Zew nicości
-
Autor: Maxime Chattam
- ISBN: 978-83-8110-703-7
- EAN: 9788381107037
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydawca: Sonia Draga
- Format: 205x143x27mm
- Język: polski
- Liczba stron: 488
- Rok wydania: 2020
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
22,28złCena detaliczna: 39,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,28 zł
Artykuł chwilowo niedostępny
x
Ludivine Vancker i jej koledzy z paryskiego wydziału śledczego prowadzą dochodzenie w sprawie nieuchwytnego mordercy, który nie pozostawia po sobie żadnych śladów umożliwiających identyfikację. Kiedy francuskie tajne służby postanawiają pomóc w rozwiązaniu zagadki, padają słowa seryjny morderca oraz terroryzm.
Ludivine Vancker, porucznik żandarmerii, z trudem dochodzi do siebie po traumie, której doznała w toku poprzedniego śledztwa, a tymczasem na torach kolejowych znalezione zostają niezidentyfikowane zwłoki. Obok ciała mężczyzny stróże prawa odkrywają dużą torbę narkotyków, zbyt cennych, by mogło chodzić o porachunki między handlarzami, którzy za nic nie porzuciliby takiej ilości towaru. Dzięki FAED (automatycznemu systemowi identyfikacji daktyloskopijnej) szybko udaje się ustalić tożsamość ofiary Laurent Brach popełnił serię wykroczeń, ale wygląda na to, że po pobycie w więzieniu wyszedł na prostą. Śledczy podejrzewają jednak, że podczas odsiadki nabrał radykalnych poglądów.
Dziwne zabójstwa nie ustają. Zbrodnie częściowo wpisują się w model działania seryjnego mordercy, a częściowo wskazują na islamskiego terrorystę. Do zespołu dołącza Marc Tallec, agent DGSI, Dyrekcji Generalnej Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Podczas dochodzenia śledczy zmierzą się z kwestiami takimi jak tajemnica państwowa, bezpieczeństwo wewnętrzne, żądza śmierci, upadek wolnej woli i zdolność rozróżniania dobra od zła.
Ludivine Vancker, porucznik żandarmerii, z trudem dochodzi do siebie po traumie, której doznała w toku poprzedniego śledztwa, a tymczasem na torach kolejowych znalezione zostają niezidentyfikowane zwłoki. Obok ciała mężczyzny stróże prawa odkrywają dużą torbę narkotyków, zbyt cennych, by mogło chodzić o porachunki między handlarzami, którzy za nic nie porzuciliby takiej ilości towaru. Dzięki FAED (automatycznemu systemowi identyfikacji daktyloskopijnej) szybko udaje się ustalić tożsamość ofiary Laurent Brach popełnił serię wykroczeń, ale wygląda na to, że po pobycie w więzieniu wyszedł na prostą. Śledczy podejrzewają jednak, że podczas odsiadki nabrał radykalnych poglądów.
Dziwne zabójstwa nie ustają. Zbrodnie częściowo wpisują się w model działania seryjnego mordercy, a częściowo wskazują na islamskiego terrorystę. Do zespołu dołącza Marc Tallec, agent DGSI, Dyrekcji Generalnej Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Podczas dochodzenia śledczy zmierzą się z kwestiami takimi jak tajemnica państwowa, bezpieczeństwo wewnętrzne, żądza śmierci, upadek wolnej woli i zdolność rozróżniania dobra od zła.