Katedry
-
Autor: Claudia Piñeiro
- ISBN: 978-83-8230-190-8
- EAN: 9788382301908
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Sonia Draga
- Format: 195x125mm
- Język: polski
- Liczba stron: 360
- Rok wydania: 2023
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
22,44złCena detaliczna: 39,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,58 zł
x
Bezkompromisowa i przejmująca wiwisekcja rodzinnych więzi, społecznych przesądów
i ślepego fanatyzmu religijnego
Prawda, której się nam odmawia, boli aż do ostatniego dnia.
Na śmietnisku zostaje odnalezione zwęglone i poćwiartowane ciało siedemnastolatki. Trzydzieści lat później zbrodnia nadal pozostaje niewyjaśniona, a bliscy ofiary każdy na swój sposób próbują ułożyć sobie życie na nowo.
Każdy człowiek ukrywa jakiś sekret, który pewnego dnia przyniesie mu hańbę.
Jednak nie wszyscy członkowie rodziny radzą sobie z tym balastem. Dzięki uporowi ojca ofiary prawda w końcu wychodzi na jaw.
W Boga nie wierzę od trzydziestu lat. A dokładniej mówiąc, trzydzieści lat temu odważyłam się do tego przyznać. Być może nie wierzyłam już znacznie wcześniej. Człowiek nie traci wiary z dnia na dzień.
Prawda ta odsłania koszmar dotąd skrywany za fasadą pozorów: okrucieństwo, do którego mogą doprowadzić religijny fanatyzm i bezmyślne posłuszeństwo, współudział tych, którzy się bali, i tych, którzy pozostali obojętni, wreszcie zaś samotność i rozpacz nielicznych, którzy ośmielają się podążać swoją drogą, nie przyjmując narzuconych norm.
i ślepego fanatyzmu religijnego
Prawda, której się nam odmawia, boli aż do ostatniego dnia.
Na śmietnisku zostaje odnalezione zwęglone i poćwiartowane ciało siedemnastolatki. Trzydzieści lat później zbrodnia nadal pozostaje niewyjaśniona, a bliscy ofiary każdy na swój sposób próbują ułożyć sobie życie na nowo.
Każdy człowiek ukrywa jakiś sekret, który pewnego dnia przyniesie mu hańbę.
Jednak nie wszyscy członkowie rodziny radzą sobie z tym balastem. Dzięki uporowi ojca ofiary prawda w końcu wychodzi na jaw.
W Boga nie wierzę od trzydziestu lat. A dokładniej mówiąc, trzydzieści lat temu odważyłam się do tego przyznać. Być może nie wierzyłam już znacznie wcześniej. Człowiek nie traci wiary z dnia na dzień.
Prawda ta odsłania koszmar dotąd skrywany za fasadą pozorów: okrucieństwo, do którego mogą doprowadzić religijny fanatyzm i bezmyślne posłuszeństwo, współudział tych, którzy się bali, i tych, którzy pozostali obojętni, wreszcie zaś samotność i rozpacz nielicznych, którzy ośmielają się podążać swoją drogą, nie przyjmując narzuconych norm.