O sołtysie Salomonku i tęczy
-
Autor: Marcin Szczygielski
- ISBN: 978-83-65479-69-3
- EAN: 9788365479693
- Oprawa: twarda
- Wydawca: Bajka
- Format: 270x210x12mm
- Język: polski
- Liczba stron: 48
- Rok wydania: 2021
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
20,40złCena detaliczna: 34,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,14 zł
x
Marcin Szczygielski, jakiego nie znacie w krótkiej bajce nie do zapomnienia. O Sołtysie Salomonku, który byłby w pełni szczęśliwy, gdyby nie jego syn Joachimek... zapatrzony w tęczę.
Pewnego dnia ojciec postanawia zapytać mądrzejszych od siebie, do czego służy tęcza. Co odpowie mu na to pytanie znany ze swej rozległej wiedzy nauczyciel? A co listonosz, który dzięki swej pracy wie wszystko o wszystkich i wszystkim? Jaką teorię na temat tęczy ma chciwy sklepikarz, a jaką nieco zmieszany pytaniem ksiądz proboszcz?
Każdy z nich patrzy na tęczę przez swój własny pryzmat i odpowiada, jak umie. Jednak czy mają rację?
Ta książka skłania do zastanowienia, czy naprawdę wszystko na świecie musi czemuś służyć.
I czy wszystko musimy rozumieć?
Czy nie wystarczy, że tęcza istnieje i że możemy się nią zachwycać? Najlepiej patrząc wspólnie, w jednym kierunku. Jak rodzina Joachimka, która już wie, co jest najważniejsze w życiu. I do czego służy tęcza. O ile w ogóle służy, a nie po prostu... jest.
A ta bajka będzie służyć małym i dużym, bo nigdy nie jest ani za wcześnie, ani za późno na szczęście.
Pewnego dnia ojciec postanawia zapytać mądrzejszych od siebie, do czego służy tęcza. Co odpowie mu na to pytanie znany ze swej rozległej wiedzy nauczyciel? A co listonosz, który dzięki swej pracy wie wszystko o wszystkich i wszystkim? Jaką teorię na temat tęczy ma chciwy sklepikarz, a jaką nieco zmieszany pytaniem ksiądz proboszcz?
Każdy z nich patrzy na tęczę przez swój własny pryzmat i odpowiada, jak umie. Jednak czy mają rację?
Ta książka skłania do zastanowienia, czy naprawdę wszystko na świecie musi czemuś służyć.
I czy wszystko musimy rozumieć?
Czy nie wystarczy, że tęcza istnieje i że możemy się nią zachwycać? Najlepiej patrząc wspólnie, w jednym kierunku. Jak rodzina Joachimka, która już wie, co jest najważniejsze w życiu. I do czego służy tęcza. O ile w ogóle służy, a nie po prostu... jest.
A ta bajka będzie służyć małym i dużym, bo nigdy nie jest ani za wcześnie, ani za późno na szczęście.