Niewidzialni pomocnicy
-
Autor: C. W. Leadbeater
- ISBN: 978-83-66388-77-2
- EAN: 9788366388772
- Oprawa: miękka
- Wydawca: CENTRUM WANDA PRĄTNICKA
- Format: 205x145mm
- Język: polski
- Liczba stron: 112
- Rok wydania: 2022
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
23,67złCena detaliczna: 39,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,67 zł
x
Pomoc są w stanie udzielać przedstawiciele różnych grup zamieszkujących wymiar astralny, między innymi osoby świadomie funkcjonujących w tym obszarze jeszcze za życia. Przede wszystkim pomocnicy niosą pocieszenie cierpiącym albo pogrążonym w smutku, a także prowadzą do prawdy tych, którzy jej szczerze poszukują. Osobie, która zastanawia się nad problemami natury duchowej czy metafizycznej można w taki sposób podsunąć rozwiązania, choć ona sama może nie zdawać sobie sprawy z takiej ingerencji. Poza teorią czytelnik odnajdzie tutaj ciekawe opisy różnych przypadków pomocy. Każdy może odnaleźć w nich podobieństwo do sytuacji znanych z własnego życia, co czyni ją jeszcze bardziej zajmującą.
Autor przedstawia w książce również przegląd ścieżki prowadzącej do Wniebowstąpienia – kwalifikacje, by na nią wejść i zostać przyjętym przez jednego z Mistrzów Mądrości, Miłości i Mocy, opowiada też o ścieżce próby oraz ścieżce właściwej.
Cytaty z książki C. W. Leadbeater – Niewidzialni pomocnicy:
Na Wschodzie od zawsze dostrzegano istnienie niewidzialnych pomocników, choć imiona i cechy im przypisywane naturalnie różnią się w zależności od kraju. Nawet w Europie znamy stare greckie mity opowiadające o nieustannych ingerencjach bogów w ludzkie sprawy, a także rzymską legendę o Kastorze i Polluksie, którzy dowodzili legionami u początków istnienia republiki w bitwie nad jeziorem Regillus. Opowieści te nie zostały zapomniane wraz z upadkiem czasów starożytnych, odnalazły bowiem swe prawomocne następczynie w postaci średniowiecznych legend o świętych pojawiających się w krytycznych momentach na polach walki, by przechylić szalę zwycięstwa na stronę chrześcijan albo o aniołach stróżach, którzy czasem ratowali pobożnych pielgrzymów przed niechybną śmiercią. Nawet w tych czasach pełnych niewiary, pośród zgiełku naszej dziewiętnastowiecznej cywilizacji, pomimo dominacji podejścia naukowego i śmiertelnej szarzyzny religii protestanckiej, takie interwencje o naturze niezrozumiałej z perspektywy materialistycznej może odnotować każdy, kto zada sobie trud rozglądania się wokół.