Droga Szamana Etap 5 Szachy Karmadonta
-
Autor: Wasilij Machanienko
- ISBN: 978-83-66873-00-1
- EAN: 9788366873001
- Oprawa: Miękka
- Wydawca: Insignis Media
- Format: 208x146 mm
- Język: polski
- Seria: Droga Szamana
- Liczba stron: 406
- Rok wydania: 2022
- Wysyłamy w ciągu: 3 - 5 dni
-
Brak ocen
-
33,05złCena detaliczna: 39,99 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 32,72 zł
x
Barliona. Wirtualny świat przygód i tajemnic. Świat, w którym gracze spragnieni tego, czego w prawdziwym życiu nigdy nie zaznają, realizują swoje najśmielsze marzenia. Przebywasz tu online całymi miesiącami. Zamknięty w kapsule podtrzymującej funkcje życiowe, ścigasz się z innymi w levelowaniu postaci i zdobywasz kolejne osiągnięcia. Tu niemal wszystko jest dozwolone. I możesz całkiem nieźle zarobić. Chyba że jesteś więźniem. Wtedy to, co dla innych jest rozrywką, dla ciebie może stać się udręką.
Machan myśli zapewne, że po ostatniej niespodziewanej lawinie wydarzeń jego życie w Barlionie potoczy się utartymi koleinami. Przecież ucichły już wichry Mrocznego Lasu, zamek Altameda ma swojego właściciela, a Gieranika, cóż Ten jak knuł, tak knuje.
Tylko czy Machana zadowoliłoby takie przewidywalne życie? Skądże! Szykujcie się więc na nowe perypetie, potwory i lochy. Będzie ciekawie Najwyższy Szaman nie znosi przecież codziennej, mozolnej harówki. Potrzebuje też ucznia. Ma jednak wysokie wymagania: pierwszy lepszy chętny na pewno nie nada się do tej roli. A może nowy statek? Czemu nie? Musi być jednak zupełnie wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju!
Machan myśli zapewne, że po ostatniej niespodziewanej lawinie wydarzeń jego życie w Barlionie potoczy się utartymi koleinami. Przecież ucichły już wichry Mrocznego Lasu, zamek Altameda ma swojego właściciela, a Gieranika, cóż Ten jak knuł, tak knuje.
Tylko czy Machana zadowoliłoby takie przewidywalne życie? Skądże! Szykujcie się więc na nowe perypetie, potwory i lochy. Będzie ciekawie Najwyższy Szaman nie znosi przecież codziennej, mozolnej harówki. Potrzebuje też ucznia. Ma jednak wysokie wymagania: pierwszy lepszy chętny na pewno nie nada się do tej roli. A może nowy statek? Czemu nie? Musi być jednak zupełnie wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju!