Ze Wschodu, książka Jana Narkiewicza Jodko, należy do ciekawych, jednak zapomnianych już nieco relacji podróżniczych. U schyłku XIX wieku autor odbywał wielokrotnie morskie podróże, dobrze poznając najważniejsze szlaki żeglugowe i porty śródziemnomorskie. Jest obserwatorem bystrym i wrażliwym, odznacza się też pewnym talentem narracyjnym, a także umiejętnością snucia ciekawych gawęd i opowieści. Jako człowiek wszechstronnie wykształcony i wrażliwy miłośnik sztuki starał się polskiemu czytelnikowi przekazać szereg wiadomości z kręgu wydarzeń politycznych świata tak dla nas wtedy egzotycznego, jak Bliski Wschód oraz Turcja. Jako jeden z pierwszych przekazał polskim czytelnikom informacje o sensacyjnych odkryciach archeologicznych Hamdiego Osmana, dokonanych w Sydonie w latach 1887–1888. Natomiast tropiąc polskie ślady na trasie swych podróży, Narkiewicz Jodko starannie udokumentował pomnik grobowy generała Ludwika Michała Paca, zmarłego w Smyrnie w roku 1835. Uważnie odnotowywał także rozmaite zjawiska obyczajowe, prowadził interesujące konwersacje z towarzyszami podróży, poświęcając im sporo uwagi.
Sven Hedin (1865–1952), geograf, jeden z najbardziej znanych i zasłużonych podróżników i odkrywców XIX i XX wieku. Zasłynął jako wnikliwy badacz i znawca Azji Centralnej oraz Tybetu i Chin, włączając się czynnie w badania nad problematyką Jedwabnego Szlaku. Do ważnych osiągnięć Hedina zaliczyć należy sporządzenie pierwszych szczegółowych map Turkiestanu chińskiego, Pamiru, pustyni Takla Makan, Tybetu i Himalajów.
Relacje Hedina, niezależnie od zasadniczych celów poznawczych, stanowiły też w swoim czasie poczytną lekturę, pozwalającą bliżej poznać sytuację polityczną, społeczną i ekonomiczną w Chinach oraz szerzej na ogromnym obszarze Azji Centralnej, na styku interesów Chin, Rosji i pozostałych mocarstw europejskich. Bowiem w drugiej połowie XIX wieku i na początku XX wieku sytuacja ta była niezwykle skomplikowana i w Europie odczytywana nieraz jedynie w ogólnym zarysie, bez zrozumienia lokalnych uwarunkowań.
Powietrze grzmiało zmieszanym krzykiem niepojętego mnóstwa ptaków latających w gęstych stadach w coraz zwiększającym się mroku, gdy ciężka masa powietrznego kamienia spadła na ziemię! Ludzie i zwierzęta wydały nagły, straszliwy, przeciągły i urwany jęk i wraz z tym jękiem na proch starte zostały spadłymi z nieba górami, które swym krwią zbryzganym spodem spłaszczyły, zgniotły i na wieki zagrzebały byt, nadzieje, dumę, sławę i złość niezliczonych milionów istot. Taką wizję kosmicznej apokalipsy roztacza Józef Sękowski (1800-1858) w opowiadaniu Podróż uczona na Wyspę Niedźwiedzią. Pod dość wyszukanym pseudonimem Sękowski opublikował w 1833 roku zbiór opowieści Fantastyczne podróże barona Brambeusa, który wkrótce zyskał spore uznanie czytelników. W polskim przekładzie Witalisa Olechowskiego całość ukazała się drukiem w roku 1840. Aktualnie panuje jednoznaczne przekonanie, iż twórczość Sękowskiego, w tym szczególnie Podróż uczona na Wyspę Niedźwiedzią, stanowi ważne ogniwo w dziejach literatury science-fiction. Przed kilku laty ukazały się tłumaczenia Podróży uczonej na języki francuski i angielski, włączono ją także do antologii polskiej noweli fantastycznej.
""Mikerija Lilia Nilu. Przekład starożytnego papirusu egipskiego znalezionego na piersiach mumii odkrytej w tebańskich katakumbach""W dorobku Józefa Juliana Sękowskiego (1800-1858), znanego orientalisty, znajdują się również teksty o innym charakterze. Jako Baron Brambeus ogłosił Sękowski drukiem rodzaj pastiszu literackiego, usytuowanego na pograniczu pewnego rodzaju prowokacji intelektualnej, w którym jako autor starał się jednocześnie czytelnikowi w przewrotny nieco sposób przekazać pewien zasób wiedzy o dziejach starożytnego Egiptu i jego cywilizacji. W tomiku prezentowanym obecnie wykorzystał Sękowski swe doświadczenia związane z wyprawą do Egiptu i Nubii (1821). Nabył wówczas egipski papirus grobowy z I wieku n.e. który wkrótce potem ofiarował Uniwersytetowi Jagiellońskiemu. Przyjął też na siebie rolę rzekomego edytora naukowego tak cennego źródła historycznego, sięgającego czasów XII wieku p.n.e. Zasadniczą intrygę oparł Sękowski na przekazie Herodota (Dzieje, II 121), opisującego zmagania faraona Rampsynita (Ramzes II), usiłującego pojmać sprytnego rabusia, naruszającego zasoby jego skarbca. Pierwodruk Mikeriji Lilii Nilu ukazał się w języku rosyjskim w roku 1845; niniejszy przekład stanowi jego pierwsze tłumaczenie na język obcy.
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?