NIESŁAWA

Debiutancką powieść Kasi Magiery przeczytałam niedawno i od razu dowiedziałam się, że już pojawia się druga, więc od razu jak tylko mogłam, to ją kupiłam, gdyż Echo Milczenia bardzo mi się podobało. (Nie)Sławę przeczytałam w weekend i muszę powiedzieć, że jestem zaskoczona tym, jak udało się autorce napisać zupełnie coś innego, ale tak samo dobrego, lekkiego, przyswajalnego i ciekawego. Tym razem to obyczaj z zagadką kryminalną w tle. Autorce najbardziej zależało na przedstawieniu przeróżnych celebrytów i to jest pyszna zabawa :) Świetnie bawiłam się, czytając tę książkę, od razu czuć, że autorka jest filmoznawcą, bo zabawa konwencją, którą się podjęła jest jeszcze lepsza, niż w Echu Milczenia. Mam tylko szczerą nadzieję, że czytelnicy zrozumieją zamysł pani Kasi, że nie potraktują tej książki jak opis rzeczywistości, a pastisz i zabawę świętem celeberytów oraz policji. Autorka stworzyła świetne sylwetki różnych celebrytów, którzy mogą, ale nie muszą kojarzyć się z tymi z serwisów plotkarskich. Fajnie wyłuszczyła ich najbardziej charakterystyczne cechy:) Bawiłam się wybornie, czytając kolejne wstępy do kolejnych niby fikcyjnych, a może jednak nie, biografii. Przewrotna jest też konstrukcja policjantów, głównych bohaterów. Są oni stworzenie jakby na przekór oczekiwaniom, przypuszczeniom i przewidywaniom. Jest wyraźny kontrast pomiędzy świtem celebrytów, a policji (to oni są ostoją normalności i poukładania). Jeśli lubicie poczytać o celebrytach, a do tego jeszcze mieć zagadkę kryminalną do rozwiązania, to polecam tę książkę. Świetny relaks i zabawa. Ciekawe, kiedy kolejna książka Pani Kasi ?:)