W tym dziale znajdziecie fascynująca literaturę, która przekona was jak fascynująca i ciekawa jest historia i jak wiele możemy się nauczyć. Może zainteresujecie się wojną na Pacyfiku, o której ciekawie pisze Morison Samuel Eliot, albo może zaciekawią was powieści Adama Borowieckiego, które przedstawiają przygody w galaktykach kosmosu Junga i Ing. Zapraszamy równiez po powieści biograficzne, polityczne.
Będziesz tu, na ziemi, żyła krótko – czy w imię mistycznych znaków należy poświęcić własne życie, aby ratować cudze? Zagłębiając się w beatyfikacyjne dochodzenie, ksiądz Jan Radlicz zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do obłędu. Kto decyduje o świętości? Znaki od Boga czy kościelny edykt? Klucz do rozwiązania tajemnicy jest w rękach fanatycznej ateistki. Kobieta ukrywa nie tylko własne pochodzenie, ale i prawdę o tożsamości księdza postulatora… Fascynujące kulisy toczącego się wciąż procesu beatyfikacyjnego. Oddana z niemal reporterską dokładnością jedna z największych katastrof w powojennej historii Polski. Przejmująca opowieść o zagładzie żydowskiej Łodzi i dramatycznych rodzinnych tajemnicach. Intrygująca, niejednoznaczna, wyjątkowo oryginalna książka na pograniczu gatunków. Historia, w której śmierć, świętość i bluźnierstwo stają się jednością. Jacek Koprowicz – urodzony 3 listopada 1947 r. w Łodzi. Reżyser filmowy, teatralny, scenarzysta, wykładowca w Łódzkiej Szkole Filmowej. Jego najsłynniejszym dziełem jest film Medium (1985 r.). Z uwagi na zainteresowanie parapsychologią i eksplorowanie tej tematyki w swojej twórczości od lat postrzegany jest jako jeden z bardziej tajemniczych polskich twórców.
Wstrząsająca historia spotkania w nazistowskim obozie zagłady Sobibór. Spotkania, które zmieniło wszystko.
Niemcy, rok 1943. Hans Heigel, oficer rezerwy SS z miasteczka Osnabrück, nie rozumie ani nie wspiera polityki Trzeciej Rzeszy. Jednak z obawy przed represjami wobec rodziny zachowuje swoje poglądy wyłącznie dla siebie. Najważniejsza dla niego jest opieka nad żoną i córeczką Hanne. Odsuwa na bok wartości za cenę spokoju, lecz jak długo uda mu się uciekać przed prawdą o okropnościach wojny?
Hans musi stawić czoło rzeczywistości w chwili, gdy spotyka go największa tragedia, jaka może spotkać ojca. Jednocześnie dowiaduje się, że zostanie wysłany do okupowanej Polski, do obozu zagłady Sobibór.
Po dotarciu na miejsce nie może już przymykać oczu na potworności, do których dochodzi w obozie. Pewnego dnia wśród więźniów wyselekcjonowanych do komór gazowych spotyka Leę, dziewczynkę łudząco podobną do ukochanej córeczki.
Nazista postanawia ocalić żydowską dziewczynkę przed śmiercią. Co dzień wymyśla nowe strategie, szuka sprzymierzeńców wśród więźniów, okłamuje przełożonych, podejmuje straszliwe decyzje, ryzykuje. Wszystko po to, aby nie pozwolić dziewczynce umrzeć.
Inspirowana dramatycznymi losami więźniów nazistowskich obozów zagłady powieść o rozdziale historii, którego nie wolno zapomnieć.
Czy ludzie są w stanie przezwyciężyć zło i dać się poprowadzić człowieczeństwu?
„Dziś, kiedy o przejawach nazizmu mówi się dużo i często, ale bez poparcia tego prawdziwą wiedzą, tym bardziej warto przeczytać tę książkę, by zrozumieć sens słynnego powiedzenia Leopolda Blooma z Ulissesa: „Historia jest koszmarem, z którego próbuję się obudzić”. Enzo Verrengia, La Gazzetta del Mezzogiorno
Piękna, osobista proza o losach pewnej żydowskiej rodziny naznaczonej długim cieniem historii. Podążając za narratorem, śledzimy sceny z codziennego życia, pełne czułości i humoru, niekiedy trudne, przepełnione doświadczeniem choroby i straty. Tutaj przeszłość bywa obciążeniem, ale także powodem do wyzwalającego śmiechu, a ironia i miłość pozwalają radzić sobie z gorzkim dziedzictwem. Bohater, kiedyś mały chłopiec, syn i wnuk, teraz ojciec i mąż, obserwuje rodzinne losy i pyta sam siebie: czyim życiem żyję? „Nie ma takiego zwierzęcia. W każdym razie nie tu. I na pewno nie teraz. A jednak Mikołaj Grynberg jest. Myślę, że to wynika z jego krnąbrności i uporu. Ta książka opowiada o krnąbrnych ludziach, którzy z uporem odmawiają niebycia. I o cenie, którą płacą. Powinniście to przeczytać. Potrzebujemy krnąbrności (teraz i tutaj).” Marcin Wicha
Podczas pierwszej sekcji zwłok w podziemnym prosektorium Irka nie myślała ani o okupowanej Warszawie, ani o tym, że ryzykuje życiem, ucząc się w tajnej Akademii Medycznej.Najbardziej na świecie chciała zostać lekarzem. Jednak wojna to nie jest dobry czas na studia.Kiedy Warszawę ogarnie zawierucha Powstania, świeżo zdobyta wiedza medyczna okaże się niezbędna. Studentka medycyny będzie zaszywać rany postrzałowe, wyjmować kule, amputować nogi i patrzeć w oczy setkom umierających. I przekona się, że wojna to nie jest dobry czas na słabość.Wojna to też najgorszy czas na miłość. A ona jak na złość właśnie wtedy uderza najmocniej.Jak być lekarzem w czasie Powstania, gdy pozostaje tylko bezradność?Jak pozwolić sobie na miłość, kiedy świat wokół płonie nienawiścią?Opowieść inspirowana prawdziwą historią doktor Ireny Ćwiertni, napisana na podstawie jej pamiętników z czasów studiów, okupacji i Powstania Warszawskiego.
Pasjonująca opowieść o wielkich ludach i wielkich namiętnościach
Rok 556. W na wpół opuszczonym kraju między Wisłą a Odrą potomkowie dawnych mieszkańców próbują przetrwać pod przewodem starego kraka. Jego synowie ostrzą sobie zęby na tron, jego córka, Wanda, nie chcąc wyrzec się miłości do ukochanego, decyduje się na radykalny krok, pod królewskim wzgórzem lęgną się ciemne siły. Możni spiskują, obcy i swoi grożą wojną, a okrutni bogowie łakną zemsty. Potwory jak ludzie i ludzie jak potwory. Stary świat chyli się ku upadkowi…
„Kto by tam chciał babę, co zamiast prząść i gotować jeździ konno i strzela z łuku?” - pyta jeden z bohaterów, gdy opowieść się ledwie zaczyna i dopiero poznajemy krainę nad Vistlą. „Ostatnie lato Wandalów” to historia wielu mężczyzn i kilku charakternych kobiet. W tym tej jednej, słynnej „Wandy, co Niemca nie chciała”. Tyle że w świetnej powieści Jakuba Urbańczyka wszystko jest inaczej niż w legendzie. Dałam się porwać w wartki, gęsty od zdarzeń i znaczeń nurt „Ostatniego lata Wandalów”. Zafrapował mnie świat Wandalów i Sklawinów, bo choć stworzony przez Urbańczyka ze strzępów przekazów i kronik, wydaje się namacalny i rzeczywisty. Atutem opowieści są bohaterowie - wyraziści i zdecydowani, choć niejednoznaczni. Zostali ze mną na długo. Wypełnili pustkę na wzgórzu nad Vistlą.
Elżbieta Cherezińska
Wacław Holewiński w Pogromie 1907 ostatniej z trzech powieści w ramach cyklu Pogrom wciąż odtwarza epokowe wydarzenia początku XX wieku na tle starannie zrekonstruowanego miasta, w którym intrygi polityczne i kryminalne są elementem psychologicznej gry między zaborcą a okupowanym społeczeństwem. W części tej dochodzi do zwieńczenia historii postaci znanych już z poprzednich części, a na pierwszy plan wysuwa się postulat autora, by nie zapominać o bohaterach tamtych czasów, bohaterach, którzy w obecnej świadomości społecznej praktycznie nie istnieją.
Wojna z Ukraińcami, starcie z bolszewikami, wreszcie niepewność na zachodnich krańcach odradzającej się w 1918-1920 roku Polski. Wszystko to w powieści historycznej o posmaku szpiegowsko - kryminalnym. Trzej bohaterowie, znani z powieści Piotra Bojarskiego "Cwaniaki", znowu stają do boju. Pilot Franciszek Jach, sierżant Józef Jęczkowiak i starszy strzelec Zbigniew Kaczmarek tym razem spieszą na odsiecz osaczonemu Lwowowi. Los sprawi, że dwaj z nich uratują z opresji samego Naczelnika Państwa. Kto zdradził w polskich szeregach? Śledztwo poprowadzi oczywiście Zbigniew Kaczmarek, późniejszy komisarz policji państwowej, znany z kryminałów retro Bojarskiego, takich jak "Szmery" , "Pętla" czy "Arcymistrz".
Ciężarna Marysia Konopka porzucona przez dziedzica Pawłówki postanawia odebrać sobie życie. Los jednak przychodzi jej z pomocą, bo w chwili, gdy pętla ma zacisnąć się na jej szyi zostaje nieoczekiwanie uratowana. Leontyna natomiast wbrew swej woli poślubia warszawiaka Aleksandra Sokołowskiego, człowieka, który umiejętnie skrywa swe prawdziwe oblicze. Elwira, chcąc uniknąć złożenia zakonnych ślubów ucieka nocą z ukochanym. Życie trzech panien toczy się odtąd różnymi torami. Nie brakuje salonowych intryg, radości i smutku, ludzkich dramatów. Zbuntowane kobiece serca popełniają błędy Tymczasem przez kraj przetacza się historia: insurekcja kościuszkowska, upadek Rzeczypospolitej, wojny napoleońskie. Polacy zapatrzeni w Napoleona wierzą, że walcząc u boku cesarza Francuzów wskrzeszą upadłą ojczyznę. Jak w tych burzliwych czasach odnajdą się bohaterowie powieści?
Nowa powieść Krzysztofa Niewrzędy ma wymiar zarówno lokalny - wyrażający się w opisie procesu przechodzenia Szczecina spod panowania niemieckiego ku polskości, zaszczepianej w mieście przez przybyszów z różnych stron Polski po zakończeniu drugiej wojny światowej - jak i symboliczny. Przedstawiając historię żyjącego w wiecznym strachu, zlagrowanego, młodego mężczyzny, który z ofiary zamienia się w kata, podsuwa niepokojącą tezę wskazującą na to, iż wojny bywają najokrutniejsze nie w trakcie ich trwania, ale wtedy, gdy się kończą.Confinium ukazuje dzieje miasta porzucanego i zagarnianego oraz los pospiesznie dorastającego Tadeusza, który konfrontuje się z samym sobą, rozpaczliwie szuka swojej tożsamości, wyzwala się spod wpływów i walczy ze strachem, jakim naznaczył go koszmar bycia więźniem niemieckiego obozu. Jest to wielowątkowa opowieść o ludziach wplątanych w Historię, która z chaosu powojennych zdarzeń wywołuje tych, których wcale nie naznacza narodowość. Jest to opowieść o klątwie tamtego okresu, braku sprawiedliwości, a także o fatalnym wpływie przypadków na ludzkie losy, które niosą z sobą grozę niepewności trwania na przekór zmianom. Tym zmianom, które dokonują spustoszeń, choć mają być gwarantem nowego ładu.
Porywając powieść autora bestsellerowego reportażu M jak Morderca. Karol Kot wampir z KrakowaKażda rodzina ma swoje tajemnice. Takie, o których pod żadnym pozorem się nie mówi i najchętniej zabiera ze sobą do grobu. Kasia, młoda energiczna bizneswoman, dowiaduje się, że ma siostrę, Małgorzatę, o której istnieniu nikt wcześniej nie wspominał. Kobiety wspólnie próbują wyjaśnić, dlaczego ta druga zaraz po urodzeniu została oddana do adopcji. Pogrzeb ich matki jest okazją do poznania przerażającego rodzinnego sekretu. Staje się również okazją do zrozumienia, jak daleko mogą posunąć się ludzie, żeby zachować pozory normalności. Konfrontacja i odtwarzana z trudem historia prowadzi siostry wprost do piekła Auschwitz-Birkenau. To, co wydarzyło się w czasie II Wojny Światowej, za drutami obozu koncentracyjnego, staje się kluczem do zrozumienia losów sióstr i kolejnych pokoleń.
Tu karty rozdaje historia, a rozgrywa zemsta 7 czerwca 1927. Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziewiętnastoletni Borys Kowerda strzela do ambasadora ZSSR w Polsce. Piotr Wojkow umiera w szpitalu. Stosunki polsko-sowieckie ulegają gwałtownemu zaostrzeniu. Oba państwa znajdują się krawędzi wojny. Proces Kowerdy rozpoczyna się natychmiast. Na sali sądowej jest tylko jeden człowiek, który wie, kto stoi za tym zamachem. Edward „Łyssy” Popielski, funkcjonariusz tajnych służb odrodzonej Rzeczypospolitej, nie ma wątpliwości, że bolszewicy zawsze znajdą sposób, by ukryć swoje nikczemne zbrodnie. Nie spodziewa się tylko, że znają wszystkie jego sekrety i nie cofną się przed niczym, by je wykorzystać. Morderstwo Wojkowa to dopiero początek… Po znakomicie przyjętej Dziewczynie o czterech palcach Marek Krajewski ponownie odkrywa tajemnicze karty historii przedwojennej Polski i wprowadza nas w zakulisowe rozgrywki dwóch wywiadów. Wartka, pełna dramatycznych wydarzeń akcja Pomocnika kata sprawia, że od tego kryminału szpiegowskiego nie sposób się oderwać. Marek Krajewski – autor osiemnastu bestsellerowych powieści kryminalnych. Laureat prestiżowych nagród literackich i kulturalnych. Filolog klasyczny. Miłośnik filozofii stoickiej, pilny czytelnik Marka Aureliusza. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Najsłynniejszy epos klasycznego niemieckiego średniowiecza. Baśniowe i okrutne wątki skandynawskiej Eddy występują w nim na tle barwnego dworskiego obyczaju i dramatycznych konfliktów między szlachetnością intencji a więzami feudalnej zależności i lojalności. Tragiczna miłość Zygfryda i Krymhildy uświadamia skutki wiarołomnej zbrodni i fałszywie rozumianego interesu dynastycznego. Zbiorowe walki zbrojne i pojedynki mieczowe nie mają sobie równych w literaturze. Nad wszystkim unosi się pytanie, dlaczego harmonijny i piękny świat obraca się w klęskę i ruinę, bez zwyciężonych i zwycięzców.Nowe wydanie przekładu Andrzeja Lama, w ulepszonej wersji i z rysunkami Alfreda Rethela, powstałymi w latach 18401841.
Niepokojąca i wciągająca opowieść o kraju w kryzysie oraz o naturze prawdy i zaufania Jasper Gahna, producent filmowy namawia pewnego pisarza, by udał się w podróż do Konga i odwiedził N’dolo, jedno z najsurowszych więzień na świecie. Ma się tam spotkać z dwoma osadzonymi, byłymi norweskimi żołnierzami, którzy oczekują na wykonanie kary śmierci za morderstwo. Mężczyźni opowiadają Jasperowi historię o tym, co się wydarzyło w gąszczu afrykańskiej dżungli w dniu, w którym ich kierowca został zastrzelony. Ale czy mówią prawdę? A może mają jedynie ukryć jeszcze brutalniejsze i bardziej przerażające fakty? Wkrótce rzeczywistość kładzie się cieniem na życiu bohatera, całkowicie zmieniając jego postrzeganie siebie jako pisarza oraz swojej roli w pośredniczeniu między prawdą a wyobrażeniami. Żaden norweski pisarz nie oddaje związku między faktami a fikcją lepiej niż Frobenius, który dostrzega w tej relacji niuanse i zagrożenia i przedstawia je w nowej, zaskakującej perspektywie. „NRK” Interesująca, niesamowita i przerażająca. „Fadrelandsvennen” Przywodzi na myśl brutalny świat Czasu apokalipsy. „Dagbladet”
Quo vadis to najbardziej znana obok Trylogii i Krzyżaków powieść historyczna czołowego polskiego twórcy końca XIX wieku. Publikacja przyniosła Sienkiewiczowi pierwszą w historii Polski literacką Nagrodę Nobla i międzynarodowy rozgłos. Fabuła została osadzona w czasach kwitnącego, coraz bardziej rozszerzającego swoje wpływy imperium rzymskiego i początków chrześcijaństwa. W powieści nie zabrakło wątku miłosnego ani przeszkód piętrzących się przed zakochanymi. Na podstawie tego znakomitego romansu historycznego powstało wiele ekranizacji. W najnowszej wersji, wyreżyserowanej przez Jerzego Kawalerowicza, wystąpiła śmietanka aktorów polskiej sceny filmowej.
SKRYWANE jest odkrywcze. "Nieskończona prostota", "rozkosz pychy", "sprytna wiara", zwarcia antonimów, przyciąganie przeciwieństw, ich wzajemne przeistoczenia są źrenicą tego oka na świat, które Michał Komar nam tu otwiera.
Wewnętrzny rytm tej prozy, potoczny i wyszukany zarazem, dialogowy i precyzyjny, dyskretny, lecz sugestywny, wciąga czytelnika niepostrzeżenie w tę opowieść o państwie i papiestwie, Rzeczypospolitej i Kościele, Polsce i Europie. Ale wszystkie określenia ogólne, których w nocie trudno uniknąć, muszą zostać zawieszone, kiedy przeczyta się pierwsze kartki tej powieści, ponieważ opowiada ją osoba z krwi i kości, absolutnie indywidualna i konkretna w swoim doświadczeniu świata, które pisarz przejrzyście uobecnia w jej mowie szczególnej. I tak jest ze wszystkimi postaciami tej powieści – pulsują one w czytaniu, ponieważ poprzez nie widzimy na nowo tamten renesansowy świat potężnych osobowości i misternych intryg, wyrafinowanych umysłów i zwyrodniałych pragnień, mistycznych nawiedzeń i politykierskich manipulacji. Świat rozległych przestrzeni i przemienionego czasu, z którego przychodzimy i który ciągle jest w nas. [Andrzej Mencwel]
O baśnie i legendy trzeba dbać, regularnie je czytać, by nie zakurzyły się w pamięci. Odświeżać, przetwarzać, bawić się motywami i cieszyć ich znaną od wieków treścią.
Opowieść o smoku wawelskim należy do kanonu polskich legend, znana jest większości dzieci, pomimo braku disnejowskich adaptacji. Jest w niej groźna poczwara porywająca królewny, jest mądry i sprytny szewczyk, są bezsilni rycerze próbujący powalić smoka, a ostatecznie wszystko dobrze się kończy i dlatego ta historia wydała mi się niezwykle atrakcyjna fabularnie. Na niej osnułam nowe przygody Borki i Sambora, którzy za sprawą tajemniczego, magicznego jaja podróżują w czasie i przestrzeni. Bo przed rudowłosymi bliźniakami nie ma żadnych granic, a gdy wpadają w środek smoczego oblężenia, na horyzoncie pojawia się przygoda!
Elżbieta Żukowska
Drugi tom przygód Borki i Sambora autorstwa Elżbiety Żukowskiej i Karola Kalinowskiego. Bohaterowie muzealnego komiksu znów wplątali się w niemałe kłopoty, których tłem stała się kolejna legenda związana z początkami naszej państwowości. Nie będzie to jednak nudna powtórka z historii, a pełna niespodziewanych zwrotów akcji opowieść o Popielu, Wodniku i Goplanie.
Elżbieta Żukowska jest odpowiedzialna za scenariusz komiksu. W pracy badawczej skłania się obecnie ku wątkom słowiańskim we współczesnej fantastyce, ale zaczynała od szerszego spektrum, czego dowodem książka o mitologiach Andrzeja Sapkowskiego. Współpracuje stale z "Czasem Fantastyki", gdzie ukazują się jej szkice o polskiej fantastyce i felietony filmowe. Autorka scenariuszy do komiksów o tematyce historycznej, takich jak: Kapitan Wrona, Miasto z widokiem.
Karol Kalinowski to autor rysunków do komiksu Borka i Sambor. Jego książki zdążyły już zdobyć uznanie wśród krytyków, a przede wszystkim odbiorców. Największy rozgłos przyniosły mu ostatnie wydawnictwa Łauma i Kościsko, których akcja osadzona jest między współczesnością a wątkami legendarnymi w pierwszym przypadku związanymi z legendą Jaćwingów, w drugim mitologią słowiańską.
Powieść Najeźdźcy została napisana w latach okupacji, w niezwykłych okolicznościach. Dobraczyński, zaangażowany w wojskową pracę podziemną, redaktor konspiracyjnego pisma, tylko późnymi wieczorami i nocami mógł sobie pozwolić na kontakt z literaturą. Zamysł powieści i jej projekt pojawiły się w 1940 roku, lecz życie wprowadzało nieustanne korekty. Nawet sam autor nie mógł powiedzieć, jak ostatecznie potoczą się losy bohaterów.Gdy Dobraczyński odchodził do powstania a dom, w którym znajdował się rękopis Najeźdźców, płonął można było sądzić, iż powieść nie zostanie nigdy ukończona. Rękopis jednak ocalał. Powieść ukazała się drukiem w 1946 roku jako pierwsza w Europie książka o niedawno skończonej wojnie. Po niej dopiero ukazał się Stalingrad Plieviera.
Polska odrodzona w nowym kształcie geograficznym po 120-letniej niewoli potrzebowała literatury, która stanowiłaby swego rodzaju zwornik spajający wszystkie ziemie i wskazujący treści wspólne, łączący wokół wspólnej idei, oswajający to, co nieznane. Wśród ziem, które znalazły się teraz w granicach Rzeczpospolitej, znajdował się Śląsk powracający do ojczyzny po 600 letnim oderwaniu, zapewne dlatego Nieznany kraj Zofii Kossak przedstawiający „drogę” Śląska do Polski wzbudził żywe zainteresowanie, a tytuł książki stał się wkrótce obiegowym określeniem Śląska używanym również współcześnie. Maria Pawłowiczowa z pewnym patosem, a zarazem z niezwykłą trafnością zauważyła: „Nieznany kraj był ładunkiem dynamitu, mającym skruszyć obojętność Polaków dla Śląska. To dzieło, które miało zainteresować skarbami ziemi, zachwycać „krasą gór” oraz budzić szacunek dla mieszkańców Śląska, ciężko doświadczanych w ciągu wieków, a mimo to wiernych Polsce. I to jest chyba największe osiągnięcie integracyjne zawarte w tym utworze”.
Z Posłowia
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?