Molekuły emocji.Naukowe dowody na łączność ciała..
Naukowe dowody na łączność ciała i duszy
-
Autor: prof.Candace B. Pert
- ISBN: 978-83-7377-684-5
- EAN: 9788373776845
- Oprawa: Miękka
- Wydawca: Vital Studio Astropsychologii
- Format: 14.4x20.5
- Język: polski
- Liczba stron: 424
- Rok wydania: 2014
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Średnia ocena: 3,50 (2)
-
28,66złCena detaliczna: 49,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 28,82 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Dlaczego czujemy się tak, a nie inaczej? W jaki sposób myśli i emocje wpływają na nasze zdrowie? Czy nasze ciało i umysł są od siebie odrębne, czy może funkcjonują razem jako części powiązanego układu? Odpowiedzi na te intrygujące pytania udziela badań na Wydziale Fizjologii i Biofizyki w Centrum Medycznym Uniwersytetu Georgetown.
Autorka rzuca nowe światło na kwestie od stuleci nurtujące naukowców i filozofów. Jej pionierskie badania dotyczące sposobu, w jaki substancje chemiczne obecne w naszym organizmie tworzą dynamiczną sieć informacyjną, łącząc umysł i ciało, są nie tylko prowokacyjne, ale i rewolucyjne.
Dzięki tej książce odkryjesz biomolekularne podstawy emocji. Dzięki zdobytej wiedzy lepiej poznasz siebie samego, innych ludzi oraz nierozerwalny związek pomiędzy Twoimi myślami, a stanem organizmu. Pionierskie badania Autorki ukazały, że występujące w ludzkim ciele związki chemiczne, neuropeptydy i ich receptory, stanowią faktyczne biologiczne podpory naszej świadomości, przejawiając się pod postacią naszych emocji, przekonań i oczekiwań. To właśnie owe związki mają głęboki wpływ na to, jak reagujemy na świat i jak go doświadczamy. Badania te zapewniły dowody na istnienie biochemicznych podstaw świadomości i samowiedzy, potwierdzając to, co od stuleci wiedzą i praktykują filozofowie Wschodu, szamanie i osoby zajmujące się medycyną alternatywną. Przedmowę do tej książki napisał Deepak Chopra.
Nowe spojrzenie na ludzki potencjał!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Sheti, ocena: 2/5
2015-06-22
Po książki popularno-naukowe sięgam bardzo chętnie, zwłaszcza jeżeli łączą one w sobie naukę i parapsychologię. To zdecydowanie mój konik i bardzo nie lubię, gdy jakaś pozycja mnie zawodzi na tym polu. Niestety, tak właśnie było w przypadku książki ?Molekuły emocji?. Nie twierdzę, że jest zła ? być może ktoś będzie naprawdę zafascynowany, ale ja spodziewałam się czegoś innego. Autorka chyba nieco zapomniała o tym, co miała przekazać czytelnikom i jest to zaledwie minimalna namiastka całości. O ile w ogóle można to nazwać namiastką?
Z książki tej mamy się dowiedzieć co nieco o molekułach emocji: dlaczego nasze ciało reaguje w dany sposób na niektóre sytuacje, jak umysł wpływa na ciało fizyczne, dlaczego odczuwamy te a nie inne emocje? Naprawdę liczyłam na to, że dostanę naukowe fakty na istnienie łączności pomiędzy duchem i ciałem, dowiem się co nieco o neuropeptydach czy receptorach, znajdę tutaj całe mnóstwo dających do myślenia informacji czy intrygujących ciekawostek? Niestety, moja wiedza nie uległa zwiększeniu w jakimkolwiek stopniu (a ekspertem w tej dziedzinie nie jestem).
Chwilami miałam wrażenie, że ta książka jest swego rodzaju wylewaniem żali przez autorkę. Albo wręcz biografią? Skupiła się ona głównie na historii swojego życia, oczywiście przede wszystkim od strony kariery naukowej, ale naprawdę nie tego chciałam. Liczyłam na to, że będzie to tylko wstęp, ale kiedy minęłam 200 stronę i dalej miałam do czynienia z opowieściami autorki o sobie, to nieco zwątpiłam. Owszem, było kilka elementów ciekawych, chociażby przedstawienie sposobu, w jaki są traktowane kobiety nauki, a może raczej były, bowiem teraz się to zmieniło i wciąż zmienia, ale cała reszta była po prostu męcząca. Niby jest widoczny zarys przeprowadzanych badań, wyników i drogi, którą dalej wszystko podążało, ale zabrakło mi konkretów.
Nie twierdzę, że pani Candace B. Pert jest złym naukowcem ? wiem, że sporo osiągnęła i jej prace naukowe odegrały ważną rolę, jednak przekazanie wiedzy czytelnikom nie wyszło jej za dobrze. Być może pani Candace chciała przekazać ją w sposób kolokwialny, gdzieś między wierszami, ale jeżeli tak, to wiedza gdzieś się w tym wszystkim pogubiła. Właściwie to aż się dziwię, że osoba zajmująca się naukami ścisłymi ma tak lekkie pióro. Jednak w tym przypadku nikomu nie wyszło to na dobre.
Niestety, książka ?Molekuły emocji? nie spełniła moich oczekiwań. Nie otrzymałam wyjaśnienia bimolekularnych podstaw ludzkich emocji na takim poziomie, jakbym chciała. A zapowiadała się naprawdę dobrze ? sama postać autorki wskazywała na to, że będzie naszpikowana naukowymi faktami, a objętość tylko to potwierdzała. Byłam gotowa na książkę, która będzie wymagała całkowitego skupienia, a jej odbiór będzie nieco ciężki i trudny ? ale właśnie takie pozycje niosą w sobie najwięcej. Niestety, tym razem się zawiodłam.
bookeaterreality.blogspot.com
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Viki, ocena: 5/5
2014-11-03
Umysł ma wpływa na ciało. Wiedzą o tym zarówno ludzie badający możliwości swojego organizmu jak i mistycy wszystkich religii. Jak to się jednak dzieje, że nasze myśli mają bardzo wymierny wpływ na nasze organizmy? Czy ktokolwiek poddał ten fenomen skrupulatnemu, stricte naukowemu badaniu? Owszem. I ten ktoś napisał tę przełomową książkę, którą każdemu polecam.