W tym dziale znajdziecie fascynująca literaturę, która przekona was jak fascynująca i ciekawa jest historia i jak wiele możemy się nauczyć. Może zainteresujecie się wojną na Pacyfiku, o której ciekawie pisze Morison Samuel Eliot, albo może zaciekawią was powieści Adama Borowieckiego, które przedstawiają przygody w galaktykach kosmosu Junga i Ing. Zapraszamy równiez po powieści biograficzne, polityczne.
Przygody Meliklesa Greka są powieścią historyczną należącą do kanonu literatury dziecięcej i młodzieżowej. Akcja powieści rozgrywa się w VI wieku przed naszą erą w krajach basenu Morza Egejskiego. Melikles, młody Grek, towarzyszy w misji dyplomatycznej medyjskiemu kapłanowi Nehurabhedowi. Celem podróży jest pojednanie Greków, Fenicjan i Egipcjan pogrążonych w konflikcie o wpływy handlowe. Bohaterowie powieści przeżywają liczne przygody, także niebezpieczne, i dokonują wielu ciekawych spotkań. Wielkim atutem powieści jest płynąca z niej lekcja o kulturze i historii starożytnych cywilizacji śródziemnomorskich. Lektura klasa V.
Sierpień 1940. Trwa Blitzkrieg. Kiedy Winston Churchill wspina się na dach, żeby oglądać bombardowania, dręczony ciągłymi atakami Londyn bawi się, flirtuje i kocha. W końcu nigdy nie wiadomo, czy nadchodząca noc nie będzie tą ostatnią. Czy miasto stanęłoby w ogniu, gdyby trzy miesiące wcześniej Churchill nie został premierem? To on obiecał Trzeciej Rzeszy, że będzie ona „krwawić i płonąć”. Snuł intrygi, żeby wciągnąć Stany Zjednoczone w wojnę w odległej Europie. Wydał rozkaz ataku na francuską flotę, która nie chciała przejść pod kontrolę Brytyjczyków. Kontrowersyjne decyzje Churchilla cieszą się coraz większą popularnością. Przydzielony mu na siłę młody sekretarz szybko zaczyna darzyć go uwielbieniem. Lojalna żona premiera nie cofa się przed trzaśnięciem drzwiami kościoła podczas krytycznego kazania. Siedemnastoletnia córka chce wracać z bezpiecznej prowincji, byle być bliżej niego. Mieszkańcy, którzy wychodzą z gruzów Londynu żywi, mówią o nim „nasz Winnie”. A Niemcy? Niemcy planują zamach. Erik Larson – amerykański dziennikarz i autor książek non-fiction, które wielokrotnie trafiały na szczyty list bestsellerów w USA i na świecie. Jego debiut Diabeł w Białym Mieście zdobył Nagrodę im. Edgara Allana Poego i trafił do grona finalistów National Book Award. W Roku, który zmienił wszystko oczami świadków i najbliższych współpracowników przygląda się pierwszym miesiącom urzędowania Churchilla, które zadecydowały o dalszym przebiegu II wojny światowej. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Pierwszy tom cyklu opowiadającego o losach młodego człowieka, który mimo skromnego pochodzenia miał się stać jednym z najpotężniejszych cesarzy Rzymu.Jego przeznaczeniem była władza nad potęgą Rzymu.26 rok po narodzinach Chrystusa. Imperium stoi na krawędzi rozpadu, Rzym rozpalają polityczne spory, a starzejący się cesarz Tyberiusz stopniowo traci władzę. Dla 16-letniego Wespazjana służba w legionach wydaje się wymarzonym początkiem błyskotliwej kariery. Szybko jednak popada w konflikt z Sejanem, bezwzględnym prefektem gwardii pretoriańskiej. Zmuszony do ucieczki wraz z wiernym przyjacielem Magnusem, wyrusza ze śmiertelnie niebezpieczną misją do Tracji. Unikając zabójców Sejana, jako trybun IX Legionu niedoświadczony Wespazjan musi wziąć udział w krwawych bitwach ze zbuntowanymi lokalnymi plemionami. Musi przeżyć, żeby odkryć, kto stoi za rewoltąPorywająca powieść historyczna, w której dworskie intrygi są równie brutalne jak wyścigi rydwanów, a miarowy krok nadciągających legionów i uderzenia włóczni o tarcze poprzedzają bitewny zgiełk i krzyki masakrowanych wrogów Rzymu.Zainteresowanie autora starożytnym Rzymem dobrze oddaje zarówno jakość literacka, jak też starannie zbadane historyczne tło fabuły. Bohaterowie wypadają niezwykle przekonująco, a śmiertelnie niebezpieczne realia rzymskiej polityki ukazane są z ogromną pieczołowitością - Mike Ashworth, historicalnovelsociety.org
Jedna z największych powieści antywojennych w literaturze światowej. W zamyśle autora miała to być jego pierwsza książka. A jednak Vonnegut potrzebował dystansu lat, a także doświadczenia wynikającego z publikacji czterech wcześniejszych powieści, by wreszcie przelać na papier swe doświadczenia z czasów, kiedy jako jeniec wojenny był świadkiem bombardowania Drezna. W rezultacie powstała książka uchodząca za jedną z najwybitniejszych amerykańskich powieści antywojennych. Jest to książka o pisarzu, który nie potrafi wymazać z pamięci wspomnień z czasów wojny, chociaż z racji swego zawodu od lat zajmuje się tworzeniem fikcji; książka silnie autobiograficzna, mieszająca dokument z science fiction, pełna trupów i gwałtu, oskarżeń i egzorcyzmów, panicznego strachu i miłości; wreszcie – mówiąc słowami autora – książka „krótka i popaprana, bo o masakrze nie sposób powiedzieć nic inteligentnego”. Wspaniałe dzieło… i bardzo śmieszna książka, która nie pozwala nam na uśmiech. Smutna książka bez łez. „Life”
Część trzecia.
Jest rok 1946. Tatiana i Aleksander chcą wreszcie żyć jak normalna rodzina. Przytłoczeni bagażem tragicznych wspomnień, nie potrafią już cieszyć się sobą. Przemierzają Amerykę mieszkalnym samochodem, uciekając przed demonami przeszłości i „zimną wojną”. O Aleksandra, byłego radzieckiego oficera, pytają już w Waszyngtonie, a Anthony – ich ukochany syn – pójdzie niebawem na wojnę w Wietnamie...
Część pierwsza.Wybucha II wojna. Siedemnastoletnia Tatiana błyskawicznie staje się dorosła. Podczas blokady Leningradu jest podporą dla całej rodziny. Wielką miłością do Aleksandra, młodego oficera, nie ma kiedy się nacieszyć. Gdy chłopak, skrywający politycznie niebezpieczną tajemnicę, nagle znika, Tatiana jest w ciąży i udaje się w głąb Rosji, by odnaleźć ukochanego.Wspaniała historia uczucia, które pozwoliło przetrwać wojenny koszmar.
Historia, struktura i tajemnice Zarządu Wywiadowczego Sztabu Generalnego Armii Radzieckiej czyli GRU.Dopóki w 1978 r. autor tej książki, oficer GRU, nie uciekł do Wielkiej Brytanii, na Zachodzie o radzieckim wywiadzie wojskowym wiedziano tyle co nic. Suworow musiał przekazać oficerom MI5 niemal wszystkie podstawowe wiadomości: o strukturze GRU i jej siatek wywiadowczych, werbunku i metodach zdobywania informacji, łączności z agentami, sposobach przesyłania zdobyczy do ZSRR, a także często nieznanych na Zachodzie dokonaniach tej służby. Tak powstała ta książka barwna, dowcipna, anegdotyczna, a zarazem jeżąca włos na karku, zwłaszcza gdy pomyśleć, że GRU po ćwierćwieczu od jej wydania najwyraźniej rozkwita.
Prezentowana książka poświęcona jest piszącemu w I połowie VI w. komesowi Marcellinowi i jego Kronice, obejmującej okres od 379 do 534 r. Jest to dzieło ważne dla badaczy zajmujących się dziejami wczesnego Bizancjum. Choć Marcellin tworzył swoją Kronikę w Konstantynopolu, w środowisku, którego podstawowym językiem była greka, to napisał ją po łacinie, w swoim języku ojczystym, a mimo to narrację ogniskował wokół spraw wschodniej części cesarstwa rzymskiego i na świat patrzył w dużej mierze oczyma mieszkańca Miasta, dlatego można z pewnością uznać go za konstantynopolitańskiego pisarza.
Istotną część publikacji stanowią zarówno przekłady Kroniki Marcellina, jak i jej anonimowej kontynuacji na język polski. Zaopatrzone zostały w obszerny komentarz historyczny.
Publikacja ta to nie tylko pomocne narzędzie badawcze, lecz także inspirująca lektura...
dr hab. Piotr Kochanek, prof. KUL
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Mimo że okres Wolnego Miasta trwał bardzo krótko, do dziś jest żywą legendą również poza granicami Gdańska. Było to miejsce wyjątkowe, lecz na co dzień toczyło się tutaj przeciętne życie: rosły i upadały biznesy, kwitł handel, rozwijała się turystyka, ludzie szukali rozrywki w sportach czy zabawie. Emocje wzbudzało powstanie nowych obiektów, takich jak stacja radiowa, lotnisko i pierwsze centra hadlowe, oraz niezwykłe wydarzenia: przelot Grafa Zeppelina czy Światowy Kongres Esperantystów.
W ramach operacji „Reinhardt” Niemcy zamordowali w latach 1942–1943 ponad półtora miliona osób pochodzenia żydowskiego, w większości obywateli przedwojennej Polski. Ginęli oni przede wszystkim w obozach w Bełżcu, Sobiborze i Treblince, specjalnie utworzonych w celu ich masowego zabijania. Niewielu więźniów przeżyło te obozy i mogło opowiedzieć swoje historie, dodatkowo upamiętnienie utrudniły likwidacja Bełżca, Sobiboru i Treblinki w 1943 roku oraz konsekwentne zacieranie przez Niemców śladów zbrodni.
Niniejszy przekład oparty jest na poprawionym i rozszerzonym wydaniu klasycznej już pracy Icchaka Arada. W syntetycznej formie autor opisuje przygotowanie i wykonanie operacji „Reinhardt”, likwidację gett w Generalnym Gubernatorstwie, m.in. w Lublinie, Warszawie, Krakowie, Radomiu, Lwowie, oraz Okręgu Białystok, a także szacunki dotyczące liczby ofiar. Oprócz dokumentowania historii obozów przypomina również tych, którzy zdecydowali się z nich uciec lub zorganizować powstania, by ocalić życie.
BARBARA WYSOCZAŃSKA Zadebiutowała bestsellerową Narzeczoną nazisty. W ciągu 6 miesięcy powieść sprzedała się w nakładzie 100 tys. egzemplarzy. Prawa do ekranizacji tej powieści zostały sprzedane w zaledwie 3 miesiące od premiery.NARZECZONA NAZISTYCzym była miłość w obliczu gigantycznej nienawiści, śmierci i poniżenia? Czy miała prawo się z niej cieszyć, podczas gdy tylu straciło życie? Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania Wolińska, na co dzień studentka germanistyki, jest damą do towarzystwa zamożnej niemieckiej hrabiny. Poznaje wnuka swojej pracodawczyni, hrabiego Johanna von Richter. W młodych rodzi się wzajemna fascynacja. W rodzinnej posiadłości von Richterów w Monachium, Polka naocznie styka się z hitlerowskim fanatyzmem, który ogarnia całe Niemcy. Na tle rosnącego w siłę nazizmu i niechybnej wojny w Europie, Hania i Johann zakochują się w sobie. Dziewczyna wkracza na niemieckie salony jako narzeczona hrabiego i poznaje najwyższych rangą przywódców III Rzeszy. Równocześnie zostaje zwerbowana przez polskie władze do przekazywania tajnych planów Hitlera dotyczących Polski i Europy Z CZASEM OBOJE ZOSTAJĄ ZMUSZENI STOCZYĆ MORALNĄ WALKĘ O MIŁOŚĆ, STOJĄC PO OBU STRONACH BARYKADY.SIŁA KOBIETDwudziestolecie międzywojenne, odradzająca się Polska i trzy różne kobiety złączone ślepym losem z tym samym mężczyzną. Czy w czasach, które aż kipiały od emocji narodowościowych, kobiety miały prawo zawalczyć o siebie?GENIALNA POWIEŚĆ O WIELKIEJ MIŁOŚCI, DETERMINACJI I ODWADZE.
18 maja 1792 roku blisko 100-tysięczna armia rosyjska dokonała agresji na Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Rosjanie dążyli przede wszystkim do okrążenia i zniszczenia stacjonującego na Ukrainie korpusu wojsk koronnych. Sprawujący nad nim pieczę młody książę Józef Poniatowski okazał się wymagającym przeciwnikiem. Zgodnie z planem operacyjnym, wykorzystując głębię strategiczną, wykonał manewr odwrotu, opóźniając nieprzyjaciela. Dobrze wyszkolony żołnierz koronny pomyślnie stawał naprzeciw bodaj najlepszej armii lądowej współczesnej Europy. Potwierdziły to zacięte starcia pod Zieleńcami i Dubienką, gdzie obrosła sławą polska artyleria. Podobnie było pod Brześciem, którego dzielnie bronił korpus litewski. W drugiej połowie lipca 1792 roku położenie wojskowe Rzeczypospolitej było poważne, lecz absolutnie nie przesądzone. Armia polska skoncentrowała się, nabrała do siebie zaufania, pragnęła się bić dalej. Rosjanie dużą część swych sił rozrzucili na etapach i liniach komunikacyjnych, utracili więc atut przewagi liczebnej; można było z powodzeniem bronić obszaru rdzeniowego państwa. Książę Józef dążył do bitwy zaczepnej z korpusem generała Kachowskiego. Pięść uderzeniową armii koronnej miał wesprzeć korpus posiłkowy prowadzony osobiście przez króla. Zanosiło się na dużą, krwawą batalię, jakiej dawno w tej części Europy nie widziano. Niestety, zamiast intensyfikacji wysiłku zbrojnego doszło do straszliwej w skutkach zdrady...
Frederic Henry is an American Lieutenant serving in the ambulance corps of the Italian army during the First World War. While stationed in northern Italy, he falls in love with Catherine Barkley, an English nurse. Theirs is an intense, tender and passionate love affair overshadowed by the war. Ernest Hemingway spares nothing in his denunciation of the horrors of combat, yet vividly depicts the courage shown by so many.
In writing A Farewell to Arms, Hemingway was inspired by his own wartime experience as an ambulance driver for the Red Cross. First published in 1929, the novel made his name and remains one of his finest works.
This stunning edition features an afterword by Ned Halley.
Designed to appeal to the book lover, the Macmillan Collector's Library is a series of beautiful gift editions of much loved classic titles. Macmillan Collector's Library are books to love and treasure.
Styczeń 1945 r. W Auschwitz-Birkenau pozostaje 4800 więźniów, którzy nie nadawali się nawet do pędzenia na zachód w marszach śmierci. Komory gazowe wysadzono w powietrze, a wojska sowieckie wdzierają się w głąb obrony hitlerowskiej w takim tempie, że obozowi SS-mani nie zdążyli zabić garstki ocaleńców.
5 lutego Józef Bellert wraz z grupą ponad trzydziestu krakowskich lekarzy i pielęgniarek wyjeżdża do Oświęcimia. Przez osiem miesięcy prowadzi prawdopodobnie największy szpital polowy w Europie. Mimo braku kanalizacji, wody, jedzenia i leków niesie pomoc medyczną wyzwolonym więźniom. Jego pacjenci ważą średnio 25-30 kg. Zapadają na dur brzuszny i gruźlicę, nękają ich biegunki głodowe, obrzęki i odleżyny. Boją się ludzi w kitlach i strzykawek, które kojarzą im się z zastrzykami z fenolu, którymi niemieccy zwyrodnialcy uśmiercali chorych więźniów.
Trudno w to uwierzyć, ale z 4800 chorych wróciło do życia i zdrowia 4620 pacjentów.
Józef Bellert – cichy bohater, którego biografią można obdzielić kilkanaście osób. Konspirator PPS, żołnierz Legionów i sanitariusz brygady Piłsudskiego, działacz niepodległościowy i społeczny, żołnierz września 1939 i Powstaniec Warszawski.
Skromny lekarz powiatowy z Pińczowa.
„Odznaczeń wojskowych nie posiadam, gdyż o nie nie dbałem, ani nie starałem się”.
„Jeszcze pod koniec życia samotnym chorym robił zakupy lub palił w piecu”.
Lekarz, który ocalonym z piekła przywrócił godność, zdrowie i wiarę w człowieka.
Konstatując należy stwierdzić, iż publikacja wydana wypełni niewątpliwą lukę w obszarze badań historii wychowania nad dziejami II Rzeczypospolitej w zakresie działalności charytatywnej i opiekuńczej w szkołach Okręgu Szkolnego Krakowskiego w II Rzeczypospolitej. Książka stanowić będzie szczególną formę oddziaływania patriotycznego i wychowawczego wobec młodzieży i dorosłych, ukazując znaczenie Okręgu dla kształtowania podwalin państwowości po odzyskaniu niepodległości po 123 latach zniewolenia.Tak szeroko przeprowadzone kwerendy historyczne, jakich dokonali Autorzy pozwalają wierzyć, że niniejsza publikacja będzie stanowić cenną publikację na rynku wydawniczym w kultywowaniu tradycji polskiego narodu.dr hab. Danuta Grzesiak-Witek, UJK Kielce
Doktorat Franciszka Wiśmierskiego to pierwsza w dziejach polskiej historiografii próba monografii losów hetmana kozackiego Piotra Doroszenki, w okresie jego władzy nad Kozaczyzną Ukrainną. Dzieje wojen, rozpadu struktur społeczności kozackiej, początku czasów, które z biegiem lat nazwano „Ruiną”. Tekst Franciszka Wiśmierskiego, powstały blisko 100 lat temu, na seminarium doktorskim na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie, nigdy nie był publikowany, a o jego istnieniu nie wiedziano. Pomimo upływu lat opracowanie nie utraciło nic na swojej wartości. Zasługuje na wprowadzenie do polskiej historiografii na stałe, tym bardziej że dzieje Kozaczyzny Ukrainnej w drugiej połowie XVII wieku nadal oczekują na swoje pełne ujęcie. Praca Franciszka Wiśmierskiego może stanąć obok dokonań Jana Perdenii, tym bardziej, że wyprzedziła je o blisko pół wieku.
O Autorze:
Franciszek Wiśmierski był synem Józefa Wiśmierskiego, profesora gimnazjum we Lwowie, urodzonego 28 stycznia 1871 roku. Urodził się we Lwowie, gdzie po ukończeniu gimnazjum, podjął studia na Uniwersytecie Jana Kazimierza. Był nauczycielem gimnazjalnym w Czortkowie. W czasie II wojny światowej uczestniczył w tajnym nauczaniu, działając w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego. Pod koniec wojny został członkiem Związku Patriotów Polskich w powiecie nowosądeckim. W 1946 roku podjął pracę w II Liceum Ogólnokształcącym w Nowym Sączu, jako nauczyciel historii, ale także geografii, której uczył już także przed wojną. Tam założył rodzinę i osiadł już na stałe. W 1957 roku wystartował w wyborach do Sejmu z listy bezpartyjnych kandydatów, ale nie uzyskał mandatu. Był członkiem Polskiego Towarzystwa Historycznego. Zmarł w 1970 roku. Jego opracowanie o losach Kozaczyzny za czasów Piotra Doroszenki, było najprawdopodobniej, jego jednym z niewielu dzieł naukowych w życiu.
W książce zostały zaprezentowane dzieła sztuki polskiej, które ukazują bogactwo i różnorodność motywów Bitwy Warszawskiej od wielkoformatowych obrazów i projektów architektonicznych począwszy, na masowych, osiągających znaczne nakłady drukach, pocztówkach i kartkach żywnościowych kończąc. Ramy czasowe publikacji wyznaczają okres od pokonania wojsk bolszewickich u wrót stolicy Polski w sierpniu 1920 r. po rozpoczęcie II wojny światowej we wrześniu 1939 r. Celem książki nie jest wartościowanie poszczególnych dzieł pod względem artystycznym, np. pod kątem biegłości opanowania rzemiosła przez danego twórcę, lecz wskazanie, jakiego typu przedstawienia dominowały i co oddziaływało na ich popularność. Ponad formę ciekawsze wydaje się to, jak sztuka wpływała na masowe wyobrażenia o Bitwie Warszawskiej.
Autor wspomnień to postać niezwykle barwna i wyróżniająca się w korpusie oficerów Powstania Warszawskiego. Człowiek o duszy artysty, aktor z zawodu, oficer konspiracji wileńskiej i warszawskiej, który w momencie próby życia i śmierci staje się bezkompromisowym, szaleńczo odważnym żołnierzem i dowódcą uwielbianym przez swoich podwładnych. Dzięki wrażliwej naturze jego wspomnienia stały się kapitalnym połączeniem opisu walk, życia codziennego powstańców, relacji międzyludzkich, zachowań, tych chwalebnych, jak i tych wstydliwych. „Szczerba” w swojej wspomnieniowej relacji to szczery żołnierz i człowiek. Dzięki temu odnajdziemy w tych wspomnieniach sceny, spostrzeżenia i refleksje, których próżno szukać
u innych powstańczych memorialistów. Jest tutaj walka, śmierć, strach, dezercje, ale i miłość oraz odwaga. Przeciwstawne uczucia łatwo dostrzeżemy w treści, a także w myślach autora. Zresztą wspomnienia rozdziela wyraźnie na dwie części cezura upadku Starówki, po którym wszystko jest już inaczej i gorzej. Samopoczucie autora zdecydowanie pogarsza się pomimo awansu, odznaczeń, jak i faktu uratowania życia z pożogi Starówki. Przychodzi zwątpienie, upada morale i dyscyplina, pojawiają się zachowania i zjawiska, których próżno było szukać na Starym Mieście. Jedną z takich szokujących dzisiaj scen jest stawienie się w ostatnie dni Powstania zdruzgotanego nadchodzącą kapitulację „Szczerby” na odprawie u mjra „Roga”. Stąd też i nadany przez autora tytuł wzięty częściowo z „Warszawianki”, ale będący jednak próbą podjęcia refleksji czy ta walka miała sens.
WŚRÓD LITERATURY wspomnieniowej frontu wschodniego zapiski Aleksandra Iljicza Szumilina stanowią niebywały ewenement. Spośród weteranów Armii Czerwonej, w której, by posłużyć się słowami autora, „kompanii wystarczało na tydzień”, po wojnie za pióro chwytali najczęściej ci, którzy „siedzieli pod czterema warstwami belek pięć kilometrów od pierwszej linii”. To naturalne – oni przeżyli. Szumilin nazywa ich „przyfrontowymi uczestnikami” wojny i wielokrotnie daje jasno do zrozumienia, co o nich myśli.
Podczas wojny autor znajdował się bezustannie na linii frontu – od 1941 do 1944 roku, kiedy to po kolejnym, piątym zranieniu i długim leczeniu nie wrócił do służby liniowej i pełnił inne funkcje wojskowe. W początkowym okresie wojny prowadził nielegalny pamiętnik, który instynktownie zniszczył. Sądząc po treści odtworzonych po latach wspomnień, postąpił słusznie. Gdyby je odkryto, dla frontowego oficera wyrok trybunału wojskowego mógł oznaczać tylko jedno…
Aleksander Iljicz pracował nad swoimi wspomnieniami do ostatnich dni życia. Dokładną chronologię zdarzeń zrekonstruował głównie na podstawie listów, które pisał do domu. Szczęśliwie, miał fenomenalną pamięć. W 2012 roku internauci rosyjscy ruszyli w podróż śladami Szumilina i okazało się, że jego opisy terenu i miejsc, w których walczył są tak dokładne, że po latach można je było bez problemu odszukać. W swojej książce autor wielokrotnie podkreśla, iż opisuje wyłącznie zdarzenia, których był bezpośrednim świadkiem oraz że wszystkie osoby i nazwiska ujęte w tekście są prawdziwe.
[...]
Wspomnienia A.I. Szumilina są prawdziwym rarytasem także z innego powodu. To jedyny znany mi tak dokładny zapis działań zwiadowców na pierwszej linii, nakreślony ręką ich bezpośredniego uczestnika.
Aleksander Iljicz Szumilin zmarł w 1983 roku i wraz z żoną Augustą i synem Nikołajem jest pochowany na cmentarzu św. Archanioła w mieście Bałaszycha, na wschód od Moskwy.
(z przedmowy tłumacza)
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?