KATEGORIE

Kategorie

Okładka książki Mit Zakopanego i mity zakopiańskie

Mit Zakopanego i mity zakopiańskie

  • ISBN: 978-83-961956-0-9
  • EAN: 9788396195609
  • Oprawa: Twarda
  • Wydawca: Wagant
  • Format: 17.6x24.2cm
  • Język: polski
  • Liczba stron: 776
  • Rok wydania: 2022
  • Wysyłamy w ciągu: niedostępny
  • Brak ocen
  • 77,49
     zł
    Cena detaliczna:  140,00 zł
    Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 76,99
Artykuł chwilowo niedostępny
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
x

Dlaczego jeździmy do Zakopanego? Bo wszyscy jeżdżą do Zakopanego. A wszyscy jeżdżą do Zakopanego, bo Zakopane jest jedyne na świecie, prawdziwie polskie, może tu się wyleczyć i zabawić, wykazać dzielność zdobywając Tatry i podziwiać unikatową kulturę ludową, niespotykany gdzie indziej styl budownictwa, spotkać ministrów, piosenkarzy i pisarzy i poruszać się szlakami, którymi przed nami podążali wszyscy wielcy Polacy i nie tylko Polacy. A zatem poczuć się troszkę nimi. Prawda? Nieprawda? Mit

Ale nie zawsze tak było. Kiedyś była tu niewielka wioseczka koło dymiącej huty żelaza, w Tatry chodzili tylko naukowcy i kłusownicy, a większość bywalców stanowili suchotnicy, leczący się górskim powietrzem, owczą serwatką, czyli żętycą i dyskusjami o pogodzie, psioczeniem na fatalne warunki w Zakopanem, uprawianiem małej i wielkiej polityki, a także narzekaniem na pazerność górali i podziwianiem ich niezależności w stosunku do tych, z których zdzierali finansową skórę. A jeszcze wcześniej nie było tu nawet górali, tylko góry i wydzierający lasom ziemię chłopi. I szukający przygód awanturnicy. Przygód, złota, i sławy.

Czasy tatrzańskich zdobywców minęły i dziś dziennie w kolejce do zdobycia Giewontu stoi kilka tysięcy osób, kilkanaście tysięcy przepycha się do Morskiego Oka, a krupówkowy bruk szlifuje rocznie blisko pięć milionów osób. Kilkanaście procent polskiej populacji. Dla porównania - najbardziej znaną i największą grecką wyspę Kretę rocznie odwiedza dwa miliony turystów z całego świata. Dziś nikt już w Zakopanem nie leczy płuc piciem żętycy, w modzie są inne napoje, z góralską herbatą na czele. Do przeszłości odeszły peerelowskie dwutygodniowe pobyty w ośrodkach wczasowych, teraz wpada się tu najczęściej na weekendy, te długie i zwyczajne, czasem nawet na jeden-dwa dni, a także na jedną noc noc Sylwestra Marzeń.

Dlaczego? Racjonalnie wytłumaczyć się tego nie da. Tam, gdzie prawdziwe zjawiska nie znajdują racjonalnych wytłumaczeń, pojawia się mitologia. Ale mit Zakopanego nie ma żadnego klarownego systemu, hierarchii, ani nawet chronologii. Pojawia się znikąd, rozwija się i mimo upływu lat ma się dobrze. Co więcej w polskim społeczeństwie jest jednym z niewielu mitów, wyznawanych przez większość społeczeństwa, bez względu na wiek, płeć i poglądy polityczne.

I o tym jest ta książka.

Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj