Było zupełnie inaczej
Inteligentna technika w prehistorii
-
Autor: Wolfgang Volkrodt
- ISBN: 8386096055
- EAN: 8386096055
- Oprawa: Miękka
- Wydawca: Prokop
- Liczba stron: 145
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
11,13złCena detaliczna: 19,00 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 11,13 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Zadziwiające osiągnięcia techniczne prehistorii, pojazdy powietrzne opisywane m.in. w biblijnej Księdze Ezechiela przypisywano dotąd tylko bogom, którzy przybyli nimi na Ziemię. Autor - naukowiec, inżynier i wynalazca - twierdzi, że te wszystkie urządzenia były wytworami rąk ludzkich. Opisuje budowę i działanie starożytnych sterowców na ogrzane powietrze i pracę przedwiecznych maszyn parowych, które Biblia opisuje jako cheruby.
Przedmowa
Techniką prehistorii zainteresowałem się w 1960 roku. Firma, w której byłem wtedy zatrudniony, Siemens AG, wysłała mnie do USA. Miałem tam nawiązać kontakty z przedsiębiorstwami amerykańskimi i zdobyć informacje na temat mało znanej jeszcze wtedy w Niemczech energii atomowej. W zamian należało zaoferować amerykańskim partnerom nowoczesne niemieckie know-how. W 1955 roku zaprojektowałem zupełnie nowy rodzaj silników elektrycznych. Silniki te ważyły zaledwie połowę tego, co stosowane w USA. Moje silniki zostały zresztą później uznane za obowiązujący wzór i rozpowszechniły się odtąd na całym świecie.
W trakcie podróży nocowałem często w hotelach w małych miasteczkach w głębi kraju. Na nocnym stoliku leżały tam zwykle różne wydania Biblii. Jedno z nich różniło się zdecydowanie od pozostałych. Było bogato ilustrowane i napisane językiem bardzo przystępnym. Podczas lektury zatrzymałem się przy końcu trzeciego rozdziału Genesis — jest tam mowa o tym, że na straży ogrodu w Edenie Bóg postawił cheruby z płomienistym mieczem wirującym. Ale tłumacz, członek jakiejś nieznanej u nas sekty, zastąpił w swoim przekładzie mistyczne słowo „cheruby" słowem „engines" (ang. maszyny). Jak do tego doszedł? W komentarzu do niemieckiego Ujednoliconego Tłumaczenia Pisma Świętego możemy przeczytać: „W prehistorycznych opowieściach wielu ludów dostępu do zakazanych miejsc strzegły nadludzkie istoty i ogień". Cheruby pojawiają się również w innych fragmentach Starego Testamentu. Księga Ezechiela przedstawia szczegóły niemalże techniczne. Istotnymi cechami cherubów są para, dym, ogień, hałas, machające ramiona i skrzydła przypominające ptasie, czyli ornitoskrzydła. Z tej właśnie przyczyny amerykański tłumacz Biblii uznał, że cherub to na pewno „engine", jakiś rodzaj maszyny cieplnej, parowej bez komentarza zastąpił niezrozumiałe dla nas pojęcie „cherub" współczesną „maszyną". Zadałem sobie pytanie, czy w ten sposób wolno przybliżać niezrozumiałe pojęcia biblijne? Ale zetknięcie z „maszyną parową" w kuriozalnym nieco przekładzie Biblii stało się dla mnie momentem przełomowym. Zacząłem interesować się prehistoryczną techniką. Zbierałem wszelkie publikacje na ten temat. Niektóre nie bardzo przypadły mi do gustu. Zawierały za wiele fantazji. Czy do wyjaśnienia odkrytych świadectw inteligentnej techniki prehistorii trzeba przywoływać na pomoc nierealne pojazdy kosmiczne pozaziemskich „bogów"? Czy nie jest możliwe, że wysoko rozwinięta technika, która później zanikła, była kiedyś stosowana na Ziemi przez ludzi?
W 1980 roku, po trzydziestoletniej pracy w charakterze doradcy naukowego, zakończyłem karierę zawodową w Siemens AG. W jej trakcie zgłosiłem pod własnym nazwiskiem około 120 patentów. Teraz miałem wreszcie dość czasu na przejrzenie i ocenę zgromadzonego materiału na temat techniki prehistorii. Pierwsze próby opublikowania mojej pracy z początkiem lat osiemdziesiątych nie wywołały wielkiego odzewu. Ale nagle, w maju 1990 roku, z Wydawnictwa Herbig dostałem list z pytaniem, czy nie napisałbym książki o „archeologii techniki". Wyraziłem zgodę. Miałem mnóstwo materiałów na ten temat. Właśnie tak powstała ta książka.
Wolfgang Yolkrodt
1. Dlaczego tak mało wiemy o prehistorycznej technice
2. Gdzie można znaleść dowody istnienia prehistorycznej techniki
3. Czy arka Noego była parowcem?
4. Sterowiec pana Jahwego
5. Stacja paliwowa przed świątynią króla Salomona
6. Od Ezechiela do starożytnych Indii
7. Gdzie jest Chavin de Huantar?
8. Tajemnica steli Raimondiego
9. Archeologia techniki jako nauka
10. Działanie maszyn parowych - cherubów
11. Pierwsze zastosowanie cherubów do transportu kamieni
12. Epoka bogów
13. Amerykę odkryto 2400 lat przed Kolumbem
14. Wtajemniczeni
15. Co dalej?
16. Posłowie
Techniką prehistorii zainteresowałem się w 1960 roku. Firma, w której byłem wtedy zatrudniony, Siemens AG, wysłała mnie do USA. Miałem tam nawiązać kontakty z przedsiębiorstwami amerykańskimi i zdobyć informacje na temat mało znanej jeszcze wtedy w Niemczech energii atomowej. W zamian należało zaoferować amerykańskim partnerom nowoczesne niemieckie know-how. W 1955 roku zaprojektowałem zupełnie nowy rodzaj silników elektrycznych. Silniki te ważyły zaledwie połowę tego, co stosowane w USA. Moje silniki zostały zresztą później uznane za obowiązujący wzór i rozpowszechniły się odtąd na całym świecie.
W trakcie podróży nocowałem często w hotelach w małych miasteczkach w głębi kraju. Na nocnym stoliku leżały tam zwykle różne wydania Biblii. Jedno z nich różniło się zdecydowanie od pozostałych. Było bogato ilustrowane i napisane językiem bardzo przystępnym. Podczas lektury zatrzymałem się przy końcu trzeciego rozdziału Genesis — jest tam mowa o tym, że na straży ogrodu w Edenie Bóg postawił cheruby z płomienistym mieczem wirującym. Ale tłumacz, członek jakiejś nieznanej u nas sekty, zastąpił w swoim przekładzie mistyczne słowo „cheruby" słowem „engines" (ang. maszyny). Jak do tego doszedł? W komentarzu do niemieckiego Ujednoliconego Tłumaczenia Pisma Świętego możemy przeczytać: „W prehistorycznych opowieściach wielu ludów dostępu do zakazanych miejsc strzegły nadludzkie istoty i ogień". Cheruby pojawiają się również w innych fragmentach Starego Testamentu. Księga Ezechiela przedstawia szczegóły niemalże techniczne. Istotnymi cechami cherubów są para, dym, ogień, hałas, machające ramiona i skrzydła przypominające ptasie, czyli ornitoskrzydła. Z tej właśnie przyczyny amerykański tłumacz Biblii uznał, że cherub to na pewno „engine", jakiś rodzaj maszyny cieplnej, parowej bez komentarza zastąpił niezrozumiałe dla nas pojęcie „cherub" współczesną „maszyną". Zadałem sobie pytanie, czy w ten sposób wolno przybliżać niezrozumiałe pojęcia biblijne? Ale zetknięcie z „maszyną parową" w kuriozalnym nieco przekładzie Biblii stało się dla mnie momentem przełomowym. Zacząłem interesować się prehistoryczną techniką. Zbierałem wszelkie publikacje na ten temat. Niektóre nie bardzo przypadły mi do gustu. Zawierały za wiele fantazji. Czy do wyjaśnienia odkrytych świadectw inteligentnej techniki prehistorii trzeba przywoływać na pomoc nierealne pojazdy kosmiczne pozaziemskich „bogów"? Czy nie jest możliwe, że wysoko rozwinięta technika, która później zanikła, była kiedyś stosowana na Ziemi przez ludzi?
W 1980 roku, po trzydziestoletniej pracy w charakterze doradcy naukowego, zakończyłem karierę zawodową w Siemens AG. W jej trakcie zgłosiłem pod własnym nazwiskiem około 120 patentów. Teraz miałem wreszcie dość czasu na przejrzenie i ocenę zgromadzonego materiału na temat techniki prehistorii. Pierwsze próby opublikowania mojej pracy z początkiem lat osiemdziesiątych nie wywołały wielkiego odzewu. Ale nagle, w maju 1990 roku, z Wydawnictwa Herbig dostałem list z pytaniem, czy nie napisałbym książki o „archeologii techniki". Wyraziłem zgodę. Miałem mnóstwo materiałów na ten temat. Właśnie tak powstała ta książka.
Wolfgang Yolkrodt
Spis treści
2. Gdzie można znaleść dowody istnienia prehistorycznej techniki
3. Czy arka Noego była parowcem?
4. Sterowiec pana Jahwego
5. Stacja paliwowa przed świątynią króla Salomona
6. Od Ezechiela do starożytnych Indii
7. Gdzie jest Chavin de Huantar?
8. Tajemnica steli Raimondiego
9. Archeologia techniki jako nauka
10. Działanie maszyn parowych - cherubów
11. Pierwsze zastosowanie cherubów do transportu kamieni
12. Epoka bogów
13. Amerykę odkryto 2400 lat przed Kolumbem
14. Wtajemniczeni
15. Co dalej?
16. Posłowie