Grzeczni chłopcy nie kradną staników
-
Autor: Lauren Price
- ISBN: 9788328382497
- EAN: 9788328382497
- Oprawa: Miękka
- Wydawca: BeYA
- Format: 14.0x21.0cm
- Język: polski
- Seria: A Wattpad Book
- Liczba stron: 280
- Rok wydania: 2021
- Wysyłamy w ciągu: 48h
-
Brak ocen
-
23,53złCena detaliczna: 39,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,68 zł
x
Życie Riley Greene było do bólu normalne. Dziewczyna trzymała się na uboczu i nie była zbyt popularna w szkolnej społeczności. Miała mamę, brata i najlepszą przyjaciółkę - i właściwie było jej z tym dobrze. Jednak ten spokój któregoś dnia został zakłócony. Do pustego domu obok wprowadziła się kobieta z dwójką dzieci. Córeczka była uroczym szkrabem, a syn... cóż. Syn był ponętnym ciachem o kobaltowych oczach i po męsku zarysowanej szczęce.
Riley ucieszyła się z nowego sąsiedztwa, głównie ze względu na mamę, której brakowało towarzystwa do pogaduszek. Co do chłopaka - nie robiła sobie nadziei. W końcu dla przystojniaków od zawsze była przeźroczysta. Tym razem jednak została zauważona, choć raczej nie w taki sposób, jakiego mogłaby sobie życzyć. Alec Wilde, bo tak się nazywał młody sąsiad, włamał się przez okno do pokoju Riley już pierwszej nocy. Ukradł jej stanik, aby wygrać - jak za chwilę wyjaśnił - zakład z kumplami. Nie przypuszczał, że dziewczyna postanowi się odegrać...
I tak zaczęła się wojna podjazdowa. Żadne - ani Riley, ani Alec - nie chciało uznać swojej porażki. Tymczasem w ferworze wzajemnych psikusów zaczęło między nimi iskrzyć. Mimo to zabawa w podchody trwała w najlepsze. Riley zaczęła dostrzegać w Alecu kogoś więcej niż tylko dokuczliwego sąsiada, wiedziała jednak, że nie przebije się przez psoty i dowcipy. Zresztą na nic więcej nie miała szans, prawda?
Nie kradnij staników nowej sąsiadce!
Riley ucieszyła się z nowego sąsiedztwa, głównie ze względu na mamę, której brakowało towarzystwa do pogaduszek. Co do chłopaka - nie robiła sobie nadziei. W końcu dla przystojniaków od zawsze była przeźroczysta. Tym razem jednak została zauważona, choć raczej nie w taki sposób, jakiego mogłaby sobie życzyć. Alec Wilde, bo tak się nazywał młody sąsiad, włamał się przez okno do pokoju Riley już pierwszej nocy. Ukradł jej stanik, aby wygrać - jak za chwilę wyjaśnił - zakład z kumplami. Nie przypuszczał, że dziewczyna postanowi się odegrać...
I tak zaczęła się wojna podjazdowa. Żadne - ani Riley, ani Alec - nie chciało uznać swojej porażki. Tymczasem w ferworze wzajemnych psikusów zaczęło między nimi iskrzyć. Mimo to zabawa w podchody trwała w najlepsze. Riley zaczęła dostrzegać w Alecu kogoś więcej niż tylko dokuczliwego sąsiada, wiedziała jednak, że nie przebije się przez psoty i dowcipy. Zresztą na nic więcej nie miała szans, prawda?
Nie kradnij staników nowej sąsiadce!