Człowiek z bursztynu

KOCHAM MORZE I BURSZTYN ‼️❤️, dlatego książka o jantarze zdecydowanie mnie zaciekawiła. Tym bardziej, że miałam okazję poznać Tomasza i jego żonę. To niezwykle ciekawi i sympatyczni ludzie pełni pasji, miłości do bursztynu. I tym bardziej, że znam autorkę Sylwię, która pisząc do tej pory reportaże wojenne, zaskoczyła lekkim, wakacyjnym tematem. I nie zawiodła mnie. Książka jest ciekawa z racji tematu i lekko, chwilami zabawnie napisana. Każdy kto kiedykolwiek chciałby znaleźć bursztyn, ale nie udało mu się, po przeczytaniu tej lektury zwiększy swoje szanse. Tomek zdradza tam, jak i gdzie szukać. Okazuje się, że połowy bursztynu to sztuka i umiejętność, której można się nauczyć. Tomasz, to Mistrz bursztyniarstwa w Polsce. Zdobył 2 rekordy Guinnessa za rzeźbę w bursztynie, a jego prace są cenione na całym świecie. Do tego jego żona, Jola, zajmuje się sprzedażą unikatowej, nowoczesnej biżuterii z bursztynem i kamieniami szlachetnymi. Myślę, że ta książka otworzy nam oczy, na bursztyn i pomoże go na nowo pokochać. Sylwia i Tomek odczarowują mit, że bursztyn to tylko starodawne korale dla naszych babć. Bursztyn to symbol kobiecości i indywidualności. Ceniony szczególnie w Chinach, Niemczech i na Bliskim Wschodzie, dopiero zaczyna być doceniany w Polsce.