Błogosławiona Hanna Chrzanowska
-
Autor: Wrońska Urszula
- ISBN: 978-83-8043-412-7
- EAN: 9788380434127
- Oprawa: Miękka
- Wydawca: M wydawnictwo
- Format: 13x19 cm
- Język: polski
- Liczba stron: 116
- Rok wydania: 2018
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
8,24złCena detaliczna: 14,99 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 8,24 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Kim była bł. Hanna Chrzanowska, o której kard. Karol Wojtyła mówił, że była dla niego ogromną pomocą i oparciem? Dla jednych pielęgniarką, nauczycielką, klerykałką dla innych mistrzynią lub po prostu cioteczką...
Sama niewiele mówiła o własnej religijności, natomiast zależało jej bardzo na życiu duchowym pacjentów oraz pielęgniarek. Dlatego dbała nie tylko o dobre wykształcenie swoich uczennic, ale także o ich duchową formację, organizując dla nich rekolekcje, dni skupienia i pielgrzymki. Organizowała również rekolekcje dla chorych. Do rangi symbolu urastają jej słowa: Do chorego nie umytego i nie nakarmionego, słowo Boże dociera z trudem lub nie dociera wcale"".
Autorka prezentuje sylwetkę Hanny Chrzanowskiej jej dom rodzinny, zmagania i przeciwności z którymi się borykała oraz jej bezgraniczne niemal oddanie chorym. Gdy sytuacja tego wymagała, potrafiła być nieustępliwa, ale w odniesieniu do chorych zawsze niezmiernie czuła i troskliwa. Pomimo własnej choroby nowotworowej, niosła pomoc i pociechę innym chorym do końca swoich dni.
Sama niewiele mówiła o własnej religijności, natomiast zależało jej bardzo na życiu duchowym pacjentów oraz pielęgniarek. Dlatego dbała nie tylko o dobre wykształcenie swoich uczennic, ale także o ich duchową formację, organizując dla nich rekolekcje, dni skupienia i pielgrzymki. Organizowała również rekolekcje dla chorych. Do rangi symbolu urastają jej słowa: Do chorego nie umytego i nie nakarmionego, słowo Boże dociera z trudem lub nie dociera wcale"".
Autorka prezentuje sylwetkę Hanny Chrzanowskiej jej dom rodzinny, zmagania i przeciwności z którymi się borykała oraz jej bezgraniczne niemal oddanie chorym. Gdy sytuacja tego wymagała, potrafiła być nieustępliwa, ale w odniesieniu do chorych zawsze niezmiernie czuła i troskliwa. Pomimo własnej choroby nowotworowej, niosła pomoc i pociechę innym chorym do końca swoich dni.