Zachcianki pod kontrolą. Jak opanować...
Jak opanować pokusę jedzenia?
-
Autor: Doreen Virtue
- ISBN: 978-83-62476-42-8
- EAN: 9788362476428
- Oprawa: miękka
- Wydawca: Illuminatio
- Format: 205x145x20mm
- Język: polski
- Liczba stron: 336
- Rok wydania: 2013
- Wysyłamy w ciągu: niedostępny
-
Brak ocen
-
23,08złCena detaliczna: 39,90 złNajniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,76 zł
Niniejsza książka jest wynikiem wielu lat moich psychologicznych i metafizycznych badań nad istotą zachcianek żywieniowych. Napisałam ją, by czytelnicy wiedzieli, jak interpretować i kontrolować objadanie się o podłożu emocjonalnym. Jest to publikacja dla osób, które chcą schudnąć, a następnie utrzymać obniżoną masę ciała poprzez naturalny proces redukcji apetytu.
Moja wiedza na temat wagi i apetytu wywodzi się z własnych doświadczeń związanych z zachciankami żywieniowymi. Nauczyłam się, że utrzymanie odpowiedniej masy ciała zależy od spokoju duszy. Pracowałam też z niezliczoną liczbą kobiet i mężczyzn z całego świata, pomagając im w naturalny sposób zmniejszyć apetyt na określone produkty.
Na początku zainteresowałam się badaniem zachcianek żywieniowych z powodu osobistych problemów z nadmiernym apetytem na lody i pieczywo. Moja matka należała do Stowarzyszenia Nauki Chrześcijańskiej, ojciec zaś pisał i redagował książki na temat potrzeby odrzucenia wszelkich ograniczeń, zostałam więc wychowana w przeświadczeniu, iż człowiek rodzi się i doskonali na wzór i podobieństwo Stwórcy, a jego problemy - zarówno w sferze ciała, jak i umysłu – mają źródło w psychice. Dorastałam, uważając, że fałszywe wierzenia, negatywne myśli oraz oczekiwania oparte na strachu powodują dolegliwości, wypadki i choroby.
Kiedy więc w wieku dwudziestu kilku lat spostrzegłam, że mój własny apetyt wymknął mi się spod kontroli, postanowiłam poszukać emocjonalnego źródła tego zjawiska. Nie było wtedy grup wsparcia ani książek na temat zaburzeń odżywiania. Musiałam sama odnaleźć odpowiedzi i uzmysłowić sobie, że uległam nałogowi objadania się lodami i pieczywem.
Mówi się, że nauczyciel pojawia się wtedy, gdy uczeń jest na to gotowy. W moim przypadku zdarzyło się to w czasie, kiedy pracowałam w szpitalu jako doradca-terapeuta do spraw narkomanii i alkoholizmu. Jak przeczytacie w Rozdziale l, odkryłam, że wszystkie typy osobowości moich pacjentów miały związek z rodzajem narkotyku, jakiego nadużywali. Ludzie uzależnieni od heroiny różnili się od tych uzależnionych od marihuany; osobowość alkoholików była całkowicie odmienna od osobowości narkomanów zażywających kokainę. W nieskończoność katalogowałam korelacje między typem osobowości a narkotykiem będącym przedmiotem nałogu.
Wydawało mi się, że badam problemy innych ludzi, ale - nie wiedząc o tym - zajmowałam się także swoimi własnymi! Objawienie nadeszło, gdy pracowałam z kilkoma osobami uzależnionymi od heroiny. Nigdy nie miałam kontaktu z narkotykami: nigdy ich nie widziałam ani nie miałam pojęcia, jakie odczucia towarzyszą np. głodowi heroinowemu. By wczuć się w sytuację pacjentów opisujących swoje przeżycia podczas głodu narkotykowego, porównywałam go do swojej nieustannej ochoty na tort czekoladowy i lody. Uzależnieni ludzie opowiadali, że czuli nieodparty pociąg do strzykawki, ja zaś w myślach zastępowałam heroinę tortem czekoladowym, dzięki czemu byłam w stanie lepiej zrozumieć pokusy moich pacjentów.
Na początku muszę przyznać, że w pewnym stopniu osądzałam osoby uzależnione od heroiny. Cóż była ze mnie za hipokrytka! To oni
do mnie przyszli, dobrowolnie poszukując wsparcia i poddając się leczeniu, ja zaś każdego wieczora wychodziłam ze szpitala i kierowałam się prosto do cukierni! W momencie gdy uczciwie powiedziałam sobie: twoi pacjenci otrzymują pomoc w związku ze swoimi uzależnieniami, a ty wciąż oddajesz się swemu nałogowi jedzenia, nie było już odwrotu. Czułam, że nie mam wyboru - musiałam to przezwyciężyć.
Kolejne jedenaście lat przyniosło mi uzdrowienie, wiedzę i moc spełnionych marzeń. Zrozumiałam, że przez cały czas byłam głodna, ponieważ obawiałam się głosu kulinarnych potrzeb mego organizmu. Żołądek mówił mi, że czas na zmiany w moim małżeństwie i ścieżce kariery, a ja bałam się mu zaufać. Myślałam, że mi się nie uda! Wrzucałam więc w siebie coraz więcej jedzenia, by uciszyć ten głos.
Kiedy w końcu postanowiłam go wysłuchać, zamiast tłumić go jedzeniem, moje życie radykalnie się zmieniło. Z grubej, nieszczęśliwej kobiety, bez pieniędzy i bez miłości, przeistoczyłam się w szczupłą psychoterapeutkę bogatą nie tylko w sensie finansowym, ale też w aspekcie przyjaźni i miłości. Nauczyłam się, że organizm nigdy nas nie zawodzi; to my nie chcemy wziąć pod uwagę jego mądrości i zaufać jego przewodnictwu.
Po zrozumieniu tej kwestii, poświęciłam się badaniu zaburzeń odżywiania i problemów natury psychologicznej powodujących nadmierny apetyt. Zrozumiałam, że - jak w przypadku moich pacjentów uzależnionych od narkotyków - każda zachcianka żywieniowa związana jest z określonym typem osobowości oraz problemów emocjonalnych. Zaczęłam dzielić się moimi interpretacjami zachcianek ze słuchaczami prowadzonych przeze mnie warsztatów oraz z pacjentami. Wynik tego posunięcia był zaskakujący. Odkryłam, że zamiast godzinami, a nawet całymi dniami czy miesiącami, badać emocjonalne problemy moich pacjentów, mogłam zastosować interpretację ich zachcianek żywieniowych, co umożliwiłoby ominięcie analizy pojawiających się u tych osób mechanizmów obronnych i pozwoliłoby trafić w sedno ich problemów. Drogi czytelniku, wynik moich badań właśnie trzymasz w rękach. Znajdziesz tu informacje, które pomogą ci naprawdę uczciwie spojrzeć na siebie i zastanowić się, dlaczego masz apetyt na określone produkty. W tej książce zawarłam też wiele sugestii i pomocnych rad dotyczących unikania nałogowego objadania się, radzenia sobie z tym problemem oraz sposobów na odzyskanie zdrowego poziomu apetytu.
Przejście od przejadania się do normalnego odżywiania nie jest proste, ale na pewno jest konieczne. Dla mnie stanowi ono wybór między uwięzieniem w „celi tłuszczu" a wolnością w beztroskim duchu i lekkim ciele. Mam nadzieję, że ty również zdecydujesz się uwolnić ze swojej celi!
- Doreen Virtue
HAWAJE - przedmowa do ksiażki
Zachcianki pod kontrolą Jak opanować pokusę jedzenia?
Spis treści:
- Przedmowa
- Podziękowania
- Część I:
- ZAUFAJ SWEMU ORGANIZMOWI
- ROZDZIAŁ 1. Wstęp: tłuszcz jako problem natury duchowej
- ROZDZIAŁ 2. Przyczyny otyłości
- ROZDZIAŁ 3. Głód emocjonalny: cechy, przyczyny, triumfy
- ROZDZIAŁ 4. Jakim typem żarłoka emocjonalnego jesteś
- ROZDZIAŁ 5. Apetyt: warunek przetrwania
- ROZDZIAŁ 6. Dlaczego jemy więcej w bufetach i podczas świąt.
- ROZDZIAŁ 7. Jak osobowość wpływa na masę ciała
- Część II:
- INTERPRETACJA ZACHCIANEK ŻYWIENIOWYCH
- ROZDZIAŁ 8. Jedzenie a nastrój
- ROZDZIAŁ 9. Jak pomóc sobie w zwalczaniu zachcianek żywieniowych
- ROZDZIAŁ 10. Pokarm dla duszy: leczenie zachcianek żywieniowych
- Część III:
- NAUKOWE PODEJŚCIE DO ZACHCIANEK ŻYWIENIOWYCH
- ROZDZIAŁ 11. Apetyt na czekoladę: głód miłości
- ROZDZIAŁ 12. Czy jesteś czekoladoholiczką? (quiz)
- ROZDZIAŁ 13. Apetyt na nabiał: produkty o działaniu antydepresyjnym
- ROZDZIAŁ 14. Słone przekąski: stres, gniew i niepokój
- ROZDZIAŁ 15. Potrawy pikantne: potrzeba akceptacji
- ROZDZIAŁ 16. Zachcianki na wybrane napoje: dodatnie i ujemne cykle energetyczne
- ROZDZIAŁ 17. Orzechy i masło orzechowe: potrzeba rozrywki
- ROZDZIAŁ 18. Pieczywo, ryż i makarony: ukojenie i uspokojenie
- ROZDZIAŁ 19. Ciasta i ciasteczka: pragnienie przytulania, przyjemności i wsparcia
- ROZDZIAŁ 20. Apetyt na cukierki: słodkie zastrzyki energetyczne, nagrody i rozrywka
- ROZDZIAŁ 21. Potrawy wysokotłuszczowe: wypełnianie pustki
- ROZDZIAŁ 22.Miłość to sycące uczucie
- Część IV:
- ZESTAWIENIE ZACHCIANEK ŻYWIENIOWYCH I ICH NAJBARDZIEJ PRAWDOPODOBNYCH INTERPRETACJI
- ROZDZIAŁ 23. Zestawienie zachcianek żywieniowych
- Poufna ankieta dla Czytelniczek
- SŁOWNICZEK
- PRZYPISY