
Na jedną noc. Spadkobiercy Spade Hotel. Tom 1
zapowiedź
-
Autor: MARNI MANN
- ISBN: 978-83-289-1897-9
- EAN: 9788328918979
- Oprawa: Miękka
- Wydawca: Editio Red
- Format: 208x140mm
- Seria: Red
- Liczba stron: 376
- Rok wydania: 2025
- Wysyłamy w ciągu: po 14.07.2025
-
Brak ocen
-
30,07złCena detaliczna: 49,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 49,90 zł
x
Każdy wiedział, kim był Macon Spade. Miliarder. Przyszły spadkobierca jednej z najbardziej luksusowych marek na świecie. A przy tym wyjątkowy przystojniak. Macon nigdy nie miał problemów, aby zaciągnąć dowolnie wybraną kobietę do łóżka. Ale żadna z nich nie mogła liczyć na więcej niż jedną noc. Dawno temu postanowił: żadnych związków. Był na tyle cyniczny, że po prostu cieszył się życiem playboya.
Wszystko się zmieniło podczas pewnej imprezy w klubie. Zobaczył ją. Trudno było jej nie zauważyć. Tańczyła, ale jak! Macon od razu jej zapragnął. Dziewczyna poruszała się w hipnotyzujący, magnetyczny sposób, jej ciemne włosy falowały, a intensywne spojrzenie niebieskich oczu lśniło w półmroku. Młody miliarder szybko się przekonał, że nie przyszła tu dla jakiegokolwiek mężczyzny, nawet dla niego. Przyszła, aby tańczyć i cieszyć się muzyką. Jej wdzięk, zapach i... obojętność sprawiały, że Macon pragnął jej tak, jak żadnej innej kobiety w życiu.
Na pozór osiągnął swój cel. Spędziła z nim noc. Było, jak lubił - czysta przyjemność. Żadnych imion. Żadnego "potem". Choć tym razem coś się zmieniło. Macon wciąż pragnął pięknej nieznajomej, chciał ją poznać i stać się dla niej kimś wyjątkowym. Postanowił ją odnaleźć.
Tylko że ona nie chciała go znać.
Wszystko się zmieniło podczas pewnej imprezy w klubie. Zobaczył ją. Trudno było jej nie zauważyć. Tańczyła, ale jak! Macon od razu jej zapragnął. Dziewczyna poruszała się w hipnotyzujący, magnetyczny sposób, jej ciemne włosy falowały, a intensywne spojrzenie niebieskich oczu lśniło w półmroku. Młody miliarder szybko się przekonał, że nie przyszła tu dla jakiegokolwiek mężczyzny, nawet dla niego. Przyszła, aby tańczyć i cieszyć się muzyką. Jej wdzięk, zapach i... obojętność sprawiały, że Macon pragnął jej tak, jak żadnej innej kobiety w życiu.
Na pozór osiągnął swój cel. Spędziła z nim noc. Było, jak lubił - czysta przyjemność. Żadnych imion. Żadnego "potem". Choć tym razem coś się zmieniło. Macon wciąż pragnął pięknej nieznajomej, chciał ją poznać i stać się dla niej kimś wyjątkowym. Postanowił ją odnaleźć.
Tylko że ona nie chciała go znać.