książka ukazuje, jak zmieniały się przedstawienia związków miłosnych człowieka i maszyny w filmach science fiction, pochodzących z amerykańskiego i zachodnioeuropejskiego kręgu kulturowego, i jakie przekazy kulturowe na temat podmiotowości współczesnego człowieka i innych podmiotów otaczającej go rzeczywistości wpisane są w historie miłosne opowiedziane w analizowanych filmach. W interpretacji autorki omawiane filmy stawiają pytania o to, czy maszyny obdarzone sztuczną inteligencją mogłyby wchodzić w miłosne interakcje z człowiekiem i co miałoby to oznaczać dla obu stron w kontekście ich podmiotowości.Joanna Łapińska ? kulturoznawczyni i filmoznawczyni. Publikowała w licznych monografiach i czasopismach naukowych, m.in. w „Creativity Studies”, „The Polish Journal of Aesthetics”, „Kulturze Popularnej”, „Pracach Kulturoznawczych”. Naukowo zajmuje się przede wszystkim historią kina (nie tylko science fiction) oraz tropieniem posthumanistycznych wątków w kulturze popularnej. Miłośniczka ASMR i komedii romantycznych. Na co dzień mieszka w Poznaniu.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?